A wracając do tematu drogi 724... Kilka własnych obserwacji po otwarciu mostu:
- ruch nasila się z dnia na dzień, ul. Warszawską jeżdżę od ronda w Jeziornie w stronę Warszawy zwykle o tych samych porach i o ile do tej pory w godz. 6-6:20 było raczej pusto, to po otwarciu mostu zrobiło się tłoczno.
- światła w ciągu ul. Warszawskiej na wszystkich skrzyżowaniach nie hamują znacząco ruchu. Na płynność jazdy raczej mają wpływ kierowcy ćwiczący "eco driving", którzy widząc w oddali czerwone światło zwalniają i toczą się w oczekiwaniu na światło zielone.
- jak tylko droga przechodzi w drogę dwujezdniową, panowanie tak jak wszędzie obejmują "królowie i królowe lewego pasa". Jest to o tyle zrozumiałe, że projektanci na przykładzie rond przy ul. Borowej i przy PSE pokazali, że preferują taki styl jazdy i zaprojektowali prawe pasy bez kontynuacji za skrzyżowaniem. Niezrozumiałe jest natomiast tylko to, że kierowcy ci wjeżdżają na lewy pas i wcale nie zależy im na tym, by poruszać się choć odrobinę szybciej od jadących prawym pasem. I wcale nie mam tu na myśli zawrotnych prędkości, bo wszystko dzieje się w przedziale 40-60km/h.
- dróg buduje się ostatnio w okolicy Warszawy sporo, ale z tego co się orientuję, to u nas większe roboty ziemne na budowie drogi 724 się już skończyły. Dziwi zatem fakt, że w godzinach porannych (szczególnie na początku tygodnia) widzi się duże ciężarówki z przyczepami i naczepami do przewozu kruszyw. Do ciężarówek firm budowlanych z okolicy (np. MABAU i POL-AQUA) zdążyliśmy się już przyzwyczaić, ale co robią te innych firm z rejestracjami WR, WRA, TOS, TKI... Nie od dziś wiadomo że sporo kamieniołomów jest w województwie świętokrzyskim, ale niech nikt mi nie wmawia, że taka ciężarówka z naczepą wiezie zamiast kruszywa mąkę do Lidla czy Biedronki.
Same światła chyba nie spowolniły bardzo ruchu w Konstancinie, większy wpływ na to co się dzieje ma chyba jednak fakt, że każda nowa droga przyciąga nowych kierowców.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-11-17 13:09 przez Pilzner.

Wytwórnie z Mirkowa (betoniarnia, wytwórnia mas bitumicznych) kupują kruszywo, o ile się orientuję, także z południa Polski. Tego kruszywa potrzeba bardzo dużo, sądząc z liczby samochodów skręcających w drogę wewnętrzną kULP z ul. Mirkowskiej (koło RKS Mirków).

ola
jesteśmy małą gminką, a liczba marketów (oraz obiektów uzdrowiskowych typu "asfalciarnia) wymagających dostaw wielkimi ciężarówami raczej nie przekracza 10. Znaki "tylko dla ruchu lokalnego" i wyposażenie lokalnych dostawców w stosowne winiety, a lokalnej policji i SM w listę tych dostawców. Tak widzę techniczny aspekt wykonalności/ wyeliminowania tranzytu. Gdzies tu wspominałam prawie drogowym i ponadgminnych strukturach samorządowych - bo nie wiem, czy wg Ustawy Samorządowej sama gmina może taki manewr wykonać. Ale próbować może na pewno

U nas zarządzanie ruchem jest w gestii powiatu i województwa.
Wjazd do strefy dla określonych pojazdów można próbować rozwiązać przez identyfikatory wydawane na pojazd. Gorzej z dostawami realizowanymi przez inne firmy z kraju, bo tam często nie ma jakiejś określonej strategii, że do Konstancina to jeżdżą konkretne samochody z firmowej floty, ale to problem przewoźnika, więc jeżeli będzie musiał to będzie tak robił, żeby wysyłać samochód z identyfikatorem. Ewentualnie opcja z identyfikatorem na okaziciela.

