Orlik czy Melina ? - [www.puls-konstancina.pl]

Witam,

Czy ktoś z Państwa może wie jak się kształtowały wyniki egzaminu na koniec 3 klasy Gimnazjum np. w roku 2012, w gimnazjach na naszym terenie vs wyniki np.z W-wy?
W szczególności interesuje mnie Gimnazjum na Żeromskiego i Gimnazjum Montessori.

Bardzo dziękuję

Wyniki poszczególnych gminazjów w powiecie piaseczyńskim, w tym także szkoły im. S. Żeromskiego, w roku 2012 - można znaleźć w tej tabelce: [www.oke.waw.pl]

Szczegółowe wyniki egzaminów gimnazjalnych w województwie mazowieckim można znaleźć tu: [www.oke.waw.pl]

Średnie wyniki w województwie są następujące:
w części humanistycznej:
? z historii i wiedzy o społeczeństwie ? 63% punktów,
? z języka polskiego ? 67% punktów,
w części matematyczno-przyrodniczej:
? przedmiotów przyrodniczych ? 52% punktów,
? z matematyki ? 50% punktów,
w części językowej:
? z języka angielskiego na poziomie podstawowym? 66% punktów,
? z języka angielskiego na poziomie rozszerzonym ? 48% punktów,

Wyniki w dzielnicy Warszawy, która wypadła najlepiej (Śródmieście) były średnio o ok. 10% lepsze od średniej mazowieckiej, zaś na Pradze Północ - o ok. 3% gorsze. Powiat piaseczyński - nieznacznie powyżej średniej wojewódzkiej.

Gimnazjum CUBE w ramach szkoły No Bell Montessori przy ul. Mirkowskiej w ubiegłym roku ze względu na reorganizację sprzed 3 lat nie miało wyjątkowo trzeciej klasy gimnazjum. W poprzednich czterech latach (2008-11) średni wynik w części humanistycznej wynosił zależnie od roku 76-86%, w matematyczno-przyrodniczej: 73-88%, w językowej (język angielski rozszerzony): 85-94% (dane z prezentacji wewnątrzszkolnych i z OKE - uzupełniłem przy uwzględnieniu wszystkich części testu). Są to wyniki porównywalne z najlepszymi prywatnymi szkołami w Warszawie. Trudno jednak uznać za miarodajne średnie wyników z roczników, które liczą po ok. 8 do 12 uczniów. W tak małej grupie, nawet jeden uczeń może znacznie podnieść lub obniżyć średnią całej grupy. Obecnie gimnazjum CUBE Montessori liczy w sumie, o ile dobrze liczę, 34 uczniów na wszystkich trzech poziomach, podczas, gdy w województwie jest ich znacznie ponad 150 tysięcy! Z tego względu nie wydaje mi się, żeby średnia była odpowiednim lub przynajmniej głównym kryterium przy wyborze tak małej szkoły. Nieco inaczej ma się sprawa w podstawówce Montessori, gdzie mamy prawie dwustu uczniów i tu już można by się pokusić o jakieś statystyki.

A to oficjalne zestawienie OKE z roku 2010: [www.bip.oke.waw.pl] . W tym zestawienu gimnazjum Cube zostało uwzględnione na str. 11, a Żeromski - na str. 10. Wyniki warszawskie dla porównania na kolejnych stronach.
Zestawienie OKE z roku 2011: [www.bip.oke.waw.pl] . Cały Konstancin na stronie 14 (w tym także Montessori CUBE).

