Re: Nadzieja dla M 51
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 02 wrz 2012 - 01:55:06

Maniu, a cóż to za rozumowanie? Z powodu tego, że niszczone są wille w Konstancinie (mające prywatnych właścicieli) oraz w niebezpieczeństwie jest komin mirkowski mamy spisać na straty inny zabytek jakim jest M51? Zaiste "wspaniały" argument, który w najmniejszym stopniu do mnie nie trafia.

Niejasne ruchy wokół nie tylko M51 ale i M49 (stojący obok) były już za burmistrza Skowrońskiego. Budynek M51 nadal może służyć ludziom czekającym na mieszkania. Co więcej, niektórzy wykwaterowani z M51 są oburzeni na fakt ponownego zasiedlenia M51, czemu? Nie wszyscy tak ochoczo z niego się wyprowadzali.

Zgadzam się z p. Tomaszem - jeżeli inwestor ten miałby być prawdziwym resteuratorem wpis do rejestru nie powinien go wypłoszyć.

Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 02 wrz 2012 - 19:19:20

Drzwi do obu mieszkań, do których się włamano, zostały przybite gwoździem do framugi (i dobrze). Zabawnie jest od strony stawu grinning smiley - weranda została zabezpieczona co najmniej śmiesznie: dwie dykty (wcześniej wyłamane) w poprzek z tym, ze górna przybita, dolna tylko oparta o słupki (drzwi wiodące z werandy do środka budynku nadal stoją otworem). Dziś wieczorem p. radna Konopka przyszła na inspekcję - widziała "zabezpieczenie" od strony stawu?
grinning smiley

Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 02 wrz 2012 - 19:25:17

Im więcej i częściej takich wizyt, tym lepiej dla budynku - amatorzy pustostanów to dość płochliwy gatunek, gdy widzą szczere zainteresowanie nieruchomością.

Wzmocnieniem mogą być wizyty w godzinach późniejszych SM (bo ile to może strażnikom zająć czasu w ich godzinach pracy, aby co jakiś czas podjechali i zajrzeli tu i ówdzie?).

Tyle i aż tyle, a budynek już o niebo bezpieczniejszy. I tanie (w ramach obowiązków odpowiednich służb) i skuteczne - uffffffffffff, zaczynam się powtarzać grinning smiley

Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: czaknoris (---.adsl.inetia.pl)
Data: 02 wrz 2012 - 21:01:08

Ta historia zrobiła się nudna i komiczna w negatywnym znaczeniu.

Nie będę dyskutował o walorach użytkowych, historycznych i innych tego obiektu, bo nie ma to w tym momencie żadnego znaczenia.

Straż Miejska wykazuje niemoc pod każdym względem, a temat wielokrotnie podnoszono na forum. Zresztą absorbowanie ich do bezpośredniej ochrony budynku nie ma sensu. Bardziej przydaliby się do innych działań...

Większość budynków, które zostały opuszczone przez użytkowników zabezpiecza się przed dostępem osób niepowołanych z dwóch prostych przyczyn.
Pierwsza i najważniejsza, to możliwość wywołania pożaru, w następstwie którego może dojść do strat w mieniu również w sąsiedztwie. Druga to ochrona przed odpowiedzialnością cywilną na jaką można narazić się jeżeli osoba postronna dozna uszczerbku na zdrowiu w takim obiekcie. O dewastacji i kradzieży pozostałego wyposażenia nie trzeba nawet wspominać, bo to jest oczywiste.

Podobno w tym budynku cały czas funkcjonuje centrala telefoniczna. Nie trudno sobie wyobrazić co się stanie w przypadku pożaru.

WSZĘDZIE w Polsce (nawet w samej Warszawie) stosuje się banalnie proste i tanie metody zabezpieczania takich obiektów polegające np. na zamurowaniu otworów okiennych i drzwiowych w poziomie parteru i ewentualnie pierwszego piętra, jeżeli istnieją możliwości dostania się tam po zewnętrznych elementach konstrukcji budynku.

Jeżeli ma być zachowany łatwy dostęp do obiektu dla administratora, to okna zamurowuje się, a w jeden otwór drzwiowy wstawia się "przemysłowe" stalowe drzwi otwierane na zewnątrz i zabezpieczone (odpowiednią konstrukcją) przed wyważeniem.