Technicznie sprawę ograniczeń i dopuszczenia wyjątków można rozwiązać, ale trzeba się napracować i chcieć to zrobić, a potem wymagać od służb egzekwowania. Z chęciami i egzekwowaniem będzie kiepsko i tu jest cały problem.

Nie jest możliwe miarodajne określenie szczegółowej charakterystyki obecnego ruchu (miejsce docelowe transportu) "z natury".



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-11-17 14:44 przez czaknoris.

Tak, ale opisane przypadki to był bez wątpienia tranzyt. Ciężarówki, załadowane i puste, suną w stronę Warszawy.
W tym tygodniu nawet jakiś patrol je zatrzymywał na wysokości świateł przy pałacu w Wilanowie.

"Mieszkańcy domagają się poprawy bezpieczeństwa na drodze między rondem JP II a Mirkowem" Nad Wisłą - tytuł artykułu "Aleja strachu"

Takie reakcje spowodował ostatni tragiczny wypadek , który sie na al. Wojska Polskiego wydarzył.
Z niepokojem zauważam , że niektórzy sądzą iż to bezpieczeństwo ulegnie poprawie ponieważ nie ma już objazdu.
Jestem nieco innego zdania. Ta droga zawsze należała do niebezpiecznych , niezależnie od tego czy objazd był czy nie. Teraz owszem natężenie ruchu spadnie , ale do głosu dojdą "młodzi, gniewni" w swych baaardzo szybkich samochodach. Teraz będą mieli więcej miejsca aby maszynę rozpędzić do pnad 100km/h . I jesli nie zabiją kogoś to sami sobie kuku zrobią. Takie to będzie "bezpieczniej".

Dziś byłem w Jeziornie .Zatrzymałem się przy rondzie przy "AURZE" i obserwowałem ten 2,5 procentowy udział w sam. ruchu ciężarowych. Temu kto dokonał takich wyliczeń , cytując słowa Ferdka Kiepskiego , najchętniej zasadzibymł dobrego kopa !
Regularne tirowisko. Bardzo dużo tirów na nr. grójeckich i krakowskich. Te, na skrzyżowaniu uciekały w kierunku Piaseczna aby "przebić się" do trasy krakowskiej. Ale już te na blachach np. lubelskich jechały na most. Twierdzę za Pilznerem , że ten ruch ma tendencję wyraźnie zwyżkową. Koniecznie trzeba spowodować abyśmy jako gmina , mieli swoje badania. W żadnym wypadku na tych z MZDW nie należy a wręcz nie wolno polegać.



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-11-17 23:03 przez harmattan.

Czaknoris podaje rozwiązania .

Dostosować je trzeba będzie do takich sytuacji. Oto e-mail do mnie /

Szanowny Panie

W imieniu Dyrekcji firmy Jeronimo Martins Dystrybucja S.A. pragniemy
podziękować Panu za kontakt z Biurem Obsługi Klienta sieci sklepów
Biedronka.
Zapewniamy, że każdy sygnał ze strony naszych Klientów, a dotyczący
działalności sklepów BIEDRONKA jest dla nas bardzo ważny i dokładnie
analizowany przez Kierownictwo firmy.
W odpowiedzi na zgłoszenie uprzejmie informujemy, iż Pana zapytanie
zostało niezwłocznie przekazane do osób kompetentnych w zakresie
transportu i związanych z tym zagadnień. W wyniku powyższego
informujemy, iż masa całkowita zestawu ciągnik z naczepą, które
dostarczają towar do naszych sklepów, przekracza masę dwunastu ton, o
których mowa w zgłoszeniu. Co za tym idzie wprowadzenie całkowitego
zakazu wjazdu pojazdom o masie całkowitej powyżej 12-tu ton
uniemożliwiłoby dostawy do naszej placówki. Jedynym satysfakcjonującym
rozwiązaniem byłoby wprowadzenie zakazu z wyłączeniem aut Biedronki,
które, jak wynika z Pana zgłoszenia byłoby satysfakcjonującym również
dla Państwa.
Jeszcze raz bardzo dziękujemy Panu za zgłoszenie tej sprawy do Biura
Obsługi Klienta.

