Tomasz Zymer
Zatem na temat.
Jak doskonale wiesz, nowe rozdanie funduszy unijnych na lata 2014-20 jest jeszcze niegotowe i pozostaje bardzo wiele punktów do doprecyzowania. Podstawowe założenia i programy dotyczące projektów transportowych są dostępne tu: [
www.cupt.gov.pl] . W poprzednim rozdaniu udało się sfinansować niektóre lokalne inwestycje drogowe w 90% z funduszy zewnętrznych, jak to miało miejsce np. przy budowanej (pod Twoim chyba nadzorem) DW 724 przez Konstancin-Jeziornę (tu także w grę wchodziły nie tak znaczne, ale jednak wykupy gruntów). Zdaniem radnej Wilanowa, z którą rozmawiałem na ten temat dwukrotnie, można spróbować podpiąć projekt Nowokabackiej pod
Cel tematyczny 7. Promowanie zrównoważonego transportu i usuwanie niedoborów przepustowości w działaniu najważniejszych infrastruktur sieciowych, Priorytet inwestycyjny 7.2 Zwiększanie mobilności regionalnej poprzez łączenie węzłów drugorzędnych i trzeciorzędnych z infrastrukturą TEN-T ( wyprowadzenie ruchu z i wokół A2-S2 na terenie m.st. Warszawy).
z całym szacunkiem ul. Nowokabacka nie jest żadnym uzupełnieniem sieci TEN-T a nowa perspektywa jak słusznie prawisz będzie skupiała się na rozbudowie właśnie tej sieci drogowej. Śmiem twierdzić, że pani radna z Wilanowa nie wie co mówi, co innego droga S2 - w tej sieci jest na bank, ba nawet ogłoszono już przetarg na jej zaprojektowanie (decyzja zrid, projekt wykonawczy) i budowę własnie z tych środków finansowych.
Tomasz Zymer
W Twoich wypowiedziach widzę zupełnie inny trend: negowanie w ogóle sensowności koncentrowania się naszej gminy na tej inwestycji. Jest oczywiste, że jeśli Burmistrz nie będzie zainteresowany współpracą, także finansową z Wilanowem przy tym projekcie, to ponieważ dla Wilanowa i Warszawy temat jest obecnie co najwyżej trzeciorzędny - żadnej próby pozyskania środków nie będzie i w ten sposób nigdy się nie dowiemy, czy mogło to być 50, 70, czy może 90%. Najłatwiej jest łeb ukręcić projektowi, zanim zdążył on przybrać realny kształt, zamiast doprowadzić współpracę z Warszawą / Wilanowem do takiej fazy, w której poznalibyśmy pełne koszty i precyzyjną kalkulację możliwości ich sfinansowania. Jeśli zamierzacie biernie czekać, aż Warszawa kiedyś nam tę drogę zafunduje - to pozostaje mi zacytować słowa błazna, skierowane do króla Lira: Nothing will come out of nothing - Z niczego będzie tylko nic.
Moje zdanie jest moim zdaniem na tym forum, nie mieszaj tego z Burmistrzem. Nie wiem skąd masz informacje, że Burmistrz nie jest zainteresowany budową ul. Nowokabackiej. Skoro jest ona w programie z którym się identyfikuje, to raczej jest.
W skład dofinansowania projektu nie wchodzą wykupy gruntów, a w tym przypadku może to być koszt porównywalny z kosztem budowy drogi. Widzę, że z procentów też się powoli wycofujesz i stawka spadła
nawet do 50%. Więc z moich rachunków
z 11 mln jest już ok 20 mln + udział w gruntach łącznie ok 40 mln, no tak na przestrzeni 2 lat do wydania, stać nas? jak wolę zejść na ziemię. Nie mówię, że władze naszej gminy te czy kolejne nie powinny o budowę tej drogi zabiegać. Nie stać nas jednak na jej dofinansowanie.
Tomasz Zymer
I dwa pytania do Ciebie:
1) w jaki sposób "dwa węzły na S2 na Ursynowie" rozwiążą problem dojazdu do metra (nawet jeśli masz na myśli dojazd tylko samochodem prywatnym) skoro linia metra przetnie trasę tunelu niemal w połowie: będziemy korzystali z S2 na odcinku Bricoman - skarpa? A będzie się nam opłacało wpychać na trasę szybkiego ruchu i czekać w długim ogonku w Powsinku po to, żeby tą trasą przejechać ok. 800 metrów? Albo prawie cztery kilometry i potem zawracać?
2) węzeł Przyczółkowa będzie służył głównie dla ruchu lokalnego, czy też przede wszystkim dla tranzytu zjeżdżającego z A2-S2 w kierunku W-wy (nadal ponad 80% ruchu z S2 kończy się na Warszawie)? Jeśli to drugie, to jak wygląda w warszawskich warunkach zjazd z trasy szybkiego ruchu w kierunku centrum miasta? Czy Przyczółkowa i Wiertnicza / Wilanowska są przygotowane do przyjęcia takiego ruchu?
ad 1 przebieg trasy w śladzie ul. Płaskowickiej lokuje ją dokładnie w połowie odległości między stacją metra Natolin i Imieli zdaję się 2 i 3 stacja metra. Masz pewność, że będzie jakiś ogonek, bo istniejącym odcinkiem tej trasy jeżdżę dość często i nigdy nie stałem w korku.
Tu widzę, że nawet będą nowe przystanki autobusowe [
www.drogi.waw.pl] a tu czytam [
www.drogi.waw.pl], że wzdłuż nowej drogi powstaną liczne, dodatkowe drogi dojazdowe obsługujące tereny sąsiadujące z drogą, widać to też na koncepcji.
ad 2 do połączenia trasy z istniejącymi drogami służą węzły, ul. Przyczółkowej.
Reasumując
moim zdaniem, prędzej będą autobusy z Wilanowa na Ursynów na drogach lokalnych wzdłuż trasy S2 niż na ul. Nowokabackiej. Wystarczy drogi lokalne z miasteczka Wilanów podpiąć pod węzeł ursynów wschód, który takie połączenie przewiduje, ba w ramach inwestycji powstanie. Po co więc snuć plany bawić się liczbami procentami, jak pod nosem mamy coś realnego.