W skali województwa, konkurencję (jeśli chodzi o wyniki egzaminów gimnazjalnych) ze szkołami społecznymi i prywatnymi podejmuje ledwie kilka gimnazjów warszawskich ulokowanych przy renomowanych liceach, przede wszystkim - gimnazja dwujęzyczne (Batory, Władysław IV). Tyle, że te gimnazja osiągają tak wysoki poziom przede wszystkim za pomocą ostrej selekcji kandydatów już na samym wstępie. Do szkół prywatnych takich, jak Montessori w naszym mieście, kandydatów nie ma aż tak wielu, bo barierą jest cena. Selekcja oczywiście istnieje, ale nie da się jej zupełnie porównać z maglownicą stosowaną np. w Batorym. Jeśli zatem wyniki końcowe są mimo to porównywalne. można to, jak sądzę, przypisać metodom i programom nauczania oraz relacjom nauczyciel-uczeń-szkoła. I te właśnie relacje stanowią podstawową różnicę między szkoła prywatną a państwową. Średnie na egzaminach to tylko pochodna elementów wymienionych przeze mnie w poprzednim zdaniu..



Zmieniany 6 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-02-12 00:40 przez Tomasz Zymer.

Średnia z matematyki 50 %...to co kiedyś dawało ocenę niedostateczna teraz pewnie świadczy o dobrym poziomie nauczania...statystyka rządzi!

Może się komuś przyda:

[oke.waw.pl]

Artek_Bartek
Średnia z matematyki 50 %...to co kiedyś dawało ocenę niedostateczna teraz pewnie świadczy o dobrym poziomie nauczania...statystyka rządzi!

Sama wartość 50 % o niczym nie świadczy - trzeba ją zawsze odnieść do czegoś i zinterpretować.
Kiedyś też było różnie - ocena dostateczna ( 3 ) u jednego nauczyciela oznaczała ugruntowaną wiedzę, a u innego ocena dobra ( 4 ) nie znaczyła nic.

Dopłat do przedszkoli nie bedzie.
[www.rp.pl]
"Nie będzie w tym roku wielokrotnie zapowiadanych przez premiera Tuska oraz minister edukacji narodowej Krystynę Szumilas dopłat z budżetu do przedszkoli"
Dziwi, że przez miesiąc ani resort, ani Kancelaria Premiera nie poinformowały o tym ani społeczeństwa, ani nawet partnerów tego projektu, czyli samorządów."

Projektu przedszkola w Oborach nie ma - miał być do 20/12/2012.
[nadwisla.pl]
Jakieś fatum wisi nad K-J z tymi projektami czy po raz kolejny urzędnicy popełniają ten sam (wiel)błąd - brak nadzoru

P. burmistrz wypowiadał się w tej sprawie wczoraj na sesji. Potwierdził, że termin został przekroczony, ale przyznał, że gmina miała uwagi do projektu i wykonawca musiał go parokrotnie poprawiać na wniosek UMiG. Zapłacił też należne kary umowne za zwłokę. Burmistrz stwierdził także, że projekt będzie gotowy wkrótce i że lepiej wykorzystać ten,. który jest prawie gotowy, niż zrywać umowę i zaczynać całą procedurę od początku.

Dziś w Kurierze Poł jest ogłoszony konkurs na dyrektora przedszkola gminnego w Oborach. Termin składania ofert jest do 29 kwietnia, chyba wobec tego sprawa jest na dobrej drodze, bo po co dyro, jesli nie byłoby placówki.

Był drzewiej taki wątek o przyszłości edukacji w Gminie...nie mogę go znaleźć..
Tymczasem Mania zamieściła autoreklame Burmistrza w tym zakresie w zamkniętym wątku...
[www.konstancin.com]
Nie odnosząc sie do całości pomysłu to pisanie o nowoczesnej sali w Opaczy, gdy bez jakichkolwiek konsultacji i wbrew woli chce sie postawić obiekt w rozmiarach z poprzedniej epoki to...zart...
Podobnie jak ograniczanie przez Burmistrza godzin, za które płaci Gmina...w takiej Opaczy z 18 możliwych jest...1...
Ciekawy jestem jak w innych...
Jesli nie stać nas na edukację to zgasmy światełko i pojdzmy spać...
Dobranoc

Dyskusja o przyszłości edukacji: [www.konstancin.com]

Warto na dole zaznaczyć "kiedykolwiek" przy wyszukiwaniu, inaczej szuka z ostatniego miesiąca.

