Od czasu, jak publicznie napisałem na forum, że raczej nie będę ponownie kandydował do Rady, prawie codziennie spotykam kogoś kto mnie namawia, żebym jednak spróbował. Bardzo różni ludzie mi to mówią. Jednak żona i lekarz są przeciwnego zdania.

Żeby pełnić funkcję radnego naprawdę przyzwoicie, zająć się wszystkimi sprawami, z którymi ludzie przychodzą - przy założeniu, że ma się już podstawy wiedzy prawniczej i organizacyjnej (ja je dopiero nabywam) - należałoby poświęcić średnio kilka godzin dziennie. To raczej nie jest funkcja dla kogoś, kto pracuje zawodowo na dwie zmiany. W moim przypadku - podstawowy obok kwestii zdrowotnych argument przeciwko ponownemu kandydowaniu.

prześledziwszy sekwencję postów w tym wątku (od wczoraj do dziś) zastanawiam się, czy na uporczywie milczącego reprezentanta/reprezentantkę można poskarżyć się do komisarza wyborczego ... ? parę kwartałów po wyborach ?
... a co do róznych powinności radnych, to niech sobie kandydują, ile chcą - powinność jest po stronie wyborców. Jesli ludziom pasuje radny milczący, bezsilny acz wytrwały w swojej determinacji ... hm ...reprezentowania, to takiego wybierają. Cóż, wola boska i skrzypce Demokracja bywa ciężarem trudnym do udźwignięcia

Moi idole nie zadłużyli Polski na 300 mld zł.Prowadzili politykę zagraniczną nie bojąc się sąsiadów.Nie obrażali przeciwników politycznych i nie okłamywali Polaków.Znieśli podatek od darowizny.Więcej do pana nie dotrze.Pozdrawiam i bez emocji,panie Bartoszu.Nie jestem piewcą socjalizmu.Co więcej uważam,że był to nieudolny i bandycki ustrój.

ola
prześledziwszy sekwencję postów w tym wątku (od wczoraj do dziś) zastanawiam się, czy na uporczywie milczącego reprezentanta/reprezentantkę można poskarżyć się do komisarza wyborczego ... ? parę kwartałów po wyborach ?

Radnemu można co najwyżej naskoczyć na parapet...
W watku była mowa o zaskarżeniu do komisarza niewłaściwego podziału gminy na okręgi do wyborów jednomandatowych, które się odbędą w 2014.

Nie do wszystkich parapetów doskoczyć sie da ;)
Generalnie jeśli radny sam mandatu nie złoży ani nie zostanie skazany za jakies przestępstwo to zdaje sie, ze można go odwołać jedynie w drodze referendum, które na wniosek mieszkańców zarządzić moze Przewodniczący Rady albo nawet cała rada...także...jak jest możliwość bycia sędzia we własnej sprawie to... 4 lata nicnierobienia nie jest niemożliwe...



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-11-04 22:52 przez Artek_Bartek.

Przed zaskarżeniem radze przeczytać uchwałę rady gmina Lesznowola, daje to wiele do myślenia.

