Wał został przerwany chyba w 1978 roku. Te belki to pozostałości tymczasowego łatania. Tyle wiem z opowieści, bo z 1978 roku nie pamiętam za dużo.

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

pionek bingo 'mały imberfal' to dawne kąpielisko "ARSENY" i w tym miejscu po lewej stronie zdjęcia poza metalowymi arsenami Jeziorka przerwała wał zdaniem urzędników jest to grobla a nie wał przeciwpowodziowy
Od strony Jeziorki są wbite pale drewniane umacniające wał a od strony łąk metalowe arseny na kturych są przyspawane ceowniki w które wkładano drewniane belki tz zastawki jakie były w Skolimowie koło młyna

może nie foto... ale zagadka/pytanie na dziś. Gdzie w Konstancinie-Jeziornie pieczono pączki?

Quote
pionek AGORY
może nie foto... ale zagadka/pytanie na dziś. Gdzie w Konstancinie-Jeziornie pieczono pączki?

Dziś w Konstancinie-Jeziornie pieczono pączki w nocy w piekarni przy Prusa. Jadłem były pycha

Te facety to nic nie kumają - pączki się smaży, nie piecze

Kurde jasne że tak
Co to znaczy przyjazna kobieca pomoc ><

ciekawostka która dzisiaj wypłynęła na prowadzonej przeze mnie stronie 'konstancin. historia ludzie architektura' na facebooku:



i cytuję tekst pod zdjęciem: "Już dawno miałem to ''wrzucić''; motywy zdobnicze na kolumnach po obu stronach furtki ponad wszelką wątpliwość pochodzą z dawnej bramy restauracji Berentowicza. I na pewno nie są kopiami. Bo nie jest zbiegiem okoliczności, że kiedy ponad 25 laty otwierano w wieży ciśnień kawiarnię OCTAVIA jakimś cudem zbiegło się to z rozbiórką resztek zdewastowanego ogrodzenia właśnie wokół ''Berentowicza''. Co do furtki - pewności nie mam. Stylem jednak nie odbiega."

Czy ktoś pamięta bramę przy Berentowiczu? czy ktoś potwierdzi że te elementy bramy przy wieży pochodzą właśnie od Berentowicza?



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-03-13 14:38 przez pionek AGORY.

Według bywalca restauracji u Berentowicza takich elementów przy bramie nie było

ja niestety bramy przy Berentowiczu nie pamiętam,nie moje czasy... a i na zdjęciach właściwie nic się nie ostało. Myślę że dobrze by było spytać się o to Hertla, on chyba takie detale uwieczniał na zdjęciach i opisywał...

Ano kumie ano

przy okazji...
pamiętacie, jakiś czas temu wrzucałem zdjęcie podpisane 'Skolimów. Aleja Piniowa' wraz z zapytaniem gdzie to mogło być.

zagadka sie chyba wyjaśniła, Hertel wspomina w jednej z książek że aleja Piniowa była przy willi Jawa





Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-04-12 12:23 przez pionek AGORY.

tylko to chyba nie sa pinie tylko jałowce lub tuje. Pinie to odmiana lub krewne sosny - tworzące baldachimy. Co nie pzreszkadza, żeby aleja sie tak nazywała- chyba?

Hertel wspomina o 'egzotycznych drzewach i kwiatach', ale pewnie było tak jak Maniu piszesz
być może to tylko takie uproszczenie... a może warto zrobic wizję lokalną i zobaczyć czy zostały jakieś pozostałości owych 'pinii'

"Pinus" to jest nazwa rodzajowa 115 gatunków sosny. Aleje piniowe są zakładane jako atrakcja krajobrazowa nad Adriatykiem, w Dalmacji, nad Morzem Śródziemnym. Tu nazwana zapewne przez luźną analogię do jakiegoś śródziemnomorskiego krajobrazu cyrpysowo-żywotnikowatego, czyli nazwa raczej nie botaniczna, ale zdradza upodobania mieszkańców.

Odpowiedź na pytanie, gdzie zostało zrobione to zdjęcie, nie powinna, jak sądzę, nastręczyć większych problemów. Dodam tylko, że pochodzi ono z lat okupacji.





Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-04-13 13:00 przez manissimus.

ależ się zmienił krajobraz od tego czasu!
e, wiem ale dam szansę innym... szczególnie zainteresowany tym zdjęciem powinien być chyba Tomasz Zymer

Porąbka, ulica Mirkowska, po lewej - pola mojego pradziadka i jego brata. W głębi - zarośla łęgowe i łąki nad Jeziorką. Między drzewami a domami na horyzoncie widoczne chyba zabudowania Mirkowa. Nie widzę tylko torów dawnej wąskotorówki - czy były już rozebrane?

Bocznika Okęcie - Piaseczno - fabryka w Mirkowie powstała w latach 30. bodajże, więc mogły być już rozebrane.

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

"Dzięki interwencji jednego z mieszkańców, zapomniany głaz upamiętniający otwarcie bocznicy kolejowej Mirkowskiej Fabryki Papieru, które odbyło się przy dzisiejszej ul. Jana Pawła II w 1935 roku, zostanie wydobyty z rowu i przeniesiony bliżej drogi" - cytuję za kurierem południowym.
całość tu [kurierpoludniowy.pl]
Ok 1936 zmieniano też rozstaw torów kolejki wilanowskiej na 1000 mm włączając ją tym samym do kolejki grójeckiej, więc pewnie wówczas zlikwidowano też zbędne tory
(ale odnoga z rozjazdu oborskiego do Konstancina została zlikwidowana dopiero w 1952)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-04-13 15:41 przez pionek AGORY.

Z tego, co mówiła p. Barbara Kulińska z Klarysewa, która przed wojną i na początku wojny jako mała dziewczynka chodziła piechotą do szkoły w Mirkowie, kursował jeszcze wówczas na trasie Fabryka - stacja w Klarysewie wagon z ławeczkami ciągniety przez konie po torach dawnej fabrycznej wąskotorówki. Mozna nim było tanio dojechać do Klarysewa w sam raz na przesiadkę do kolejki wilanowskiej.