Na czyim boisku?

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

KS Konstancin w Oborach

[www.facebook.com]

Za nami kolejny wygrany mecz KS Konstancin 5:0 i tu naprawdę nie chodzi o wynik tylko o styl, w jakim nasza drużyna wygrała. Mecz był naprawdę bardzo ciekawy i wielka szkoda, że tak mało kibiców przychodzi na mecze a można obejrzeć kawałek dobrej piłki. Pomimo złej pogody na trybunach wierni kibice oraz radny Andrzej Kafara, w przerwie meczu można było spróbować doskonałej kiełbaski i to nie wyborczej. Zapewne pod koniec sezonu, kiedy awans będzie prawie pewny i wielkimi krokami zaczną się zbliżać wybory samorządowe pojawią się kibice w garniturkach i może jakiś działacz Społecznej Rady Sportu. Ja jestem pełen podziwu dla naszych zawodników i trenerów, że potrafili naprawdę stworzyć fajny zgrany zespół w ich grze widać radość. Zapewne wiele lepiej się gra przy pełnych trybunach i fajnym dopingu, tym bardziej, że boisko jest położone w malowniczej części Konstancina i spacerek może tylko dobrze wpłynąć na nasze zdrowie. Tym razem nie zabrałem ze sobą kamery, bo bałem się, że zamoknie na deszczu a musi być sprawna do końca sezonu, aby zarejestrować awans i świętowanie, dlatego zapraszam tylko na fotoreportaż
[kjvideostudio.blog.pl]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-05-04 10:02 przez jacekkk.

KS Konstancin - Laura Chylice 5:0 (2:0).
Bramki: T. Doliński, M. Prażuch x2, M. Rybaczuk , Samobój Laury

Sparta II Jazgarzew - KS II Konstancin 1 - 5
Kosa Konstancin - Milan Milanówek 2 - 2 / 2- 0 /

A jakie znaczenie dla rozwoju lokalnego sportu ma fakt, ile kto awansów bądź spadków przeżył?
Skupmy sie na przyszłości a nie teraźniejszych bezsensownych podzialach na tych co z nami i tych co przeciw...
Ja osobiscie często chodzę w garniturku mimo, ze tez pamietam czasy, gdy chłopcy do komunii nie chodzili w albach ;)

Oczywiście panie rondo pełna zgoda, jako Konstanciński „bocian” nawet się do pana nie porównuje. Ja nie pisałem o sytuacji w Konstancińskich klubach tylko o kibicowaniu i że warto przychodzić na mecze i zachęcam wszystkich bo naprawdę warto popatrzeć na fajny i zgrany zespół. Uwaga Artka Bartka słuszna

Ja nie jestem blisko żadnego klubu (poza drużyna organizowaną przeze mnie od lat) ale jestem w stanie z dużym prawdopodobieństwem stwierdzić, ze większość ich problemów wynika z braku odpowiedniej bazy lub pieniędzy na funkcjonowanie...
W pobliskim Piasecznie i Gorze Kalwarii (o glosniejszych futbolowych firmach nie wspominając) jednak przekonali sie co znaczy robienie czegoś na sile na bazie pieniędzy bez solidnych podstaw organizacyjnych czy przemyślanej strategii 'dokąd zmierzamy?'...
Sport wyczynowy bierze sie z masy...a masa musi mieć ofertę szeroką....już nie te czasy, że dzieciaki w blocku sie taplaly bo chciały być drugim Bonkiem...teraz potrzeba znacznie więcej by odciągnąć ich od kompa, który drzewiej pokusą nie był...
Dlatego potrzebne jest współdziałanie (w zasadzie wszystkich ze wszystkimi..) a nie dzielenie...

Jednak widać, że coś się zmienia na naszym lokalnym podwórku, zarówno Kosa Konstancin jak i KS Konstancin ma niezłe szkółki - akademie dla najmłodszych. Drużyna seniorów KS Konstancin wygrywa mecz za meczem i naprawdę ma szanse na awans. Dzieci zaczynają się ruszać od komputerów i naprawdę mają chęć do uprawiania sportów. Teren sportowy który powstaje przy Bielawskiej pomimo że jeszcze nie działa przyciąga już młodych, trzeba chyba przestać nazywać takie inicjatywy świecidełkami i upatrywać w takich inicjatywach dobre strony.

