Hm, hm, niezła lista
Targowisko: [
picasaweb.google.com]
Ulica: [
picasaweb.google.com]
;)
Sceny z życia rodzinnego, hm, jedna jest w dzisiejszych albumie z wiewiórką, ale zasadniczo często unikam po prostu ludzi - bo nie każdy chce znaleźć się w internecie w charakterze "eksponatu".
Miałem pomysł na cykl z knajpami, powstał chyba jeden film z tej serii:[
migawki.gniazdoswiatow.net] potem jakoś tak mało się temu przyglądałem.
Życie codzienne widać na części zdjęć z uczęszczanych miejsc, takich jak np. Stara Papiernia. Są zdjęcia z Jeziorny, Grapy, z Parku, poza tym staram się dokumentować imprezy, takie jak Dni Rodziny, Festyn Anielski, Dni Konstancina, Flis Festiwal.
Miejsca takie jak sklepy, bary czy restauracje są, ale zwykle niewyszczególnione - są zdjęcia Aury i Piasta na Jeziornie, zdjęcia Borlenu, "Pawła" i Lotto na Grapie, sklepu "Ze schodami" w Skolimowie - pewnie trzeba by przekopywać to archiwum.
Tak naprawdę największym problemem jest nie tyle to, czego w nim jeszcze nie ma, a to, czego już w nim nigdy nie będzie, czyli rzeczy, których nigdy nie sfotografowałem. Miałem tak, że telefonem zrobiłem dwa zdjęcia budynku, a kilka dni później go już nie było...
Dziękuję za życzenia wytrwałości. To w sumie taka dodatkowa zabawa w wolnym czasie i trochę misja. Nabrałem przez te kilka lat nawyku, że zawsze mam przy sobie coś do fotografowania (podobnie jak prawie zawsze mam ze sobą dyktafon, ale to inna sprawa).
Wystawa? Marzy mi się kiedyś. Mam nawet pomysł i przygotowane kilkanaście plansz. Ale nie śpieszy mi się z nią w sumie.
Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.