stworzyłem taki album na swojej facebookowej stronie, więc temat przenoszę też tu.
Publikowanych było dużo zdjęć konstancińskich willi, ale zdjęcia wnętrz są dość mało znane.

Na pierwszy ogień - willa dr N. w Skolimowie projektu Heleny i Szymona Syrkusów (lata 30te):









meble w większości projektowane również przez parę tych wybitnych architektów

dom bliźniaczy dr BE i mec.L.M. na Królewskiej Górze (obecnie sanatorium kardiologiczne przy ul Gąsiorowskiego)
arch. Jerzy Gelbard
1929r

tu nie mam pewności,ale tak by to wynikało z opisów.

willa-pensjonat dr B. na Królewskiej Górze (projektu Heleny i Szymona Syrkusów)



i jej prawdopodobne wnętrza

dom Stefana Żeromskiego (1925r)



"Dom jest niewielki, biały, narożny o nisko osadzonych oknach, które patrzą tajemniczo w sad dziki pełen krzewów, traw, sosen, brzóz, dębów, akacyj. Wąską ścieżyną zbliżam się ku wejściu. Niskie pięterko wewnątrz domu i oto jestem w pracowni Żeromskiego. Dwa niewielkie pokoje. W pierwszym półki z książkami, szafka, portret Augustynowicza, staroświecki stół, kilka krzeseł. Drugi skromniejszy: duży stół, krzesło, tapczan, kilka obrazów i wieszak, na którym wisi laska i kapelusz Żeromskiego (...)"



"(...) -jakim sposobem państwo się tu znaleźli? - zapytuję pani Żeromskiej która z pełną wdzięku uprzejmością wskazuje mi krzesło.
-Mąż mój nabył ten domek dla naszej córki. Słaby stan zdrowia dziecka nie pozwalał na stały pobyt w Warszawie (...)"



"(...) Spoglądam na półkę z książkami. Pani Żeromska idąc za mojem spojrzeniem, cichym miłym głosem snuje dalszą nić drogich wspomnień.
-Książki oprawiał mój mąż sam. Tutaj w teczkach są jego rękopisy, a w tych wielkich księgach wklejone notatki, związane z jego całożyciową działalnością literacką (...)"



"(...) w tej małej szafce znajdują się kwity, listy, kontrakty - wszystko według alfabetu - we wzorowym porządku. Mąż mój był pedantycznie dokładny (...)"



"(...) Czy mąż pani lubiał Konstancin?
-Kochał Konstancin - żywo odpowiada pani Żeromska - pomimo że w pierwszych latach naszego pobytu komunikacja tutaj była fatalna. Kolejka chodziła nieregularnie -w zimie niezawsze opalana.
-Szczególniej w okresie prób teatralnych kiedy trzeba było codziennie być w Warszawie, dojazdy do Konstancina były dla męża mego nad wyraz uciążliwe.
-A jakiż był program dnia w Konstancinie?
-Dużo czasu poświęcał mąż mój pracy fizycznej -zajmował się ogrodem, kopał, sadził drzewa, krzewy, poprawiał płoty, malował drzwi, okna. Odbywaliśmy długie spacery do sąsiednich wiosek (...)"

zdjęcia wnętrz willi i fragment artykułu pochodzą z "Kuriera literacko-naukowego" z 1935 roku

Skolimów - Dom diakonis Tabita 1931r (Zbór Ewangelików)
Dom zaprojektowali Bohdan Lachert i Józef Szanajca



Skolimów - hall w domu diakonis Tabita 1931r (Zbór Ewangelików)
(jak widać architektura budynku bardzo nowoczesna, w stylu modnego wówczas modernizmu, ale wnętrza trochę zachowawcze...)




Kaplica w domu diakonis Tabita 1931r (Zbór Ewangelików)

wnętrza konstancińskiej willi Marutka, zamieszkałej przez artystkę Annę Buczkowską. O tym magicznym domu możecie przeczytać tu:
[kobieta.onet.pl]

,,Dom odziedziczony został po rodzinie. Zbudował go doktor kardiologii, Bronisław Wejnert, w 1934 roku. Na cześć swojej żony Marii nazwał willę "Marutka". Był to dom letniskowy, do którego przyjeżdżano w wolne dni, święta, wakacje. Po wojnie dr Wejnert podzielił dom i plac pomiędzy dwie córki. Jedna z nich sprzedała swoją część. Druga - Irena - przekazała z czasem synowi (Zdzisławowi, mężowi Anny). Willa po wojnie była bardzo zniszczona, nieprzystosowana do całorocznego mieszkania. Wymagała wielu remontów i wprowadzenia nowoczesnych technologii. Dokonano wymiany dachu, instalacji, nowej kanalizacji, a ostatnio - generalnej przebudowy."

„Nie(d)oceniony modernizm”- zwiedzanie międzywojennych modernistycznych willi Królewskiej Góry wraz z ich wnętrzami.

Ponieważ będziemy zwiedzali wnętrza wybranych obiektów - liczba miejsc jest ograniczona (20 osób)

UWAGA
OBOWIĄZUJĄ WCZEŚNIEJSZE ZAPISY od 1 września: adam_zysz@op.pl, tel. 501-854-206

Spacer prowadzony przez Tomasza Lachowskiego i Adama Zyszczyka w ramach konstancińskiego Festiwalu Otwarte Ogrody
Zbiórka: ul. Gąsiorowskiego 8, (zbiórka przed bramą Szpitala Rehabilitacji Kardiologicznej)



[www.facebook.com]