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

Artek_Bartek
Jesli nie stać nas na edukację to zgasmy światełko i pojdzmy spać...
Dobranoc

Może faktycznie pójdźcie spać, może będą następne dzieci , bo młodych jest niestety coraz mniej i szkoły są zamykane, a nauczyciele zostają bez pracy. Mowa o Polsce.
W gminie Kcinie żaden nauczyciel nie został zwolniony, choć klasy sa niewielkie i każdego roku uczniów ubywa.

Przez ciekawość zapytam ile dzieci uczy się w Opaczy oraz po ilu uczniów jest w oddziałach.

klasy sa niewielkie i każdego roku uczniów ubywa.

Przez ciekawość zapytam ile dzieci uczy się w Opaczy oraz po ilu uczniów jest w oddziałach

rozumiem Maniu, że ten, od którego wiedzą tą posiadasz poparł ją konkretnymi statystykami?
i nie narodzin za ostatnie lata tylko ilości mieszkańców łącznie z tymi niezameldowanymi?
Jeśli z jakiejś szkoły dzieci ubywa to raczej ze względu na to jakie jest u nas podejście...
zapytaj Burmistrza ile mógł szkołom dać dodatkowych godzin (np. na dodatkowy język) a ile dał?
tylko...nie daj sobie wmówić, że szkoły powinny wykorzystywać godziny 'karciane' bo...i tak raczej je wykorzystują...
zapytaj też Burmistrza jaka jest szacowana ilość mieszkańców gminy na podstawie już uchwalonych i cały czas uchwalanych planów? i czy jako człowiek z własną wizją naszego grajdołka przewiduje, do której szkoły pójdą dzieci rozrastajacej się Gminy, gdy w żadnym z tych planów nie przewidziano miejsca pod nową szkołę a możliwości rozbudowy obecnych placówek są mocno ograniczone?
a ile dzieci uczy się w Opaczy....pomijając, że co raz więcej to powiedz mi ile by się uczyło w poszczególnych rocznikach, gdyby w szkole była od lat np. sala gimnastyczna? ile by się uczyło, gdyby nie było takiego syfu, który był jeszcze do niedawna?
jak decydowało się, dokąd pójdzie moje starsze dziecko to powiedziałem 'Opacz nie bo nie ma tam sali'...żona mnie przekonała 'za rok się wybuduje bo już jest projekt'...dziecko w ubiegłym roku opuściło te mury po 7 latach edukacji... szczęśliwie dożyło sensownego remontu...a projekt obecny Burmistrz wyrzucił do kosza bo...tak...i ma w nosie jaki obiekt jest potrzebny tylko zamierza postawić to co mu się widzi bez zbędnych dyskusji...
a ogólnie jakie ma znaczenie liczebność klas? jest ona po to, by przeliczać koszty na 1 ucznia? i udowadniać, że dana szkoła jest za droga?
pomijając, że obecny Burmistrz poprzedniego otwarcie krytykował za tego typu zdania to ja powtórzę 'edukacja to inwestycja' (!) i nigdy nie wiadomo jaki będzie 'zwrot z nakładów'...
sprowadzanie wszystkiego do kasy to pożywka dla snujących teorie spiskowe, iż im głupsze spoleczeństwo tym łatwiej się nim steruje...
zwłaszcza jak do tego jeszcze dochodzi problem z możliwością ćwiczeń fizycznych jako podstawy prawidlowego rozwoju młodego człowieka...bez właściwej infrastruktury w tym zakresie tracimy kolejne lata...i martwimy się tym tylko przy okazji...mizernej ilości medali w kolejnych olimpiadach (a śmieszne programy 'nie zwalniaj się z wf-u, za którymi nie idą żadne pieniądze pozostaną co najwyżej śmieszne...)
ciężko to zrozumieć jednak ludziom, którzy sami nie mają odpowiednich nawyków i pojęcia np. o tym jakiego boiska potrzebujemy, by zagrać np. w koszykówkę...
w sumie...szkoda gadać bo to co gdzie indziej jest normą dla wielu u nas staje się marzeniem garstki

Artek_Bartek

klasy sa niewielkie i każdego roku uczniów ubywa.

