Mieszkańcy i ich sprawy :  Konstancin.com - Forum mieszkańców miasta i gminy Konstancin-Jeziorna The fastest message board... ever.
Wszystkie kwestie konstancińsko-jeziorańskie i okoliczne.
Moderacja: Bartek 
Idź do wątku: <---->
Akcja: ForaWątkiNowy wątekSzukajZalogujPodgląd do wydruku
Strony: <--1234567891011...->|-->
Bieżąca strona: 4 z 18
Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: Tomasz ZymerTomasz Zymer (---.centertel.pl)
Data: 05 sty 2012 - 13:30:32


mania
Zamiast mi wytykać, zapytaj AK dlaczego nie spełnił obywatelskiego obowiązku, albo dlaczego sam radny tego nie uczynił?
OK! Niech się wali, pali, niech rozgrabiają - nie będę wyręczać pomagać forowiczom w rozwiązywaniu problemów. Są dorosli niech sami reagują.

Radny się o tych słupkach dowiedział z forum w tym samym czasie, co Ty, Maniu.AK pisze, że słupki były wykopane i leżały porzucone koło bloku. Czy jest obywatelskim obowiązkiem dzwonić do SM z informacją, że kilkanaście godzin wcześniej ktoś zabrał beztrosko porzucone mienie, skoro nawet nie wiemy, czy przypadkiem legalnie nie zrobiła tego gmina (ZGK)?

Radny w sprawie wynoszenia wyposażenia z tego budynku pisał interpelację, która była zamieszczana i komentowana na tym forum i składał kilka ustnych wniosków na sesjach i posiedzeniach komisji. Z odpowiedzi na interpelację radny dowiedział się, że wszystko jest w najlepszym porządku, ogrzewanie ZGK zdemontował całkiem oficjalnie sam, pewnie żeby zabytkowy budynek zimą dobrze się konserwował, a drzwi otwarte pozostawił kierownik ZGK, jak chodził z potencjalnym dzierżawcą po lokalach (pewnie, żeby się lokale wywietrzyły ;) ). Protokoły i inwentarze też się zgadzają. Na koniec jeszcze dostałem pouczenie, żeby nie powtarzać "kłamliwych oskarżeń". I tyle. Skoro zatem wszystko jest legalnie i w najlepszym porządku, to jaki byłby cel wzywania Straży Miejskiej w sprawie dwóch porzuconych słupków? Znowu bym się dowiedział albo, że słupki zostały legalnie zabezpieczone, albo, że nic takiego w ogóle nie miało miejsca.

Cieszę się, że budynek nie ma zostać rozebrany, choć martwi mnie brak inwestora, który chciałby podjąć się renowacji. Jestem także zadowolony, że udało się doprowadzić do zabezpieczenia otworów okiennych i drzwiowych. Wolałbym, żeby gmina wykupiła monitoring z czujnikami ruchu od agencji ochrony (ktoś tu pisał o 80 zł, jednak wydaje się, że na taki duży budynek byłoby to w granicach 200 zł miesięcznie), jednak na razie oficjalna wersja brzmi, że nie stać nas na monitoring dla wszystkich gminnych pustostanów. Będę nadal starał się nakłonić burmistrza i UMiG do wzmocnienia ochrony tych budynków. Co do SM i ZGK, zdążyłem nabyć sporo osobistych doświadczeń z tymi jednostkami w ciągu kilku lat m.in. budowy domu i potem działań na rzecz przeniesienia tzw. "asfalciarni" i te doświadczenia uczą mnie... głębokiej nieufności wobec pracowników obu tych instytucji i wobec ich organizacji. Zdanie mogę zmienić, kiedy przekonają mnie efekty ich pracy.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: maniamania (Moderator)
Data: 05 sty 2012 - 15:17:51

To było moja ostatnia troska o to co się dzieje w Kcinie. Bawcie się sami!


