Musiałem coś przeoczyć, ale bardzo długo te już wyłożone alejki były "sobie" a rewitalizacja "sobie". Trzebaby popatrzeć po zdjęciach z ostatnich lat, jak ktoś ma, kiedy nastąpiła ta wymiana.

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

Właśnie wróciłem z parku. UL.Źródlana jak była wyłożona kostką betonową tak jest nadal. Fajnie wygląda ul. Strumykowa.

Na placach zabaw pełno dzieci. Zauważyłem , że na placu przy ul. Matejki jest za malo ławek dla rodziców.
Bardzo sympatycznie prezentuje się ogródek restauracji Zalewajka. Pan z nalesnikami powinien chyba pomyśleć o jakichś stoliczkach. Brak Strazy Miejskiej a na drewniane pomosty młodzież wjeżdża na skuterach i popija piwo , puszki lądują w szuwarach.

ZDROJOWA już nie zabita. Od 19:00 gra sympatyczna kapela. Ludzie tańczą. Smaczne jedzenie w Zdrojowej.

Tężnia o 19:00 pełna. Park żyje. Bardzo sie spodobał moim przyjaciołom.

ps. czekamy na uruchomienie straganów. Jakiś problem ?



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-08-19 20:42 przez harmattan.

Ulica Strumykowa - 100 metrów bieżących kostki na stosunkowo wąskiej uliczce plus (częściowa) wymiana wodociągu na tym odcinku plus kilka żeliwnych włazów do kanalizacji - za 400 tys. zł z budżetu (przetarg wygrała firma, która razem za 560 tysięcy złotych wykonała te prace na Strumykowej plus mniejsze na Jaworowskiej).

Na podstawie ofert złożonych na budowę wodociągu, kanalizacji i położenie kostki na mojej prywatnej drodze dojazdowej, oceniam wartość tych robót na Strumykowej na mniej więcej 40-50% ceny zagwarantowanej w budżecie, szyli 160-200 tysięcy zł.

Mamy się z czego cieszyć - kolejna betonowa alejka w uzdrowisku.

Hmm , jesli roboty wykonano za więcej a mozna było za mniej , to kto za to odpowiada ?

Mamy się z czego cieszyć - kolejna betonowa alejka w uzdrowisku.

A jakie są nawierzchnie alejek w innych uzdrowiskach w Polsce ? Bo nie za bardzo kojarzę. Błotno-piaszczyste ?

Nie o to chodzi. Strumykową można było zaprojektować jako 2-3 metrowej szerokości chodnik lub gładką alejkę z nawierzchnią piaskowo-żwirową taką, jak na ścieżce zdrowia, odpowiednią dla wózków. Po obu stronach szpaler drzew lub krzewów dopasowanych do naturalnej i półnaturalnej roślinności parku i jego otoczenia. Nie było potrzeby robić z tej ulicy nagiego pseudoparkingu. Jeszcze mieszkańcy Strumykowej będą pomstowali w niedalekiej przyszłości na ten remont, kiedy zobaczą, do czego służy ich ulica. Nie mówiąc już o tym, że jeśli obecny kształt uliczki zachęci do przejazdu (także większe pojazdy dostawcze) i gęstego parkowania, to uliczka przestanie być wygodnym i bezpiecznym dojściem dla mieszkańców do parku, amfiteatru i placów zabaw.

Skopiowane ze s. 9. projektu wykonawczego parku :
Na wysokości Parku Zdrojowego w Pasażu zostaną rozmieszczone indywidualnie projektowane ?stargany? handlowo- wystawiennicze. pisownia oryginalna, podkreślenie moje m

i jeszcze kopia ze s. 11. gdzie cenne rady co zrobić żeby szczęki nie straszyly
- w rozwiązaniu straganu handlowego ? tablicy informacyjnej ? proponując wymienny
sposób wykorzystania tego ?mebla parkowego?, co przy wyraźnie okresowym charakterze
stoisk handlowych pozwoli na uniknięcie niekorzystnego wrażenia wyposażenia przestrzeni
parku w tzw. ?szczęki?, które na co dzień jej nie upiększają, a w to miejsce wprowadzenie
tablic informacyjnych, które np. mogą być czasową ?galerią plakatu?.

Zdaje się, że na straganach miały być sprzedawane artykuły mające związek z uzdrowiskiem/ miastem, jakieś wyroby i dzieła artystyczne.
Wata cukrowa, kapcie góralskie, baloniki na druciku odpadają. Widocznie ludziom się taki biznes nie opłaca. Dlatego stoją puste, ale plakaty - takie jak na płocie u pewnego zasłużonego biznesmena, mogłyby na szczękach zawisnąć.

