Re: Komunikacja busikowa i busowa
Wysłane przez: MarioMario (---.dynamic.chello.pl)
Data: 23 sie 2013 - 10:50:36

[www.ztm.waw.pl] Piaseczno jakoś cen nowych biletów się nie przetraszyło i dodaje do swego systemu komunikacji kolejną L-kę by była uzupełnieniem rejonu Głosków, Gołków, Złotokłos. Tam już jeździ jedna L-ka i 727, a teraz dodają kolejną. To rozumiem jako rozwój komunikacji lokalnej, a nie tak jak u nas komunikacyjny marazm............

20.09 piątek o 12.00 spotkanie robocze z ZTM o komunikacji w gminie
Wysłane przez: Tomasz ZymerTomasz Zymer (---.mazowieckiesieci.pl)
Data: 16 wrz 2013 - 17:28:00

20 września 2013 (piątek) o 12.00 w sali posiedzeń Rady Miejskiej przy Świetlicowej - spotkanie władz miasta z przedstawicielami ZTM o komunikacji miejskiej w gminie. Spotkanie ma charakter roboczych rozmów burmistrza z ZTM, a nie - konsultacji społecznych. Radni zostali powiadomieni dziś oficjalnym pismem w odpowiedzi na nasze prośby o udział w rozmowach.

Co ZTM ma do zaoferowania: 2 kursy 724 w godzinach szczytu w zamian za skrócenie trasy do Wilanowa (wówczas już tylko 710 i 139 będą jeździły rozsądną trasą do metra), a także - utrzymanie obecnego status quo w zamian za haracz od gminy w wysokości ok. 260 tys. zł dopłaty w roku 2014 powyżej stawek z obecnego roku, jednak bez gwarancji utrzymania rozkładów i linii. Są to oficjalne informacje od pana burmistrza.

Burmistrz nie jest zainteresowany głęboką reformą systemu komunikacji i naciska w dalszym ciągu na pozostanie na łasce i niełasce ZTM. Przypuszczam, że być może da się z nim rozmawiać o drobnych korektach, ale w ramach istniejącego systemu, który ma gminę teraz kosztować 8,86 zł za każdy wozokilometr, zaś mieszkańców dodatkowo - 536 zł za najtańszy bilet kwartalny, czyli ponad 2 tysiące sto złotych rocznie.

Re: 20.09 piątek o 12.00 spotkanie robocze z ZTM o komunikacji w gminie
Wysłane przez: MarioMario (---.dynamic.chello.pl)
Data: 16 wrz 2013 - 20:44:21


Tomasz Zymer
20 września 2013 (piątek) o 12.00 w sali posiedzeń Rady Miejskiej przy Świetlicowej - spotkanie władz miasta z przedstawicielami ZTM o komunikacji miejskiej w gminie. Spotkanie ma charakter roboczych rozmów burmistrza z ZTM, a nie - konsultacji społecznych. Radni zostali powiadomieni dziś oficjalnym pismem w odpowiedzi na nasze prośby o udział w rozmowach.

Co ZTM ma do zaoferowania: 2 kursy 724 w godzinach szczytu w zamian za skrócenie trasy do Wilanowa (wówczas już tylko 710 i 139 będą jeździły rozsądną trasą do metra).

O skróceniu trasy 724 do Wilanowa swego czasu rozmawiałem z przedstawicielem ZTM. Sam to podał jako najrozsądniejsze wyjście z sytuacji, razem ze skróceniem 139, ale umówmy się 139 to praktycznie mało ważna linia w naszej Gminie

W sumie to ja już straciłem nadzieję na rozwój komunikacji w naszej Gminie za tej kadencji ( Dębówka poczeka jeszcze długo)

Re: 20.09 piątek o 12.00 spotkanie robocze z ZTM o komunikacji w gminie
Wysłane przez: KlarKlar (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 16 wrz 2013 - 21:48:25

Może dla mieszkańców Dębówki 139 to mało ważna linia, ale nie dla mieszkańców Klarysewa,ul. Sadowej, okolic Ogrodu Botanicznego i dalej !!!!

