Pomijając, ze Radnych wspierających rozwój komunikacji na naszym terenie wielu nie ma to kwestia na ile rozszerzenie strefy wiąże sie ze wzrostem środków (a pewnie wiąże...)...a do tego jeszcze Burmistrz skłonny moze być do przeznaczenia dodatkowych środków pewnie dopiero przed kolejnymi wyborami...
No chyba, ze prawda jest, ze to Rada decyduje...i jeszcze ujawni sie w jej szeregach kilku radnych gotowych zrozumieć, ze komunikacja (spójny system) to nie tylko cyfra w budżecie tylko jedna z podstawowych potrzeb mieszkańców...
Tylko...skoro 700 jeździ na starych zasadach mimo wielu argumentów, ze tak być nie powinno to..marne szanse...

ZTM przerzuca sporą część kosztów z warszawiaków na "okolicę" - nic dziwnego, w końcu w ten sposób władze miasta zyskują sobie wyborców. Za przydział do strefy Warszawa+ też nieźle jako gmina wybulimy. Moim zdaniem warto, bo zawsze uważałem, że dobra komunikacja publiczna jest ważniejsza nawet od nowych dróg. Takie poglądy w Radzie Miejskiej ma obecnie, według mojej wiedzy, 1 (słownie jeden) radny. To prawdopodobnie przesądza o wynikach roszady budżetowej pod koniec tego roku.

Po wakacjach miała być robiona weryfikacja linii L.
Myślę, że teraz jest na to dobry moment na zbieranie opinii ponieważ w wakacje jest inny rozkład jazdy i inne potrzeby. Następny termin to koniec września.

czyli gawiedź w 2014 (o ile dobrze pamiętam) musi szykować 550zł na kwartalny bilecik. Nice

Daramisie, być może jest teraz dobry moment na zbieranie opinii, ale przypomnę, że ostatnio (przy okazji korekt tras linii "L") były wnioski ze znacznie ponad tysiącem podpisów mieszkańców wsi, a i tak zdecydowały ostatecznie ustalenia dokonane na spotkaniu w dzień roboczy o godzinie 10 rano, w którym udział wzięło, oprócz burmistrza, raptem kilkanaście osób. To zniechęca wiele osób do podpisywania się pod kolejnymi wnioskami.

Żeby pomysł umowy z ZTM w sprawie strefy przejściowej Warszawa Plus w Konstancinie-Jeziornie i w całej gminie przeszedł, radni muszą być przekonani, że dla dużej grupy społecznej jest to rzeczywiście istotna kwestia - inaczej znów będzie się mówić o "koncercie życzeń pojedyńczych osób", jak w przypadku tras "L"-ek. Można by przeprowadzić ankietę z pytaniem:

Czy korzystałbyś z miejskiej komunikacji autobusowej przy następujących cenach biletów miesięcznych i kwartalnych:
Bilet 30-dniowy imienny: 156 zł (strefa II): TAK / NIE
Bilet 30-dniowy imienny: 124 zł (strefa Warszawa Plus): TAK / NIE

Bilet 90-dniowy imienny: 370 zł (strefa II): TAK / NIE
Bilet 90-dniowy imienny: 296 zł (strefa Warszawa Plus): TAK / NIE


(Dane z: [www.zw.com.pl] .

Nota bene, z tego samego artykułu wynika, że wprowadzenie tych stawek (Warszawa Plus) w Markach będzie kosztowało tamtejszy samorząd 711 tysięcy złotych. Biorąc pod uwagę odległości i długość linii, u nas byłby to zapewne milion lub więcej. Licząc tylko 700 tys. zł, różnica w cenie biletu kwartalnego to ok. 70 zł, rocznie - 280 zł, więc, żeby wydatek gminy się zwrócił (w liczbach bezwzględnych), z komunikacji autobusowej powinno korzystać w gminie regularnie jakieś 2,5 tysiąca osób lub więcej. Dość drogo sobie Warszawa liczy za tę strefę Plus.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-06-19 20:24 przez Tomasz Zymer.