Czy nikt w gminie projektu Parku nie czytał? Taka okazja do promowania walorów Kcina.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-08-20 11:37 przez mania.

źródło:
PROJEKT ZAGOSPODAROWANIA PARKU
ZDROJOWEGO i TERENÓW PRZYLEGŁYCH
ORAZ PASAŻY UZDROWISKOWYCH
W KONSTANCINIE-JEZIORNIE
ETAP A
PROJEKT WYKONAWCZY
TOM I
ZAGOSPODAROWANIE TERENU i D.F.A.
materiał skopiowany ze s. 16.

jutro poszukam Projektu organizacji ruchu

Osobiście nie jestem za tym aby po alejkach parkowych mozna bylo jeździć na rowerach. Szczególnie w weekendy. Natomiast absolutnie konieczne jest ustawienie znaków zakazu jazdy rowerami po drewnianych pomostach. Rozmawiałem dziś o tym z komendantem SM. Ma wystapić o ustawienie takich znaków.

mania
Zdaje się, że na straganach miały być sprzedawane artykuły mające związek z uzdrowiskiem/ miastem, jakieś wyroby i dzieła artystyczne.
Wata cukrowa, kapcie góralskie, baloniki na druciku odpadają.

A co komu przeszkadza wata cukrowa ? Baloniki na druciku z logiem miasta ? Jak najbardziej Problem ze straganami chyba jest poważniejszy. Skoro juz są to powinny działać.

Tomasz Zymer
Jeszcze mieszkańcy Strumykowej będą pomstowali w niedalekiej przyszłości na ten remont, kiedy zobaczą, do czego służy ich ulica. Nie mówiąc już o tym, że jeśli obecny kształt uliczki zachęci do przejazdu (także większe pojazdy dostawcze) i gęstego parkowania, to uliczka przestanie być wygodnym i bezpiecznym dojściem dla mieszkańców do parku, amfiteatru i placów zabaw.

W to pomstowanie bardzo wątpię. Ul. Strumykowj nie da się gesto zastawić samochodami , z uwagi na liczne wjazdy do posesji. A samochody dostawcze to niby gdzie i dokad miały by przejeżdżać ? Trochę Tomku demonizujesz Żyjemy w czasch , w których musimy się pogodzić na koegzystencję z poj. mech. Niestety.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-08-20 15:07 przez harmattan.

Mi też nie pzreszkadzaja baloniki, poza tym, że trzeba chodzić do Parku z kasą, bo jak się taki mały uprze, to.....

Chodzi chyba o to zeby nie zrobił sie jarmark wszelakiego badziewia jak to nieraz bywało.

Znalazłam organizację ruchu parkowego - ale to jest b. duzy pdf > 3 MB, a cos widać dopiero gdy się obraz mocno powiększy .
Zainteresowanym mogę wysłać mailem.

Ciekawe ile takie znaki postoją? Będą wadziły idiotom, to zdejmą - tak jak pokradli zakazy kąpieli.
Po prostu SM powinna częściej w parku bywać, zwłaszcza późnym wieczorem i w nocy gdy odbywają się brewerie.

Panie harmattan czekamy kiedy Pan załatwi zakaz wchodzenia do parku w takim samym miasteczku jakie jest Mrągowo problem rozwiązano zrobiono dwa pasy jeden dla spacerowiczów obok dla rowerzystów i niema nieporozumień między pieszymi ani z rowerzystami a to miasteczko odwiedza więcej turystów (starszych i młodych) jak nasz Konstancin
Trzeba było przy projektowaniu alejek pomyśleć o rowerzystach a Mrągowie w ciągu 10 miesięcy wybudowali amfiteatr na 5000miejsc (stary3000tysiące) siedzących z pełnym zapleczem kible też , Marine i mega plac zabaw dla dzieci i nikomu z pieszych nie przeszkadza szkrab zasuwający na trójkołowcu między spacerowiczami a nawet jest wypożyczalnia rowerów jedyny zakaz jaki jest to akaz wjazdu na molo.
Ja jestem za jazdą rowerem po alejkach parkowych.

Panie diabeł ja sam jeżdżę na rowerze i to dużo. Nie jestem zatem wrogiem rowerow i rowerzystów. Np. uważam (pisałem tu o tym) , że głupotą jest zakaz jazdy rowerem np. nowowybudowanym odcinkiem ul.Sienkiewicza , łącznik między ul. Żeromskiego i ul.Sobieskiego. Ale jak zorganizować ruch rowerzystów po tych wąskich , żwirowych alejkach w parku ?
Szkraby na trójkolowcach jeżdżą i u nas i nikomu nie przeszkadzają.
Dorosli też jeżdżą raczej ostrożnie. Ale młodzież ? Oni (nie wszyscy oczywiście) często szaleja na tych swoich wypasionych rowerach i wydaje im się, że świat i park cały , do nich należy.

