Na terenie gminy znajdują się 4 rezerwaty:
- Łęgi Oborskie 48,31 ha
- Łyczyńskie Olszyny 25,38 ha
- Skarpa Oborska 15,65 ha
- Rezerwat przyrody Obory 44,34 ha
Razem ok. 133 ha, co stanowi około 1,7% obszaru gminy. Pewna część tych 1,7 % stanowi ostoję zwierzyny, w tym dzików. Teraz, jeśli RDOŚ przychyli się do wniosku Komisji RIOŚ Rady Miejskiej złożonego dwa tygodnie temu, także na terenie tych 1,7% będzie można prowadzić odstrzał zwierzyny.
Dziki rodzą się wiosną w legowiskach zwanych barłogami, zakładanych przeważnie w leśnych zagajnikach i zaroślach, wyściełanych ściółką i gałęziami. Część takich barłogów znajduje się na terenie rezerwatów. Ciekawy artykuł o budowie i lokalizacji barłogów znalazłem tu: [
linia.com.pl]. Oto fragment:
"Szczególnie starannymi barłogami są te, które budują lochy tuż przed urodzeniem młodych. Są one zwarte, dobrze wymoszczone i usytuowane w bardzo spokojnych, a zatem niedostępnych miejscach. Takie barłogi budowane są pod koniec zimy, choć w niektórych przypadkach nawet już w styczniu."
A tutaj informacje z portalu myśliwskiego [
www.myslistwo.com] :
"Ruja (huczka)dzików odbywa się w końcu listopada, w grudniu, a nawet w styczniu (trwa 4-5 tygodni), ale młode lochy często odbywają huczkę wiosną. W okresie rui stare odyńce i wycinki żyjące pojedynczo przyłączją się do watah, starając się odpędzić od nich młodsze wycinki, a po huczce znowu odłączają się. Locha prosi się po 4 miesiącach, a więc w drugiej połowie marca, w kwietniu lub na początku maja. Loszki, które huczkę odbywały na wiosnę, proszą się w lecie. Locha daje w miocie przeważnie 4-6 prosiąt, starsze lochy dają nieraz 8-9 sztuk. Locha prosi się w leśnej gęstwinie, w barłogu dobrze wyścielonym mchem, liśćmi i gałązkami drzew iglastych, zwłaszcza świerczyną.[...]
Na dziki odyńce, wycinki, przelatki i warchlaki można polować od 1 kwietnia do końca lutego zaś na lochy od 1 września do 15 stycznia. Sposoby polowania:
polowanie z psami
podchód
polowanie na zasiadkę
ciche pędzenie
polowanie z nagonką"
A tu o pożywieniu dzików:
"Głównym pożywieniem dzika są trawy, zioła, krzewy, liście, korzenie, owoce leśne, jagody, grzyby oraz żyjące w ściółce leśnej wszelkiego rodzaju robaki, larwy i chrząszcze. Ponadto dzik zjada ślimaki, jaja ptasie, myszy, gniazda trzmieli, młode ptactwo i mniejszą zwierzynę, która uda mu się złowić i padlinę.
Dzik z braku dostatecznej karmy w lesie oraz dla zmiany swego żeru, wychodzi chętnie na pola i tutaj zjada kartofle, buraki, rzepę, marchew, zboże oraz wszelkie rośliny strączkowe. Dziki na łąkach i pastwiskach buchtuja w poszukiwaniu dżdżownic, w szczególności po deszczu, kiedy wychodzą one na powierzchnię. W miejscach podmokłych zjadają żaby, ślimaki, małże, a także ryby w pytkich wodach.
Dzik w polu powoduje duże straty w plonach, gdyż znacznie więcej zniszczy swoim buchtowaniem niż zeżre. Największe szkody wyrządza w kartoflach i burakach na polu lub zakopcowanych, gdyż w zimie powoduje często ich zmarznięcie wskutek rozkopania kopców. Kilka sztuk dzików, np. locha z warchlakami, przez jedną noc potrafi doszczętnie zniszczyć duzy obszar pola lub łąki.
Dzik w lesie jest zwierzyną bardzo pożyteczną, gdyż oddaje nieocenione usługi jako naturalny pług umozliwiający samosiew, a przez zjadanie wszelkiego rodzaju owadów, ich larw i poczwarek przyczynia się do zwalczania szkodników leśnych."
Wynika z tego, że wykładanie karmy dla dzików w lesie może istotnie ograniczać ich wychodzenie na pola i szkody w uprawach.
Zasady odstrzałów redukcyjnych zwierzyny zawarto w art. 45 ustawy z dnia 13 października 1995 r. "Prawo łowieckie":
"Art. 45. 1. W przypadku nadmiernego zagęszczenia zwierzyny, zagrażającego trwałości lasów, nadleśniczy działający z upoważnienia dyrektora regionalnej dyrekcji Państwowego Gospodarstwa Leśnego Lasy Państwowe po zasięgnięciu opinii Polskiego Związku Łowieckiego wydaje decyzję administracyjną, nakazującą dzierżawcy lub zarządcy obwodu łowieckiego wykonanie odłowu lub odstrzału redukcyjnego zwierzyny.
2. Jeżeli dzierżawca obwodu łowieckiego nie realizuje rocznego planu łowieckiego w zakresie pozyskania zwierzyny, nadleśniczy działający z upoważnienia dyrektora regionalnej dyrekcji Państwowego Gospodarstwa Leśnego Lasy Państwowe wydaje postanowienie o zastosowaniu odstrzału zastępczego zwierzyny, według zasad określonych w umowie dzierżawy obwodu łowieckiego.
3. W przypadku szczególnego zagrożenia w prawidłowym funkcjonowaniu obiektów produkcyjnych i użyteczności publicznej przez zwierzynę, starosta, w porozumieniu z Polskim Związkiem Łowieckim, może wydać decyzję o odłowie lub odstrzale redukcyjnym zwierzyny."
Przeczytałem jeszcze kilka artykułów, ale nie znalazłem odpowiedzi na następujące pytania:
a) gdzie lochy będą budowały barłogi na okres proszenia i karmienia młodych, skoro największe gęstwiny, łęgowe zalane lasy w rezerwatach przestaną być dla niech bezpieczną ostoją?
b) jaki jest wpływ polowań na huczkę oraz wielkość i ilość miotów?
c) jaki będzie wpływ likwidacji mateczników na psychofizyczną kondycję watah dzików w naszym rejonie (mam na myśli sytuację, w której zwierzęta tracą możliwość przeczekania czy ukrycia się w ostoi).
Oczywiście, dzik nie jest gatunkiem zagrożonym, ale jest istotą żywą, rozumną, pod względem DNA - w niemal stu procentach naszym bliskim krewnym. W moim przekonaniu zwierzę ma także prawo do fundamentalnego poczucia minimum bezpieczeństwa, szczególnie w okresie rozrodu i pierwszych dniach wychowania dzieci. Tymczasem jedynym okresem ochronnym przy polowaniach na dziki, w tym warchlaki, jest marzec. Dlatego jestem przreciwny wnioskowi podjętemu przez Komisję RIOŚ, której jestem czlonkiem.