Świecidelka to mamy na Boże Narodzenie...
A takich inicjatyw potrzeba więcej..mam nadzieje, na poparcie inicjatywy zagospodarowania terenu przy szkole w Opaczy na potrzeby boisk wielofunkcyjnych ;)

A może na Placu Sportowym lub przy Rycerskiej, Wojewódzkiej, Prusa. Z całym szacunkiem Opacz to trochę tam gdzie diabeł mówi dobranoc. Boiska powinny być w takim miejscy gdzie łatwo dojechać, zaparkować dogodnym także dla ceprów - niech przyjeżdżają i podziwiają. Wymienione lokalizacje obsługują dwie linie autobusowe "duże" i chyba 1-2 lokalne.

Z całym szacunkiem Opacz to trochę tam gdzie diabeł mówi dobranoc

pisząc o szacunku zdajesz się go jednak nie okazywać...
tak jak w przypadku sali nie chodziło o budowę hali jak na Żeromskiego (również powtarzałaś ten argument...) tak w przypadku boisk nie chodzi o budowę ogólnogminnego kompleksu...pomijając, że projekt takich boisk, za który już zapłacono został przez Burmistrza wyrzucony do kosza (a na temat zagospodarowania na potrzeby ośrodka tenisowego Burmistrz autorytarnie nie podjął rozmów) to chodzi po prostu o to by zagospodarować teren, który jest a po budowie sali najprawdopodobniej nie tylko zmieni swój charakter ale dodatkowo...ucierpi...
wystarczy by teren był na potrzeby szkoły (wg Ciebie nie jest potrzebne boisko na dworze, bieżnia itd. itp.?) i okolicznych mieszkańców...

Boiska powinny być w takim miejscy gdzie łatwo dojechać, zaparkować

zatem mam nadzieję, że rozumiesz, że tak jak miasto miałoby kłopot dotrzeć na wieś tak samo ta wieś ma kłopot dotrzeć do miasta bo komunikacja L jest delikatnie rzecz ujmując nieco ułomna...

A może na Placu Sportowym lub przy Rycerskiej, Wojewódzkiej, Prusa

ja nie mam nic przeciw by również były to miejsca do uprawiania masowego sportu! (z resztą przy jednej z dyskusji Burmistrz sam mówił o jego pomyśle na rozproszenie obiektów typu 'skatepark' po całej Gminie).
Powtórzę jedynie, że przy każdej szkole powinna być zapewniona taka możliwość! i przy Wojewódzkiej w szkole boiska są porządne!

po prostu będziemy dążyć do tego by już teraz zacząć dyskusję na ten temat bo jakoś tak twierdzenia 'macie salę to już się niczego co w normalnym świecie jest normalne nie domagajcie' nie zaakceptujemy...a przypomnę, że na tzw. dziś mamy ponad 2 mln oszczędności na przetargu na budowę sali...a pewnie będzie jeszcze możliwość uzyskania dofinansowania 35 % kwoty wydatkowanej (oby!)....moim zdaniem na zagospodarowanie tego terenu potrzeba znacznie mniej...



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-05-05 15:54 przez Artek_Bartek.

Jak dzieci. Może niech każdy robi swoje, co?

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

rondo
Re: opieka zdrowotna w K-J
13 kwi 2014 - 12:26:44
Zarejestrowany: 4 miesięcy temu
Posty: 418

ISądzi Pani, że kłamstwo powtarzane po wielokroć , stanie się prawdą ?

Była tu przedstawiana wizualizacja rozbudowy i modernizacji dwóch naszych ośrodków zdrowia. Był przedstawiony stosowny kosztorys/wycena tego przedsięwzięcia. To zaledwie ok. 3 mln.zł.
Wymogi unijne spelnione z nawiązką.

W chwili obecnej w ośrodkach na ul.Pocztowej i Wareckiej tylko ktoś z klapkami na oczach , może się dopatrzeć zapyzialstwa. Wystarczy klapki odrzucić i można zobaczyć jak jest naprawdę. Zresztą czy p.mania sądzi, że ludzie chcą się leczyć właśnie w zapyzialstwie ? Kilka tysięcy ludzi ?

Wspomniałem a kwocie trzech mln. zł. Pragnę zauważyć, że mniej więcej tyle wydamy z naszego budżetu na błyskotkę pt. skatepark i to co około skateparkowe.