Przez ciekawość zapytam ile dzieci uczy się w Opaczy oraz po ilu uczniów jest w oddziałach

rozumiem Maniu, że ten, od którego wiedzą tą posiadasz poparł ją konkretnymi statystykami?

Czytam prasę, słucham radia itd. cały czas trąbią o nizu demograficznym.

Burmistrzowi sprawą szk. w Opaczy nie zawracam głowy. Niech się upominają zainteresowani, bo co ja mam do tego - nawet w Opaczy nie byłam, ani zamierzam.

O ile pamiętam wiele artykułów o wyludniającej się Polsce o tyle żadnego wskazujacego, że mamy na naszym terenie niż demograficzny....
A brak Twego zainteresowania Opaczą....mam nadzieję, że to nie symptom, który dotknie Burmistrza i radnych...bo jakoś mimo prób rozpoczęcia dyskusji przez zainteresowanych w tym temacie decydenci niespecjalnie zainteresowanie wykazują...



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-09-09 22:28 przez Artek_Bartek.

Artek_Bartek
A brak Twego zainteresowania Opaczą....mam nadzieję, że to nie symptom, który dotknie Burmistrza i radnych...bo jakoś mimo prób rozpoczęcia dyskusji przez zainteresowanych w tym temacie decydenci niespecjalnie zainteresowanie wykazują...

chyba mnie przeceniasz...

zdaje się w ub roku kcińskie szkoły korzystały

PAP/Rynek Zdrowia | 10-09-2013 17:28

Od października dzieci będą jadły owoce w szkole

Dzieci z młodszych klas podstawówki będą od października dostawały owoce w szkole w ramach unijnego programu promującego zdrową dietę. Program "owoce w szkole" będzie w naszym kraju realizowany po raz piąty - poinformowała Agencja Rynku Rolnego.

Minister rolnictwa podpisał rozporządzenie określające zasady realizacji tego programu w roku szkolnym 2013/2014.
Dostawy owoców i warzyw do szkół rozpoczną się 3 października, produkty te będą dowożone do szkół, co najmniej dwa razy w tygodniu przez 10 tygodni w semestrze. Produkty będą - tak jak w poprzednich latach - dostawały dzieci z klas I-III szkoły podstawowej. Będą to jabłka, gruszki, truskawki, marchew, papryka, rzodkiewki oraz soki owocowe i warzywne.

Z programu może skorzystać w tym roku szkolnym do ponad 1 mln 163 tys. dzieci. W ubiegłym roku uczestniczyło w nim przeszło 950 tys. dzieci, tj. przeszło 86 proc. wszystkich uczniów pierwszych trzech klas szkół podstawowych.

[www.rynekzdrowia.pl]

Z programów zewnętrznych szkoły potrafią korzystać w ramach posiadanych w tym względzie kompetencji...

Natomiast...dziś na zebraniu z rodzicami padło pytanie dlaczego w szkołe w Opaczy świetlica jest jedynie do 15...
2 powody...ostatni szkolny autobus odjeżdża o 15:20 a dodatkowo jest to pokłosie tego, że burmistrz nie dał dodatkowych godzin...
A autobus o 14 z minutami zabrał twierdząc, ze nikt nim nie jeździ a dzieci...mogą siedzieć na świetlicy...
Juz wielu ludzi zaczyna mieć wrażenie, że w swych zapędach oszczędnościowych naczalstwo mocno przesadza...zwłaszcza, gdy odbywa sie to kosztem edukacji...

- jak czytamy w ostatnim Kurierze Południowym - rodzice walczą by przy szkole powstała hala sportowa.

To ja poproszę aby w Skolimowie przy zs nr 1 też powstała hala. Uczy sie tu ponad 300 dzieci i młodzieży w podstawówce i gimnazjum, a sala gimnastyczna nie jest duża.

Kilka razy pytałam ilu uczniów liczy sp 6 w Opaczy i odpowiedzi brak. Strona szkoły w przebudowie i nic nie wiadomo.