We wtorek zostanie ogłoszony następny przetarg

To chyba na 1 marca nie damy rady?
A jak tam wyniki konsultacji społecznych ogłoszonych 13 lutego? Po czym 15 lutego został ogłoszony przetarg?
Czemu Burmistrz kpi sobie z mieszkańców?

Nie damy rady, Burmistrz powiedział, ze w związku fiaskiem przetargu, termin uruchomienia rowerów przesunie się.

Mixiorek

A jak tam wyniki konsultacji społecznych ogłoszonych 13 lutego? Po czym 15 lutego został ogłoszony przetarg?
Czemu Burmistrz kpi sobie z mieszkańców?

Zapytam przy okazji. Ponieważ w konsultacjach zdaje sie chodziło i ilość stacji, może w SIWZ była jakaś uwaga.

Siwz byl bez zmian z zastrzezeniem mozliwosci uruchomienia stacji w 2018 przy nowym urzedzie...

Jest nowy przetarg:
http://bip.konstancinjeziorna.pl/index.php?mnu=82&id=8038

Ciekawe jak się zakończy? No i jakie są wyniki "ekspresowych" konsultacji społecznych? Wynik konsultacji publicznych powinien być ujawniany i zwykle jest to robione bo jak by to napisać z definicji są one "publiczne".

da sie [warszawa.wyborcza.pl]

Ale Warszawa realnie zarządza.
Wiedzą czego chcą, monitorują wykorzystanie i dostosowują plany.
Finalnie ludzie korzystają i caly czas trend jest wznoszący.

Czy ktoś z fotumowiczow ma statystyki wypożyczeń i koszty utrzymania roweru miejskiego w KJ?

A nie ma w wykonaniu budżetu 2016, nie mam czasu teraz szukać?

Został ogłoszony kolejny przetarg na obsługę veturilo.Przetarg,przetargiem ale najważniejsze jest to,że w konsultacjach społecznych,które były ogłoszone przez Burmistrza wpłynęła jedna uwaga.

Ponoć wpłynęły dwa wnioski. Może to też nauczka dla Burmistrza, Radnych, urzędników, że skoro nie podchodzą poważnie do konsultacji to mieszkańcy nie widzą sensu by w nich uczestniczyć?
Swoją drogą pomysł, który wpłynął jest moim zdaniem ciekawy i warty rozważenia.

"Informacja o wynikach konsultacji dotyczących Konstancińskiego Roweru Miejskiego

Burmistrz Gminy Konstancin-Jeziorna informuje, że w odpowiedzi na zaproszenie do konsultacji w sprawie funkcjonowania Konstancińskiego Roweru Miejskiego (KRM) w latach 2017 – 2020, do Urzędu Gminy wpłynęły dwa wnioski.

W obu wnioskach, złożonych przez osoby fizyczne, zaproponowano uruchomienie nowej stacji systemu KRM w ulicy Bielawskiej, w okolicach przystanku komunikacji miejskiej Południowa 01. Zdaniem wnioskodawców, okoliczne budynki wielorodzinne zamieszkuje bardzo wiele osób, które korzystałyby z rowerów w celu dojazdu do przystanków innych środków komunikacji publicznej.

Obecnie trwa drugie postępowanie, zgodne z procedurą określoną w Prawie zamówień publicznych, zmierzające do wyłonienia wykonawcy usługi Konstancińskiego Roweru Miejskiego. Decyzja o realizacji zgłoszonego wniosku, będzie podjęta po rozstrzygnięciu postępowania przetargowego."

http://www.konstancinjeziorna.pl/aktualnosci/wydarzenia/2017-marzec/informacja-o-wynikach-konsultacji-dotyczacych-konstancinskiego-roweru-miejskiego#cnt

Panie Mariuszu, przy okazji mam pytanie - czy ktoś jest zobligowany by odpowiadać na korespondencję, która wpływa do biura Rady Miejskiej? Jaka jest praktyka?