A czy skoro już , wykorzystująć swą prywatną znajomość z p.Machałkiem , poznała Pani efekty swych działań ?
SM na miejscu była ? Co stwierdziła ? Czy obiekt jest prawidłowo zabezpieczony ? Coś p.wice Pani o tym powiedział ?


Pani nie poznała efektów swoich działań, bo uważam, że przekazałam sprawę w odpowiedzialne ręce. A zawracanie głowy p. Wice i pytanie czy zadzwonił do SM, czy SM tam była, co stwierdziła i co zrobiła byłoby niegrzeczne. Z kolei RM nie jest zobowiązany by mi składać meldunki.

Za PRL było tak, ten i ów miał długie ucho - słuchał, patrzył i kablował, a potem sprawdzał efekty, ale PRL się skończył.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.adsl.inetia.pl)
Data: 05 sty 2012 - 16:32:44


mania
To było moja ostatnia troska o to co się dzieje w Kcinie. Bawcie się sami!

A to prosze wybaczyć , bez sensu jest. Ja po raz chyba trzeci powtarzam - doceniam Pani intencje.
Ale rzecz dotyka pewnego niepokojącego zjawiska. Oto aby uzyskać skuteczną interwencję SM , utrzymywanej z naszych podatków, trzeba posługiwać sie kontaktami osobistymi.
A jak ktoś takich kontaktów nie posiada ?

Osobiście nie wierzę w to co za Panią zacytowalem smiling smiley

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: maniamania (Moderator)
Data: 05 sty 2012 - 18:54:05

Naprawdę nie potrzebuję by mnie ktos taki jak Pan doceniał /nie doceniał/. Żaden to dla mnie zaszczyt.
Robię to co uważam za stosowne. I niczyj to interes jak i dlaczego tak zrobiłam.



Niestety zacięcia do tropienia kto, z kim, dlaczego, po co - trudniej się pozbyć niż kurzajki. Priwyczka wtoraja natura - jak mówia sasiedzi z za miedzy.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.adsl.inetia.pl)
Data: 05 sty 2012 - 20:42:40

No cóż , postanowiła Pani być niemiłą , żeby nie powiedziec więcej ,.Pani sprawa. Ja też o zaszczyty u takich Pań jak Pani nie zabiegam.

Proszę jeszcze raz i jeszcze raz przeczytać felietonik Tomka Zymera , moża za piątym czytaniem coś Pani zrozumie .

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 05 sty 2012 - 21:29:42

Maniu, moim zdaniem reagujesz zbyt emocjonalnie. Taka wizyta SM dawno po fakcie i baaaardzo sporadyczna nijak nie może okazać się w czymkolwiek skuteczna.

Czemu nie zgłosiłem sam? Tomasz Zymer chyba już na to odpowiedział. Zresztą celem przedstawienia tej wiadomości było raczej pokazanie "logicznego" działania i tłumaczeń włodarzy naszego miasta - Burmistrz Jańczuk stwierdził, że nie jest możliwe podjechanie przez park pod blok. Pan Machałek z dyrektorem ZGK zamykają bramę, do której ogrodzenie dochodzi tylko z jednej strony i twierdzą, że zabezpieczyli budynek. W międzyczasie głosy wskazujące na pewien demontaż elementów wyposażenia przez ZGK zbywane są lekceważeniem, a wręcz oskarżeniem o kłamstwo. Dostajemy odpowiedź, że ZGK nic nie wywoził. Ale co tu?! nagle okazuje się, ż jednak są sprawozdania ZGK z legalnej akcji demontażu w celu późnijszego ich wykorzystania. Nikt ZGK na początku nie oskarżał. Padło tylko pytanie, czy to jest działanie legalne, czy zwierzchnicy o tym wiedzą. Wystarczyło normalnie odpowiedzieć, że akcja jest w pełni zaplanowana i zgodna z prawem i wszyscy byliby szczęśliwi - i obywatele w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku i włodarze, że maja takich aktywnych i dbających o wspólne mienie mieszkańców. A tak świadkowie zostali obrażeni, na domiar złego zamknięto im bramę, co z uwagi na stan ogrodzenia ludzie odebrali jako zwykłą zemstę, że raczyli "donieść" na ZGK. I radnemu zaangażowanemu w sprawę zwraca się uwagę, żeby nie powielał "kłamstw" - no bosko cholera.