Jak komuś bardzo zależy to niech skieruje do PINB wniosek o wszczęcie postępowania administracyjnego, w stosunku do właściciela obiektu, mającego na celu wydanie nakazu wykonania obowiązków wynikających z ustawy Prawo budowlane, czyli w tym wypadku nienależytego zabezpieczeniu obiektu w związku z możliwością wystąpienia pożaru, co sugerują ślady posługiwania się otwartym źródłem ognia w obiekcie (tam nie ma drewnianych stropów i schodów?). Kopia do wiadomości KP PSP i wszystkich świętych + lokalne media.
PINB powinien dla ochrony własnej dupy nakazać należyte zabezpieczenie obiektu właśnie przez zamurowanie otworów.

Żadne płyty OSB, sklejki itp., bo nie dość, że sporo kosztuje to jeszcze łatwopalne i nie stanowi poważnej bariery przed dostępem do obiektu. Tak samo czujki, alarmy, ochrona... Bez sensu! Zrobić raz a dobrze i stosunkowo niedrogo.
Jak komuś bardzo zależy, to będzie się musiał napracować, żeby wejść do środka.



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-09-02 23:18 przez czaknoris.

Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: maniamania (Moderator)
Data: 02 wrz 2012 - 22:54:53

W taki sposób - jak proponuje Czak - został zabezpieczony "Szwedzki Dom" (zw. Czerwonakiem). Wszystkie otwory zostały zamurowane białą dużą cegłą (czy jak to się nazywa) i skończyła się dewastacja. Szkoda tylko że trochę późno, bo wandale zdołali wynieść ozdobne kute kraty, balustrady, a nawet wzniecili pożar na poddaszu.

Czy PINB może też nakazać zabezpieczenie obiektów prywatnych - myślę o willach na posesji pomiędzy Kraszewskiego i Graniczną ?
Kto ma zgłosić do PINBu?

Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: Tomasz ZymerTomasz Zymer (---.knc.pl)
Data: 02 wrz 2012 - 22:58:26

Zgłoszenie do PINBu może wysłać każdy. Ja to robiłem kilka razy w różnych sprawach. Można spróbować, choć nie mam z tą instytucją dobrych doświadczeń.

Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: czaknoris (---.adsl.inetia.pl)
Data: 02 wrz 2012 - 23:17:13


mania
Czy PINB może też nakazać zabezpieczenie obiektów prywatnych - myślę o willach na posesji pomiędzy Kraszewskiego i Graniczną ?
Kto ma zgłosić do PINBu?

Zgłoszenia dokonuje "osoba zainteresowana". Zainteresowany może być praktycznie każdy.

PINB wydaje postanowienia i decyzje w stosunku do właścicieli i zarządców obiektów budowlanych, więc nie ma znaczenia czy to obiekt prywatny czy we władaniu samorządu, przedsiębiorstwa itd.

Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 02 wrz 2012 - 23:29:23

Sposób bardzo skuteczny, ale jakże bym mógł taki proponować, gdy "nic się nie da zrobić", a przykręcenie na powrót zerwanego kiedyś parapetu (dwa wkręty) zajęło ZGK ogromnie dużo czasu grinning smiley

Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 06 wrz 2012 - 20:22:20

Dziś ZGK zabiła płytami dostęp do werandy.

Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: maniamania (Moderator)
Data: 06 wrz 2012 - 21:57:04

Ciekawe na ile starczy? To co proponował Czak byłoby skuteczne i na dłuższą metę tańsze

Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: Tomasz ZymerTomasz Zymer (---.knc.pl)
Data: 06 wrz 2012 - 23:27:59

Tekst mojej dzisiejszej interpelacji wklejam poniżej. Na dobrą sprawę interpelacja składa się z informacji AK oraz sugestii Czaknorisa i ustaleń z MWKZ - ja ją tylko złożyłem w całość. Uchwała o sprzedaży budynku ma być postawiona na sesji 11 października - za miesiąc, jak informuje p. przewodniczący RM. Jeśli w budynku pojawią się nowe ślady włamań, natychmiast występuję do PINB oraz MWKZ nie czekając na reakcję Straży Miejskiej i burmistrza.

