powtórzę jeszcze raz: nie było busików, był spokój. Są busiki jest draka i po co to było Burmistrzowi?

mania
powtórzę jeszcze raz: nie było busików, był spokój. Są busiki jest draka i po co to było Burmistrzowi?

No to może wyłączmy latarnie, kanalizację i wodę - jak ich nie było też był spokój...



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-02-09 20:02 przez daramis.

latarnie, kanalizacja, woda była od wielu lat - jeszcze za rządów poprzednich burmistrzów, a busiki to nowość

Ale kanalizację musimy rozwijać, naprawiać, prowadzić działania edukacyjne by ludzie chcieli się do niej podłączać?
Oświetlenie też planujemy modernizować? Maniu.....
Wg mnie Burmistrz nie może powiedzieć "macie co macie i więcej się nie domagajcie"..powinien wysłuchać racjonalnych argumentów i podjąć jedynie słuszną z p.widz.mieszkańców decyzję... Busiki obiecywał i słowa dotrzymał...tylko fakt ich bytności nie może być chyba zakończeniem tematu dla ludu?

Temat pt. Gdzie 10 Polaków tam 17 zdań nie powinien być przedmiotem tego wątku....



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-02-09 22:49 przez Artek_Bartek.

Na spotkaniu było obecnych kilkanaście osób, głównie sołtysi, także paru mieszkańców, m.in. p. Piotr Nowicki, inicjator wniosku mieszkańców w sprawie L15/L16. Ze strony gminy - bardzo poważna reprezentacja: p. burmistrz Jańczuk (prowadził spotkanie), p. v-burmistrz Machałek, pracownicy WDG UMiG i BRM. Był także przedstawiciel ZTM.

Ustalenia:
L14
1) pojedzie w obie strony trasą: od Gassy-Czernidła-Łęg-Opacz-Ciszyca-Opacz-Habdzin-al. Wojska Polskiego - Stara Papiernia - Warszawska - Klarysew - Mirkowska - Bielawska - Lipowa - Powsińska - Wspólna - Bielawa i z powrotem tą samą trasą. Pętla i dłuższy postój będzie tylko w Gassach. Koło kościoła w Mirkowie gmina wystąpi o przystanek na żądanie w kierunku Starej Papierni, ale nie będzie to łatwe do uzyskania, bo MZDW wstępnie nie wyraziło zgody (brak zatoczki, kanał zaraz obok jezdni). Natomiast w kierunku Habdzina nie powinno być kłopotu - przystanek w dawnej zatoczce PKS naprzeciwko kościoła.
2) Rozkłady jazdy mają być dostosowane do rozkładów "czerwonych" linii ZTM w taki sposób, żeby autobusy linii 710, 724, 742, 700 przyjeżdżały z Warszawy na 6-7 minut przed odjazdem L-ki, a w przeciwnym kierunku - odwrotnie: L-ka 6-7 minut przed odjazdem linii czerwonej ZTM. Oczekiwanie L-ek na przystankach na 710 nie jest możliwe zdaniem przedstawiciela ZTM, ponieważ przystanki są przelotowe.
3) W niedzielę będą kursy dowożące mieszkańców wsi do kościoła w Mirkowie na 8.00 i 10.30.

L15/L16
1) Linie L15/L16 zostaną przedłuzone w porównaniu z obecnym przebiegiem w ten sposób, że L-ka jadąca od Grapy skręci w al. Wojska Polskiego (przystanek przy Starej Papierni), dalej przy kościele w Mirkowską, do Klarysewa, stamtąd Warszawską do ronda przy Aurze (przystanek przy UMiG), Nowopiaseczyńską i dalej trasa bez zmian. Żeby zachować warunki umowy (kwotę całkowitą), przedłużając trasę mieszkańcy będą musieli się zgodzić na likwidację jednego kursu dziennie. Gdyby okazało się, że ta suma jest nadal niewystarczająca na przedłużenie trasy, zostanie ona poprowadzona ul. Wojska Polskiego - Mirkowską - Bielawską do ronda przy Aurze i dalej bez zmian.
2) Synchronizacja rozkładów - jak w przypadku linii L14

linia 742
Zmiany rozkładów w sensie puszczenia części kursów przez Dębówkę, jak wnioskowali mieszkańcy tej wsi, nie będą możliwe do końca okresu obowiązywania obecnej umowy z przewoźnikiem, czyli do 31 grudnia 2012, zakomunikował burmistrz. Nie zostało to jasno powiedziane, ale między wierszami wynikło, że to samo dotyczy dodatkowych kursów na tej linii.