Re: Komunikacja busikowa i busowa
Wysłane przez: Tomasz ZymerTomasz Zymer (---.mazowieckiesieci.pl)
Data: 16 wrz 2013 - 22:37:48

Mario, z mojej wiedzy większość mieszkańców dojeżdżających do W-wy autobusami regularnie korzysta z metra, a dojazd z Wilanowa do metra jest już w tej chwili bardzo słaby (poza 710 tylko 139 i 700 raz na 2 godziny oraz 117 okrężną trasą przez korki w Dolinie Służewieckiej). W związku z tym czekanie w Wilanowie przy cmentarzu 20 minut w godzinach dojazdu do pracy czy ponad pół godziny w weekendzie na przesiadkę do metra nie wchodzi w rachubę. Nie piszę tego z pobudek osobistych, bo moja rodzina jeździ akurat Traktem Królewskim i z metra korzysta dość rzadko.

Skrócenie linii do Wilanowa miałoby sens tylko wówczas, gdyby ZTM utworzyło regularne połączenie wahadłowe z Wilanowa do metra i z powrotem (na wzór dawnego 151). Na to prawdopodobnie nie ma co liczyć, ponieważ ZTM z upodobaniem urządza sobie komunikację na terenie miasta Warszawy za nasze gminne pieniądze. Linia 710 służy na odcinku ulicy Wilanowskiej w takim samym stopniu mieszkańcom KJ, co warszawiakom. Tyle, że warszawiacy płacą ponad dwukrotnie mniej za bilety.

Moja propozycja była prosta: własny przetarg na L-ki, tania komunikacja wewnątrzgminna do Jeziorny i Klarysewa (zawrotka Mirkowską i Bielawską lub Wojska Polskiego) z tanimi miesięcznymi dla mieszkańców gminy. W Klarysewie przesiadka na 710 jeżdżące tak samo często, jak piaseczyńskie 709, z tym, że połowa kursów tylko do Skolimowa, a do Piaseczna - tyle, co obecnie. Za te trzy miliony mielibyśmy full wypas lokalnej komunikacji do wszytskich zakątków wsi plus częstsze kursy do W-wy, a suma cen obu miesięcznych (gminnego i warszawskiego) byłaby i tak niższa, niż ta z nowego cennika pani HGW na 2014.

Poza tym czas odpowiedzieć na kartę warszawiaka - inaczej za rok, dwa przychody z podatków zmaleją nam bardzo znacznie, bo się ludzie "przeniosą" z płaceniem do stolicy - a to połowa budżetu gminy (ponad 60 mln rocznie). Dlatego powinniśmy przestać dotować ZTM i oddać te pieniądze naszym własnym mieszkańcom na ich własną lokalną komunikację.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-09-16 22:45 przez Tomasz Zymer.

Re: 20.09 piątek o 12.00 spotkanie robocze z ZTM o komunikacji w gminie
Wysłane przez: MarioMario (195.245.213.---)
Data: 17 wrz 2013 - 18:39:53


Klar
Może dla mieszkańców Dębówki 139 to mało ważna linia, ale nie dla mieszkańców Klarysewa,ul. Sadowej, okolic Ogrodu Botanicznego i dalej !!!!

Chodziło mi o to, że jej rola w układzie komunikacji Gminnej jest o wiele mniej istotna, niż np 710, 742, czy L 14. Ponadto ta linia nie jest też dla budżetu Gminy obciążeniem, gdyż figuruje jako miejska warszawska, a nie podmiejska.

Co do komunikacji wewnątrzgminnej, to zgoda Panie Tomaszu, że byłaby to alternatywa nawet do zrobienia, jednakże wspólny bilet jest jakby ciagle głównym argumentem za tym systemem co teraz. Zresztą chciałbym usłyszeć argument Burmistrza dlaczego upiera się by dalej opierać komunikację na ZTM.