Konstancin-Jeziorna, 5 września 2012 roku
Tomasz Zymer
Radny Rady Miejskiej VI kadencji
ul. Mirkowska 35C, 05-520 Konstancin-Jeziorna
e-mail: exams@orange.pl; tel. 0-504-080-170

Do Przewodniczącego Rady Miejskiej
Konstancina-Jeziorny
p. Andrzeja Cieślawskiego
Do wiadomości: 1) Burmistrza Gminy p. Kazimierza Jańczuka
2) Zastępcy Burmistrza p. Ryszarda Machałka

INTERPELACJA RADNEGO
Dotyczy: zabezpieczenia budynku przy ul. Mirkowskiej 51 oraz jego wpisania do Rejestru zabytków


Szanowny Panie Przewodniczący,

W zgodzie z art. 31 pkt 1, 2 i 4 Regulaminu Rady Miejskiej z dn. 13 września 2011 składam na Pana ręce interpelację w sprawie najstarszego historycznego budynku mieszkalnego w Konstancinie-Jeziornie, w formie zdefiniowanej w art. 31 pkt 3, wraz z wnioskiem o przekazanie Burmistrzowi Gminy w celu niezwłocznego podjęcia działań w tej sprawie przez właściwe organy Gminy, a także o skrótowe przedstawienie treści interpelacji na najbliższej sesji Rady w dniu 6 września.

OBECNY STAN FAKTYCZNY:

Po moim wniosku o udostępnienie informacji publicznej z 5 grudnia 2011 drzwi i okna budynku przy ul. Mirkowskiej 51 zostały zabezpieczone sklejką lub płytą OSB. Jednak w ostatnich miesiącach (od ok. 20 lipca) zabezpieczenia zostały częściowo wyłamane, a okoliczni mieszkańcy stwierdzali po kolei następujące zniszczenia:
- 20 lipca: dykty zabezpieczające werandę, balustrada werandy i okno na nią wychodzące wyłamane. W środku krzesła, stołki, prowizoryczne kanapy, węgiel drzewny. Ślady pobytu osób nieuprawnionych.
- 26 sierpnia: wyłamane drzwi wejściowe do tego samego mieszkania po drugiej stronie budynku, przybyło szpecących malunków. Na ścianie pod werandą namalowane słowo ?Pijalnia?.
- 26 sierpnia wieczorem: Mieszkańcy okolicznego bloku w dzień przegonili czworo młodych ludzi, którzy włamywali się do kolejnych drzwi (przecięte metalowe zabezpieczenie drzwi), młotkiem porobili dziury w ścianie przy wejściu do mieszkania sąsiadującym z tym zdemolowanym oraz używając drabiny z antresoli z zajętego już mieszkania weszli przez okno na pierwsze piętro.
30 sierpnia: w drugim mieszkaniu, do którego włamano się dość niedawno - w pokoju łóżko (z kocem i poduszkami), stolik i dwa krzesła. W poprzednio otwartym mieszkaniu ślady podpaleń (dwa miejsca, na szczęście niewielkie), ściany pomazane, fetor, rury grzewcze powyginane, dużo szkła. (Informacje z forum mieszkańców konstancin.com)

Panie radne Alfreda Konopka i Jadwiga Magdziarz były w budynku na wizjach lokalnych (w dniach 29 sierpnia i 2 września) i potwierdziły informacje od mieszkańców o dewastacji i włamaniach do budynku.

W dniu 28 sierpnia 2012 podczas posiedzenia Komisji Ładu Przestrzennego i SK w obecności p. burmistrza oraz obojga zastępców burmistrza przedstawiłem informacje od mieszkańców o postępującej dewastacji budynku i poprosiłem o natychmiastowe zabezpieczenie budynku oraz o kontrole straży miejskiej w różnych godzinach w ciągu doby. Pan burmistrz Jańczuk poinformował, że chętnych do dzierżawy budynku brak, ale zgłosiła się osoba zainteresowana jego kupnem. Członkowie komisji przegłosowali wniosek do burmistrza o przygotowanie uchwały (już trzeciej w tej kadencji) w sprawie tej posesji, tym razem - o przeznaczeniu budynku do sprzedaży. Zapytałem panią burmistrz Gadomską, czy budynek jest już wpisany do Rejestru zabytków i uzyskałem odpowiedź, że na razie figuruje on tylko w gminnej ewidencji zabytków. W tej sytuacji złożyłem wniosek, by gmina pilnie wystąpiła do Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków o wpisanie budynku przy ul. Mirkowskiej 51 do rejestru zabytków w celu niedopuszczenia do zburzenia kamienicy lub zmiany jej historycznej bryły zewnętrznej przez potencjalnego kupca. Radni głosowali jednogłośnie za moim wnioskiem.

