chyba lata 30te.. był to większy zbiór,nienumerowany. To były pocztówki z Konstancina i Skolimowa (autorką zdjęć willi na tych pocztówkach była m.in. Zofia Chomętowska-znana fotograf). Pocztówki były jeszcze w obiegu w latach 40tych
Ze Skolimowa prócz pocztówek przedstawiających wille było też kilka z rzeką Jeziorką.
A z Konstancina m.in. taka (bardzo Å‚adna):

Niedługo Konstancin-Jeziorna pozostanie bez pocztówek.


Prywatna firma Państwa Głosik, z powodu śmierci małżeństwa, przestała istnieć.
Od wielu lat Głosikowie zajmowali się produkcją i dystrybucją tych pocztówek.
Niestety dzieci po śmierci rodziców nie będą kontynuowały działalności.
Miejscowym punktom sprzedaży kończą się już ostatnie egzemplarze.
Za parę dni na pytanie - "Czy dostanę pocztówkę z Konstancina-Jeziorny" - usłyszymy lakoniczne "Nie".
A, kiedy będą? ...???????????

Szkoda, wielka szkoda.

Czyli trzeba odgrzać dyskutowany już tutaj pomysł na własne.

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

Masz Bartku racjÄ™.
Moim skromnym zdaniem, powinno się kogoś zainteresować wydawaniem pocztówek konstancińskich.
Na terenie naszej gminy działa kilka firm wydawniczych.
Przypuszczam, że nie jest to jakiś wielki biznes, takie pocztówki.
Mała ilość punktów sprzedaży.
Praktycznie, po likwidacji Corso, brak takich punktów na głównym pasażu naszego miasta. Bez komentarza.
Ale, pocztówki firmy Głosik, były dostępne nie tylko w kioskach, w swojej ofercie miały je również rodzinne sklepiki.
Osobiście nie wyobrażam sobie naszego miasta bez pocztówek.

Koszt jednostkowy jest niski, ale trzeba zrobić duży nakład - po pół tysiąca każdy wzór przynajmniej - na tyle, na ile się orientuję (na co dzień wydaję jedynie komiksy, więc trudno mi to trochę przełożyć na inne medium). Musiałbym odgrzebać tamten wątek - były nawet jakieś propozycje. Tylko trzeba wyłożyć na start parę złotych.

A wzory można przygotować do druku stosunkowo łatwo.

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

Niby istnieje wydział promocji w UMiGu, ale żadnemu urzędnikowi nie zależy by nasza miescina była sławna.
Przy wjeździe do miasta oprócz tych paskudnych "zapalniczek" powinny być bannery informujące, że Kcin- jedyne uzdrowisko na Mazowszu wita i izaprasza do tężni i....., bo co obchodzą przejeżdżąjących, że gmina nawiązała współpracę z kilkoma miastami w Europie, jeśli nawet mieszkańcy nie wiedzą czemu ta współpraca służy poza podrózami oficjeli.

Proponujemy (pionek Agory i TRAPER)
kolejny spacer historyczny:

"JEZIORNA - ocalić od zapomnienia"

1. Spotkanie - 23.10.11 o godzinie 10.00 przed sklepem Aura w Jeziornie.
2. Spacer z aparatem fotograficznym i mapÄ… po najstarszych zabytkach Jeziorny.
3. Naniesienie zabytkowych obiektów na plan miasta.

Ostatnio Klub TRAPER, był na rajdzie pieszym "Tajemnice rzeki Świder".
Odwiedziliśmy uroczą wieś o Nazwie Glinianka
" Początek szlaku w centrum Glinianki, obok drewnianego kościoła z poł. XVIII w. We wsi Izba Regionalna (tkactwo, wyposażenie wnętrz) prowadzona przez Koło Gospodyń Wiejskich. Centrum wsi stanowiło ongiś rynek miejski. Osada Gliniany (nazwa pochodzi od gliniastego podłoża rzeki) otrzymała w 1557 r. prawa miejskie jako Wawrzyńczewo, utraciła je jako Glinianka w 1820 r. Opodal kościoła stał w XVII w., kryty gontem, drewniany ratusz.

Poniżej zdjęcie z Izby Regionalnej.
Wieś liczy na dzień dzisiejszy ok. 600 mieszkańców.

Do muzeum w naszym mieście droga bardzo długa!!!

Ale, czy nie możemy utworzyć choćby małej Izby Regionalnej?

Chyba, że to również, przerasta możliwości naszej Gminy (zarówno władz, mieszkańców czy sponsorów).

Panie Traper
Konstancin obecnie to: Najnowsze fury, ludzie z pierwszych stron gazet. Słowem wieśniactwo całą gębą. Panie co ich obchodzi historia naszego miasta. Poco Krauzemu i Kulczykowi muzeum. Potrzebują mostów, utwardzonych dróg z kostki, supermarketów itd.
To oni "tu być Pany"



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-10-15 13:29 przez Akizuka.

