Zaczynamy odyseję jako to UMiG Konstancin Jeziorna do spółki z ZTM zafundował mieszkańcom saunę i all inclusive w komunikacji miejskiej. Będą tylko fakty, niech ktoś podejmie się interpretacji.
Odcinek 1.
Autobus 710. Kurs, który na przystanku Sienkiewicza jest według rozkładu o 7:14, w Klarysewie 7:26.
Podjeżdża przegubowy ikarus starszy od połowy pasażerów, nr boczny bodajże 5775. Oczywiście klimy brak, obłożenie po wyjechaniu z Bielawy około 80%. W Powsinie włącza się automatyczna sauna, która powoduje, że wszyscy pasażerowie czują się jak na plaży w Dubaju, stan taki trwa do samego końca trasy. Standardowy korek od Europejskiej powoduje, że nie ma nawet pędu powietrza przez nielicznie otwarte okna. Autobus dojeżdża do Metra Wilanowska z 16 minutowym opóźnieniem, odnosząc do rozkładu.

Nie zauważyłem wśród pasażerów znanych mi twarzy z UmiGu lub rady miejskiej.

P.s.
Dodam, że między 6:45 a 8 podróżuje najwięcej osób w kierunku Wawy. W tym czasie są tylko 4 kursy 710, w tym 50% kursów w autobusach bez klimatyzacji.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-07-04 09:19 przez Mixiorek.

Rozkład wakacyjny nie był uzgadniany z Burmistrzem, to inicjatywa ZTM. Obsada kursów rozsypującymi się "bydłowozami" - także.
Burmistrz powiedział, że UMiG będzie interweniował.

Zrozumiałe jest że w wakacje kursów jest mniej, ale żeby w ZTMie nie pomyslano że ludzie rano będą jeździć jak śledzie, zakrawa na kpinę z płatnika. Przynajmniej od 7. do 9. częstotliwośc kursów powinna być większa.
Poza tym szacowny ZTM powinien wziąć pod uwagę, że do Kcina podróżują też osoby w nienajlepszej kondycji fizycznej i dawanie na te trasy "bydłowozów", to horror.

co roku w wakacje zabierali 1/3 kursów (tzn w godzinach szczytu autobusów było zamiast 4 na godzinę to 3...co 20 minut), teraz wypadła połowa,czyli zamiast 4 mamy tylko 2(co 30 minut).
Dziwne że Piaseczno straciło tylko 1/4 kursów (no góra 1/3) a Konstancin aż połowę!
Jeśli gmina ma tu coś do gadania to powinna interweniować...

mania
Rozkład wakacyjny nie był uzgadniany z Burmistrzem, to inicjatywa ZTM. Obsada kursów rozsypującymi się "bydłowozami" - także.
Burmistrz powiedział, że UMiG będzie interweniował.

Rozliczamy się z ZTM za konkretną liczbę wozokilometrów / kursów. Nie jest zatem możliwe, by rozkład wakacyjny nie był uzgadniany z władzami gminy, ponieważ od rozkładu zależy należna suma za dany rok, a ta jest zapisana w umowach podpisanych przez gminę z ZTM.

pionek AGORY
Jeśli gmina ma tu coś do gadania to powinna interweniować...

Dziwi mnie trochę taka postawa. To nasza Gmina daje kasę.....
Może wywalczymy raz na zawsze, że do Uzdrowiska "trupy" nie powinny jeździć. Można się powołać na wiele powodów - niska podłoga to wymóg dla osób na wózku lub z utrudnionym poruszaniem się to raz, a dwa normy spalin i hałasu Ikarusy mają nieco inne niż pojazdy wyprodukowane np: w 2011 roku. 710 jeździ przecież po strefie A. Do tego ta nieszczęsna klima, która dla wielu osób z np: chorobami związanymi z ciśnieniem, sercem może być wytchnieniem.



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-07-04 15:19 przez Mixiorek.

Tomasz Zymer
Rozliczamy się z ZTM za konkretną liczbę wozokilometrów / kursów. Nie jest zatem możliwe, by rozkład wakacyjny nie był uzgadniany z władzami gminy, ponieważ od rozkładu zależy należna suma za dany rok, a ta jest zapisana w umowach podpisanych przez gminę z ZTM.

