Diabeł tez ma prywatne animozje ? nie niema ale mieszka niedaleko i widzi co sie na budowie dzieje.
Szkoda tylko że ten bieg nie odbywa sie wałem może wtedy wejścia były dokończone

umiejętność czytania ze zrozumieniem - bezcenne

Ciekawe tylko czy Burmistrz i Struzik będą otwierać most z tej samej strony, czy też różnych?

W kampanii samorządowej najpierw zastępca Struzika z PO otwierał jakąś wyremontowaną drogę pod Płockiem, a parę dni później od drugiego końca otwierał Struzik z PSL

harmattan
A moze niech Pan nam powie czy juz wszystkie prace wokół mostu zostały zakończone ? Bo ja jakby lekki syf tam widzę.

Inwestycja kończy się w kwietniu. Ja tam wolę, żeby otwarto most jak najszybciej, a nie czekano, aż w tym terminie teren wokół niego zostanie "zrobiony". Ale co kto lubi - dla pana wyrównanie koryta jest ważniejsze czy otwarcie mostu?

harmattan
Jutrzejsze otwarcie mostu to zwykła bufonada władz. Jak za starych gierkowskich czasów. Pogratulować niektórym dobrego samopoczucia !

Pytanie - pewnie do sprawdzenia - kiedy urzędnicy zezwolili na otwarcie? Jeśli kilka dni wcześniej, to faktycznie, przeciąganie tego nie miało sensu. Ale, jak sam pan doradzał broniąc niedawno UMiGu - łatwo sprawdzić, zamiast ferować wyroki bez wiedzy (chyba, że pan wie, to proszę tego nie kryć) ;) Proszę sprawdzić i wtedy się dowiemy, kto winien i kto się zbłaźnił.

Ja wolę się cieszyć, że wreszcie, po tych wszystkich poślizgach, będzie otwarty. Inni wolą najwyraźniej nabawić się zgryzoty. Demokracja jest, każdy ma co lubi

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

guciak
umiejętność czytania ze zrozumieniem - bezcenne

Umiejetność pisania odpowiedzialnego - rzecz nie do przecenienia. Takim "odpowiedzialnym" pisaniem popisuje sie min. dyr. Ostrowski z MZDW , który w piśmie-odpowiedzi dla TMPiZK bredzi cos o natężeniu ruchu TIR-ów przejeżdżających przez Konstancin.

P.Bartku - nie bronię UMiG en bloc. Broniłem jedynie Wydziału Promocji. Zreszta wydawało mi się , że i Pan uznał iż taki bezpardonowy atak na ten wydz. był nieuzasadniony .

OK , postaram sie sprawdzić kiedy stosowne urzędy wydały decyzje o dopuszczeniu mostu do użytkowania. Chociaż to akurat nie będzie łatwe.
Ale ja i tak nie wierzę w takie dziwne zbiegi okoliczności.

A co do zgryzot - ja wiem , że dla niektórych (większości ?) lepsze jest byle jak ale jakoś , niż dobrze ale wcale .



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-11-10 09:14 przez harmattan.

Ja też nie wierzę w zbiegi okoliczności. Tak samo jak w to, że materiały wydane z jednego wydziału znikają na jakiś czas, zanim zmaterializują się w innym

Ale w tym wypadku naprawdę wolę się cieszyć, że w końcu, zamiast denerwować, że można było dwa dni urwać. Po 4 miesiącach spóźnienia już naprawdę mi się nie chce.

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

Chciałem tylko przypomnieć, że most to była osobna część remontu 724, którą wykonywała inna firma niż resztę drogi. Jeżeli ta firma skończyła i zwinie się od nas to nie wiem kto posprząta.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-11-10 09:26 przez daramis.

Nie była to osobna robota. Wykonywało je to samo konsorcjum, gdzie połączyło się kilka firm. Drogę robili drogowcy, a most "mostowcy". Ale odpowiadają za nią solidarnie.

W ten sposób można uznać, że cała droga jest podzielona na kawałeczki. Bo kostkę na podjazdach ludziom robi jedna firma, inna kładzie krawężniki, inna robiła kanalizację...



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-11-10 09:30 przez Hammer.

OK p.Bartku , to niech juz rzeczywiście będzie o cztery, pięć dni wcześniej byle jak , niz cztery , pięć dni później elegancko. Ważne jest , że na 11-11 2011r. władza może odtrąbić sukces. A że niechlujny trochę ? Łe tam , czepialstwo.

A co do tajemniczych zawirowań z dokumentami. Otóz z cała odpowiedzialnością stwierdzam , że informacje podawane przez p.sekretarz gminy są podawane nierzetelnie. Doswiadczyłem tego osobiście kilka razy. Nie mam żadnego interesu w tym aby pisać nieprawdę.

Jeśli Pan sobie życzy przykłady takich zachowań mogę podac na priv.