Dziś otwarto oferty i wszystko wskazuje, że "rower" będzie od 1 kwietnia (to nie żart na zapas)

Co za niespodzianka! Tylko jedna oferta, niemożliwe! Kto by się tego spodziewał? Ależ nas pięknie Nextbike wydoi.
Budżet 800tys zł, oferta 1,335mln zł.

http://bip.konstancinjeziorna.pl/index.php?app=docs&action=get&iid=55072

Mixiorek
Co za niespodzianka! Tylko jedna oferta, niemożliwe! Kto by się tego spodziewał? Ależ nas pięknie Nextbike wydoi.
Budżet 800tys zł, oferta 1,335mln zł.

Opisany przez Mixiorka system ma działać przez kilka lat:
zrobiłam analizę na na podstawie SIWZ (jest tutaj: [bip.konstancinjeziorna.pl])
cytuję ...Jest to usługa kompleksowej organizacji transportu rowerowego użyteczności publicznej, umożliwiająca pobranie i zwrot roweru udostępnionego w dowolnej stacji systemu KRM i Warszawskiego Roweru Publicznego (zwanego dalej WRP) przez całą dobę, we wszystkie dni tygodnia, przez cały okres funkcjonowania systemu tj.
1. od dnia uruchomienia systemu do 30. listopada 2017 r., (od 1.kwietnia 8 m-cy)
2. od 1. marca do 30. listopada 2018 r., (9 m-cy)
3. od 1. marca do 30. listopada 2019 r. (j.w)
4. od 1. marca do 30. listopada 2020 r. (j.w)
wypożyczanie rowerów w ciagu 4. lat przez 35 miesięcy ma kosztować 1 335 000zł
czyli miesięcznie ok 38 tys

w latach 2014 - 2016 zapłacono 745 712 tys (źródło: [bip.konstancinjeziorna.pl]) system działał
1. od 13. czerwca do 30. listopada 2014r (5,5 m-ca) (informacja o uruchomieniu roweru z prasy lokalnej)
2. od 1.marca do 30. listopada 2015r (9 m-cy)
3. od 1.marca do 30. listopada 2016r (j.w)
za 23,5 miesiąca uzytkowania roweru zapłacono 745 712 zł
- miesięcznie wypada ok 31 tys

Biorąc uwagę, że ceny wszystkiego raczej rosną niż maleją, a w Kcinie mają być dwie dodatkowe stacje, to nie jest zabijająca różnica. Gmina szykując środki chyba zapomniała, że okres funkcjonowania roweru będzie dłuższy (4 lata, nie 3 jak poprzednio)

Nie wnikam w to czy Nextbike doi czy nie doi, bo każdy orze jak może...

Szkoda, że pewnie nie będzie odwagi aby zamknąć system.
I tę górę pieniędzy przeznaczyć na inne wsparcie rowerzystów.

Jednak sporo osób korzysta, zamiast kopcić samochodem jadą rowerem. Wygoda jest, bo wsiadasz - jedziesz - przypinasz i nie musisz się martwić, czy po wyjściu z pracy / kina zastaniesz rower w całości i czy go zastaniesz. Po prostu bierzesz rower ze stacji i wracasz, jak się sprężysz to nawet za darmo.

A ta góra pieniędzy - rocznie 300 tys to na co wystarczy, jeśli budowa kawałeczka brakującej ścieżki do Powsina ma kosztować 6 milionów (chodzi o wykup gruntów pod tę inwestycję).
A może każdemu mieszkańcowi kupić rower? Tylko co jeśli pojedzie do kina i zastanie tylko ramę albo wcale, gmina mu kupi nowy?

Ofertę było wiadomo kto złoży....takie kryteria kompatybilności mógł spęłnić tylko nextbike.Jednak co do wydojenia....w wieloletniej prognozie finansowej na lata 2017-2020 jest założone 4*350 tys. zł 1 mln 400 tys.zl,a więc pieniądze były przewidziane dokładnie na 4 lata funkcjonowania systemu.To są dokumn
enty ogólnodostępne,więc żadna filozofia policzyć wszystko i jako monopolista podać cenę nieznacznie niższą od założeń.Wpis o tym ile wykonawca zamierza przeznaczyc na zadanie czyli te 800 tys
zł jest dla mnie niezrozumialy,bo wg mnie oferta miesci sie w ramach założonego budżetu na 4 lata.

mania
Jednak sporo osób korzysta, zamiast kopcić samochodem jadą rowerem...

