Mieszkańcy i ich sprawy :  Konstancin.com - Forum mieszkańców miasta i gminy Konstancin-Jeziorna The fastest message board... ever.
Wszystkie kwestie konstancińsko-jeziorańskie i okoliczne.
Moderacja: Bartek 
Idź do wątku: <---->
Akcja: ForaWątkiNowy wątekSzukajZalogujPodgląd do wydruku
Strony: <--1234567891011...->|-->
Bieżąca strona: 3 z 15
Re: Ambona w rezerwacie
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 18 lis 2011 - 22:28:50

Tu tego sadystę można znaleźć
[rudamaleniecka.pl]

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Ambona w rezerwacie
Wysłane przez: Tomasz ZymerTomasz Zymer (---.knc.pl)
Data: 18 lis 2011 - 22:51:02

Na terenie gminy znajdują się 4 rezerwaty:
- Łęgi Oborskie 48,31 ha
- Łyczyńskie Olszyny 25,38 ha
- Skarpa Oborska 15,65 ha
- Rezerwat przyrody Obory 44,34 ha

Razem ok. 133 ha, co stanowi około 1,7% obszaru gminy. Pewna część tych 1,7 % stanowi ostoję zwierzyny, w tym dzików. Teraz, jeśli RDOŚ przychyli się do wniosku Komisji RIOŚ Rady Miejskiej złożonego dwa tygodnie temu, także na terenie tych 1,7% będzie można prowadzić odstrzał zwierzyny.

Dziki rodzą się wiosną w legowiskach zwanych barłogami, zakładanych przeważnie w leśnych zagajnikach i zaroślach, wyściełanych ściółką i gałęziami. Część takich barłogów znajduje się na terenie rezerwatów. Ciekawy artykuł o budowie i lokalizacji barłogów znalazłem tu: [linia.com.pl]. Oto fragment:

"Szczególnie starannymi barłogami są te, które budują lochy tuż przed urodzeniem młodych. Są one zwarte, dobrze wymoszczone i usytuowane w bardzo spokojnych, a zatem niedostępnych miejscach. Takie barłogi budowane są pod koniec zimy, choć w niektórych przypadkach nawet już w styczniu."

A tutaj informacje z portalu myśliwskiego [www.myslistwo.com] :

"Ruja (huczka)dzików odbywa się w końcu listopada, w grudniu, a nawet w styczniu (trwa 4-5 tygodni), ale młode lochy często odbywają huczkę wiosną. W okresie rui stare odyńce i wycinki żyjące pojedynczo przyłączją się do watah, starając się odpędzić od nich młodsze wycinki, a po huczce znowu odłączają się. Locha prosi się po 4 miesiącach, a więc w drugiej połowie marca, w kwietniu lub na początku maja. Loszki, które huczkę odbywały na wiosnę, proszą się w lecie. Locha daje w miocie przeważnie 4-6 prosiąt, starsze lochy dają nieraz 8-9 sztuk. Locha prosi się w leśnej gęstwinie, w barłogu dobrze wyścielonym mchem, liśćmi i gałązkami drzew iglastych, zwłaszcza świerczyną.[...]

Na dziki odyńce, wycinki, przelatki i warchlaki można polować od 1 kwietnia do końca lutego zaś na lochy od 1 września do 15 stycznia. Sposoby polowania:
polowanie z psami
podchód
polowanie na zasiadkę
ciche pędzenie
polowanie z nagonką"

A tu o pożywieniu dzików:

"Głównym pożywieniem dzika są trawy, zioła, krzewy, liście, korzenie, owoce leśne, jagody, grzyby oraz żyjące w ściółce leśnej wszelkiego rodzaju robaki, larwy i chrząszcze. Ponadto dzik zjada ślimaki, jaja ptasie, myszy, gniazda trzmieli, młode ptactwo i mniejszą zwierzynę, która uda mu się złowić i padlinę. Dzik z braku dostatecznej karmy w lesie oraz dla zmiany swego żeru, wychodzi chętnie na pola i tutaj zjada kartofle, buraki, rzepę, marchew, zboże oraz wszelkie rośliny strączkowe. Dziki na łąkach i pastwiskach buchtuja w poszukiwaniu dżdżownic, w szczególności po deszczu, kiedy wychodzą one na powierzchnię. W miejscach podmokłych zjadają żaby, ślimaki, małże, a także ryby w pytkich wodach.
Dzik w polu powoduje duże straty w plonach, gdyż znacznie więcej zniszczy swoim buchtowaniem niż zeżre. Największe szkody wyrządza w kartoflach i burakach na polu lub zakopcowanych, gdyż w zimie powoduje często ich zmarznięcie wskutek rozkopania kopców. Kilka sztuk dzików, np. locha z warchlakami, przez jedną noc potrafi doszczętnie zniszczyć duzy obszar pola lub łąki. Dzik w lesie jest zwierzyną bardzo pożyteczną, gdyż oddaje nieocenione usługi jako naturalny pług umozliwiający samosiew, a przez zjadanie wszelkiego rodzaju owadów, ich larw i poczwarek przyczynia się do zwalczania szkodników leśnych."