Re: Komunikacja busikowa i busowa
Wysłane przez: Tomasz ZymerTomasz Zymer (---.mazowieckiesieci.pl)
Data: 17 wrz 2013 - 19:36:10

Wspólny bilet za 536 zł kwartalnie? Ja dziękuję i wysiadam. Moglibyśmy mieć kwartalny warszawski do Klarysewa za 280 zł (stawka od 2014 roku bez "karty warszawiaka") i kwartalny na komunikację lokalną za ok. 180 zł, co daje razem 460 zł - a zatem czysty zysk i dla mieszkańców (min. ok. 300 zł rocznie) i dla gminy (ok. 5 zł za wozokilometr zamiast 8,86 zł).

Jeśli część mieszkańców nam "odpłynie" do warszawskich urzędów skarbowych, żeby uzyskać kartę warszawiaka, to będzie katastrofa dla budżetu gminnego. Zaledwie 5% spadek dochodu z PIT i CIT oznacza obniżenie wpływów o ponad 3 miliony złotych, czyli więcej, niż wynosi obecnie cała dopłata do ZTM. Burmistrz to zagrożenie lekceważy, a ja je uważam za całkowicie realne. Dlatego musimy teraz pomyśleć o atrakcyjnej ofercie dla naszych podatników, a nie upierać się przy dofinansowywaniu warszawskiej kiełbasy wyborczej z naszej kasy za pomocą utrzymywania skandalicznie drogiej umowy z ZTM. Komunikacja warszawska jest nam niezbędna (bo własna gminna do Warszawy kosztowałaby zbyt wiele wraz z haraczem za korzystanie z przystanków), ale tylko na podstawowej osi zapewnionej przez 710. Całą resztę linii ZTM możemy z powodzeniem zastąpić autobusami z własnych przetargów.

Korzyści:
1) więcej kursów dziennie na głównych liniach (kierunek Brześce, kierunek Chyliczki) oraz L-ek w godzinach szczytu za tę samą cenę,
2) możliwość puszczenia busów tam, gdzie ZTM się nie zgadza (Dębówka, Skolimów, Kierszek i in.),
3) tańszy "łączony" bilet okresowy zamiast mitycznego "wspólnego biletu", którego cena wraz z dopłatą z gminy stała się absurdalna.

Re: Komunikacja busikowa i busowa
Wysłane przez: HammerHammer (---.opera-mini.net)
Data: 17 wrz 2013 - 21:15:44

ale wtedy Burmistrz i urzednicy mieliby wiecej roboty. A tak, tylko przelew autoryzowac...

Re: 20.09 piątek o 12.00 spotkanie robocze z ZTM o komunikacji w gminie
Wysłane przez: czaknoris (---.adsl.inetia.pl)
Data: 17 wrz 2013 - 21:43:43


Mario

Klar
Może dla mieszkańców Dębówki 139 to mało ważna linia, ale nie dla mieszkańców Klarysewa,ul. Sadowej, okolic Ogrodu Botanicznego i dalej !!!!

Chodziło mi o to, że jej rola w układzie komunikacji Gminnej jest o wiele mniej istotna, niż np 710, 742, czy L 14. Ponadto ta linia nie jest też dla budżetu Gminy obciążeniem, gdyż figuruje jako miejska warszawska, a nie podmiejska.

Z tego co wiem, to Gmina dopłaca do miejskiej linii 139, więc jest "obciążeniem" gminnej kasy.



Tomasz Zymer
Komunikacja warszawska jest nam niezbędna (bo własna gminna do Warszawy kosztowałaby zbyt wiele wraz z haraczem za korzystanie z przystanków), ale tylko na podstawowej osi zapewnionej przez 710. Całą resztę linii ZTM możemy z powodzeniem zastąpić autobusami z własnych przetargów.

