rondo
Halo ! Szanowna Rado Miasta, która lekką ręką wydatkowałaś tak grubą kasę na błyskotkę pod nazwą Vetu......czy cóś tam, zamierzasz to naprawić ?

Szanowna Rada nie będzie miała okazji nic naprawiać, ponieważ zgodnie z oświadczeniem i intencją Burmistrza nie będzie on się już do Rady w ogóle zwracał w tej sprawie. Przetarg rozstrzygnięty za niecałe 746 tysięcy zł, a zatem w pierwszym krótszym sezonie wypłacimy z kasy miejskiej nieco mniej, niż te 250 tys. zł już zagwarantowane w budżecie gminy. Rada Miejska podjęła uchwałę, zagwarantowała fundusze i nie będzie już więcej pytana o zdanie - ani ta Rada, ani następna, która przez kolejne 2 lata będzie także musiała gwarantować środki w budżecie. Jeśli chcieliśmy coś zmieniać, to mieliśmy na to czas przed podjęciem uchwały, podobnie, jak w przypadku schrzanionego planu miejscowego Centrum, schrzanionej nowelizacji Statutu Uzdrowiska w części dotyczącej reklam oraz kilku innych uchwał, które udało się nam niestety podjąć w tej kadencji. Mea culpa.

rondo
Przed wejściem głównym do UMiG stojak na rowery (cztery miejsca), z epoki - wczesny Gomułka !!!

Nie masz racji, bo za Gomułki stojaki śrubowano do chodnika, a ten stoi (a właściwie jeździ) "luzem". Zasugerowałem kiedyś na posiedzeniu komisji Rady, że złodziej odjedzie razem z rowerami "petentów" oraz gminnym stojakiem. Pan wiceburmistrz Machałek serdecznie się uśmiał. I to tyle na ten temat.

rondo

Przed komisariatem policji, stojaka brak !!!

No i dobrze, bo jakby rowerzysta po piwku zjawiłby się w komisariacie, to by dopiero było...

Aaaaaa.....czyli idąc tym tokiem nie ma potrzeby stojaków pod Urzędem bo wtedy petent nie bedzie d..y zawracał? No chyba, ze przyjdzie piechotą....;)

Albo wlepią mandat (dawniej to i prawo jazdy odbierali za jazdę po piwie rowerem).

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

Jak moim sąsiadom z bloku złodziej kradł rowery to najpierw zabral jeden i postawil go sobie przy plocie komisariatu, wrócił po drugi i dopiero potem z tymi dwoma udał sie w nieznanym kierunku. Skoro on czul to miejsce za bezpieczne to może i zwykli mieszkańcy mogą.

niby jest tam kamera, ale nic nie nagrywa a kto by sie interesował kims kto o 3 w nocy prowadzi dwa rowery...

Kilka ładnych lat temu sąsiad przyuważył dżentelmenów z naręczem kos elektrycznych i innych sprzętów domowo ogrodowych, ciężko było więc sobie postawili majdan i palili fajki na rozstaju dróg, pod latarnią. Sąsiad zadzwonił do stróżów prawa, a złodzieje sobie spokojnie palili, może czaili się na następne fanty. Nie mogąc się doczekać interwencji, sąsiad wyszedł przed furtkę i zaczął złodziejom urągać. Któryś nie wytrzymał i dal sąsiadowi z liścia. Po czym cala grupa przez nikogo już nie niepokojona udała się w kierunku rzeczki. Sąsiad powiedział, że nigdy w życiu po obywatelsku nie zareaguje

mania
Kilka ładnych lat temu ...

Ale o co chodzi ???

....To tak na marginesie, nawiązanie do wypowiedzi Hammera o złodziejach rowerów

Rowerzysta kontra kierowca: nowe przepisy i śluzy rowerowe, choć przepisy wprowadzono już kilka lat temu, myślę że warto przeczytać, bo może nie wszystko wiemy: [moto.wp.pl]

Fragmencik cytowanego artykułu warto podesłać naszym włodarzom

W ślad za zmianą przepisów powinny podążyć miasta, budując większą liczbę dróg rowerowych oraz pasów ruchu dla rowerów.

Bardzo blisko nas powstało następujące rozwiązanie:
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,65705,15881106,Pierwsza_taka_ulica_w_Polsce__samochody_naprzeciw.html

W sumie to spory ukłon w stronę pieszych, rowerzystów i pstryczek w nos kierowców.

[warszawa.gazeta.pl]
dodałam link, z którego otwiera się cały artykuł



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-05-06 10:29 przez mania.

to byłoby dobre na drogach gdzie nie ma pobocza i ludziska w swoich wspaniałych autach nie gnaliby jak szaleni

to nie sa drogi gminne i możemy zarządcom naskoczyć - ze skutkiem podobnym jak ws. TIRów

Mi ten dziwoląg nie bardzo pasuje..słabo sie tam jedzie zarówno samochodem (próg co kawałek) jak i rowerem (ostatnio jeden taki co to nie zdążył na próg przed nadjeżdżającym z naprzeciwka) mało mnie nie rozjechał...ja przecież mogę uciec na..wał...
U nas moim zdaniem nie do zastosowania....i nie tylko z powodu standardowego "to nie my to oni" ale bardziej ze względu na nadmierne dla takiego rozwiązania natężenie ruchu... a na takiej Bakowce z niskim natężeniem i tak mieści sie jedno auto i mało jest miejsca dla roweru jesli ono nadjezdza...;)

Wał Zawadowski służył piaskarkom z "Serwala", które jeżdżą z ogromną prędkością i bardzo często. Był zatem dla rowerów po prostu niebezpieczny. Teraz po założeniu progów piaskarki się przeniosły na Sytą i inne podwilanowskie uliczki. Jazda po wale, jeśli nie ma odpowiedniej nawierzchni jest 1) nielegalna (ustawa Prawo Wodne), 2) bardzo niewygodna z dziećmi (wąska ścieżka w trawie, niewidoczne dziury).

Ja nie do końca rozumiem czemu ktoś sie nie zgodził na ścieżkę na wale jesli na jego części została ona fajnie wykonana...
A teraz w sumie wiem czemu te TIRy jeżdżą teraz od drugiej strony (wola po dziurach przy wale) przez Okrzeszyn i do Powsina...

Umowa podpisana
Video - [www.pulskonstancina.pl]

A była cos mowa o podpisaniu umów na budowę ścieżek rowerowych? ;)

Artur niestety nie było mowy o podpisaniu umowy o budowie ścieżek rowerowych, ale znając determinację młodych ludzi jestem przekonany, że skutecznie zawalczą, aby takie ścieżki powstały. Oczywiście nie od razu Kraków zbudowano, co będzie, gdy ścieżki powstaną, gdy powstanie zalew na Jeziorce, gdy powstaną strefy Wi-Fi z bezpłatnym dostępem do internetu, gdy powstanie plan dla Mirkowa, gdy sala w Opaczy zostanie wybudowana, gdy powstanie nowoczesny Ośrodek Zdrowia, gdy zostanie wybudowany nowy Ratusz, gdy zostanie wprowadzony całkowity zakaz dla przejazdu Tirów, zaczniemy chyba nazywać nasze miasto rajem, ja mam nadzieję, że tak będzie.

Nadzieja umiera ostatnia...;)
Ja wiem jedno...samo sie to wszystko nie zrobi....potrzebna szeroka dyskusja i wspólne działanie...zawsze razem a nigdy przeciw komuś....ale to takie...komunały....;)