Inne linie
Przedstawiciel ZTM wyjaśnił mi w indywidualnej rozmowie na przerwie, że ZTM nie ma w tej chwili pieniędzy na organizację większej ilości przetargów. Gdyby środki takie się znalazły, to można by objąć przetargiem także np. linię 700. Gmina musiałaby skalkulować, co jej się bardziej opłaca - zapłacić za organizację przetargu i partycypować potem w kosztach tak, jak w przypadku 742, czy też pozostać przy obecnych zasadach. Byłoby nawet możliwe odwrócenie sytuacji: to my organizujemy przetarg i uruchamiamy linię jako gminną, a ZTM zwraca nam swoją część kosztów (czyli wówczas to oni partycypowaliby procentowo w kosztach naszej linii). Przedstawiciel ZTM przedstawił sytuację w taki sposób, że wydaje się, że firma ta podchodzi do sprawy znacznie bardziej elastycznie, niż sądziłem.

Wnioski na 2013
Burmistrz poprosił sołtysów, żeby do września złożyli wszystkie swoje wnioski odnośnie korekt tras i rozkładów, a on postara się je zrealizować rezerwując środki w budżecie na rok 2013.

Spotkanie było profesjonalnie nagrywane na wideo przez Jackkka, który obiecał, że udostępni je w całości w internecie. Ja wyszedłem ok. 15 minut przed końcem (musiałem wracać do pracy), później trwała jeszcze dyskusja o rozkładach L15/L16.



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-02-10 15:12 przez Tomasz Zymer.

Film dopiero jutro rano wgram do internetu

Potrzebna tylko jeszcze jedna informacja - od kiedy?

Z informacji która dziś padła wynika, że Pan Daniel Złamal ( przedstawiciel ZTM-u) zobowiązany jest zrobić rozkład już po korekcji tras i uwagach, tak aby wszedł od 1.03.2012. Na początku bez przystanku przy kościele, jeśli się nie uda. Wariant podjazdu na parking Metsy poruszany tutaj kiedyś nie wchodzi w grę, bo się nie zgodziła Metsa.

Jedna korekta Panie Tomaszu względem zmian na 742. Możliwe będą dopiero po 31.03.2013 bo wówczas się kończy umowa, a nie tak jak Pan napisał po 31.12.2012.

Mario
Pan Daniel Złamal ( przedstawiciel ZTM-u)...

Zwycięzca słynnego wyścigu w półtorej godziny dookoła W-wy komunikacją miejską
Wypowiedzi pana Złamala podczas spotkania i w rozmowie prywatnej zadają kłam sugestiom burmistrza i v-burmistrza, jakoby ZTM był instytucją mało elastyczną i narzucał swój punkt widzenia. Okazuje się, ze wiele wariantów wchodzi w rachubę, byleby tylko nasza strona chciała je realizować. Pan Złamal również explicite w rozmowie ze mną wyraził opinię, że częściowym lekarstwem na bardzo słabą obsługę komunikacyjną Skolimowa i ul. Pułaskiego jest przeniesienie kursów obecnej linii 700 na linię 724.

Mario
Wariant podjazdu na parking Metsy poruszany tutaj kiedyś nie wchodzi w grę, bo się nie zgodziła Metsa.

Według moich informacji nikt Metsy w tym roku o możliwość takiej zawrotki nie pytał, ani też szczegółowo nie rozważał drugiego wariantu (zawartego we wniosku mieszkańców) - zawrotki przez ul. Jaworskiego, która zdaniem burmistrza nie jest dobrym rozwiązaniem ze względu na utrudnienia w ruchu na osiedlu Mirków.