Korzyści:
1) więcej kursów dziennie na głównych liniach (kierunek Brześce, kierunek Chyliczki) oraz L-ek w godzinach szczytu za tę samą cenę,
2) możliwość puszczenia busów tam, gdzie ZTM się nie zgadza (Dębówka, Skolimów, Kierszek i in.),
3) tańszy "łączony" bilet okresowy zamiast mitycznego "wspólnego biletu", którego cena wraz z dopłatą z gminy stała się absurdalna.

Weź pod uwagę, że Warszawa podejmuje decyzje wg bliżej nieznanego klucza i jeżeli będą chcieli utopić K-J, to tego dokonają.
Nie jest wykluczone, że "w odwecie" zaproponują takie warunki dofinansowania linii 710, które nie będą akceptowalne nawet dla Burmistrza. Nawet gdyby Gmina miała zrezygnować z usług ZTM i Warszawa miała na tym stracić (można sądzić, że linie podmiejskie są jednymi z niewielu przynoszących zyski), to nie zrobi to na nich żadnego wrażenia.
Co wtedy? Trzeba będzie organizować własną komunikację i uwzględnić haracze za przystanki itp. To wszystko należałoby dokładnie przewidzieć.
Nie oszukujmy się też, że prywatny przewoźnik będzie jeździł za darmo. Koszty można ciąć, ale wiąże się to z jakością obsługi danej linii.

Nie jestem zwolennikiem klękania przed ZTM, ale postawa gminy w relacjach z Warszawą nie zależy od forumowej garstki i jednego Radnego.
Weź po uwagę, że 95% mieszkańców gminy-pasażerów nie ma zielonego pojęcia o zawiłościach organizacyjnych, że gmina dopłaca, ile dopłaca itd.
Dla nich jest dobrze jak jest, bo od zawsze były czerwoniaki, a bilet kupuje się w kiosku. Dołóżmy do tego publiczną tajemnicę, że sporo osób biletów nie kasuje, bo albo ich na to nie stać, albo taki mają sposób na życie. Ci ostatni będą najgłośniej krzyczeć za pozostawieniem obecnego stanu rzeczy.
Przypomnijmy sobie jeszcze słowa gminnych urzędników, które sam tu przytaczałeś. O tym, że ludzie się przyzwyczaili i trudno coś zabrać, zmienić (w kontekście 725 jakieś 2 lata temu?).
Nie udał się pomysł skrócenia trasy 710 przez wycofanie z Jeziorny, nie ma woli na likwidację, czy jakąkolwiek zmianę 700 itd.

W samej Warszawie nastąpił odwrót od rozwijania komunikacji zbiorowej, bo mimo wzrostu cen biletów wprowadzono ograniczenia kursowania. Oszczędności w związku z kryzysem, który zdaniem premiera już się skończył.
Wracamy do sytuacji, w której z komunikacji korzystają głównie ci, którzy są do tego zmuszeni. Dobra oferta komunikacyjna, wysoka podaż kursów, dobrej jakości tabor musi kosztować i to nie mało.
Wielu młodych ludzi marzy tylko o tym, żeby zrobić prawo jazdy, wysępić od rodzicieli na jakiegoś grata i wozić dupę własnym autem. To można by nawet określić jako pewne zjawisko społeczne. Będzie to trwało dopóki nie zniknie stereotyp "bydłowozu". Żeby zniknął komunikacja zbiorowa musiałby stać się przyjazna, łatwo dostępna i bezpieczna. W 710 może nie jest już tak jak jeszcze 10 lat temu, ale czasem strach korzystać z ostatnich kursów.

Z ZTM trzeba grać twardo i walczyć o swoje. Tylko do tego trzeba mieć dobre przygotowanie, opracowane i przeliczone kosztowo "awaryjne" opcje, żeby wiedzieć do którego momentu można cisnąć, a gdzie trzeba odpuścić, bo to się nie opłaci.
Moim zdaniem Gmina do negocjacji z ZTM nie jest przygotowana. O awaryjnych planach nawet nie wspominam, bo takich po prostu nie ma.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-09-17 21:49 przez czaknoris.

