nie wiem skąd się biorą mity o jakimś ogromnym wykorzystaniu tej drogi...niewielu ją wykorzystuje do objazdu (po co jechać z Gassów do Ciszycy niebezpieczną i krętą drogą skoro normalna droga przez Opacz nie jest ani wiele dłuższa, ani zatłoczona?), baaaardzo niewielu przy niej mieszka (żeby nie powiedzieć, że powstała w zasadzie jedynie dla jednego...)...
3-metrowej szerokości drogą przywałową, wykorzystywaną w godzinach dojazdu do pracy przez wielu zmotoryzowanych mieszkańców
Artek_Bartek
według mnie to...najfajniejsza trasa (w żadnym przypadku nie zasługująca na miano drogi!)dla rowerów/rolkarzy na terenie naszej Gminy! ;)
Ciszyca-Obórki faktycznie bywa...małą obwodnicą K-J... sam z niej korzystam...jednak akurat na tym odcinku jest szerzej niż 3 m...co nie znaczy, że dla rowerzystów w pełni bezpiecznie..alternatywą będzie kiedyś (mam nadzieję) ścieżka po koronie wału...jeździłem kawałkami od Mostu Siekierkowskiego mniej więcej do Zawad (tyle na razie jest zrobione)...zajefajna trasa!
szczególnie ne odcinku Ciszyca-Obórki
osobiście wolę tą przywałową (Gassy-Opacz ma odcinki w fatalnym stanie!)...a i często widzę tam ludzi specjalnie przyjeżdżających samochodem by tam pojeździć...
dla rolkarzy średnia... nawierzchnia dużo gorsza (mniej gładka) w porównaniu do drogi z Gassów na Opacz
Też tam śmigam na rolkach. Niestety dojeżdżam samochodem gdyż nie ma innej, bezpiecznej alternatywy.
Artek_Bartek
osobiście wolę tą przywałową (Gassy-Opacz ma odcinki w fatalnym stanie!)...a i często widzę tam ludzi specjalnie przyjeżdżających samochodem by tam pojeździć...
dla rolkarzy średnia... nawierzchnia dużo gorsza (mniej gładka) w porównaniu do drogi z Gassów na Opacz
Tomasz Zymer
Trasa jest fajna, ale w dni robocze szczególnie ne odcinku Ciszyca-Obórki (też będącym częścią szlaku rowerowego) samochody próbują rozwijać duże szybkości mimo słabej widoczności, co na tak wąskiej drodze może być niebezpieczne.
pionek AGORY
główną aleją na pewno będą nadal jeździć(ba,sam będę! tylko w tygodniu,gdy mało ludzi)
mania
No wiesz? Nigdy nie zgrzeszyłam jazdą po głównej alei, no może troszeszkę od P.Skargi do tej drogi asfaltowej na tyłach posesji Kokczyńskiego.
.
awanturnik
Taki mały OT - Możnaby samemu opracować jakieś trasy nadające się do jeżdżenia na rolkach. W sumie w tym roku planuję przemieszczać się po ulicach w godzinach nocnych.
.