Ale fajnie wątek się ożywił oprócz wyników zaczęliśmy dyskusję na temat sportu w naszej gminie . Jako wieloletni działacz sportowy zgadzam się z wieloma wypowiedziami poprzedników . Jacekkk zwrócił uwagę na frekwencie na meczach KS wydaje mi się że przy obecnych czasach nie jest źle , bywam na innych obiektach piłkarskich i w Oborach jest poprawnie / kibiców drużyny z Konstancina było więcej na wyjazdach niż kibiców gospodarzy w meczach w : Ursusie , Żabieńcu czy Raszynie / . Ale jest też taka prawda że pamiętam czasy gdy na mecz do Radości z okazji awansu do L.O jechaliśmy na 2 autokary .Co do zawodników miejscowych w 1 drużynie KS to też jest dobrze naliczył bym ich około 12 / jak na ten poziom nie źle / . Co ważne grupy młodzieżowe liczące około 140 młodych adeptów piłki nożnej w 90 % są mieszkańcami naszej gminy . No i baza to co dzieje się ostatnio w Oborach zaczyna przypominać obiekt z prawdziwego zdarzenie , spotykając się z działaczami innych klubów mówią oni niespotykanym postępie . A jeśli chodzi o dofinansowanie gminne podam tylko parę przykładów
- Laura Chylice ok 120 tyś / 2 grupy młodzieżowe /
- Jedność Żabieniec ok 110 tyś / 3 grupy młodzieżowe /
O klubie MUKS Piaseczno nie wspominam .
A na koniec warto zwrócić uwagę że faktycznie nasze władze uznały chyba że skoro kluby sobie radzą to po co im przeszkadzać .
Ale się rozpisałem jak nie ja . Dzięki Jacekkk za transmisję z meczy KS Konstancin zawsze jak człowieka złapie rodzina w sobotę to może sobie obejrzeć w Internecie / całkiem jak duża rzesza Polskiej młodzieży /

Kluby sobie radzą to po co...pomagać? Są jakieś kryteria oceny sytuacji, w której by uznano, że sobie nie radzą? Obawiam sie, że na wszystko patrzymy nie przez pryzmat strategicznych kierunków działania w.temacie wychowania fizycznego społeczeństwa (a młodzieży przede wszystkim) tylko przez fakt ile maksymalnie powinno nas to kosztować...
Rondo...dla mnie nie ma znaczenia kto co robi i w czyim interesie ponoć zamierza działać jesli w końcowym rozrachunku korzyść ma społeczność lokalna...

Oglądając mapę ukończonych i planowanych inwestycji: [gsip.konstancinjeziorna.pl] przeczytałam odnośnik do zielonego kółeczka,

cytuję:

Rok 2015
Typ: Rekreacja i obiekty sportowe
Nazwa: Zagospodarowanie terenu pomiędzy ulicami Rycerską, B.Prusa oraz terenem Zesp. Szkół nr 1

Pamiętam mecz na Orle to jak obrzucili nas kamieniami , jak policja kazała nam przestawić samochody i jaką atmosferę tam zrobiliśmy .Pamiętam przyjazd Radomia i to jak czuliśmy się przez moment jak intruzi na swoim terenie dopóki Radom nie wjechał na nasze bloki / tam im pokazaliśmy kto rządzi w Oborach / i to co napisałem wcześniej ile jest nas więcej na wyjazdach świadczy to o tym że również w Oborach teraz jest więcej ludzi niż na innych boiskach tej klasy . To o czym piszesz Rondo działo się w czasach gdy Skra Obory / Skra Konstancin / grały o awans do wyższych lig dawno temu . Potem była 4 liga najwyższa w historii Konstancina i ok 200 - 300 kibiców na każdym meczu / a sorry zapomniałem o czasach gry w Mirkowie tam graliśmy trochę wyżej , ale to było przed wojną /
Maniu rzadko tu zaglądam i nie pamiętam jaki jest tam teren . Dla mnie byłego działacza i człowieka który objechał całą Polskę sportową , obiekt taki powinien mieć przynajmniej ok 32 tyś m2 , podejrzewam że niestety tylko obiekt w Oborach spełnia ten warunek / po rozmowach z SGGW / .

Ale poza wielkimi wielofunkcyjnymi obiektami powinny powstać mniejsze...rozproszone po gminie (sam Burmistrz swego czasu o takim pomyśle wspominał) w pobliżu skupisk ludzkich i szkół...ta kropa wskazana przez Manie zdaje sie spełniać to kryterium zwłaszcza jesli dałoby sie to połączyć z istniejącym boiskiem przy szkole...