Re: Komunikacja busikowa i busowa
Wysłane przez: Tomasz ZymerTomasz Zymer (---.mazowieckiesieci.pl)
Data: 17 wrz 2013 - 22:40:40

Czaknoris - to, co piszesz, jest jak zwykle rozsądne. Tym niemniej, wg oficjalnych danych 27% mieszkańców gminy korzysta regularnie z komunikacji autobusowej. Pewnie nie jest to ta najbogatsza grupa, ale jest liczna, a pani HGW w Karcie Warszawiaka oferuje jeszcze sporo więcej, niż tylko zniżki na bilety. Ci ludzie mają rodziny w Warszawie, a jak nawet nie, to przecież nie trzeba się przemeldowywać - wystarczy gdzie indziej zapłacić podatek. Groźba utraty części dochodu z podatków na rzecz W-wy jest zatem realna i gmina musi znaleźć swoją odpowiedź na projekt Karty Warszawiaka. Jak napisałem wyżej, te 3 miliony dla ZTM to zaledwie 5% tego, co nasi podatnicy łożą do budżetu gminy.

Niezależnie od tych podatkowych rozważań, dobra komunikacja publiczna to podstawa nowoczesnego społeczeństwa, dobrego standardu życia i czystego środowiska. Nie ma powodu z niej rezygnować tylko dlatego, że władze Warszawy nie rozumieją podstawowych priorytetów, które od dawna funkcjonują u naszych europejskich partnerów w Unii i poza nią.

Re: 20.09 piątek o 12.00 spotkanie robocze z ZTM o komunikacji w gminie
Wysłane przez: Artek_BartekArtek_Bartek (---.adsl.inetia.pl)
Data: 17 wrz 2013 - 23:00:15

Wystarczy deklaracja gdzie płace podatki a nie miejsce zamieszkania...
Dobrze, by to zdanie Burmistrz sobie wypisał na notatniku i...zrobił jego rozbiór logiczny....
O zachęcaniu do płacenia podatków u nas wiele sie mówiło a niewiele niestety zrobiło....a sam znam przypadek, gdy czlek mieszka u nas a podatek płaci w Wwie bo tam korzysta ze żłobka i przedszkola...i trudno mu sie dziwić bo logistycznie dla całej rodziny pracującej w Wwie łatwiej....

Komunikacja to rozdział osobny...i niewątpliwie należało by go napisać od nowa..niezależnie, czy z udziałem warszawskiego monopolisty czy nie...i niezależnie, czy w efekcie końcowym mądre głowy nie doszlyby przypadkiem do wniosku, ze jednak stan obecny jest jednak optymalny...choć mówiąc szczerze w to akurat wątpię bardziej niż w...nieomylność włodarzy...

Re: 20.09 piątek o 12.00 spotkanie robocze z ZTM o komunikacji w gminie
Wysłane przez: daramisdaramis (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 17 wrz 2013 - 23:50:39

Wydaje mi się rozsądne wydanie przez Burmistrza kilku tysięcy złotych na rzetelną analizę jakie możliwości w komunikacji zbiorowej ma nasza gmina przed sobą.

Warte rozpatrzenia sprawy to wg mnie na przykład:

możliwości i koszty uruchomienia własnej komunikacji z Warszawą

możliwości wykorzystania UOKiK do sprawniejszego negocjowania z ZTM

rekompensata wzrostu cen biletów miesięcznych dla mieszkańców

ograniczenie finansowania linii w ZTM do 710 i 742, oraz zastąpienie pozostałych L-kami

Znikające autobusy, czyli jak W zarabia na baranach z Konstancina
Wysłane przez: czaknoris (---.adsl.inetia.pl)
Data: 05 wrz 2013 - 12:22:04

Nikt nie zauważył, że po "przywróceniu" przedwakacyjnego rozkładu 710 zmalała ilość kursów?