Wynika z tego, że wykładanie karmy dla dzików w lesie może istotnie ograniczać ich wychodzenie na pola i szkody w uprawach.

Zasady odstrzałów redukcyjnych zwierzyny zawarto w art. 45 ustawy z dnia 13 października 1995 r. "Prawo łowieckie":

"Art. 45. 1. W przypadku nadmiernego zagęszczenia zwierzyny, zagrażającego trwałości lasów, nadleśniczy działający z upoważnienia dyrektora regionalnej dyrekcji Państwowego Gospodarstwa Leśnego Lasy Państwowe po zasięgnięciu opinii Polskiego Związku Łowieckiego wydaje decyzję administracyjną, nakazującą dzierżawcy lub zarządcy obwodu łowieckiego wykonanie odłowu lub odstrzału redukcyjnego zwierzyny.

2. Jeżeli dzierżawca obwodu łowieckiego nie realizuje rocznego planu łowieckiego w zakresie pozyskania zwierzyny, nadleśniczy działający z upoważnienia dyrektora regionalnej dyrekcji Państwowego Gospodarstwa Leśnego Lasy Państwowe wydaje postanowienie o zastosowaniu odstrzału zastępczego zwierzyny, według zasad określonych w umowie dzierżawy obwodu łowieckiego.

3. W przypadku szczególnego zagrożenia w prawidłowym funkcjonowaniu obiektów produkcyjnych i użyteczności publicznej przez zwierzynę, starosta, w porozumieniu z Polskim Związkiem Łowieckim, może wydać decyzję o odłowie lub odstrzale redukcyjnym zwierzyny."

Przeczytałem jeszcze kilka artykułów, ale nie znalazłem odpowiedzi na następujące pytania:
a) gdzie lochy będą budowały barłogi na okres proszenia i karmienia młodych, skoro największe gęstwiny, łęgowe zalane lasy w rezerwatach przestaną być dla niech bezpieczną ostoją?
b) jaki jest wpływ polowań na huczkę oraz wielkość i ilość miotów?
c) jaki będzie wpływ likwidacji mateczników na psychofizyczną kondycję watah dzików w naszym rejonie (mam na myśli sytuację, w której zwierzęta tracą możliwość przeczekania czy ukrycia się w ostoi).

Oczywiście, dzik nie jest gatunkiem zagrożonym, ale jest istotą żywą, rozumną, pod względem DNA - w niemal stu procentach naszym bliskim krewnym. W moim przekonaniu zwierzę ma także prawo do fundamentalnego poczucia minimum bezpieczeństwa, szczególnie w okresie rozrodu i pierwszych dniach wychowania dzieci. Tymczasem jedynym okresem ochronnym przy polowaniach na dziki, w tym warchlaki, jest marzec. Dlatego jestem przreciwny wnioskowi podjętemu przez Komisję RIOŚ, której jestem czlonkiem.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Ambona w rezerwacie
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 19 lis 2011 - 11:03:58

Mało im 98,3% obszaru gminy. Niezrozumiała dla mnie chciwość i sadyzm wykorzystujący atmosferę zagrożenia (i histerii co niektórych).


A tak na marginesie, ilu myśliwych zasiada w Radzie, we władzy wykonawczej i szczególnie w Komisji RIOŚ Rady Miejskiej?


Przy okazji, nie można polować nie płosząc innych gatunków, a instytucja rezerwatu miała w założeniu dać ostoję florze i faunie, chronić ją przed człowiekiem.

Zbiorek słów i fraz do przemyśleń:
JEDEN miesiąc pełnej ochrony dzika przed zastrzeleniem,
do odstrzału 100% obecnej populacji,
zamiar strzelania w rezerwacie,
prośba Wydziału Ochrony ŚRODOWISKA o odstrzał w rezerwacie.


Dzialania adekwatne do zaistniałego problemu?



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-11-19 11:21 przez AK.

