Arkadio
Sprawa druga przeniesienie granicy drugiej strefy pod budynek UMiG (jeden przystanek) i zrobienie tam pętli dla wszystkich eLek. Ile to będzie kosztowało ?. Sprawa trzecia czy potrzebujemy 700 ? Czy nie lepiej zamiast 724 dołożyć L a za zaoszczędzone pieniądze przenieść granicę strefy ? Oczywiście trzeba przeprowadzić analizę ekonomiczną, takie są moje i zasłyszane na tym forum pomysły związane z komunikacją.
W przypadku umów z ZTM życzę uporu, wiem że jest to cięzki przeciwnik zasłaniający się tysiącami paragrafów i prawników, ale ze swojego doświadczenia wiem że można coś wynegocjować.
O tych pomysłach już było sporo w wątku o komunikacji. 700 jest nam niepotrzebna, to prawda, ale upartośc władzy nie zna granic. 724 owszem zastępujemy L-ką, bo to sensowniejsze, ale zaraz pojawi się tysiąc problemów jak zapewnic mieszkańcom dojazd do Piaseczna.... mam się wracac pod UMiG i przesiadac w 710??? Burmistrz oszalał? Takie bedą komentarze. Przeniesienie granicy pierwszej strefy pod UMiG, ok ale gdzie mają parkowac samochody z parkingu? Niestety same problemy, więc po co się w ogóle nad nimi pochylac....to jest podejście naszej władzy. Na rozwój komunikacji czekają Dębówka, Obórki, Kierszek i co? I poczekają do kolejnych obietnic wyborczych i nadziei, zagłosują na tych którzy im dadzą te obietnice i potem poczekają znów do nastepnych.
W kwestii rowerów i ścieżek. Mamy Chojnowski Park, mamy dużo lasów i co? I nawet tam nie mamy dobrych szlaków takich jak np w Lesie Kabackim. A tak prosto to zrobic. A co dopiero dojazd np nad Wisłę czy do Pałacu w Oborach? Owszem tam ruch mniejszy, ale mimo to ulicą trzeba jechac. Nie wspomnę już o tych, któzy mają np ochotę dojechac z Turowic, czy Dębówki do Konstancina rowerem. Problem komunikacyjne (L-ki, rowery) są trudnymi i trzeba dużegouporu i determinacji by je chciac dostrzegac