czaknoris
[bip.konstancinjeziorna.pl]
Szykuje się rozbudowa kanalizacji w Borowinie?
Czy może rezygnacja z przesyłu ścieków, z tej części gminy, do oczyszczalni Góry Kalwarii?
Mario
Rezygnacja z przesyłu do Góry Kalwarii i włączenie Borowiny do sieci kanalizacji Konstancińskiej m.in. budowa kolektora. Dodatkowo przewidziana jest też spinka wodociągowa z SUW Warecka
Mario
b) Dokończenie kanalizacji 6 wsi-etap IV 100 000,-
Mario
c) Budowa sieci wod.-kan. we wsi Kierszek 120 000,-
Mario
d) Budowa sieci wodociągowej i kanalizacyjnej w sołectwach położonych w południowej części gminy Konstancin-Jeziorna 8 000 000,-
Z tego co kojarzę to koszt 1 przyłącza to około 20 koła? Czyli 5 sztuk? I to tylko z tych już zaprojektowanych...
To pewnie kolejne przyłącza w Habdzinie, Opaczy, Łęgu, Gassach itd.?
Artek_Bartek
Jeśli ktoś teraz chce to...nie da się go doprojektować...
Artek_Bartek
wedle mojej wiedzy tak jest, że nowym, którzy chcą, ale nie byli w projekcie mówi się, ze nie ma opcji...
czaknoris
W tych wioskach jest kanalizacja podciśnieniowa zaprojektowana w oparciu o założenia, których nie znamy.
Na sieci grawitacyjnej kilku odbiorców odbiorców więcej w danym rejonie to zwykle żaden problem, nawet jak nikt tego nigdy nie uwzględniał.
Tutaj muszą być studnie (na każdej posesji? zbiorcze, np. z 2-3 budynków lokalizowane gdzieś pod drogą?), system alarmowo-sterujący i odpowiednie wyposażenie przepompowni.
Nie wiemy jak działa ten system alarmowy, czy można do tego kabla przyłączać kolejne urządzenia jeżeli wcześniej nie były przewidziane? Czy jest zapas na sieci, czy maksimum możliwości osiągnięte zostanie w chwili wykonania ostatniego zaprojektowanego pierwotnie przyłącza?
czaknoris
Przy rurze powinien być przewód systemu alarmowego, który ma sygnalizować (pewnie na wyświetlaczu w przepompowni) gdzie jest problem.
Może kiepsko sygnalizuje skoro przy każdej awarii trzeba robić objazd po studzienkach na każdej posesji...
czaknoris
Część przyłączy zaprojektowana, ale ludzie nie chcą (nie mogą?) podłączenia. Inni chcą, ale podobno się nie da.
Kanalizacja wybudowana za miliony, a pewnie połowa gospodarstw do niej nie podłączona. Po co to było budować...
daramis
Kanalizacja kosztowała miliony, ale to była sieć. Podłączeni zostali prawie wszyscy, którzy się zgłosili w momencie robienia projektu. Przypominam, że projekt był robiony za pieniądze ze składek ludzi zainteresowanych, a nie z gminnych. (dopiero po kilku latach gmina oddała nam prawie wszystkie pieniądze) Jedno przyłącze kosztuje kilka/kilkanaście tysięcy, więc realizacja dla wszystkich chętnych to kilka milionów. Budowa pierwszego etapu miała jakieś dofinansowanie zewnętrzne. Wcześniej słabe inwestycje gminy w przyłącza tłumaczono brakiem oczyszczalni ścieków, ale ten problem w tym roku zostanie rozwiązany.