Marszałek Mazowsza lubi takie otwarcia. To jego droga i zdaje sie inicjatywa dzisiejsze imprezki. Szkoda, że TIRy w uzdrowisku też lubi.

Fajne mamy władze - powiat zafundował asfalciarnię, województwo zapewni na długie lata TIRy - inhalacje mamy nie tylko w tężni. W końcu cała gmina "uzdrowiskiem!"

Mnie przerażają niektóre komentarze... Trasa jest ciągle w budowie, na dzień dzisiejszy powinniśmy po prostu korzystać z przejezdności a nie tylko narzekać. Nie wiem jak jest skonstruowana umowa i czy były odbiory końcowe odcinków, ale oficjalnie droga jest chyba jeszcze terenem inwestycji.

Nie ma co gloryfikować MZDW, cała ta pompa nie jest potrzebna, ale to chyba nie ich pomysł...

Hammer

Drogę robili drogowcy most mostowcy a plynącą wode w rzece będą regulować wodowcy wały naprawiać wałowcy i tak trza trzymać robota będzie zawsze

harmattan
OK , postaram sie sprawdzić kiedy stosowne urzędy wydały decyzje o dopuszczeniu mostu do użytkowania. Chociaż to akurat nie będzie łatwe.

harmattan , czy tym razem przedstawisz się jako redaktor Naszego Dziennika?

diabeł
Hammer

Drogę robili drogowcy most mostowcy a plynącą wode w rzece będą regulować wodowcy wały naprawiać wałowcy i tak trza trzymać robota będzie zawsze

Diable!

Chodzi o to, że za wszystko odpowiada "nadwykonawca" - więc niezależnie od tego, kto robi, to jednak jest jakaś ostateczna kontrola wewnętrzna. A robota zawsze i wszędzie potrzebna jest - przecież teraz młodzi maszerują i się jej domagają ;)

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

Dla mnie otwarcie mostu jest de facto zakończeniem remontu drogi 724, reszta to już kosmetyka.
Muszę przyznać, ze oprócz poślizgu z mostem cała operacja remontowa zaskoczyła mnie pozytywnie. Spodziewałam się większych utrudnień w codziennych dojazdach do Warszawy i z powrotem.
Ogólnie jestem zadowolona !

Pamiętajcie, że remont dotyczy też Gory Kalwarii. Nie jeżdżę tam więc nie wiem na jakim etapie tam jest przebudowa.

Hammer
Pamiętajcie, że remont dotyczy też Gory Kalwarii. Nie jeżdżę tam więc nie wiem na jakim etapie tam jest przebudowa.

Dawałem ostatnio linka ze zdjęciami z GK. Została tylko kosmetyka jak u nas. Jezdnia posiada wszystkie warstwy i chyba znaki poziome.

Powiedzmy sobie wprost. Remont zajął około 9 miesięcy, to jest dobry wynik. Zawsze można szybciej i lepiej, można też gorzej i dłużej. Obserwowaliśmy wspólnie prace, uważam że wykonawcy nie byli najgorsi. Zaprojektować pewne rzeczy można było lepiej. Jaka była jakość prac i materiałów zobaczymy za rok, dwa, pięć, dziesięć.
Wiem, że malkontenctwo to nasza cecha narodowa ale patrzmy też obiektywnie na pewne sprawy.

Ludzie, w kupie siła - zróbmy cos aby pomysł głupawy urzedników został zlikwidowany; w poniedziałek po otwarciu dzisiejszym mostu wszyscy staniemy w mega korku - przez światła bez sensu zamontowane i bez sensu funkcjonujące
ponizej link do wypowiedzi bardzo mądrego Pana który pewnie nie stoi w korkach w tym miejscu....
[www.nadwisla.pl]

i te cholerne prawe pasy do nikąd...nie chce być zlym prorokiem ale czekac tylko jakiejś tragedii ...i co wtedy powie ten ktos kto kazała te pasy tak wymalowac????? jak znam zycie usmiechnie się pod nosem...

co za bezsens...tyle kasy tyle czasu i efekt gorszy niz było

monika_ni
(...) w poniedziałek po otwarciu dzisiejszym mostu wszyscy staniemy w mega korku - przez światła bez sensu zamontowane i bez sensu funkcjonujące...

Być może będzie tak jak piszesz, ale skąd ta pewność?

@monika_ni, wystarczy jadąc z Piaseczna lub tamtego kierunku nie jechać "na skróty" przez Borową, która nie jest przygotowana na taką częstotliwość ruchu drogowego, tylko jechać przy rondzie obok Aury. Dojazd pewnie będzie nawet szybszy niż stać w korku na Borowej.

Załączony artykuł mówi dokładnie o tym samym. Borowa to przede wszystkim droga lokalna, dojazdowa do posesji...