Szanowny Panie Akizuka,
poniekÄ…d masz Pan racjÄ™.

Ale, obecnie na świecie rusza potężny ruch Oburzonych na tych Panów.

Pan jako reprezentant dumnych Samurajów nie powinien być takim pesymistą.
Liczę na Pana miecz :-) w słusznej sprawie.

Przykładów można by mnożyć - choćby Muzeum Regionalne w Piasecznie czy też Prywatne muzeum regionalne państwa Bożeny i Wojciecha Prus-Wiśniewskich w Górze Kalwarii... a Konstancin-Jeziorna jak zawsze daleko w tyle.
Może to też nasza wina? może nie ma w nas tyle determinacji żeby chodzić,walczyć...

to może chociaż na pocieszenie kolejna partia archiwalnych zdjęć.
temat: detale z przeszłości. Czemu detale? Bo były tylko fragmentem pięknych ogrodów. Czemu z przeszłości? bo już dawno ich nie ma.

1.


Hugonówka, koniec lat 40tych. Z lewej strony widoczna rzeźba faunów /diabłów/ od której później przyjęła się potoczna nazwa 'pod diabłami' (lokalna legenda głosi że spoczęły gdzieś w nurcie Jeziorki)

2.


fontanna przed willą Leliwa, lata 20te XX wieku (nikt już nie pamięta tej rzeźby z fontanny)

3.


lata 50te, fontanna przy willi Jezioranka (rzeźby-podobnej do tej jak przy Leliwie- już dawno nie ma, ślimaki skuto w ostatnich latach,willa to już ruina)

i ciekawostka - przy Jeziorance ponownie pojawiła się figurka Matki Boskiej! (oryginalna w zeszłym roku potłukła się podczas czerwcowej wichury i została oddana do renowacji, a w ostatnich miesiącach pojawiła się na starym miejscu jakaś mniejsza jej kopia



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-10-15 18:56 przez pionek AGORY.

a czy ktoś wie jaka jest przyszłość willi Schweitzerów przy Granicznej? Tzn z tego co wiem to już jej nie ma,została ostatnio zburzona,ale czy planowana jest jej odbudowa?
mam nadzieję że nie zostaną po niej tylko te kadry w filmie "Eroica", że jednak budynek zostanie odtworzony...

Muzeum w Górze Kalwarii

Muzeum w Piasecznie

Na internetowej stronie OSP w Jeziornie,
znajduje siÄ™ bardzo ciekawa relacja,
z uroczystych obchodów 80-lecia jednostki.
W relacji czytamy:
"Po zakończeniu części oficjalnej sztandar został odprowadzony do izby pamięci jednostki OSP.
Czy wymieniona izba jest ogólnodostępna?
Czy można uzyskać bliższe informacje dotyczące zawartości zbiorów Izby Pamięci OSP

W sołectwach sa domy ludowe (czy jakoś tak), może tam znalazłby się jakiś kącik, gdzie moznaby wyeksponować pamiątki. Wiele wsi nadwislańskich nie zapomniało o swojej przeszłości np. Gassy

Dokładnie Maniu

Potrzebny jest lokal na jednej z naszych wsi.
Najstarsza to Cieciszew ? może tam jest jakaś stara chałupa, która nadaje się na taki cel?
Oczywiście lokalizacja to kwestia dyskusyjna.
Najlepiej jak ktoś mógłby taką chałupę przekazać, można też kupić ? należy pomyśleć o sposobie finansowania.
Albo, tak jak pisze Mania, Izbę stworzyć w Domu Ludowym.


W Izbie Regionalnej można by zrobić stałą ekspozycję w jednym z pomieszczeń.
W innym pomieszczeniu mogą odbywać się spotkania, warsztaty dla uczniów np. wycinanek itp.
Powinien powstać program lokalnej historii i etnografii, który byłby realizowany przez konstancińskie szkoły z wykorzystaniem Izby.
Na terenie ustawiamy wiatę na zabytkowe sprzęty i urządzenia o większych gabarytach.
Powinien być również prowadzony ogródek z dawnym układem roślinności.
Przydałaby się też kawiarenka-sklepik z regionalnymi wyrobami np. miejscowymi wypiekami itp.
Osoba prowadzÄ…ca w stroju regionalnym.
Obiekt można prowadzić w partnerstwie publiczno prywatnym.
Np. pracownika zatrudnia Urząd, a resztą zajmuje się miejscowe Koło Gospodyń Wiejskich, Straż Pożarna, miejscowa społeczność i wolontariusze pasjonaci.

Pierwszy krok?
Powołanie społecznego komitetu utworzenia Izby Regionalnej.

Byłaby to inicjatywa Klubu Miłośników Historii oraz innych zainteresowanych stowarzyszeń, sołectw osób prywatnych czy agend Urzędu Gminy.

