W takim razie zaraz założę osobny wątek.
Co do serków- prawie wszystko, co będzie na śniadanie, będzie można też nabyć i zabrać do domu. Jutro jadę po biały ser, jogurty, kefir, śmietanę i masło- wszystko z mleka od krów Jersey (o niebo lepsze w smaku i w wartościach odżywczych, niż od czarno-białej) do gospodarstwa, więc jeśli chciałybyście zamówić trochę większą ilość, to dajcie znać jeszcze dziś.
Sama serów jeszcze nie robiłam, ale za to sami pieczemy chleb, kisimy kapustę i kręcimy majonez. Na niedzielę kiszą się też buraki