W dniu 2 września p. radna Konopka oraz mieszkańcy stwierdzili, że:
1) Drzwi do obu mieszkań, do których się włamano, zostały przybite gwoździem do framugi.
2) Weranda została zabezpieczona tylko ustawieniem dwóch dykt (wcześniej wyłamanych) w poprzek: górna przybita, dolna tylko oparta o słupki.
3) Drzwi wiodące z werandy do środka budynku nadal stoją otworem; budynek jest nadal całkowicie dostępny z zewnątrz dla nieupoważnionych osób.

WNIOSKI I ZAPYTANIA:
Kamienica przy ul. Mirkowskiej 51, zbudowana w początku lat 30-tych XIX wieku jako dom dyrektora papierni po jej przejęciu przez Bank Polski, jest najstarszym budynkiem mieszkalnym w naszym mieście, dwukrotnie starszym, niż zabytkowe wille w letnisku Konstancin. Jego zachowana historyczna bryła stanowi cenny i rzadki już przykład budownictwa przemysłowego na Mazowszu w I połowie XIX wieku. Wraz ze stawem papierni i kompleksem budowli przemysłowych na tyłach, kamienica stanowi wyjątkowe założenie architektoniczno-krajobrazowe i jest obok tężni czy Starej Papierni jednym z niewielu ?emblematycznych? obiektów stanowiących wizytówkę naszego miasta w internecie oraz w mediach. Z wymienionych tu względów wnioskuję o:

1. Natychmiastowe poprawne zabezpieczenie budynku przed włamaniami i użytkowaniem przez ?dzikich? lokatorów oraz wandali poprzez zamurowanie otworów okiennych i drzwiowych oraz wstawienie przemysłowych stalowych drzwi wejściowych otwieranych na zewnątrz. Obecne zabezpieczenia są łatwopalne i całkowicie nieskuteczne. Ponieważ w lokalach w budynku próbowano już, sądząc ze śladów wewnątrz, palić ogień, obecne zabezpieczenia ze sklejki mogą tylko ułatwić rozprzestrzenianie się pożaru i przyśpieszyć zniszczenie budynku.
2. Podjęcie natychmiastowych działań (w formie spotkania z przedstawicielami Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, przekazania im danych z ewidencji gminnej oraz oficjalnego wniosku gminy) w celu pilnego wpisania budynku do rejestru zabytków.

Zastrzegam, że jeśli działania opisane w punkcie 1 nie zostaną podjęte niezwłocznie, skieruję do PINB wniosek o wszczęcie postępowania administracyjnego w stosunku do właściciela obiektu (czyli gminy), mającego na celu wydanie nakazu wykonania obowiązków wynikających z ustawy Prawo budowlane, czyli w tym wypadku: należytego zabezpieczeniu obiektu w związku z możliwością wystąpienia pożaru. Złożę ponadto skargę na świadome zaniedbanie ochrony budynku zabytkowego będącego własnością gminy do MWKZ, przekazując kopie skargi do mediów lokalnych i regionalnych.

Proszę także o odpowiedź na moją interpelację w formie pisemnej, przy czym wystarczające będzie przesłanie odpowiedzi pocztą elektroniczną na adres exams@orange.pl, ponieważ przekazanie odpowiedzi listem poleconym za poręczeniem odbioru opóźnia ją o co najmniej tydzień. Zgodnie z art. 33 Regulaminu Rady Miejskiej, proszę pana Przewodniczącego o udzielenie mi głosu podczas sesji Rady Miejskiej w dniu 6 września br. w celu krótkiego przedstawienia wniosków zawartych w interpelacji.

Z poważaniem,
Tomasz Zymer

Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.adsl.inetia.pl)
Data: 11 wrz 2012 - 15:43:06

W relacji video z ostatniej sesji , burmistrz udziela odpowiedzi na pytanie radnego T.Zymera w sprawie Mirkowskiej 51.