--
Z poważaniem
Biuro Obsługi Klienta
_____________________________________________________________________________

Ja to rozumiem po "chłopsku" Biedronce , zakaz ruchu TIR o DMC powyzej 12t. raczej jest "na ręke" . Szybka i sprawna dostawa towaru..

Stojąc dzisiaj pomiędzy 2 zmianami świateł (z Borową i z Mirkowską) na wjeżdzie do Kcina - tylko na tym odcinku naliczyłam 4 Tiry (24 t ładowności), które pojechały na Piaseczno. Nie przypominam sobie, żeby pomiędzy W-wą a Kcinem był jakiś zakład produkcyjny (ani w Wilanowie, czy też wzdłuż Czerniakowskiej) który wymuszałby ruch tych pojazdów.


Z tego co pamiętam, parę lat temu W-wa chcąc się pozbyć Tir-ów jeżdżących przez miasto wprowadziła obowiązek posiadania pozwoleń na przejazdy. Takie pozwolenie wydawało się na konkretny numer rejestracyjny ale żeby nie było tak łatwo - firma musiała mieć zaświadczenie od swojego klienta, że rzeczywiście taki to a taki transport tyle razy w tygodniu jest niezbędny do funkcjonowania zakładu. położonego np.w Jankach/Pruszkowie.

ianna
Z tego co pamiętam, parę lat temu W-wa chcąc się pozbyć Tir-ów jeżdżących przez miasto wprowadziła obowiązek posiadania pozwoleń na przejazdy. Takie pozwolenie wydawało się na konkretny numer rejestracyjny ale żeby nie było tak łatwo - firma musiała mieć zaświadczenie od swojego klienta, że rzeczywiście taki to a taki transport tyle razy w tygodniu jest niezbędny do funkcjonowania zakładu. położonego np.w Jankach/Pruszkowie.

Niedawno robili analizę jak to działa i wyszło, że wydanych zostało kilkanaście tysięcy zezwoleń - co oznacza dosyć skromne ograniczenie.

Do sklepu Carrefour (dawny Albert) towar nie jest dowożony tirami. Do sprawdzenia pozostaje jeszcze Lidl i Rossman.

Według moich wyliczeń , udział w ruchu samochodów cięzkich , w godzinach nocnych wynosi ok. 80% !



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-11-19 18:49 przez harmattan.

Rossman - dostawa trzy razy w tygodniu. Niestety właśnie tirami.

mania
Już gorzej chyba sie nie da.
Jak twierdzą domowi oraz sąsiedzi zmotoryzowani - bez świeteł na rondach byłoby lepiej

Znacznie lepiej.... rondo to skrzyżowanie samoregulujące się. Jeżeli chcieli wprowadzić światła, to wyłącznie z czujnikami, które dawałyby priorytet dla kierunków Konstancin/Warszawa, ponieważ to stanowi ok. 90% ruchu na tych rondach. Ewentualnie wprowadzić światła zwykłe w godzinach 7-10, 15-18, a poza tymi godzinami - żółte, pulsacyjne + tablica "zbliżasz się do ronda, ustąp pierwszeństwa", gdyż niestety dla niektórych przepisy ruchu drogowego są zbyt wysokim wymaganiem intelektualnym... + policjanci za rondem w cywilnym samochodzie przez tydzień zbierają kasę do budżetu państwa od jadących prosto pasem do skrętu w lewo, a potem raz na tydzień przez godzinę. (zamiast ścigać jeżdżących 90 km/h dwupasmówką do Warszawy, bo to dużo mniej zagraża bezpieczeństwu...)

Co prawda Mirkowska nie przechodziła generalnego remontu na odcinku most na jeziorce a wojska polskiego tylko frezowanie ale na wysokości mniej więcej apteki są już pęknięcia poczekajmy do wiosny oby zima była łagodna

Shaggy
Co prawda Mirkowska nie przechodziła generalnego remontu na odcinku most na jeziorce a wojska polskiego tylko frezowanie ale na wysokości mniej więcej apteki są już pęknięcia poczekajmy do wiosny oby zima była łagodna

faktycznie, trzeba było zostawić mirkowską w takim stanie jakim była. Pewnie byś teraz Panie Shaggy tarł podwoziem wpadając w te gigantyczne koleiny.