Ups, otóż to.

to albo ZTM nikogo nie poinformowało albo ktoś w Gminie kłamie...
no chyba że ztm rozlicza się za miesiąc 'przebyty' i do gminy info o zmniejszonej liczbie kursów wpłynie dopiero w sierpniu gdy wyjdzie na to że mają mniej do zapłacenia?

ja w tej chwili szukam wyjaśnienia dla zaistniałej sytuacji... jeśli to ztm samo wykazało się inwencją obcięcia o połowę kursów to byc moze uda się jeszcze to odkręcić, ale jak ktoś to w gminie przyklepał to nie wiem czy mamy jakieś szanse... chyba tylko takie że 'człowiek uczy się na błędach'



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-07-04 13:19 przez pionek AGORY.

odkręcić? w sytuacji, gdy już wszystko zakomunikowano? a korekty zmian w całej tej urzędniczej machinie zajmują pewnie z 1 miesiąc? a dodatkowo, gdy będą z tego oszczędności, które tak bardzo są przez UMiG pożądane? Chyba postawiłbym spore pieniądze, że po prostu cierpliwe możemy sobie poczekać na rozkład powakacyjny... i pewnie jeszcze dalej z 'bydłowozami' w rolach głównych...

Odcinek 2
Wczoraj 710, kurs z Metra Wilanowska 17:32. Solaris ale bez klimy, już stojąc w autobusie na pętli temperatura wzrosła pewnie do 60 stopni. Efekt sauny gwarantowany, szczególnie w korku w al.wilanowskiej do dolinki służewieckiej. Miejsca siedzące zajęte w 100%, stojące w około 20%.

Odcinek 3
Wczoraj 710, kurs z Sienkiewicza 19:54 w stronę Klarysewa. Nowy solaris z włączoną klimatyzacją. Tyle, że o tej porze w auobusie obłożenie nie jest duże.

Odcinek 4
Dziś 710, kurs z Sienkiewicza 6:54. Ikarus przegubowy, wysokopodłogowy, nr boczny 5548. Efekt sauny ostudzony nieco przez wczesną porę i miejscówkę przy otwartym oknie. Przy wyjeździe z Bielawy obłożenie na miejscach siedzących 100%, stojących około 75%. Autobus dojeżdża do metra wilanowska z 10 minutowym opóźnieniem względem rozkładu.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-07-05 08:44 przez Mixiorek.

skopiowałam odyseję Mixiorka i wysłałam do UMiGu

O "przyjemnej" podróży w klimatyzowanych autobusach:
[warszawa.gazeta.pl]

"Może to nie do uwierzenia, ale w autobusach mimo upału grzeją...."

"W środku sauna. Nawet szyby zaparowane. Dosłownie nie było czym oddychać. Podeszłam do kierowcy, którym okazała się miła pani. Poprosiłam o włączenie klimatyzacji i o zgrozo usłyszałam odpowiedź, że tak jest ustawione fabrycznie i nie da się inaczej, a ona nie umie tego zmienić"

Przed chwilą dostałam info z Wydz.DG, że wysłano do ZTM pytanie ws. autobusowego horroru wraz załacznikiem - skopiowaną z forum odyseją Mixiorka.

Prosze pisać dalsze uwagi o podróżach ZetTeeMami.

m

PS. we wczorajszej G.Stołecznej pisano o tym co funduje nam ZTM [wiadomosci.gazeta.pl]

Była też prosba o uwagi:

Jechałeś autobusem lub tramwajem z popsutą klimatyzacją lub włączonym ogrzewaniem?
Zrób zdjęcie i napisz na stoleczna@agora.pl.

wysłałam odyseję Mixiorka do Stołecznej

Rozmawiałem przed pół godziną z panem Danielem Złamal z ZTM, autorem naszego rozkładu wakacyjnego, który dokładnie wyjaśnił powody takiego a nie innego zaplanowania kursów w wakacje, plany ZTM względem linii w naszej gminie oraz reakcję urzędników gminnych.

Krótkie podsumowanie rozmowy:
1) Inicjatywa zredukowania rozkładu w wakacje wyszła od ZTM.
2) Celem było zaoszczędzenie funduszy na dodatkowe kursy na przeciążonej linii 742 na odcinku Brześce-Wilanowska od września lub października (w okresie szkolnym).
3) Na podstawie pomiarów obłożenia kursów w ubiegłoroczne wakacje ZTM doszło do wniosku, że była wówczas znaczna rezerwa miejsc w pojazdach i że w związku z tym można zmniejszyć liczbę kursów w tym roku.
4) Swoją propozycję rozkładu wakacyjnego ZTM przesłało do gminy w dniu 29 maja, natomiast o planowanych uzupełnieniach na linii 742 pan Złamal rozmawiał z urzędnikami telefonicznie. Jak powiedział pan Złamal - była "cisza". Gmina nie wyraziła sprzeciwu wobec nadesłanego rozkładu, wobec czego wszedł on w życie.
5) ZTM sygnalizowało urzędowi, że jest poważny problem na linii 742 w okresie szkolnym. Problem nasilił się po likwidacji kursów przez PKS. Gmina nie wygospodarowała środków na dodatkowe kursy w budżecie. Także przewoźnik na tej linii sygnalizował, że pod ciężarem pasażerów psują mu się wozy. Było na ten temat spotkanie, ale gmina chciała wykupić tylko jeden dodatkowy kurs rano, a na jeden kurs nie opłaca się wprowadzać dodatkowego wozu.

