Konstanciński Dom Kultury oraz Skatepark w K-J( Społeczna Inicjatywa Młodzieży Skolimowa na Rzecz Budowy Skateparku w Konstancinie) serdecznie zapraszają na plenerowy pokaz filmu deskorolkowego ,,Garaż 3''

Jest to pierwsza z cyklu imprez promująca ideę budowy skateparku w Konstancinie, jak również przybliżająca mieszkańcom naszego miasta kulturę deskorolkową. Pokaz odbędzie się w plenerze , na ścianie budynku KDK na Osiedlu Grapa. W razie złej pogody pokaz przeniesiony zostanie do sali budynku KDK, tak więc na pewno się odbędzie

Dodatkową atrakcją będzie pokaz pierwszych ujęć z filmu o deskorolkowcach z Konstancina.

Również magazyn deskorolkowy InfoMag przygotował dla Was niespodzianki - archiwalne numery swojego pisma i inne gadżety.



Serdecznie zapraszamy!



Organizatorzy:

Konstanciński Dom Kultury

Społeczna Inicjatywa Młodzieży Skolimowa na Rzecz Budowy Skateparku w Konstancinie



Partnerzy:

Infomag

Spółdzielnia Mieszkaniowa Lokatorsko-Własnościowa





Zmieniany 19 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-09-11 21:46 przez mania.

Pokaz filmu odbędzie się bez znaczenia, jaką będziemy mieli pogodę na zewnątrz !!! zapraszamy już o 20:30 na pokaz filmu GARAŻ#3 !!!

Dzisiaj 15 października, więc zaczynamy akcję pt. "Zaprojektuj Skatepark". Zasada jest prosta :

wystarczy wypełnić ankietę z 10 pytaniami :

http://moje-ankiety.pl/respond?-14802.html

i powyższy link przesłać znajomym, wchodźcie też na naszego bloga www.skateparkkonstancin.blogsp?ot.com

patroni medialni : www.konstancin24.eu, www.konstancin.com

partner akcji : Techramps, Urząd Miasta i Gminy Konstancin-Jeziorna

Już niebawem - 15 listopada Burmistrz Gminy przedłoży Radnym projekt budżetu na rok 2012 jak również Wieloletnią prognozę finansową. Jak wiadomo wszystkim, nie ma szans, by w przyszłym roku rozpocząć budowę Skateparku. Jednak mamy pomysł jak wyjść z tej stagnacji i zrobić krok do przodu

Skatepark w K-J proponuje :

1. W 2012 roku dokonać wyboru działki - przypomnę Państwu, że Burmistrz p.Jańczuk wycofał się z pomysłu, by lokalizować skatepark na działce przy przepompowni ścieków i boisku Romana Koseckiego - argumentując to faktem, że podczas lipcowych opadach deszczu działka stała w wodzie. Nasza grupa pozytywnie odniosła się do tej decyzji
Alternatywą, jaką zaproponował Urząd jest lokalizacja obiektu na działce na przeciwko szkoły nr 3, która również należy do własności Urzędu. Ma ona kształ trójkątu, który rozciąga się od torów kolejowych w stronę szkoły (chyba dobrze wytłumaczyłem). Jak mówił mi Burmistrz p.Machałek, decyzja powinna zapaść w przyszłym roku i dodał :

Burmistrz P.Machałek
?Będzie wykonana koncepcja zagospodarowania terenu z której wyniknie w jakiej części tego obszaru będzie zlokalizowany skatepark?

2. Rozpoczać inwestycję w roku 2012 i rozłożyć ją na dwa lata- poprzez ogłoszenie przetargu na wybór firmy, która zaprojektuje skatepark w roku 2012 a następnie wybuduje go w roku kolejnym. Opieramy się na zapowiedziach Burmistrza P.Jańczuka, który otwarcie i zdecydowanie mówi o budowie obiektu w roku 2013.

3. Zapisać w roku 2012 środki przeznaczone na wykonanie projektu, oraz uwzględnić w Wieloletniej Prognozie Finansowej pieniądze na budowę Skateparku w roku 2013

Nasza koncepcja w skrócie oznacza ?ZAPROJEKTUJ i WYBUDUJ?, o której wielokrotnie mówili P.Burmistrzowie, a więc my mamy sposób jak to dobrze rozplanować na dwa lata i przy tym nie siędząc z założonymi rękoma w przyszłym roku ?