Doskonały migawkowy materiał na temat " Trasa 724 dawniej i dziś", zaprezentowany przez pana Bartka
w wątku " Konstancin na fotografii i wideo".

Świetna synchronizacja obrazów i rewelacyjnie dobrany podkład muzyczny. Gratulacje.;)


Polecam, gościom i użytkownikom tego wątku.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-11-22 14:45 przez zoli.

Dziękuję w imieniu wszystkich, którzy pomagali w tym projekcie. To taka tylko zabawa, ale dobrze wiedzieć, że cel został osiągnięty.

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

Może zabawa, ale z pewnością wymagała sporo pracy i inwencji twórczej. Cel przynajmniej w moim przypadku został osiągnięty.;)

Efekty Państwa pracy zachęciły mnie do przeglądania wątków tematycznych tego forum dotychczas mi nie znanych. Takich,
w których nie tylko tworzy się mity, krytykuje i narzeka, ale robi się fajne rzeczy przyjemne dla oka i ucha. ;) Nawet jeśli zawarte są w nich
aspekty krytyki.

Szkoda, że przynajmniej część materiałów z "Konstancin na fotografii i wideo" nie znajduje się w tym wątku.

[siskom.waw.pl]

cztery mapki dotyczące 721/. Piaseczno, Konstancin-Jeziorna, Józefów oraz Wiązowna
Zanim otworzycie - zgadnijcie,która nieczytelna?

szturmowiec
[siskom.waw.pl]

cztery mapki dotyczące 721/. Piaseczno, Konstancin-Jeziorna, Józefów oraz Wiązowna
Zanim otworzycie - zgadnijcie,która nieczytelna?

Na obszarze naszej gminy to nie jest oczywiście mapa planowanych dróg, tylko załącznik do studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego w bardzo słabej rozdzielczości. Przedstawia przeznaczenie podstawowe i uzupełniające zapisane w studium na poszczególnych obszarach, zresztą w mało czytelny sposób. Widać jednak dość wyraźnie planowany węzeł ulicy Kołobrzeskiej jako drogi zbiorczej z trasą 721 bis (taki ślimak) a także brak jakichkolwiek węzłów / skrzyżowań z 721 bis przy Bielawskiej i Mirkowskiej (tam mają być estakady, a zatem nie da się wjechać tamtędy na obwodnicę za pośrednictwem drogi nr 721 bis). W ogóle ta droga (Trasa Mostowa) ma być na dużym obszarze gminy "eksterytorialna", bez dobrych połączeń z istniejącą siecią ulic (przepisy pozwalają na skrzyżowanie z taką trasą szybkiego ruchu co 400 m, o ile pamiętam - ma być przy Kołobrzeskiej, Chylickiej bis, gdzieś w okolicach Kolejowej - tych ostatnich dwóch nie ma na mapie - wjazd przy Żeberku koło obecnego GS i później długo, długo nic aż do obwodnicy drogi 724, chyba, że ktoś zrobi nawrotkę z Mirkowa). Na mapce widac także planowane przebicie od trasy 721 do centrum Mirkowa - szeroką aleją wzdłuż obecnego toru starej kolejki do papierni. Widoczne są także resztki dawnych planów przebicia od drogi 721 w kierunku Warszawy koło Ogrodu Botanicznego, których powodu istniejącej zabudowy już nie da się zrealizować (choć nadal planowana jest ulica od Chylickiej Bis przez Prawdziwka i Borową z przebiciem koło PSE na Warszawską - jest tam jeszcze na to wąski pas ziemi).

Co z lampamim na nowym moście od strony Jeziorny wczoraj wieczorem było ciemno ludzie byli niewidoczni na przejściu dla pieszych i czy będą zamontowane takie jakie były w projekcie
Nielada poligon mają matki z wózkami i inwalidzi na wózkach wyjechać z wału na chodnik bardzo ślizki choć jeszcze niema mrozu

i czy na rondzie Jana Pawła II mają być światła, czy też te słupki które ostatnio wszędzie powbijali to na znaki?