wystarczy 'zdjąć' jednokierunkowość z ulicy Krótkiej.... wtedy i wjazd i wyjazd (jeśli ktoś chce w Warszawską w lewo) z Lipowej nie stanowiłby problemu...
Jest lepsze i bezpiecznierjsze rozwiazanie
tak sie dziwnie składa że ten
trener
A jaki tam jest sygnalizator?
Taki:
czy taki:
Ponieważ w tym drugim przypadku zawracanie jest legalne.
[zsbesko.neostrada.pl]
... zezwala również na zawracanie z lewego skrajnego pasa ruchu, pod warunkiem że kierujący: - zatrzyma się przed sygnalizatorem i - nie spowoduje utrudnienia ruchu innym jego uczestnikom,
Wydawało mi sie że zgoda na warunkowy skret w prawo czyli z Mirkowskiej w Warszawską ma pierwszenstwo nad zawracającymi .
Pilzner
. Dodatkowo trzeba uważać, bo w takim wypadku winnymi ewentualnej kolizji nie są ci zawracający a my, nieustepujący pierwszeństwa przejazdu. Oni odpowiadaliby tylko zdjae się za naruszenie zakazu zawracania (20-500 zł i 5 pkt. karnych).
Ano boli , jakby nie bolało to by tematu nie było
Barta Damian
coś kogoś boli?
"Kto sie przezywa tak samo sie nazywa " tak mówi pewne przysłowie ,druga sprawa byłem /jestem/ będe zawsze przeciwny łamaniu przepisów drogowych ,od czasu gdy pewien kretyn a własciwie kretynka nie przewidziała sytuacji i efekt tego trwa do dzis
Barta Damian
Trzeba być kretynem żeby jeździć zgodnie z przepisami.
staram sie tego nie robić
Barta Damian
Prędkości też nie przekraczasz?
bzdury piszesz ,
Barta Damian
Zwłaszcza że to skrzyżowanie bezkolizyjne więc jak sobie ktoś zawróci to świat się nie skończy.
Mario
sprawę załatwiałoby przekierunkowanie ul. Krótkiej, tak aby jednokierunkową stała się od Mirkowskiej w kierunku Lipowej, a nie tak jak jest teraz od Lipowej do Mirkowskiej.
Nie bedę licytowal sie, iloscią przyjechanych kilometrow ,czy brał przykład z Ciebie i wyzywał kogokolwiek od debili , kretynów itp tylko dlatego że szanują przepisy drogowe i inne . Wyobraź sobie sytuacje :
Barta Damian
And niestety nie trafileś ze swoimi domysłami ani o tym srebrnym VW bo mam nissana ani o tym CB bo nie przepadam za słuchaniem tej dziecinady.
No i jeżeli twoim zdaniem ,,zawracajac dużym ( dlugim) samochodem blokujesz skret temu ktory jest za Tobą , z drugiej strony blokujesz możliwośc skrętu osobie skręcajacej z ul Mirkowskiej i już stwarzasz możliwosć kolizji,, to musisz być jakimś niedzielnym kierowcą skoro po zatrzymaniu się na czerwonym (bo tak przepisy nakazują mimo iż masz zieloną strzałkę) potrafisz jeszcze przyspieszyć i uderzyć w długi samochód wykonujący manewr zawracania przed tobą to musiałoby ciekawie wyglądać mam tu na myśli że np skręcasz z mirkowskiej na warszawę a ktoś zawraca na warszawskiej też w stronę warszawy. Jakie tu niebezpieczeństwo?
Gdyby tak było, to na tym skrzyzowaniu stanąłby sygnalizator ze strzałkami do zawracania i skręcania . Zresztą ciekaw jestem jakby policja przyjeła tego typu tłumaczenia
Barta Damian
Tak jak powiedziałem zawracajacy na tym skrzyżowaniu nie stwarzają ŻADNEGO zagrożenia i są usprawiedliwieni brakiem możliwości zawrócenia gdziekolwiek. I tak jak powiedziałem jeżeli łamie się przepisy z głową i rozwagą to nie ma z tym problemu każdy to robi.