Dzięki powyższemu rozwiązaniu Urząd ma możliwość skorzystatnia z dofinansowania zewnętrznego. Konkretnie - program Województwa Mazowieckiego skierowany na rozwój bazy sportowej Mazowsza.

Na ostatnim posiedzeniu komisji BOKiS-u przedstawiałem ten pomysł radnym i Burmistrzowi P.Machałkowi. Poprosiłem ich również o ocenę naszego pomysłu i tylko jeden z obecnych (p.Grzegorzewski) wyraził otwarcie zadowolenie z tego projektu i jego aprobatę. W kuluarach rozmawiałem z p.Machałkiem imówił o tym planie "jako dobry, zapewniając mnie, że będzie o tym rozmawiał z p.Jańczukiem. Wcześniej też prezentowałem takie rozwiązanie Kierownikowi wydz.Inwestycji p.Trębickiemu - również wyraził się o tym pomyśle pozytywnie.

O ostatecznym kształcie budżetu decyduję radni - jak narazie nie wiemy, jaki mają pogląd na nasz pomysł. Zapewne dowiemy się przy podejmowaniu uchwały budżetowej, bo niezależnie od tego, czy Burmistrz wniesie do budżetu taki zapis, my będzie lobbować takie rozwiązanie.
Wiem, że na forum udziela się p.Tomasz Zymer i p.Bogusław Komosa, to jest szansa że poznamy ich opinię i inne rozwiązania, ale pozostali będą milczeć do czasu podjęcia uchwały ? Państwa również prosimy o uwagi o pomyśle.

PS. Zakończyliśmy akcję pt."ZAPROJEKTUJ SKATEPARK". Teraz firma Techramps wykona dla nas bezpłatną wizualizację obiektu, która potrwa ok. 3 tygodni. Projektanci czekają tylko na mapę terenu od Urzędu, ponieważ chcemy by projekt odnosił się konkretnej lokalizacji. Czekamy, jak Urząd wyśle.
Prezentację projektu planujemy na koniec listopada/początek grudnia. Początkowo chcieliśmy ją zaprezentować na sesji rady miejskiej, jednak myślimy o Domu Kultury, by połączyć to z pokazem filmowym o skateboardingu.

Moim zdaniem uczciwie nie ma szans na znalezienie w budżecie 2012 pieniędzy na coś więcej, niż dokumentację (ta inwestycja się po prostu raczej nie przebije, bo jest 20 innych superpilnych związanych z drogami, szkołami, odwodnieniami terenu, kanalizacją, itd.), chyba, że Skatepark zbuduje prywatna firma za własne pieniądze licząc na późniejsze zyski z reklamy i imprez, a gmina użyczy jej teren pod tę inwestycję. Był to teren planowany w latach 2004-09 pod Plac Sportowy Porąbka, więc w planie miejscowym są właściwe zapisy i chyba nic nie trzeba zmieniać. Tym niemniej na tym samym terenie trzeba też pozostawić część na parking oraz niewielki plac sportowy dla szkoły naprzeciwko.

Rada Miejska powinna moim zdaniem wziąć czynny udział w szukaniu partnera do budowy Skateparku, bo tylko w taki sposób mógłby on szybko powstać.

Na tym terenie należy również wybudować parking.

Tomasz Zymer
Moim zdaniem uczciwie nie ma szans na znalezienie w budżecie 2012 pieniędzy na coś więcej, niż dokumentację (ta inwestycja się po prostu raczej nie przebije, bo jest 20 innych superpilnych związanych z drogami, szkołami, odwodnieniami terenu, kanalizacją, itd.)

Wyżej, w moim poście mówiłem o takim rozwiązaniu : rok 2012 projekt (20-30tys.) a rok później budowa skateparku. Tylko w koncepcji "Zaprojektuj i wybuduj", chodzi o to, żeby jedna firma zrobiła i jedno i drugie. Powyższe zastosowanie pozwala utrzymać termin budowy skateparku w 2013r., ubiegać się o dofinansowanie na budowę i nie siedzieć z założonymi rękoma w przyszłym roku. Uważam, że w budżecie na rok 2012r. Burmistrz/Rada Miejska są w stanie wygospodarować pieniądze na projekt. O budowie nie mówimy, bo wiemy, że jest to po prostu nierealne, a po drugie nie moglibyśmy starać się o fundusze zewnętrzne.

Tomasz Zymer
chyba, że Skatepark zbuduje prywatna firma za własne pieniądze licząc na późniejsze zyski z reklamy i imprez, a gmina użyczy jej teren pod tę inwestycję(..)Rada Miejska powinna moim zdaniem wziąć czynny udział w szukaniu partnera do budowy Skateparku, bo tylko w taki sposób mógłby on szybko powstać.