Maniu, swój obywatelski w tej sprawie obowiązek spełniłem z nawiązką i nadal zdarza mi się regularnie spełniać, choć konsekwencje tego nie są miłe. Można zabezpieczyć budynek solidnie na miarę możliwości (np. symptomatycznym jest tu samo przymocowanie zdjętego przez złodziei parapetu, który mają w ZGK - 3 wkręty - zamiast zainstalować zabrali, a woda wchodzi przy deszczu pod tynk), nie robiąc przy tym innym szkody (i bez widowiskowych hurrrrrra akcji - patrz brama)



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-01-05 21:35 przez AK.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 05 sty 2012 - 21:38:57

Budynek jest teraz dobrze zamknięty (na możliwości gminy wystarczająco). Co można więcej zrobić? Po pierwsze uprzątnąć teren wokół budynku (ze starych szop i komórek oraz pozostałości przydomowywych parkaników i innych śmieci - przy okazji parę palików ZGK mogłaby wykorzystać gdzieś indziej) oraz zapewnienie regularnych odwiedzin SM szczególnie w godzinach nocnych i wczesnoporannych - czyli prewencja zamiast jednostkowej interwncji po fakcie.

Pozdrawiam i nie ma co się obrażać, bo w tej materii nie mogę mieć do Pani żadnej pretensji.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-01-05 21:42 przez AK.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: Tomasz ZymerTomasz Zymer (---.knc.pl)
Data: 05 sty 2012 - 22:26:26

AK dotknął sedna sprawy - istotą działania Straży jest prewencja, zatem w takich miejscach jak Mirkowska 51 (cenne mienie gminne do zabezpieczenia) patrole powinny pojawiać się codziennie w nieprzewidywalnych godzinach wg specjalnego grafiku. Jeśli to niemożliwe, to taniej będzie wynająć z przetargu prywatną agencję i czujniki do ochrony wszystkich gminnych pustostanów, w tym zabytkowych willi, zamiast płacić piętnastu strażnikom. Za podstawową ochronę 15 budynków zapłacimy wg rynkowych stawek kilka tysięcy miesięcznie, kilkadziesiąt tysięcy rocznie i mamy gwarancję interwencji w nocy w ciągu kilku minut od uruchomienia alarmu, w godzinach szczytu - najpóźniej po kilkunastu minutach.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 10 sty 2012 - 20:37:41

właśnie wróciłem z wieczornego spaceru. Drzwi na werandę zabezpieczone przez ZGK stoją otworem, okno do pp Biczyków otwarte, na zewnątrz oparta o werandę stoi drabina aluminiowa. Wewnątrz nie zauważyłem nikogo, ale i też nie wchodziłem. Z powodu braku telefonu (ładuje się) musiałem wrócić do domu, żeby zadzwonić do SM. Obiecali, że sprawdzą - jeżeli jest drabina, możliwe, że ich wypłoszyłem lub wkrótce wrócą (w parku nad stawem chodziła jakaś kobieta sądząc po sposobie chodzenia - ale mogę się mylić, bo było daleko i ciemno. Osoba ta jak zauważyła mnie z latarką wyszła z parku. Może to tylko zbieg okoliczności).

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 10 sty 2012 - 21:00:45

SM bardzo szybko przyjechała w dość dużej sile osobowej. Zareagowali szybko, dziękuję.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: Tomasz ZymerTomasz Zymer (---.knc.pl)
Data: 10 sty 2012 - 21:14:02

No - bardzo dobrze, że przyjechali, ale co tam się u licha dzieje - drabina, otwarte okna i drzwi od strony stawu - wygląda to bardziej na zaplanowaną akcję, niż na jakieś dorywcze działania "złomiarzy". Coś z tym trzeba zrobić.

