czaknoris
A stać nas na organizacje dożynek, wieszanie przy ulicach odpustowych świecidełek pod koniec każdego roku itp.?
Pewnie tez nas nie stać. Spróbuj w takim razie powiedzieć mieszkańcom wsi, że nie będzie dozynek
Świecidełka. Wiesza sie je tylko raz w roku. Są wielokrotnego użytku. Wiem oczywiście, że co roku na te cele są zabezpieczane jakieś środki.
mania
Biuletyn Gminny - powinien być wydawany przez gminę - być źródłem rzetelnej, obiektywnej informacji, bez komentarzy, bo z gazetami różnie bywa - zależy co redakcji pasuje...
Już ja widzę ten obiektywizm. Szczególnie na pół roku przed wyborami.
Informacje zamiast drogim (jako całość przedsięwzięcia) biuletynem , może do mieszkanców wsi docierać w formie obwieszczeń. Sołtysi mają do dyspozycji tablice na których je wywieszaja i kto chce ten czyta.
Slusznie czak pisze, że utyskiwania nic nie dadzą. Ja , nie tyle przeciwnik biuletynu co nie jego zwolennik, jakoś specjalnie nie zauważam by toczył się lobbyng aby biuletyn zaistniał.
mania
A jeśli chodzi o psie kupy, to pieski jak s... tak s..... nie oglądająć się czy ich opiekun ma torebki. Kupy są wszędzie...
Ale chodziło też o to aby w ulotce przedstawić zagrożenia pochodzące od psich odchodow. Torebki u p.Jacka Kozickiego są dostepne non-stop. Gratis oczywiście. Ludzie sie przyzwyczili i biorą je bardzo często. Kilka razy byly dowożone nowe. To Pani chciała jedną akcją spowodować, że co niby ? Pieski mają sie przestać załatwiać ? Czy, że ludzie nagle zupełnie zmienią swoje nawyki ? A w zasadzie ich brak i zaczną wszyscy sprzątać po swych pupilach ?