Tomasz Zymer
kompletnie nie rozumiem, dlaczego jeden wspólny bilet, np. kwartalny za 474 zł, miałby być lepszy od dwóch za 250 (warszawski miejski) i np. 150 zł (kwartalny na linie gminne)

Wspólny jest na pewno lepszy pod kątem przemieszczenia się po aglomeracji warszawskiej. Na dwóch biletach (pierwsza strefa i gminny) nie dojedziemy na przykład do Piaseczna, bo tutaj tak czy owak będzie potrzebny bilet na strefę drugą.

Co do teoretycznego rozwiazania w sprawie L-ki 15/16 która była by przedłużona z Cieciszewa o Kawęczyn, Turowice, Słomczyn, to jestem za tym, żeby uwzględnic jednak Dębówkę w tych planach i do tego kraniec Brześce byłby idealny. Tyle że to znów bawienie się we współpracę z Gminą Góra Kalwaria...



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-03-03 23:18 przez Mario.

Do Mario
Twoje ostatnie zdanie, świetnie obrazuje obecną sytuację! Sam jestem mieszkańcem Gminy G.K. i często korzystam z 742, jednak uważam, że władze Gminy G.K. już uwierzyły, że wszystko jest cacy, a brakującą kaskę do 742 dołoży Konstancin. L-ka skierowana do skrzyżowania na Dębówce, może rozwiązać ten chory układ, bo wtedy mieszkańcy gminy K-J będą mieli połączenie z linią 710!

Tylko niestety problemem jest zawrotka w Dębówce. Tam by się przydała możliwośc pętelki i wówczas o niebo lepiej zrobic krańce Czarnów - Dębówka, niż pętle Czarnów - Czarnów. Dodatkowo przy powstaniu tejże linii trzeba by wziąc pod uwagę to aby ilośc kursów wyniosła przynajmniej 18,19 w ciagu dnia. Trzeba też zagwarantowac taką trasę by była w obu kierunkach taka sama.

18....19...może w ramach obietnic przedwyborczych przed kolejnymi wyborami...

Heh Artku ładne te Twoje posty są;P Bardzo mnie bawią;P W każdym razie realnie oceniając sprawę, to jeżeli nastąpi widmo zawieszenia 742, to rozwiązanie L-kowe o którym tutaj piszemy jest dobrym posunięciem, ale tylko w przypadku busów mieszczących koło 30 osób, a ponadto jadących taką trasą, aby mieszkańcy docierali do pierwszej strefy biletowej ZTM, czyli nie może być tak, że jadący z Konstancina L-16 nawet z podjazdem z Cieciszewa do Kawęczyna i dalej przez Słomczyn do Czarnowa, nie przejeżdża przez Klarysew, bo wówczas sens powstania takiej L-ki jest niezasadny. Wg mnie jeżeli czysto teoretycznie rozważamy taką ewentualność, to musimy chyba rozgraniczyć i zmienić trasy L-15 i L -16, tak aby jedna linia w dwóch kierunkach obsłużyła rejon Borowiny, Kawęczynka, Czarnowa, zaś druga rejon Cieciszewa itp. To tak jeżeli chodzi o przyszłość

Trochę z innej beczki a mianowicie w kwestii autobusu 724 ( czyli jeżdżącego drogą 721 od Piaseczna do ronda pod Aurą do Metra Wilanowska). Autobus jeździ co 1:30 - 2 h. Czy nie byłoby lepiej gdyby kursował na trasie Piaseczno (Polkolor) - Rondo pod Aurą częściej skąd można by się przesiąść w 710 który jeździ znacznie częściej. Dzisiaj jak się ktoś spóźni na 724 to np. z przystanku Chylicka albo Kołobrzewska ma około 2 km piechotą do przystanku 710 albo 1:30 czekania.

majkel
Czy nie byłoby lepiej gdyby kursował na trasie Piaseczno (Polkolor) - Rondo pod Aurą częściej skąd można by się przesiąść w 710 który jeździ znacznie częściej.