Mario
Jedna korekta Panie Tomaszu względem zmian na 742. Możliwe będą dopiero po 31.03.2013 bo wówczas się kończy umowa, a nie tak jak Pan napisał po 31.12.2012.

Wnioski od mieszkanców dotyczące dodatkowych kursów na linii 742 napłynęły do WDG UMiG na długo przed ogłoszeniem przetargu (przed 30 listopada). Obecnie - ma Pan rację, SIWZ nie przewiduje zamówień uzupełniających z artukułu 67 ustawy o zamówieniach publicznych, więc zmiany nie będą możliwe przez ponad rok. Burmistrz odniósł się do wszystkich wniosków i interpelacji dopiero 19 grudnia stwierdzając... że trzeba czekać na rozstrzygnięcie przetargu na linię 742.
Co to jest polityka faktów dokonanych, to Pan, Mario, jako politolog, wie najlepiej.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-02-11 03:09 przez Tomasz Zymer.

Tomasz Zymer


Inne linie
Przedstawiciel ZTM wyjaśnił mi w indywidualnej rozmowie na przerwie, że ZTM nie ma w tej chwili pieniędzy na organizację większej ilości przetargów. Gdyby środki takie się znalazły, to można by objąć przetargiem także np. linię 700. Gmina musiałaby skalkulować, co jej się bardziej opłaca - zapłacić za organizację przetargu i partycypować potem w kosztach tak, jak w przypadku 742, czy też pozostać przy obecnych zasadach. Byłoby nawet możliwe odwrócenie sytuacji: to my organizujemy przetarg i uruchamiamy linię jako gminną, a ZTM zwraca nam swoją część kosztów (czyli wówczas to oni partycypowaliby procentowo w kosztach naszej linii). Przedstawiciel ZTM przedstawił sytuację w taki sposób, że wydaje się, że firma ta podchodzi do sprawy znacznie bardziej elastycznie, niż sądziłem.

[umpruszkow.bip.org.pl]

Dziś potwierdziły się słowa Pana z ZTM otóż Gmina Pruszków ogłosiła przetarg na obsługę linii lokalnej....niedoszłe L-12, według własnego SWIZU i własnych kryteriów, jednakże z założeniem, że przewoźnik musi honorować długo okresowe bilety ZTM oprócz własnych biletów. Także jest jak widać możliwe ogłoszenie przetargu przez Gminę i cieszenie się wspólnym biletem ZTM, a zatem może czas ruszyć kwestię 700?



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-02-11 21:42 przez Mario.

Konsultacje Społeczne ? komunikacja autobusowa
Przepraszam za jakość filmu , ale materiał video trwa 45 minut i musiałem go przerobić na mniejszą pojemność

film I - [www.youtube.com]

film II - [www.youtube.com]

Jeśli chodzi o przystanek na Wojska Polskiego koło kościoła to jak mnie pamięć nie myli za czasów gdy jeździły na tej trasie autobusy PKS to tam właśnie się zatrzymywały. Nie był to przystanek na żądanie a zwykły. Nic się w tym miejscu nie zmieniło i wydaje mi się, że zrobienie przystanku dla busa nie powinno być problemem., tym bardziej, że byłby "na żądanie" co oznacza, że bus zatrzymywałby się tam tylko 2 może 3 razy na dobę.

zatoczka w stronę Wisły nadal nistnieje (w przeciwnym kierunku nigdy takiej nie było)

Szymek
Jeśli chodzi o przystanek na Wojska Polskiego koło kościoła to jak mnie pamięć nie myli za czasów gdy jeździły na tej trasie autobusy PKS to tam właśnie się zatrzymywały. Nie był to przystanek na żądanie a zwykły. Nic się w tym miejscu nie zmieniło i wydaje mi się, że zrobienie przystanku dla busa nie powinno być problemem., tym bardziej, że byłby "na żądanie" co oznacza, że bus zatrzymywałby się tam tylko 2 może 3 razy na dobę.