Kolejny z filmów p. Pietrzaka.

Tym razem klasa pierwsza z "Żeromskiego" (1968) idzie na lekcję po prostu na łąkę.

Może ktoś rozpozna siebie lub nauczycielkę.

Na zielonÄ… trawkÄ™ 1968

świetny filmik!!!
Ciekawe gdzie ta polanka... we wspomnieniach syna Leopolda Buczkowskiego jest wzmianka o polance niedaleko ich domu (więc pewnie również niedaleko 'dwójki') na której często rozstawiali swoje obozowisko cyganie... może to właśnie ta polanka?

Witam wszystkich!

Czytam to forum juz od dluzszego czasu (a zwlaszcza ten watek) i w koncu postanowilem sie wypowiedziec.
Bardzo podoba mi sie inicjatywa Klubu i w miare mozliwosci chcialbym dodawac swoje trzy grosze.

Od jakiegos roku (moze i dluzej) interesuje sie historia naszych okolic i staram sie regularnie robic "obchod"
Skolimowa (gdzie mieszkam) i Konstancina w celu zrobienia zdjec willi, tych wyremontowanych i tych zdewastowanych,
i ogolnej obserwacji ich stanu. Troche zdjec juz mam.
Ale do rzeczy:

Quote
pionek AGORY
a czy ktoś wie jaka jest przyszłość willi Schweitzerów przy Granicznej? Tzn z tego co wiem to już jej nie ma,została ostatnio zburzona,ale czy planowana jest jej odbudowa?
mam nadzieję że nie zostaną po niej tylko te kadry w filmie "Eroica", że jednak budynek zostanie odtworzony...

Slyszalem od okolicznych mieszkancow, ze dzialke kupila jakas Amerykanka, ale czy chce ona odtworzyc dom, tego niestety nie wiem
i szczerze mowiac watpie w to.
Gdy tylko dowiedzialem sie o wykupieniu dzialki, obfotografowalem oba budynki (niestety tylko z zewnatrz) na poczatku czerwca tego roku.
Co jakis czas przejezdzalem obok i jedyne prace, jakie byly wykonywane, to przebudowa mniejszego domu (nie wiem czy to dom gospodarczy, ale niech tak bedzie). Widzialem prace przy fundamentach, pozniej zostaly m.in. wybite dodatkowe okna po bokach na pietrze. Przerobka raczej akceptowalna zwlaszcza,
ze na tablicy informacyjnej widnieje pozwolenie na przebudowe i rozbudowe (co jednak bywa dosc mocno naginane - Julisin).
Na poczatku pazdziernika robotnicy juz wzieli w obroty glowna wille. Zniknal dach i cale pietro, zostaly tylko sciany parterowe z porecza balkonu.
Zrobilem pare zdjec, ale niestety sa slabej jakosci i robione z pobliskich krzakow, poniewaz po terenie krecili sie robotnicy.
Zagladalem tam w zeszlym tygodniu - po domu zostala wielka dziura w ziemi i trwaja prace nad fundamentami. Obszar jest chyba wiekszy niz fundamenty starego domu, ale moge sie mylic. Chcialbym, zeby odtworzyli wille, tak jak to stalo sie np. z willa przy Koscielnej (bodajze Wanda).
Jednak wydaje mi sie, ze moze powstac cos nawiazujacego do domu gospodarczego, bo jednak oba domy dosc sie od siebie roznily.

Jesli bedzie taka potrzeba, to bardzo chetnie udostepnie te zdjecia. Profesjonalista nie jestem, maja one byc raczej forma dokumentacji

Z dobrych wiadomosci - willa Poranek powoli pnie sie ku gorze i caly czas trzymam kciuki, zeby wygladala tak jak na wizualizacji (pomimo kilku roznic)
Poza tym willa Mucha zbliza sie powoli do ukonczenia odbudowy, ale juz wyglada swietnie. Odtwarzaja ja chyba co do detalu,
tylko elewacja jest jasniejsza.
Ostatnio odwiedzilem tez Dwor Skolimowski, ktory ponownie "wyrosl" w gore po tym, jak zostal zrownany z ziemia (to juz ze dwa lata chyba beda).
Nie jestem jednak w stanie powiedziec, czy jego obecna bryla wyglada tak samo, jak poprzednio, ale do architektury dworkowej na pewno nawiazuje.
Brakuje mi zdjec referencyjnych, by to sprawdzic.

I pytanie do Pionka Agory - czy posiadasz moze wiecej zdjec willi Jezioranka i jej okolic? Bardzo chcialbym ja zobaczyc w lepszym stanie,
a na jej odnowienie szans najpewniej nie ma, wiec pozostaja tylko stare fotografie. Mozna powiedziec, ze to moja ulubiona willa ;)

Z gory przepraszam za obszerny post

Pozdrawiam,
Artur