Zatem jeszcze raz - jak często widzicie mieszkańców KJ korzystających z rowerów np w tygodniu?
Ja nie widzę, widzę weekendowe wykorzystanie przez turystów z Warszawy

Wydaje mi się że to jest pobożne życzenie, że sporo osób korzysta.
Może poprosimy o dane burmistrza?

Nie chodzi mi tylko o dodatkowe koszty, ale całe 1.3 mln ktore możemy wydać na budowę i oznakowanie ścieżek w KJ, wygodne miejsca do zostawienia rowerów czy jeszcze kilka innych kwestii.
(Veturilo to coroczne dokładnie do nie nierentowego systemu).

Rozbudowa infrastruktury rowerowej to raczej jednorazowe wydatki, które bardziej przyczynią się do promocji ruchu rowerowego niż veturilo.
Np wyszło nam z Magdą ze za 100 tys zł można stworzyć sieć stojaków na rowery

Z systemu veturilo korzystają głównie odwiedzający KJ, a nie sami mieszkańcy - inaczej niż w Warszawie.

Mario
Wpis o tym ile wykonawca zamierza przeznaczyc na zadanie czyli te 800 tys
zł jest dla mnie niezrozumialy,bo wg mnie oferta miesci sie w ramach założonego budżetu na 4 lata.

Panie Mariuszu,

Dla mnie jest więcej rzeczy niezrozumiałych. Np:
na oficjalnym dokumencie podpisanym przez wiceburmistrza jest ciekawa kwota przeznaczona na sfinansowanie tego zadania. Strona 2, punkt 2:
http://bip.konstancinjeziorna.pl/index.php?app=docs&action=get&iid=55075

Za 350,00zł to może ktoś nam sprzeda mały krzaczek...

m_wisniewski
Nie chodzi mi tylko o dodatkowe koszty, ale całe 1.3 mln ktore możemy wydać na budowę i oznakowanie ścieżek w KJ, wygodne miejsca do zostawienia rowerów czy jeszcze kilka innych kwestii. (Veturilo to coroczne dokładnie do nie nierentowego systemu).

Przypominam, że w styczniu tego roku miał być ogłoszony przetarg za 4mln zł na opracowanie i budowę ścieżek rowerowych na terenie naszej gminy. Dokument to poświadczający podpisał Burmistrz oraz kierownik działu zamówień publicznych. Gdzie jest ten przetarg???!!!

Z systemu veturilo korzystają głównie odwiedzający KJ, a nie sami mieszkańcy - inaczej niż w Warszawie.

Mirków-> Klarysew, Klarysew->Mirków, Klarysew->Grapa, Grapa->Klarysew. W tych relacjach korzysta moim zdaniem bardzo duża liczba mieszkańców. Ktoś słusznie postuluje o stację Veturilo na ul. Bielawskiej przy przystanku Południowa 01. Wtedy byłaby kolejna stacja, z której korzystało by sporo osób na linii Bielawska->Klarysew, Klarysew->Bielawska, Bielawska->Park Zdrojowy i a może nawet Bielawska->Kabaty, Bielawska->Wilanów itp. Na Bielawskiej są duże osiedla i mieszka spora część mieszkańców naszej gminy.
Jeżeli stacje stoją daleko od największych osiedli to może jest to powód, że część ludzie nie korzysta?

Mamy dwóch Burmistrzów, którzy podpisują dokumenty, które albo są niespójne albo potem nie mają odzwierciedlenia w rzeczywistości.

Właśnie ukazało się unieważnienie przetargu:
http://bip.konstancinjeziorna.pl/index.php?app=docs&action=get&iid=55081

To jest żałosny kabaret obecnej władzy w naszej gminie. Odpowiada za to bezpośrednio Burmistrz. Cyrk.