Nie chodziło mi o petycje z podpisami, a raczej o ogólne spostrzeżenia o funkcjonowaniu i wykorzystaniu tych linii. Jeżeli będziemy się nad tym pochylać w czasie gdy szkoły i uczelnie mają wakacje to będzie to niemiarodajne. Oczywiście dane z takiego okresu mogą pomóc w wykazaniu, że taka komunikacja jest w zasadzie zbędna.

Myśle że te 2,5 tys dało by się zebrać z tym że na tym bilecie nie będzie można się poruszac po II strefie czy wycieczka do Góry odpada. Ja nie wiem dlaczego nasze władze są tak uodpornione na temat komunikacji niby chcą coś poprawić a jednocześnie nie chcą . Jeśli bilety mają być tak drogę to i ludzi będzie autobusach mniej a co za tym idzie więcej samochodów chociaż za 2 lata i samochód będzie czymyś mało dostepnym na ludzi średnich . Gorzej by mieli ci z Piaseczna bo jeśli oni by poszli do Warszawa + a my nie no to i tak kto by jechał do kcn musiał by kupowac drugą strefe . Liczba kuracjuszy też by się zmniejszła tak mi się wydaje

Na stronie ZTM pojawiły się rozkłady od 2 lipca 2012. 742 maleje o 1 kurs w każdą stronę.
co do 710 to nie chce mi się wierzyć, ale wylatuje bardzo dużo kursów.
--> przed:
--> Po 2 lipca
Bez komentarza...



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-06-28 22:14 przez pawel01.

mam nadzieję że z tym 710 to jakaś pomyłka... rano rozkład 'po 2 lipca' był taki sam jak do tej pory,a teraz jest jak świateczny (czyli kurs co 30-40 minut)... mam nadzieję że do jutra to się wyjaśni,bo również nie chce mi się wierzyć żeby aż tak pocięli kursy (do tej pory w wakacje uciekał jeden na godzinę,a nie 2 - 4!)

(po dłuższym przestudiowaniu rozkładu myślę że to chyba jednak nie pomyłka... w tygodniu autobus co 30 minut a w weekendy co 40. tak jeszcze nigdy nie było! )



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-06-28 22:58 przez pionek AGORY.

No to ja rozumiem, że Gmina oszczędza przez wakacje na kursach, a po wakacjach dołoży na 742 przynajmniej 2 kursy;)

pionek AGORY
mam nadzieję że z tym 710 to jakaś pomyłka...

KOŁEK: Przecież to jest oczywista pomyłka proszę pana no.

KOTEK: Ale oczywiście, że pomyłka!

ANIOŁ: Pomyłka? Pomyłka? A w Charkowie dali dwóm mężczyznom ślub. Wszyscy mówili pomyłka, pomyłka! No i po roku urodziły im się bliźniaczki.

Urzędnicy i Radni autobusami nie jeżdżą. A kto by się przejmował, że ktoś inny (także w okresie wakacji szkolnych) musi dojechać do pracy, do urzędu (dupę zawracać swoimi sprawami), czy gdziekolwiek bliżej cywilizacji.

Pogadać sobie tu możemy, albo w geście prostestu kupić bilet 90 dniowy i uroczyście odmówić korzystania z niego.


Pomyśleć, że kiedyś się z tego śmiałem...: [www.youtube.com]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-06-28 23:37 przez czaknoris.

Radni nie podejmowali żadnej decyzji ani nie uczestniczyli w żadnych rozmowach dotyczących rozkładu wakacyjnego. Jeśli odbyły się jakiekolwiek konsultacje na ten temat, to między Wydziałem Dróg i p. burmistrzem a ZTM. Nie została także radnym przekazana żadna informacja o planowanych oszczędnościach czy ograniczeniach w komunikacji autobusowej w okresie wakacji - przynajmniej nie na posiedzeniach Komisji Ładu ani sesjach RM.