Wczoraj komisja BOKiS jednogłośnie przyjęła zgłoszony przeze mnie wniosek do pana burmistrza Jańczuka, żeby do końca stycznia przedstawił radnym kompleksowy plan ochrony budynków komunalnych (pustostanów) przed dewastacją i grabieżą. Sugerowaliśmy, że jednak monitoring przez prywatną firmę ochroniarską z kilkoma czujkami ruchu na zewnątrz budynku, centralką i nadajnikiem wewnątrz byłby skuteczniejszy jako forma prewencji, a obecni mieszkańcy słusznie zauważyli, że za "hurtową" ochronę gmina mogłaby liczyć na duże rabaty. Pan komendant SM zgodził się, że Straż nie jest w stanie pilnować wszystkich tych budynków 24 godziny na dobę, choć może oczywiście wysyłać regularne patrole. Jedyny problem z alarmem jest taki, że w wielu z tych budynków brak zasilania, odłączono prąd, a nadajnik systemu alarmowego musi mieć jakieś zasilanie. Zobaczymy, jak pan burmistrz się odniesie do tych sugestii.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.adsl.inetia.pl)
Data: 10 sty 2012 - 23:30:14

My mieszkancy smiling smiley wcale sie nie zdziwimy jak w tym budynku , nagle wybuchnie pożar !

Do sugestii , które przedstawiliśmy wczoraj na posiedzeniu komisji dodamy jeszcze nastepujacą.
Otóż równie dobrze a może nawet lepiej będzie zastosować czujki wewnętrzne. Np. po dwie , trzy na obiekt. Jak widać na przykładzie Mirkowskiej 51 , obiekty , które należałoby objąć ochroną , nie wszędzie mają pełne i kompletne ogrodzenie. Firma ochroniarska natychmiast to zauważy i podniesie stawkę. Ponieważ doliczą sobie za przewidywane, częściejsze dojazdy interwencyjne. Po prostu system , poprzez czujkę zewnętrzną , będzie uruchamiany przez przypadkowe osoby , lub duże psy.
Czujki zewnętrzne są znacznie droższe od tych wewnętrznych.
Jeśli wewnątrz chronionego obiektu , w miejscach newralgicznych umieścimy trzy czujki , to jest bardzo duże prawdopodobieństwo , że złodziej wejdzie w jedno z pól objętych "okiem" czujki i uruchomi system.
Z zasileniem systemu nie powinno być raczej problemu , przecież tu nie chodzi o położenie jakiejś rozległej instalacji. Na Mirkowskiej 51 można się przecież dogadać z operatorem centrali tel. , która przeciez nie ma odciętego zasilania.

Pamiętac też nalezy otym , że firma ochroniarska wiesza wokół chronionego obiektu , tablice informacyjne. One też działają niejako - prewencyjnie.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-01-10 23:31 przez harmattan.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: HammerHammer (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data: 11 sty 2012 - 07:07:17

Nie podniosą abonamentu za przewidywaną większą liczbę interwencji. W ramach "abonamentu" co miesiąc jest jeden darmowy fałszywy alarm. Za każdy dodatkowy płaci się po kilkadziesiąt złotych.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.adsl.inetia.pl)
Data: 11 sty 2012 - 11:45:00

Co w sumie na jedno wychodzi. Przy czujkach zewnętrznych i dziurawych ogrodzeniach , ryzyko występowania tych fałszywych alarmów jest znacznie wyższe niz przy czujkach wewnętrznych.

I powtarzam , czujki zewnętrzne są dużo, dużo droższe.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: BartekBartek (Moderator)
Data: 11 sty 2012 - 11:52:10

Zewnętrzne przy prostokątnym bloku wystarczą dwa stanowiska. Wewnętrzne - każde pomieszczenie z otworem. Więc cena bywa zwodnicza.



Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.adsl.inetia.pl)
Data: 11 sty 2012 - 12:33:40

Niżej niz średniej klasy czujka zewnętrzna kosztuje ok. 700,00 PLN .

Niezła czujka wewnętrzna - 50,00 PLN

Bardzo dobra , nowoczesna czujka wewnętrzna bezprzewodowa - ok. 180,00 PLN

Warto przekalkulować co będzie skuteczniejsze i tańsze jednocześnie.


Bartek
Wewnętrzne - każde pomieszczenie z otworem. Więc cena bywa zwodnicza.

Owszem tak , ale to raczej w budynkach mieszkalnych , zamieszkanych . W pustych obiektach już nie koniecznie.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-01-11 13:41 przez harmattan.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: BartekBartek (Moderator)
Data: 11 sty 2012 - 12:50:32

Ale to jest obiekt mieszkalny, tyle, że pusty... Układ pomieszczeń domaga się niestety jednak zabezpieczenia kompleksowo przynajmniej parteru w całości. Bo co z tego, że pusty i walniemy czujkę nad drzwiami i na korytarzu, jak wejdzie oknami do każdego pomieszczenia? Ot, takie gdybanie.

Poza tym zewnętrzne czujki ruchu zaczynają się od 200 zł, wewnętrzne od 30 zł.



Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 11 sty 2012 - 16:55:33

male sprostowanie - psałem wcześniej, że ZGK zabrało schowany parapet zamiast go zainstalowć z powrotem na miejsce. Parapet jest jednak na werandzie - był niewidoczny wcześniej. Przepraszam za wprowadzenie w błąd.

Po wczorajszej interwencji nadal do chwili obecnej nie są zabezpieczone dwa mieszkania (a podobno ZGK tak regularnie kontroluje budynek) - pp. Biczyków i na piętrze - wejście osobne - p. Kogut. Na dole sprawcy wybili szybę w lufciku. Widać jakby papier toaletowy na podłodze - ciemno już było, jak dziś sprawdziłem. Toaleta?

Na piętrze pozostało po p. Kogut łóżko wraz z poduszką. Widać, że co niektórzy znaleźli sobie dobre miejsce na wódeczkę: pozostawiono napój w kartonie, puszki po piwie (widziałem dwie, ale było ciemnawo i zbytnio się nie rozglądałem) oraz pusta butelka wódki.

Drabina prawdopodobnie została zdjęta z werandy od p. Kogut. Nadal stoi oparta na dole o werandę - czemu ZGK nie zabiera, toż to ładne parę złotych taka drabina?

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: Artek_BartekArtek_Bartek (---.t-mobile.pl)
Data: 12 sty 2012 - 11:05:34



pozostawiono napój w kartonie, puszki po piwie (widziałem dwie, ale było ciemnawo i zbytnio się nie rozglądałem) oraz pusta butelka wódki
a może ktoś jednak powinien zgłosić włamanie (wystarczający powód do zgłoszenia, nic nawet nie musi zginąć) a ekipa dochodzeniowo-śledcza by pobrała jakieś odciski palców z tego typu dowodów?
I proponowałbym, by tak oficjalnie tu nie podawać, którędy prosta droga by ktoś internautów o współudział nie oskarżył ;)

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.adsl.inetia.pl)
Data: 12 sty 2012 - 11:13:20



a może ktoś jednak powinien zgłosić włamanie (wystarczający powód do zgłoszenia,

No przecież AK powiadomił Straz Miejską. To do niej należało podjęcie stosownych działań . Np. powiadomienie administratora obiektu , czyli ZGK o sprawie. A do ZGK decyzja czy zgłosić włamanie do Policji.

Z tego co pisze AK nic takiego nie nastapiło.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Strony: <--1234567891011...->|-->
Bieżąca strona: 4 z 18


Akcja: ForaWątkiSzukajZaloguj
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.