Przypomnę, że w sprawie zwiększenia liczby kursów linii nr 742 w godzinach szczytu mieszkancy składali wnioski do burmistrza m.in. w lutym. Ja także występowałem z interpelacją w tej sprawie.

Osobiście zgadzam się z argumentacją przedstawiciela ZTM i popieram intencję wygospodarowania środków na kursy 742 w godzinach szczytu w ciągu roku szkolnego, skoro gminie samej nie udało się na to przeznaczyć środków mimo trwających od listopada 2011 dyskusji o dodatkowych środkach na komunikację w budżecie gminy. Szkoda, że (znakomicie zorientowany w temacie) pracownik ZTM musi sam proponować rozwiązania podstawowych problemów, których gmina z własnej inicjatywy rozwiązać nie umie lub nie chce.



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-07-05 12:52 przez Tomasz Zymer.

mi się rozmowa nie chce odpalić, ale...myślę, że podsumowanie jest o tyle przykre, że widać niezbicie w jaki głębokim poważaniu władza ma zaspokajanie podstawowych (!) potrzeb mieszkańców, że o realizacji haseł przedwyborczych wspominać już z litości nie będziemy...

Tomasz Zymer
Rozmawiałem przed pół godziną z panem Danielem Złamal z ZTM

To rzuca nowe światło na sprawę choć nie do końca. Pokazuje, że gmina Konstancin (a raczej urzędnicy) jako płatnik nie wykazuje woli oraz zainteresowania tym by dograć jak najlepiej rozkład i komunikację zbiorową. Dziwne, bo ja jak płacę za usługę staram się uzyskać najlepszy stosunek jakości do ceny i interesuje mnie jakość tego co otrzymuję. Tak to jest jak się wydaje nie swoją kasę.

Jednak nie wyjaśniła się chyba (nie słuchałem nagrania) kwestia jakości taboru, brak klimatyzacji itp. Tak jak napisałem powinniśmy moim zdaniem otrzymać najwyższy standard (niska podłoga, działająca klimatyzacja) z kilku powodów.

P.s.
Dzięki dla radnego Zymera za kontakt z kim trzeba i za informację, które pokazują kto ewidentnie jest winien. A Burmistrz chyba musi poprawić przepływ informacji w samym urzędzie skoro nie wie jak wygląda akceptacja rozkładów.

Pan Daniel Złamal wyjaśnił także sprawę jakości taboru, która wynika z niedostatku pojazdów niskopodłogowych w Zajezdni Woronicza, obsługującej linie do Konstancina. Na prawie 200 pojazdów, Woronicza posiada: 60 sztuk klimatyzowanych autobusów niskopodłogowych oraz 100 bez klimatyzacji i reszta - wysokopodłogowe. Na linii 710 jeżdżą rano 2 ikarusy na 6 wozów ogółem, po południu - 1 na 5 wozów. Konstancin nie jest tu traktowany gorzej, niż Piaseczno, Legionowo, Marki, gdzie również kursują Ikarusy, ponieważ rejon obsługi tych gmin jest w pobliżu dwóch zajezdni, które mają tabor wysokopodłogowy.

Na szczęście na 90% pod koniec tego roku w aglomeracji warszawskiej będzie już komplet pojazdów niskopodłogowych.

Tomasz Zymer
Konstancin nie jest tu traktowany gorzej, niż Piaseczno, Legionowo, Marki, gdzie również kursują Ikarusy, ponieważ rejon obsługi tych gmin jest w pobliżu dwóch zajezdni, które mają tabor wysokopodłogowy.

Wydaje mi się , że Kcin jako miejscowość, do której sporo dojeżdża po uzdrowienie powinien być potraktowany wyjątkowo. Gdy czasem podróżuję "byłowozem" (wysokim, bez klimatyzacji i z rozwalonym zawieszeniem), żal mi ludzi o kulach, tłoczących się w przejściu (nie zawsze znajdzie się uprzejmy/ uprzejma) i przyduszonych - niektórzy z dolegliwościami sercowymi. Może w tej sprawie napisać do Struzika, który cieszy się że ma na Mazowszu uzdrowisko, bo gdzieś te eleganckie autobusy jeżdża - myslę o tych co jeździły przed zmianą rozkładu.

Czy można gdzieś zobaczyć archiwalne rozkłady jazdy?

chyba nie ma - przekopałam stronkę ZTM i kicha. Może ktoś sobie kiedyś skopiował. Miałam 710 z pl. Sportowego, ale kilka dni temu wywaliłam.