Oglądać wypadek zza szyb auta to jak oglądanie filmu , co innego udział w takim wypadku a potem : bycie niepełnosprawnym , lub z kimś z rdziny komu zafundowało sie takie zycie , ewentualnie z dzieckiem ktore w wyniku wypadku przeżyłostres powypadkowy i np ma lęki przed wejsciem do auta , lub zostało nieme ,ewentualnie ma trudną mowe , wtedy jest super życie bo na kazdym kroku człek przypomina sobie jakim to jest miszczem kierownicy z rozwagą
Barta Damian
jeszcze dla wiadomości twojej miałem okazje widzieć w życiu ludzi rozmazanych na ulicy nic przyjemnego obrazek ma się przed oczami gdy jedzie się samochodem
Przepisy drogowe tak samo nalezy przstrzegać jak inne np .dotyczące ochrony środowiska , kodeks pracy , prawo karne , a że są tacy co łamią je z głową to mamy takie efekty jak nielegalne wysypiska śmieci , afalciarnie w uzdrowisku i inne
Barta Damian
przepisy są do łamania tylko jak powiedziałem z głową i rozsądkiem i skrzyżowanie o którym mowa jest okazją do łamania przepisów. Ludzie będą to robić bo nie są debilami. Ale zawsze możesz jechać dalej marnować swój czas i benzynę nikt nie zakazuje
Zdrowy rozsądek nakazuje jeżdzić zgodnie z przepisami , ktore sa tak ułozone by wszyscy użytkownicy drogi - przy stosowaniu się do nich - mogli dotrzeć bezpiecznie z punktu A do punktu B . Co już napisales
Arkadio
Na siłę ktoś (organizator ruchu) próbuje zrobić skrzyżowanie bezkolizyjne i stąd cały problem. Na drodze oprócz przepisów musi funkcjonować zdrowy rozsądek i zasada ograniczonego zaufania. Niestety niektórzy nie potrafią tego zrozumieć.
a efektem są kolizje
Arkadio
Niestety niektórzy nie potrafią tego zrozumieć.
Nie rozumiem o jakiej interpretacji, piszesz skoro prawo o ruchu drogowym opiera sie na zakazach , nakazach i informacjach, a te na ulicach przekazywane sa uzytkownikowi drogi w najprostszy sposób , bo pismem rysunkowym ( znaki pionowe i poziome) ktore zrozumiałe jest już dla przedszkolaków . Więc co tu interpretować ; jest strzałka na sygnalizatorze w lewo to jade w lewo , jest strzałka do tyłu i w lewo to zawracam lub skrecam w lewo, to takie trudne do zrozumienia ?
Arkadio
Następny stopień wtajemniczenia dla takiej osoby to "nauczyciel drogowy" który za wszelką cenę stara się narzucić swoją interpretację przepisów w sposób fizyczny, bardzo często stwarzając znacznie większe zagrożenie na drodze, narażając życie swoje (często swoich dzieci) i innych uczestników ruchu.
I tu jesteś Panie Kolego w błedzie , Odpowiedz ; co sie wydarzy jak na tym skrzyzowaniu pojawi sie dwoch miszczów kierownicy , jeden zawracajacy a drugi skrecajacy na szybkiego z Mirkowskiej do wawy . Przecież jak temu wolno zawracać to temu drugiemu też wolno bez zatrzymania się skrecic , czyż nie ?
Arkadio
To oczym pisze "and" to problem wyssany z palca i oderwany od rzeczywistości.
bardzo chętnie poczytam
Arkadio
W PoRD są przepisy które po zastosowaniu dobrze regulują problem na takim prostym skrzyżowaniu.
a moze jednak postąpił słusznie by zapobiec wypadkom , niestety nie wział pod uwage że sa użytkownicy drgi z innym rozsadkiem niz projektant
Arkadio
Organizator ruchu postąpił bezmyślnie zabraniając zawracania na tym skrzyżowaniu.