W Mrągowi na rowerach jeżdżą . W Łazienkach i w Wilanowie już nie . W Powsinie też jest zakaz.
Jak rozumiem chyba diabeł i harmattan są przeciwni wjeżdżaniu rowerami i skuterami na wąskie , drewniane pomosty ?

Amfiteatr - temat już omawiany i krytykowany na wszelkie mozliwe sposoby



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-08-20 18:42 przez harmattan.

W Parku Szymańskiego na Woli, alejki o szer. podobnej jak nasza duża aleja (z ruszającymi się płytami), mają wytyczone pasy do jazdy rowerem, na rolkach i z buta.

A żeby było smieszniej, to w projekcie organizacji ruchu w Parku Zdrojowego przewidziany jest ruch rowerowy wzdłuż Sienkiewicza od Żeromskiego aż do przecięcia z drogą wiodacą do amfiteatru

wklejam po kawałku (niezbyt czytelna legenda- dlatego opisuję: czarne rowery - ciągi z wyznaczonym ruchem rowerowym; zielone - ciągi dopuszczające ruch rowerowy)






dopisałam na pomarańczowo nazwy ulic

Na Sienkiewicza jest zakaz jazdy tym wąskim chodnikiem (przedłużenie chodnika spod Zdrojowej), wolno jechać po ciągu jezdnym (po lewej, patrząc w stronę wieży ciśnień), a dalej za Żeromskiego do Sobieskiego jeździć wolno.

Nie ma więc jako takiego zakazu, tylko rozdzielenie ruchu pieszego i kołowego i nie jest to głupie, bo ten chodnik jest wąski. Inna sprawa, że komu się będzie chciało odbijać 50 metrów w bok, żeby jechać ulicą, jak można prosto chodnikiem.

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

Panie harmattan ja nie pisze o ulicach którymi można dojechać do Tężni ale o alejkach w Łazienkach jest pałac i w Wilanowie też pałac a w Powsinie niema wogóle alejek wykładanych tylko są naturalne (ziemne)
pomosty to porażka kto będzie tam chodził na spacery jak będą komary kąsać? chyba że wcześniej kupi sobie w markecie szczepionke i sie znieczuli
Amfiteatr w Mrągowi kosztował 16milionów z tego 4 dała unia

Ten chodnik od Zdrojowej w kierunku Żeromskiego , nie jest taki bardzo wąski a i ruch pieszy na nim raczej niewielki. Gdyby można było jechać rowerem już od pomnika JP II , tak jak to przewidywał projekt, w kierunku Sienkiewicza , to by nie było potrzeby przejeżdżania o te 50 m.
Fakt, od Żeromskiego łącznikiem do Sobieskiego już można rowerem.

Diabeł
Panie harmattan ja nie pisze o ulicach którymi można dojechać do Tężni ale o alejkach

a ja niby o czym piszę ?

harmattan
Ale jak zorganizować ruch rowerzystów po tych wąskich , żwirowych alejkach w parku ?

Mnie i bardzo wielu osobom , które znam , drewniane pomosty bardzo się podobaja. Komary , jesli sa , to tną i na pomostach w całym parku. W tym roku na szczęście jakoś te komary nie dokuczają tak bardzo.

Powinna być możliwośc dojazdu do Parku ul. Matejki i potem za plecami amfiteatru, wzdłuż rzeczki Małej - przy płocie posesji Kokczyńskiego, dobra komunikacja między placami zabaw i dla doroslych (trzeźwych) pomiędzy barem Muzą i Zdrojową. Droga jest szeroka, tylko trzeba by namalować ścieżkę.

Bardzo dobry pomysł !

Jedyne na Mazowszu Uzdrowisko Konstancin-Jeziorna - zaprasza !





Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-08-21 17:36 przez harmattan.

i tak dobrze, bo mógł być znak zakazu wjazdu na wózkach inwalidzkich i hulajnogach - pozostałyby miotły i latające dywany

Rowery, rowery w Polsce jak to w Polsce zakazy wszyscy maja w nosie. Nie jestem przeciwnikiem rowerow, ale jesli jest zakaz to znaczy ze nie mozna jazdzic rowerami w parku to chyba jest zrozumiale. Nie dla wszystkich dla Strazy Miejskiej tez - mimo zakazu jezdzi sie rowerami, Straz M. nie reaguje a na zwrocona uwage uslyszalem - "wal sie" . Typowo polskie podejscie do prawa.