Byłoby lepiej, ale gmina Piaseczno nie jest zainteresowana zwiększeniem liczby kursów na swoim odcinku od Chylic do Polkoloru (oni płacą za ten odcinek). Proponowałem zawrotkę przed granicą gminy (przez Dworską lub Śniadeckich). Gmina twierdzi, że ZTM się nie zgadza na wjazd na te ulice. ZTM twierdzi, że taka propozycja do nich nie dotarła.

Piaseczno (Polkolor)

ta pętla zdaje się została wyłączona z ruchu z uwagi na jej fatalny stan...

Gmina twierdzi, że ZTM się nie zgadza na wjazd na te ulice. ZTM twierdzi, że taka propozycja do nich nie dotarła.

to jest Mario chyba bardziej zabawne niż moje posty? ;)

?Monopolista nie zawsze musi mieć rację. I nie musi być monopolistą. Dlaczego nasza gmina i Góra Kalwaria wspólnie nie ogłoszą przetargu na obsługę tej linii? Dziś prywatni przewoźnicy walczą o klientów. Może warto spróbować? Ogłoszenie przetargu nie kosztuje. Dopóki samorządy godzą się na praktyki ZTM, lepiej nie będzie."

Więcej na ten temat: [naszemiasto-fmk.pl]

Monopolista robi co chce
Jedynym plusem moga być przegubowce które mają jeździć. Może po skonczeniu obecnej umowy uda się zawalczyć o lepsze warunki lub postawić na własnego przewoźnika
[www.konstancinjeziorna.pl]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-03-14 15:12 przez daru.

Ciekawe tylko, czy przegubowe autobusy będą w tych okolicznościach potrzebne. Uważam, że część osób z Góry Kalwarii przesiądzie się do PKS-ów przez Baniochę, Piaseczno, gdyż te dojeżdżają bezpośrednio do metra i nie trzeba marnować czasu na przesiadki. Może jestem złym prorokiem, ale wg mnie tak właśnie się może zdzarzyć, że po skróceniu trasy do Wilanowa ludzi w autobusach będzie mniej. Moją obawę budzą też poranne kursy 710. Juz teraz są nabite, a po skróceniu trasy 742 obstawiam, że część osób będzie się po trasie (Konstancin, Klarysew) przesiadało w i tak już pełne 710.

tak naprawdę gdzieś do 710 się przesiąść muszą. Bo z Wilanowa do metra mało co jeździ (a jak jeździ to rzadko i z kierunku Konstancin).

czyli na razie...zamiast rozwijać zwijamy
takiego p.Rutę ktoś powinien zapakować w jakiegoś starego ogórka i wywieźć do jakiegoś Bantustanu, gdzie normą jest, że potrzeby ludzkie ma się w głębokim poważaniu...
szkoda, że władze gminne 'zmuszone są zaakceptować'
szkoda, że nie da się postawić takiemu monopoliście i np. wszystkie gminy powiatu x dogadując się w sprawie organizacji transportu publicznego na ich terenie nie udowodniłyby, że jednak da się to zrobic sensowniej i taniej...

Taniej pewnie się da i Gminy jakby się uparły, to by stworzyły własną komunikację, ale wszystko opiera się o wspólny bilet i to jest atrakcyjne i na tym zależy władzom Gmin. Niestety ze świecą szukać tego Władnego, który stwierdzi, że opłaca się dogadać z Gminami okołowarszawskimi, by zrobić wspólną komunikację na wspólnym bilecie, obowiązującym np na terenie Piaseczna, Lesznowoli, Góry Kalwarii, Konstancina - Jeziorny, zaś Warszawa niech ma na swoim terenie inny bilet, to go sobie ludzie wykupią. Jesteśmy w bardzo dużym procencie dojeżdżającymi do pracy i szkół do stolicy, więc kupowanie dwóch biletów jest nieatrakcyjne. No chyba, że kupując jeden bilet na wspólna komunikację gmin wyżej wymienionych, a drugi na ten w pierwszej strefie biletowej Warszawy, zapłacilibyśmy taniej, a komunikacja Gminna byłaby częsta, taborem na tyle nowym, że się nie powstydziłaby nim Warszawa, że byłyby połączenia od wczesnych godzin rannych do północy, że w szczycie by jeździły autobusy co 15 minut, to wówczas ludzie by zainwestowali. PKS to już przeżytek i połączenia raz na godzinę nikogo nie interesują, a Piaseczno, czy Lesznowola mające rozwiniętą komunikację na pewno nie zrobią koku wstecz by wrócić do PKSów co 2 h i zrobić krok wstecz.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-03-15 13:38 przez Mario.