Veturilo się zachciało, ale dopilnować zmian w rozkładach nie ma komu. Urzędnicy autobusami nie jeżdżą, więc im różnicy to nie robi.

Wysokość dopłat do 710 dla Warszawy pewnie pozostała bez zmian?

Re: Znikające autobusy, czyli jak W zarabia na baranach z Konstancina
Wysłane przez: MixiorekMixiorek (---.play-internet.pl)
Data: 05 wrz 2013 - 12:43:48

A czy linia 700 miała tylko 8 kursów dziennie przed wakacjami? Tyle ma obecnie.

Re: Znikające autobusy, czyli jak W zarabia na baranach z Konstancina
Wysłane przez: pionek AGORYpionek AGORY (---.ip.netia.com.pl)
Data: 05 wrz 2013 - 12:51:51

700 do Warszawy ma tyle samo kursów (8 w tygodniu, 7 w weekendy)
710 w tygodniu 56 (przed wakacjami 59) a w weekendy 27 (i było 27)
uciekły 3 kursy w dzień powszedni

UMiG zareagował jeszcze w sierpniu
Wysłane przez: maniamania (Moderator)
Data: 05 wrz 2013 - 19:59:54


czaknoris
Nikt nie zauważył, że po "przywróceniu" przedwakacyjnego rozkładu 710 zmalała ilość kursów?

Veturilo się zachciało, ale dopilnować zmian w rozkładach nie ma komu. Urzędnicy autobusami nie jeżdżą, więc im różnicy to nie robi.

Wysokość dopłat do 710 dla Warszawy pewnie pozostała bez zmian?

Z UMiG wysłane zostało pismo do ZTM o pilne przygotowanie stosownego aneksu (zmniejszenie stawki opłaty miesięcznej w związku ze zmniejszeniem liczby wozokilometrów).

Informujemy też, że również w sierpniu (niezwłocznie po otrzymaniu informacji, że Veturilo w KJ nie zostanie uruchomione w tym roku) wysłane zostało pismo do Warszawy z przypomnieniem o pilnym zwrocie 150.000 PLN.

Re: UMiG zareagował jeszcze w sierpniu
Wysłane przez: czaknoris (---.adsl.inetia.pl)
Data: 05 wrz 2013 - 20:45:50


mania
Z UMiG wysłane zostało pismo do ZTM o pilne przygotowanie stosownego aneksu (zmniejszenie stawki opłaty miesięcznej w związku ze zmniejszeniem liczby wozokilometrów)..

Kiedy wysłano to pismo?

A nie lepiej było wysłać pismo z żądaniem przywrócenia poprzedniej ilości kursów, odpowiedniej do kwoty ustalonych dopłat?
Przyjmijmy, że ZTM się łaskawie zgodzi i obniży dopłaty. Jak zostaną wydane "zaoszczędzone" pieniądze? Na poprawę komunikacji zbiorowej w Gminie? smiling smiley
Wolałbym poprzednią (większą) liczbę kursów, skoro już nie ma co liczyć na dodatkowe. Ewentualne oszczędności, które zostaną wpakowane w "remonty" dróg (tak jak np. na Mickiewicza, gdzie efekt po roku od remontu jest imponująco żenujący) nie poprawią komfortu pasażerów.

Wakacyjne ograniczenia kursów też zostały ujęte w odpowiednim aneksie? Była mowa, że Gmina dotychczas płaciła stałą comiesięczną kwotę niezależnie od tego, czy był rozkład wakacyjny, czy nie.



mania
Informujemy też, że również w sierpniu (niezwłocznie po otrzymaniu informacji, że Veturilo w KJ nie zostanie uruchomione w tym roku) wysłane zostało pismo do Warszawy z przypomnieniem o pilnym zwrocie 150.000 PLN.