Opcje: OdpowiedzCytuj
warszawskie dziki sa wywożone
Wysłane przez: maniamania (Moderator)
Data: 28 lis 2011 - 23:04:11

W stolicy tez jest plaga dzików, pojawiają sie na Bemowie, w Białołęce i mimo że to nie rezerwat (ani park) nikt do nich nie strzela.
Komus się chciało ruszyc głową i wymyslono by dziki odławiać i wywozić. Wywozi sie do lasów, nie do rzeźni.
Jak się odławia dziki - pokazane jest na filmiku:

[warszawa.gazeta.pl]

Już w 2009 Warszawa miała problem. zob. [wiadomosci.dziennik.pl]. Obliczono, że po mieście kręci sie ok 500 dzików. postawiono wtedy kilkanaście odłowni. Dziki wywożono nawet do woj zachodniopomorskiego. Problem nadal istnieje, ale nikt do zwierzyny nie strzela

jak wygląda zacytowane pzrez AK zdanie?

prośba Wydziału Ochrony ŚRODOWISKA o odstrzał w rezerwacie.

Najlepiej pójść na łatwiznę

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: warszawskie dziki sa wywożone
Wysłane przez: Tomasz ZymerTomasz Zymer (---.knc.pl)
Data: 28 lis 2011 - 23:11:18


mania
jak wygląda zacytowane pzrez AK zdanie?

prośba Wydziału Ochrony ŚRODOWISKA o odstrzał w rezerwacie.

Najlepiej pójść na łatwiznę

Maniu, to niestety nie była prośba Wydziału Ochrony Środowiska, tylko wniosek Komisji Rolnictwa i Ochrony Środowiska Rady Miejskiej do RDOŚ. Przewodniczącym tej Komisji Ochrony Środowiska jest pan Sławomir Kanabus, myśliwy, a ja jestem jej członkiem i wstydzę się za ten wniosek.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: warszawskie dziki sa wywożone
Wysłane przez: maniamania (Moderator)
Data: 28 lis 2011 - 23:22:04

W posiedzeniach komisji RiOŚ uczestniczyła p. Śledź będąca wówczas p.o. kier wydz, a przynajmniej powinna reprezentować wydział.
I co, ani be ani me?



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-11-28 23:34 przez mania.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Ambona w rezerwacie
Wysłane przez: Tomasz ZymerTomasz Zymer (---.knc.pl)
Data: 28 lis 2011 - 23:36:58

Pani Śledź rzeczywiście bywa na naszych posiedzeniach i chyba robi notatki. Nie przypominam sobie jednak z jej ust jakichś deklaracji ani odpowiedzi na wnioski komisji. Na posiedzeniu w sprawie dzików mnie wyjątkowo nie bylo z powodu nasilenia choroby. Wniosek przeforsowali wg moich informacji radni z terenów wiejskich: p. Kanabus, p. Kafara i p. Śliwka, motywując go zagrożeniem dla ludzi i upraw.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Ambona w rezerwacie
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.adsl.inetia.pl)
Data: 29 lis 2011 - 00:59:09



Wniosek przeforsowali wg moich informacji radni z terenów wiejskich: p. Kanabus, p. Kafara i p. Śliwka, motywując go zagrożeniem dla ludzi i upraw.

Sprawa nie do odkręcenia ? Ale ja myślę , że srodowisko wiejskie jest za ten wniosek i jego przeforsowanie , wdzięczne tym radnym. To im raczej przysporzy głosów w kolejnych wyborach niz zabierze sad smiley

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Ambona w rezerwacie
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.adsl.inetia.pl)
Data: 29 lis 2011 - 11:51:16


mania
W stolicy tez jest plaga dzików, pojawiają sie na Bemowie, w Białołęce i mimo że to nie rezerwat (ani park) nikt do nich nie strzela.

Rezerwat nie ma tu nic do rzeczy. Raczej trudno aby strzelano do dzików w terenie zabudowanym? , miejskim.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Ambona w rezerwacie
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 29 lis 2011 - 16:16:52


harmattan

Rezerwat nie ma tu nic do rzeczy. Raczej trudno aby strzelano do dzików w terenie zabudowanym? , miejskim.


Oj ma, oj ma. Rezerwat ustanawiany jest po to, aby min. zwierzyna znalazła tam schronienie,a nie śmierć (i to taki procent populacji, jak tu się przewiduje). U nas jest dość dużo terenu pozarezerwatowego, gdzie przepisy dopuszczają polowania.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Ambona w rezerwacie
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 29 lis 2011 - 22:43:00


Tomasz Zymer
Na terenie gminy znajdują się 4 rezerwaty:
- Łęgi Oborskie 48,31 ha
- Łyczyńskie Olszyny 25,38 ha
- Skarpa Oborska 15,65 ha
- Rezerwat przyrody Obory 44,34 ha

Razem ok. 133 ha, co stanowi około 1,7% obszaru gminy. Pewna część tych 1,7 % stanowi ostoję zwierzyny, w tym dzików. Teraz, jeśli RDOŚ przychyli się do wniosku Komisji RIOŚ Rady Miejskiej złożonego dwa tygodnie temu, także na terenie tych 1,7% będzie można prowadzić odstrzał zwierzyny.