Ustawa z dnia 16 lipca 1998 r. Ordynacja wyborcza do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw
Stan prawny: 04.11.2012 Dział VI.
Wybory do organów stanowiących jednostek samorządu terytorialnego. Przepisy szczególne
Rozdział 37. Wygaśnięcie mandatu radnego
Art. 190 Wygaśnięcie mandatu
1. Wygaśnięcie mandatu radnego następuje wskutek:
1) odmowy złożenia ślubowania;
1a) (utracił moc)
1b) niezłożenia w terminach, określonych w odrębnych przepisach, oświadczenia o swoim stanie majątkowym;
2) pisemnego zrzeczenia się mandatu;
2a) naruszenia ustawowego zakazu łączenia mandatu radnego z wykonywaniem określonych w odrębnych przepisach funkcji lub działalności;
2b) wyboru na wójta (burmistrza, prezydenta miasta);
3) utraty prawa wybieralności lub braku tego prawa w dniu wyborów;
4) (uchylony)
5) śmierci.
2. Wygaśnięcie mandatu radnego w przypadkach określonych w ust. 1 stwierdza rada w drodze uchwały, najpóźniej w 3 miesiące od wystąpienia przyczyny wygaśnięcia mandatu.
3. W przypadkach określonych w ust. 1 pkt 1 i 3 przed podjęciem uchwały o wygaśnięciu mandatu należy umożliwić radnemu złożenie wyjaśnień.
3. W przypadkach określonych w ust. 1 pkt 1, 1b, 2a i 3 przed podjęciem uchwały o wygaśnięciu mandatu należy umożliwić radnemu złożenie wyjaśnień.
4. Uchwałę rady o wygaśnięciu mandatu radnego doręcza się niezwłocznie zainteresowanemu i przesyła wojewodzie oraz komisarzowi wyborczemu.
5. Jeżeli radny przed dniem wyboru wykonywał funkcję lub prowadził działalność, o której mowa w ust. 1 pkt 2a, obowiązany jest do zrzeczenia się funkcji lub zaprzestania prowadzenia działalności w ciągu 3 miesięcy od dnia złożenia ślubowania.
6. W przypadku niezrzeczenia się funkcji lub niezaprzestania prowadzenia działalności przez radnego w terminie, o którym mowa w ust. 5, rada stwierdza wygaśnięcie mandatu radnego, w drodze uchwały, najpóźniej po upływie miesiąca od upływu tego terminu.
_________________________________
źródło: [www.arslege.pl]

Bogusław Komosa
Przed zaskarżeniem radze przeczytać uchwałę rady gmina Lesznowola, daje to wiele do myślenia.

którą ?

Tomasz Zymer
Żeby pełnić funkcję radnego naprawdę przyzwoicie, zająć się wszystkimi sprawami, z którymi ludzie przychodzą - przy założeniu, że ma się już podstawy wiedzy prawniczej i organizacyjnej (ja je dopiero nabywam) - należałoby poświęcić średnio kilka godzin dziennie.

A nie wystarczy pójść do fryzjera, zrobić makijaż, pokazać się w nowej kreacji?
No i jeszcze zadbać o to by był "odpowiedni Okręg Wyborczy"?;)

Panie Tomaszu,
niech Pan się nie przejmuje lekarzami i żoną i kandyduje. Jasiu Himilsbach mówił kiedyś mniej więcej coś takiego: Basica (żona) straszy, że jak nie przestanę palić i pić, to się przekręcę, lekarz straszy, że jak nie rzucę wódki i papierosów, to koniec z wątrobą, płuca mi wysiądą i umrę. Wszyscy dookoła nic tylko straszą. Ale jak człowiek ma silną wolę, to i wypije i zapali sobie.
pozdrawiam
js

wybór radnego, to nie jest jakaś monarsza elekcja, tylko (1) namówienie sąsiada, żeby sie zajął wspólnymi bolączkami oraz (2) motywacja własna kandydata. Przykład przyspawania na parę kadencji ma się nijak do starań lokalnej społeczności o wymianę swojego reprezentanta - bo ta społecznośc wcale nie przejawia takiej potrzeby, a nawet wyraża zdowolenie ponawiając wybór przez 12 lat (3 kadencje). To nie ustawa/ordynacja wyborcza skazuje ludzi na jałowego radnego, lecz oni sami sobie to robią, systematycznie, latami. Problemem nie jest "niemożność odwołania", ale brak integracji lokalnej społeczności wokół własnych spraw. Pierwszym sposobem pozbycia się biernego figuranta (ale też namówienia aktywnego do dalszej aktywności) jest zwykła sąsiedzka rozmowa. Drugim - sąsiedzkie nękanie spisanymi sprawami do załatwienia. Trzecim - lobbying w rodzinie figuranta. Czwartym - pismo do RM wyrażające utratę społecznego zaufania do radnego i obecność "cienia" na róznych sesjach i komisjach. Ale do tego jest niezbędny wspomniany wczesniej "komitet wsparcia i monitorowania pracy radnego", czyli grupa ludzi, którzy nie poprzestają na wrzucie do urny.