To samo pytanie zadał p. radny Kanabus, argumentując, że tam zawsze stawały PKS-y. Wypowiedź burmistrza: "Panie radny Sławomirze, jeżeli ktoś jedzie na czarno i liczy na to, że wszystko jest w porządku, to jego sprawa." Nagranie Jackka na Youtube, cz. I, 11-ta minuta. Dlatego burmistrz wystąpi o taki przystanek na żądanie, ale dopóki nie ma pisemnej zgody zarządcy drogi (MZDW), to przystanku też nie będzie.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-02-14 00:32 przez Tomasz Zymer.

Na stronie Góry Kalwarii dyskusja o przedłużeniu linii L15/L16 tak, by stały się komunikacją dla obu gmin: [www.gorakalwaria.net]

AK
zatoczka w stronę Wisły nadal nistnieje (w przeciwnym kierunku nigdy takiej nie było)

do glowy przyszlo mi jeszcze takie rozwiazanie, nie wiem na ile realne i tanie.
Ten przystanek w strone Wisly jest dosc gleboki, a widocznosc we wszystkie strony jest wystarczajaca. Moze wiec moglby sluzyc jako przystanek w obydwie strony? Tak dlugo, jak dlugo eksploatowane sa male wozy, nie powinno byc problemu z:
1/ Zawrotka na Wojska Polskiego i wjazd na przystanek, tak aby do buzika pasazerowie mogli wejsc bezposredno z platformy przystankowej. Dalej, druga zawrotka, i jazda po trasie
2/ Wariant wymagajacy budowy wyspy rozdzialajacej /wnetrze przystanku/ od pasu ruchu, i wjazd bezposrednio do /wnetrza przystanku/, tak aby umozliwic pasazerom wejscie do wnetrza wozu z wyspy(postoj pojazdu przy krawedzi wewnetrznej wyspy)

albo w ogole przed wlotem mirkowskiej

Byłoby to skrajnie niebezpieczne, ale na szczęście jest niewykonalne. Sprinter zawróciłby w zatoce, ale ducato musiałby to robić na dwa razy. Jeżdżą różne, a w przyszłości może będą większe.

Tomasz Zymer
Na stronie Góry Kalwarii dyskusja o przedłużeniu linii L15/L16 tak, by stały się komunikacją dla obu gmin

Wg mnie jest to bardzo dobre rozwiązanie, które załatwia nam sprawę podnoszonego przez mieszkańców Dębówki podjazdu 742 do tej miejscowości. Jednakże uważam, że wówczas trzeba by zrobić z tej jednej linii L/15 L/16 dwie i wówczas jedna by jeździła z Czarnowa przez Kawęczynek Turowice, Dębówkę, Podłęcze, Wólkę Dworską do pętli w Brześcach, zaś druga z Czarnowa tak jak teraz jeździ przez Obory, Parcelę, Cieciszew, Słomczyn, Szymanów do Banochy i wówczas zarówno Góra jak i Konstancin współpracują w opłacaniu tych linii i mają korzyści mieszkańcy.

Te "zawrotki" chyba nie wchodzą w grę. Daramis ma rację, że to niezbyt bezpieczne i uciążliwe. Jednak wszystkie przystanki na trasie L-14 od Mirkowa do Gassów są usytułowane bezpośrednio przy ulicy bez zatoczek. Tak więc najprostszym rozwiązaniem jest przystanek obok kościoła. Można dla bezpieczeństwa postawić 2 metry barierki oddzielającej chodnik od kanałku, żeby jakiś krewki pasażer nie wpadł do wody. Na jezdni znaki takie jak przy pozostałych przystankach i sprawa będzie załatwiona. Tym bardziej, że bus jadący w kierunku Starej Papierni będzie się zatrzymywał na tym ewentualnym przystanku bardzo rzadko.

Na stronie ZTM pojawiła się info o zmianach w rozkładach od 1 marca [ztm.waw.pl] nie ma tam słowa o zmianie rozkładu 742, a także elek. Czyżby zmiany, które były postulowane na konsultacjach społecznych miały nie wejść w życie od marca mimo zapowiedzi??