Czy się przychylił?

Czy aby dziś ok. godziny 20 nie słychać było strzałów na Mirkowie dochodzących z kierunku wiślanego? Pieska musiałem siłą prowadzić na spacer, tak się nieborak "karnawału" przestraszył, że w te pędy do domu uciec ochotę wyrażał.

Ps. ciekawym czy wystąpienie z prośbą przez takie "organa" na odstrzał 100% obecnego stanu populacji dzików (przetrwa/zdąży dorosnąć jakiś "szczątek" stada jeżeli strilcy wejdą w knieje zimową już porą?) nawet na terenach rezerwatów zainteresować może szersze grono odbiorców

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Ambona w rezerwacie
Wysłane przez: maniamania (Moderator)
Data: 29 lis 2011 - 22:46:36

Pasztet z dzika na Święta - jeszcze z wlasnego uzdrowiskowego, to będzie frajda

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Ambona w rezerwacie
Wysłane przez: DAGODAGO (---.knc.pl)
Data: 06 gru 2011 - 12:55:26

Artykuł Filipa Łobodzińskiego o myśliwych . Polecam .[www.newsweek.pl]

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Ambona w rezerwacie
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 06 gru 2011 - 14:22:30

cóż tu więcej dodać.

sad smiley

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Ambona w rezerwacie
Wysłane przez: Tomasz ZymerTomasz Zymer (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 09 gru 2011 - 11:12:04



Odpowiedź RDOŚ jeszcze nie nadeszła.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-12-09 11:13 przez Tomasz Zymer.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Ambona w rezerwacie
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 10 gru 2011 - 12:13:04

Jednym z osób najsilniej forsujących ideę zabijania dzików w takiej ilości i dodatkowo w rezerwatach jest myśliwy i przewodniczący Komisji Rolnictwa i Ochrony Środowiska Rady Miejskiej pan Sławomir Kanabus.

Wierzyć pragnę, że na ten pęd do zabijania nie ma również wpływu rodzinna firma Pana Przewodniczącego


"Na specjalne zamówienie oferujemy własne wyroby garmażeryjne, mączne oraz ciasta." [www.facebook.com]

Opcje: OdpowiedzCytuj
Pismo od...???? do RDOŚ
Wysłane przez: maniamania (Moderator)
Data: 10 gru 2011 - 16:12:25


Odpowiedź RDOŚ jeszcze nie nadeszła.



Pewnie ich zamurowało, bo
po 1. chodzi o ingerencję w życie fauny w rezerwacie
a po 2. pismo nie jest podpisane (jest tylko podpis odbiorcy) i pewnie anonim poleciał do kosza. Papier firmowy UMiGu można sobie zrobić

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Pismo od...???? do RDOŚ
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 10 gru 2011 - 20:25:18

Mam gorącą nadzieję, że ludzie tam są przytomniejsi i odpowiedź będzie tylko jedna - nie. W każdy razie cała sprawa jest ciekawa i warto przekazać ją dalej poza naszą małą mieścinę.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Ambona w rezerwacie
Wysłane przez: HankaHanka (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 10 gru 2011 - 21:53:23

Dziki można przecież odławiać i wywozić do dużych lasów , w okolicach W-wy tak robią , czytałam niedawno o tym w prasie . Czy taki wariant był brany pod rozwagę na komisji ?
Nasze rezerwaty są oprócz tego małe terytorialnie , dookoła uczęszczane trasy, zabudowa . Czy z tych choćby względów można pozwolić na polowanie ?
Można odłowione dziki pozbawić ( nie wszystkie ) możliwości rozmażania się i w taki sposób sterować ich liczebnością ?

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Pismo od...???? do RDOŚ
Wysłane przez: maniamania (Moderator)
Data: 10 gru 2011 - 22:18:48


Dziki można przecież odławiać


Pisałam o tym na 2. str tego watku

i zaraz zostało skomentowane przez naszego uczonego komentatora


harmattan
Re: Ambona w rezerwacie
29 lis 2011 - 11:51:16

Quote
mania
W stolicy tez jest plaga dzików, pojawiają sie na Bemowie, w Białołęce i mimo że to nie rezerwat (ani park) nikt do nich nie strzela.


Rezerwat nie ma tu nic do rzeczy. Raczej trudno aby strzelano do dzików w terenie zabudowanym? , miejskim


i się rozmyło

Opcje: OdpowiedzCytuj
Strony: <--1234567891011...->|-->
Bieżąca strona: 3 z 15


Akcja: ForaWątkiSzukajZaloguj
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.