... chciałabym, żeby świetlany przykład Jana Himilsbacha wpłynął na Panatomaszowe motywacje i decyzje

Bogusław Komosa
Moi idole nie zadłużyli Polski na 300 mld zł.Prowadzili politykę zagraniczną nie bojąc się sąsiadów.Nie obrażali przeciwników politycznych i nie okłamywali Polaków.Znieśli podatek od darowizny.Więcej do pana nie dotrze.Pozdrawiam i bez emocji,panie Bartoszu.Nie jestem piewcą socjalizmu.Co więcej uważam,że był to nieudolny i bandycki ustrój.

Moi też nie. Napiszę otwartym tekstem, bo pan widać nie rozumie: to, że nie popieram PiSu to NIE ZNACZY, że popieram PO. Bo tak się skłda, a pan nie jetse w stanie tego pojąć w swoim zerojedynkowym rozumowaniu, że NIE POPIERAM PO. Owszem, popierałem. Więc tę gadkę o idolach to niechy pan zatrzyma dla swoich fascynacji, a nie wpiera mi uparcie. O ile jest pan w stanie ogarnąć tak skomplikowane zagadnienie. Ode mnie EOT, bo widzę, że4 natrafiłem na beton nie do przebicia.

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

Jestem w stanie.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-11-05 18:27 przez Bogusław Komosa.

Poczekam aż pan zrobi jakąś literówkę i tez pana tak "merytorycznie" strolluję.

A skoro pan rozumie, to niech pan przestanie gadać głupoty o tym, co sobie pan wyobraża, że ja popieram lub nie. Bo to właśnie to - głupoty. I wystawia pan sobie świadectwo, a nie tym, o których pan głupoty wygaduje.

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

Do Mani.Uchwała rady gminy Lesznowola o podziale na okręgi wyborcze.Uchwała 262 z 30 października 2012 roku.

Bogusław Komosa
Przed zaskarżeniem radze przeczytać uchwałę rady gmina Lesznowola, daje to wiele do myślenia.

Nie wiem co daje do myslenia - uchwałę pzreczytałam tu: [www.lesznowola.eobip.pl]

Miało to być ostrzeżenie, żeby nikt nie śmiał wyrazić wątpliwości, bo już sobie samorządowcy dogodzili?
Przesłuchanie dyskusji między radnymi przy ustalaniu granic okręgów daje sporo do myślenia dlaczego taki podział a nie inny.

Przykład okręgu:
11 Lesznowola, Kolonia Lesznowola,1184, 1,20 ,norma przedstawicielska 984.Lesznowola mogłaby być samodzielnym okręgiem, ale dołączono Kolonię Lesznowola.W tej gminie okręgi tez mają różną liczbę wyborców.

Ale Kolonia Lesznowola nie mogłaby być samodzielnym okręgiem i MUSIAŁA być gdzieś dołączona. Pytanie brzmi bardziej - czy akurat tam, dlaczego tam itp.

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

ciekawe, co zmieni nowa ordynacja w głowach wyborców Czy od tych ustawowych nowelizacji przybędzie racjonalnego myślenia ? czy wyborcy w/w milczącej i biernej radnej nagle pojmą, w czym rzecz ? i to nie na poziomie prawnym, lecz sąsiedzkim. Ostracyzm i hańba - to sankcje powszechnie dostępne, a w skali gminki znacznie skuteczniejsze od ustaw.

Poza sferą teorii jest jeszcze praktyka...a ile masz w swej okolicy ludzi zaangażowanych? więcej jak 5 %? i nie mówię o sytuacjach ekstremalnych ludziom bezpośrednio zagrażającym. A niewielu obchodzą niedoskonałości demokracji polegające na braku zaspokojenia podstawowych potrzeb za to wielu się podobują niektóre kwiatuszki do kożucha...
ogónie jednak wierzę, że pod nową ordynacją będzie łatwiej...zakładając jednak, że brak szerokich list znanych sobie (tzw. 'swoich') kandydatów nie wpłynie negatywnie na frekwencję w wyborach (nie ma Luśki a Zanka nie lubię ;))
pożyjemy zobaczymy...na razie...mamy jeszcze ponad 2 lata przyglądania się samorządowi w jego obecnym kształcie...