AK
mieszkanie w jednym z nowych domów komunalnych dostała radna [...]. Jest to wiadomość tak niewiarygodna, że aż trudna do uwierzenia
Tego nie wiem, ale prawdą natomiast jest, że w mieszkaniach komunalnych zamieszkują ludzie, którzy nie powinni tam mieszkać bo mają środki na to by zadbać o siebie.
Mieszkają w komunałkach z 2 głównych powodów.
1) bo tanio
2) bo nie chce im się starać o własne lokum
W zeszłym tygodniu byłem z "gospodarską wizytą" wśród mieszkańców Konstancina-Jeziorny i aż się ręce załamują w jakich warunkach ludzie żyją. Chatynki przerobione z kurników, z klepiskiem i kozą na środku pokoju. Szafek nie ma bo już zostały spalone w kozie. W pokoiku stoi jeszcze rozpadająca się wersalka. A babcinie po odliczeniu opłat zostaje 300 zł z emerytury.
To są przypadki kwalifikujące się do komunałek. Ale w naszej gminie jak wszystko postawione do góry nogami. W komunałkach mieszkają proporcjonalnie do potrzebujących - zamożni (jak ktoś - tak jak Pan Harmattan - ma środki na utrzymanie z działalności gospodarczej i jeździ na Teneryfę, to nie należy do biednych).
Wiem, że mieszka też wielu potrzebujących, ale choćby przykład Pana Harmattana, któremu cieplutko i tłuściutko w komunałce, pokazuje absurd i skandaliczność sytuacji.
Mam pytanie do Pana Burmistrza, kiedy i co zamierza zrobić żeby poprawić ten stan rzeczy ?
Panie Burmistrzu Jańczuk !?
W razie czego mam dla Pana kilka pomysłów jak uzdrowić tę sytuację, które oddam Panu, mimo że potrzebne by mi były do mojej własnej kampanii wyborczej w 2014 r.
Oddam je Panu, bo zależy mi na dobru tych biednych ludzi, którzy __naprawdę__ potrzebują pomocy gminy.