"W odpowiedzi na Państwa pytanie o hodowlę pstrągów na Mazurach informujemy, że odławiamy dorsze, makrele i szproty w Bałtyku." Nadwislański Szlak Rowerowy kończy się ślepo na około dwa kilometry przed granicą naszej gminy, dalej mozna ewentualnie ulicą Włóki, jeśli ktoś lubi jeździć między smrodzącymi piaskarkami wożącymi tamtędy piasek z "legalnej" piaskarni w rezerwacie Wyspy Zawadowskie (pędzą mniej więcej co 2-3 minuty). Wzdłuż ulicy Warszawskiej od Powsina do PSE ścieżek nie planuje Warszawa, a od Ogrodu Botanicznego do Konstancina przez Kierszek ścieżka powstanie dopiero przy budowie osiedli i wytyczaniu nowych ulic za kilka-kilkanaście lat (na razie mamy tylko wstępną koncepcję mpzp). Pozostaje błoto po kolana na Opieńki pod lasem albo zjazd Borową do Warszawskiej na własne ryzyko.

Jeszcze tu o tej piaskarni: [jawisla.pl] : "Na terenie Rezerwatu Wyspy Zawadowskie działa piaskarnia Serwal, przyczyniając się w sposób szczególnie agresywny do zniszczenia przyrody i krajobrazu. Piaskarnia Serwal jest bezpośrednią przyczyną zanikania piaszczystych wysp i ławic, miejsc lęgowych rybitwy, ptaszka którego w Europie głównie w książkach spotkać można. Piaskarnia Serwal jest bezpośrednim sprawcą zasypywania odpadami budowlanymi miejsc rozrodu płazów, matecznika wydry, bobra i dzięcioła czarnego. Piaskarnia Serwal jest rażącym przykładem niezrównoważonego rozwoju Warszawy...." Ze strony piaskarni [www.serwal.com.pl] : "Usytuowanie piaskarni na początku warszawskiego odcinka Wisły (498 km jej biegu) gwarantuje wysoką jakość granulometryczną, biologiczną i chemiczną pozyskiwanych kruszyw. Potwierdzeniem tego jest wieloletnia współpraca z renomowanymi firmami produkującymi beton, kostkę brukową, firmami drogowymi i posadzkarskimi."

Jeżdżąc z młodzieżą tą trasą w kierunku W-wy miałem okazję przekonać się, jak niebezpieczne dla rowerzystów są piaskarki pędzące żwirowymi drogami w okolicy Kęp Zawadowskiej, Falenickiej i Okrzewskiej. Stanowi to główną przeszkodę na trasie do nowozbudowanego Szlaku Nadwiślańskiego. Trzeba zatem pomyśleć o przedłużeniu tego szlaku za fundusze gminy, m.in. w kontekście odrodzenia łurzyckiego oraz projektów budowy Parku Łurzyckiego i Mariny.



Zmieniany 3 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-09-22 23:26 przez Tomasz Zymer.