"Otóż pojawił się chętny do zakupu nieruchomości - cel inwestycyjny , na cele bazy sportowej , jako siedziba takiej bazy" tak mniej więcej odpowiedział p. burmistrz.
.
Ani słowa o tym gdzie ta baza sportowa ma być zlokalizowana, jaki sport/dyscypliny mają się w tej bazie uprawiane, kiedy baza powstanie.
Generalnie nie wiadomo też czy ta baza to np. stadion czy może pływalnia, a może jedno i drugie ? O ile dobrze pamiętam juz raz nam jakąś bazę sportową z obiektami miano wybudować przy ul. Od lasu.
Widział ktoś tam jakąś bazę ?

Mam nadzieję, że jednak jeszcze przed sprzedażą dojdzie do wpisania obiektu do rejestru zabytków , a radni przed podjęciem uchwały o ew. sprzedazy dokładnie się tej "bazie" przyjrzą.

Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 11 wrz 2012 - 22:25:42


AK
Sprawiał wrażenie mało zorientowanego. Pytał o sprawy własnościowe (min pobliskiego boiska do siatki), o fabrykę oraz o prognozy eentualnego swojego przedsięwzięcia (ośrodek sportu, areobik /w takim przypadku cały "środek" do gruntownej przebudowy/, basen).
Mówił o budowie basenu między stawem a blokiem - problem w tym, że musiał to by być basen dla strusi: długi a wąski, bo niestety terenu tam niewiele.


Pan Jaskóła?

Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: czaknoris (---.adsl.inetia.pl)
Data: 12 wrz 2012 - 00:08:24

Powinniśmy się przyzwyczajać do pola golfowego, które pewnie powstanie na łąkach oborskich, więc może w tym budynku urządzą sobie jakieś zaplecze, biuro, czy cokolwiek innego smiling smiley.

Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.adsl.inetia.pl)
Data: 12 wrz 2012 - 12:08:46

Na wczorajszym posiedzeniu Komisji Rozwoju zapytałem p.burmistrza czy sposób zabezpieczenia budynku , taki jak tu opisany przez Czaka , nie byłby sposobem najbardziej efektywnym ?

Niestety p.burmistrz nie jest takiego rozwiązania zwolennikiem.



"Lena Babiez: jak pomysle ze moii dziadkowie pracowali tam,moja mam tez ,ja chodzilam do biura prosto ze szkoly --e teraz to sie sypie .....ciezko w to uwierzyc jak sie jest na obczyznie"

"Maciej Liwski: Panie Andrzeju. Dawno temu lat temu 40 w pomiwszczeniu tego budynku robilismy próby i trzymalismy sprzęt. Na pietrze pierwsze dwa okna z lewej strony. Próby miała tez orkiestra dęta z WZP Pamietam jak sie kłóciłem z tambourmajorem. On nas nie lubił a my ich. Ale z czasem się dogadalismy. Nasza kapela nazywała się Romantycy. Podam skład Może ktoś ze starych przeczyta to i sobie przypomni."
"Maciej Liwski: Perkusja,, Janusz Szaro. Bas Waldemar Kosycarz. gitara śpiew Bogusław Tokaj. Śpiew Magdalena Tokaj. Organy Gitara Maciej Liwski. Stare czasy Od roku 1970 do roku 1974. Dinozaury"


To są dwa komentarze z FB .

Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: Artek_BartekArtek_Bartek (---.t-mobile.pl)
Data: 12 wrz 2012 - 13:52:50



p.burmistrz nie jest takiego rozwiązania zwolennikiem
a jakieś uzasadnienie tegoż było? czy takie staropolskie 'nie bo nie'?

Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: Tomasz ZymerTomasz Zymer (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 12 wrz 2012 - 14:19:47

Uzasadnienie p. burmistrza: Jeśli to ma być sprzedane komu innemu, to po co gmina ma robić nakłady? Poza tym cegły są wiązane ze ścianą zaprawą i może być trudno je usunąć. Pan przewodniczący RM dodał, że jak się będzie odmurowywać okna, to "jeszcze ściana się może wywalić".