Tak, pisałeś, że Rada przeznacza ogólną kwotę, a jak ją burmistrz wyda, to już praktycznie jego prywatna sprawa. Ostatnio burmistrz dostał absolutorium więc widocznie wydaje dobrze i w ogóle jest - jak mawia młodzież - zajebiście.

WDG mógł nawet nie konsultować, tylko dostali pismo z ZTM z informacją o zmianach i przyjęli do wiadomości. Dopłaty zostają na dotychczasowym poziomie, bo Warszawa ma swoje potrzeby i trzeba oszczędzać, a przecież nie obetną kursów na "liniach kibica" itp.

Trzeba będzie uzbroić się w odzież ochronną (na wypadek dłuższego oczekiwania na kurs podczas deszczu), bo wiata przystankowa jest dobrem nie wszędzie spotykanym (lub jej rozmiary nieadekwatne do potrzeb), a możliwość korzystania z niej bywa skutecznie ograniczana przez sponsorów przemysłu tytoniowego.


Będzie śmiesznie jak wypadnie chociaż jeden kurs przy takim rozkładzie. Ludowe przysłowie: "znaleźć się w czarnej ...." nabierze teraz nowego znaczenia.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-06-28 23:52 przez czaknoris.

Redukcja kursów 710 w te wakacje jest w istocie szokująca!
50% kursów mniej - w zeszłym roku utyskiwaliśmy, że autobus jest w szczycie co 20 min a teraz mamy co 30....
Gdybym o tym wiedziała, nie kupowałaby kwartalnej sieciówki za 370,00 zł!

a w czym jest lepsze Piaseczno że u nas zamiast co 15 minut w szczycie autobusy będą jeździły co 30, a tam zamiast co 5 będą jeździły co 7minut ?

ktoś tu sobie jaja robi...

A swoją drogą, to czyż w umowie Gminy z przewoźnikiem jest zapis mówiący o tym ,że w okresie wakacji obcięcia kursów moga się zdarzyć?? Bo ja uważam, że rozgraniczenie na dni świąteczne, soboty i niedziele i na powszedni jest. Bo jesli Konstancin nie oszczędza na tych ograniczeniach w wakacje, a ZTM nabija kabzęwarszawska, to ja przepraszam ale nie pojmuje jak można do czegoś takiego dopuszczac?

Są dwie możliwości: albo jest to świadoma decyzja władz KJ (burmistrza) zmierzająca do zbilansowania kosztów komunikacji publicznej w 2012 roku, albo ZTM sobie w kulki leci, a nasze władze nie potrafią zadbać o interes mieszkańców. Ta druga interpretacja jest jednak bardzo mało prawdopodobna, wręcz niemozliwa, bo rozliczamy się z ZTM z wozokilometrów i z konkretnej liczby kursów w każdym miesiącu i roku. Pozostaje zatem interpretacja pierwsza i być może oszczędności mają tu jakiś konkretny cel. Łatwo się będzie dowiedzieć, jak jest naprawdę. Dziś nie zdążyłem - przepraszam, obowiązki zawodowe - ale dowiem się w poniedziałek.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-06-29 19:24 przez Tomasz Zymer.

Na prawdę mieszkam na wsi

Bo to radni decyzje podejmują...

Z pozytywów...chyba jest zgoda na przystanek Lek przy kościele mirkowskim w stronę Grapy bo namalowali zygzaki...na razie tylko żadnej wiaty nie ma a jeszcze nie sprawdziłem, czy przypadkiem aby nie ograniczono na wakacje kursów 14ki... ;)

Tomasz Zymer
być może oszczędności mają tu jakiś konkretny cel. Łatwo się będzie dowiedzieć, jak jest naprawdę..

Czy ja mogę w ramach oszczędności na konkretny cel np. obniżyć sobie podatki o 50% na okres wakacyjny?
W tym roku to już naprawdę przesada!