Z przypomnieniem? A ja myślałem, że Urząd, który ma biuro prawne i radców prawnych na etacie wysłał "wezwanie do zapłaty/zwrotu" z 7 dniowy terminem pod rygorem skierowania sprawy na drogę postępowania sądowego.
Nie wiem też dlaczego podpisano tak niekorzystną umowę i opłata została wniesiona za cały rok z góry, kiedy w 2013 roku system miał funkcjonować przez mniej niż pół sezonu.



Mixiorek
A czy linia 700 miała tylko 8 kursów dziennie przed wakacjami? Tyle ma obecnie.

Kiedyś miała 11 kursów w dzień powszedni, ale zmieniono to rok temu, albo jeszcze wcześniej.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-09-05 20:47 przez czaknoris.

Re: UMiG zareagował jeszcze w sierpniu
Wysłane przez: maniamania (Moderator)
Data: 05 wrz 2013 - 22:06:56


czaknoris

mania
Z UMiG wysłane zostało pismo do ZTM o pilne przygotowanie stosownego aneksu (zmniejszenie stawki opłaty miesięcznej w związku ze zmniejszeniem liczby wozokilometrów)..

Kiedy wysłano to pismo?]

napisałam w tytule wiadomości tongue sticking out smiley

natychmiast po otrzymaniu z W-wy informacji o zmniejszeniu liczby kursów na linii 710 (tj. jeszcze w sierpniu),



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-09-05 22:16 przez mania.

Re: UMiG zareagował jeszcze w sierpniu
Wysłane przez: Artek_BartekArtek_Bartek (---.adsl.inetia.pl)
Data: 06 wrz 2013 - 00:37:19

Co tam sie przejmować skoro bedzie można wykazać oszczędności?
Przecież niezależnie od sekwencji ruchów jakoś chyba nikt nie ma wątpliwości, ze Burmistrz nie myśli o żadnym rozwoju komunikacji?
I nie ma znaczenia skąd i dokąd i jak dogodnie mieszkaniec naszej gminy chciałby dotrzeć....

Piątek 20.09 spotkanie robocze z ZTM godz. 12.00 ul. Świetlicowa 1
Wysłane przez: Tomasz ZymerTomasz Zymer (---.mazowieckiesieci.pl)
Data: 16 wrz 2013 - 17:26:51

20 września 2013 (piątek) o 12.00 w sali posiedzeń Rady Miejskiej przy Świetlicowej - spotkanie władz miasta z przedstawicielami ZTM o komunikacji miejskiej w gminie. Spotkanie ma charakter roboczych rozmów burmistrza z ZTM, a nie - konsultacji społecznych. Radni zostali powiadomieni dziś oficjalnym pismem w odpowiedzi na nasze prośby o udział w rozmowach.

Co ZTM ma do zaoferowania: 2 kursy 724 w godzinach szczytu w zamian za skrócenie trasy do Wilanowa (wówczas już tylko 710 i 139 będą jeździły rozsądną trasą do metra), a także - utrzymanie obecnego status quo w zamian za haracz od gminy w wysokości ok. 260 tys. zł dopłaty w roku 2014 powyżej stawek z obecnego roku, jednak bez gwarancji utrzymania rozkładów i linii. Są to oficjalne informacje od pana burmistrza.

Burmistrz nie jest zainteresowany głęboką reformą systemu komunikacji i naciska w dalszym ciągu na pozostanie na łasce i niełasce ZTM. Przypuszczam, że być może da się z nim rozmawiać o drobnych korektach, ale w ramach istniejącego systemu, który ma gminę teraz kosztować 8,86 zł za każdy wozokilometr, zaś mieszkańców dodatkowo - 536 zł za najtańszy bilet kwartalny, czyli ponad 2 tysiące sto złotych rocznie.

Akcja: ForaWątkiSzukajZaloguj
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.