Wnioskowałem, by tajemniczy potencjalny kupiec pojawił się na sesji Rady w październiku (wtedy mamy głosować uchwałę o sprzedaży budynku) i wyjaśnił, na jakie cele chce zakupić ten budynek i jakie planuje przebudowy. Burmistrz stwierdził, że będzie to możliwe.

Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: maniamania (Moderator)
Data: 12 wrz 2012 - 14:43:19


Tomasz Zymer
... Poza tym cegły są wiązane ze ścianą zaprawą i może być trudno je usunąć. Pan przewodniczący RM dodał, że jak się będzie odmurowywać okna, to "jeszcze ściana się może wywalić".

Pewno obaj panowie maja rację, "czerwonak" w ten sposób zabezpieczony jest z solidnej cegły, a M 51, to ledwie trzymające sie kupy próchno. Nie pomyslałam o tym popierając idee Czaka.

Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: czaknoris (---.adsl.inetia.pl)
Data: 12 wrz 2012 - 15:02:16

Trudno to może być usunąć ich dupy, które coraz bardziej przyrastają im do stołków.

Bzdur, przytoczonych przez T.Z., które wygadują panowie Jańczuk (ten sam, który chciał nieszczelności sieci kanalizacyjnej szukać kamerą termowizyjną i osuszać kanał ze stawem do ekspertyzy przepustu) i Cieślawski nie da się komentować.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-09-12 16:04 przez czaknoris.

Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.adsl.inetia.pl)
Data: 12 wrz 2012 - 15:18:58


mania
M 51, to ledwie trzymające sie kupy próchno

To ja każdemu życzę aby był taką "kupą próchna". I w tej kupie próchna ktoś umieścił działajacą centralę tel. ?

Nie wiem czemu p.burmistrz użył słowa - cegła w odpowiedzi na moją propozycję aby te otwory zamurować pustakiem. Tak to jest zrobione w budynku który stoi w Wa-wie przed dojazdem do pętli Wilanowska.
Bogdanowi osobiście ufunduję butlę Chivas'a jeśli przy odmurowywaniu zawali się choćby cząstka ściany. Ściany o nieprzciętnej grubości bo chyba ok. 60 cm.


Tomasz Zymer
Wnioskowałem, by tajemniczy potencjalny kupiec pojawił się na sesji Rady w październiku (wtedy mamy głosować uchwałę o sprzedaży budynku) i wyjaśnił, na jakie cele chce zakupić ten budynek i jakie planuje przebudowy. Burmistrz stwierdził, że będzie to możliwe.

Z całym szacunkiem Tomku ale raczej uczyniłeś uwagę do ktorej burmistrz sie odniósł. Dla mnie wnioskiem jest coś co poddane jest pod głosowanie.
Po moim wystapieniu w ktorym dopytywałem burmistrza o osobę potencjalnego nabywcy a szczególnie o tę tajemniczą bazę sportową dla , której to jakoby siedziba miała sie znajdowac w budynku Mirkowska 51 , p burmistrz powiedział, że owszem istnieje mozliwość zorganizowania spotkania ze znanym sportowcem ( bo takim ponoć jest ten inwestor) ,natomiast już na najbliższej sesji będzie gotowy pod głosowanie projekt uchwały o przeznaczeniu budynku do sprzedaży. A sesja tuż, tuż.
Bardzo dobrze, że sie o to spotkanie jeszcze raz upomniałeś. Ale proszę powiedz mi , czy deklaracja p.burmistrza o doprowadzeniu do takowego spotkania, wyraźnie precyzuje kiedy ono sie odbędzie ? Przed czy po głosowaniu uchwały ? Jesli po, to najlepiej aby spotkanie odbylo sie w dobrej knajpie, celem oblania dobrego (pewnie obustronnie) interesu. A my możemy się pożegnac z tym tak charakterystycznym dla miasta obiektem - z jego widokiem. Pozostaną tylko zdjęcia.

Ja po skończeniu obrad komisji porozmawiałem jeszcze nt. Mirkowskiej 51 z p.vice-burmistrz D,Gadomską. Ona jest zdania, że dobrze by było o tym rozmawiać szczegołowo po warsztatach urbanistycznych CHARETE.

ps. rozumiem, że idea wpisania budynku do rejestru zabytków .....???



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-09-12 15:21 przez harmattan.

Akcja: ForaWątkiSzukajZaloguj
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.