Podstawą do takiego postawienia się byłaby odpowiedź na kilka pytań.
Jakie są wpływy z biletów na naszym terenie?
Jaki jest faktyczny koszt kursowania autobusów na naszych liniach? (nie chodzi tu o stawki MZA)
Jaki wpływ na ilość pasażerów i sprzedawanych biletów w Warszawie ma dostępność komunikacji w gminach podwarszawskich?

Oczywiście ZTM nie udzieli nikomu odpowiedzi na takie pytania, ponieważ jest to sprzeczne z ich interesami. Okazałoby się najprawdopodobniej, że wiele linii podmiejskich jest wysoce rentownych ( np 710 czy 709 ), więc dopłat można żądać tylko od pozostałych.

Jeżeli chodzi o skrócenie 742 do Wilanowa, to poza koniecznością przesiadki nie wpływa to na jego funkcjonalność. Przy Vogla można przesiąść się do 519 i 139, a w samym Wilanowie z 710 wiele osób wysiada i dostępne są autobusy w innych kierunkach. Większe znaczenie ma chyba częstotliwość kursowania.

Mario, mam podobne odczucia, jak Ty. Kiedy we wrześniu 2011 r. ZTM uruchomił 742, cieszyłem się jak dziecko - poważnie! Pomyślałem wtedy, że normalność zawitała również w nasze okolice. Radość była jeszcze większa, gdy każdego dnia widziałem, jak dużym zainteresowaniem cieszy się ta linia. Do pełni szczęścia brakowało, tylko większej ilości kursów. Mój optymizm z czasem zaczął przygasać, kiedy to włodarze Gminy G.K. po wielu obiecankach, stwierdzili, że kasy na dodatkowe kursy nie mają. Dzisiaj słuchając pana Ruty z ZTM ogarnia mnie zażenowanie. Nadworny sługus pani H.G.W. proponuje: mniej kursów, skróconą trasę, a to wszystko za dużo większą kasę! Nie ma co, pan Ruta to wielki menager, niczym pewien minister, co podwyższył VAT i stwierdził, że i tak nic nie podrożeje! No i pan Ruta dba także o tabor MZA, bo od kwietnia to te przegubowce chyba powietrze będą wozić. A tak przez chwilę, było prawie normalnie, ale jak jest normalnie i ludzie są zadowoleni, to zawsze trzeba coś ulepszyć (spieprzyć...) ,bo to takie polskie.

[warszawa.gazeta.pl]

W ostatniej chwili starosta wołomiński zaproponował, by dotychczasowe zasady na tej linii obowiązywały do końca roku szkolnego. Wczoraj ZTM zgodził się na to

czyli nawet nie tyle w jedności siła co w jakiejś zdecydowanej postawie....
a jeśliby postawa była zdecydowana i dodatkowo jednomyślna wszystkich gmin to myślę, że ZTM mógłby zapomnieć o dodatkowych milionach wyrwanych okolicznym samorządom...


a tak nieco...na przyszłość...metrem do Konstancina? ;)
[bi.gazeta.pl]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-03-21 10:13 przez Artek_Bartek.

A to metro to pobożne życzenia, czy rzeczywiście ktos o tym mysli?

Może powiatowi kacykowie, bo jak rozkręca deweloperkę w miejscu "trupa" (cytat z Dunina) uzdrowiska, to powinni się starać o przyzwoity dojazd, bo nikt mieszkania na zadupiu - bez dojazdu nie kupi.

moim zdaniem wszystkie autobusy czyli 710, 724, 742 powinny jeździć tylko do Wilanowa, ale za to powinno być więcej kursów

tylko wtedy trzeba by uruchomić jakąś komunikację Wilanów-Metro Wilanowska. Bo samo 139 (nie wiem czy coś jeszcze) by nie wystarczyło.