Bogusław Komosa
Sprawa bezpieczeństwa na placach zabaw jest pochodną ogólnego pogorszenia się bezpieczeństwa w Polsce. Kosztem bezpieczeństwa uczestników Euro pogorszyło się bezpieczeństwo ogółu.
No cóż jakby mnie taka postawa komendanta nie dziwi , zwłaszcza gdy czytam jego wypowiedź w "Nad Wisłą" dot. zakupu fotoradaru:
Tomasz Zymer
Komendant Straży jest przeciw (...)
daramis
Więc chociaż psy mamy z głowy.
Ludzie i koty zostają .
daramis
Sposób jest dość prosty - ubezpieczyć obiekty w jakiejś agencji ochrony. Niech taka firma montuje sobie kamery, czujki, czy co tam chce, byle działało. Oczywiście koszt tego jest dużo wyższy niż dozór policji, straży miejskiej, czy monitoringu. Na pewno jednak jest to o wiele tańsza opcja niż remonty zniszczeń. (przy skuteczności instytucji publicznych)