O poszukiwaniu prywatego partnera muszą zadbać Urząd z Radnymi, bo nie sądzę, żeby ktoś chciał o tym rozmawiać z młodzieżą



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-11-13 13:36 przez tomasznowicki.

nie sądzę, żeby ktoś chciał o tym rozmawiać z młodzieżą

a dlaczego nie, przecież jest Młodziezowa Rada Miasta. Do poszukiwań i wstepnych rozmów akurat się przyda. Dopiero późnie gdy już po przesianiu sponsorów, dżentelmeni zaczną mówić o pieniądzach wtedy wkroczą radni RM i burmistrz.

tomasznowicki
nie sądzę, żeby ktoś chciał o tym rozmawiać z młodzieżą

Nieporozumienie. Inwestora właśnie szukać może i zachęcać go do współpracy młodzież. To Wy znacie najlepsze profesjonalne firmy w tej branży, Wy macie wizję Skateparku w Jeziornie i wiecie, w jaki sposób inwestor mógłby sobie zrekompensować koszty budowy. Możecie nawiązać kontakt, zaprosić potencjalnych inwestorów, a wtedy my ich na wasz wniosek zapraszamy (lub oni się zapraszają) na posiedzenie Komisji Ładu, robią prezentację - i w tym momencie pałeczkę przejmuje Rada i burmistrz zaczynając rozmowy o warunkach użyczenia gruntu itp.

W ramach rekompensaty można na tym samym placu postawić Mc'Donald.

Masz dziwne poczucie humoru, Daramisie. Firma budująca Skatepark może odzyskać ten włożony ok. od 0,5 do 1 miliona złotych w formie reklam na bandach i na zewnętrznej ścianie, organizacji imprez, ewentualnie także sprzedaży biletów, o ile gmina zdecyduje się wykupić pulę bezpłatnych kart dla swoich mieszkańców a inni będą korzystać płatnie. Są przykłady z innych miejsc w Polsce, że skateparki były budowane przez prywatne firmy z zerowym lub niewielkim udziałem finansowym samorządu. Teren jest atrakcyjny dla tego typu firm (dużo szkół i młodzieży w okolicy, na razie brak podobnych urządzeń w powiecie). To miałem na myśli pisząc o "rekompensowaniu kosztów".

Tomasz Zymer
Inwestora właśnie szukać może i zachęcać go do współpracy młodzież. To Wy znacie najlepsze profesjonalne firmy w tej branży

Nie jestem czynnym zapaleńcem sportu ekstremalnego. Od czasu gdy podjąłem się projektowi budowy Skateparku w Konstancinie i wiedzę,
jaką na ten moment posiadam nie znam firmy w tej branży, która mogłaby zostać inwestorem budowy skateparku. Wykonują one tylko bezpłatne wizualizacje skateparków, z której my skorzystaliśmy.

skate-park.pl
99% wszystkich obiektów w naszym kraju jest budowana ze środków budżetowych miasta/gminy (czasem ze środków unijnych np. Dofinansowania UE)

Powyższy cytat pokazuje, że Gminy decydują się na własny wkład pieniężny w takie inwestycje.

Tomasz Zymer
Są przykłady z innych miejsc w Polsce, że skateparki były budowane przez prywatne firmy z zerowym lub niewielkim udziałem finansowym
samorządu.

Nie mówmy oczywiście o skateparkach, które powstały bez udziału Gminy,tj. np. skatepark w CH Blue City w Warszawie. Była to wyłącznie
inwestycja we własnym zakresie Centrum Handlowego i dodatkowy aspekt, , że oni po prostu mieli taką powierzchnię, gdzie mogli taki obiekt wybudować i nie musieli się prosić miasta o działkę. Niezależnie od tego warszawcy miłośnicy skateboardingu od lat walczą o skatepark dla Stolicy. Więcej informacji chociażby TUTAJ

Pomysł, aby skatepark wybudowała firma zewnętrzna przy niewielkim udziale Urzędu uważam za dobry, tylko pytanie, czy uda się ten plan zrealizować ? I czy patrząc na inne miasta, które same inwestowały budowę my pozyskamy inwestora ? Młodzież nie ma doświadczenia w takich sprawach, więc na pewno byśmy potrzebowali pomocy Urzędu i Radnych, jak również mieszkańców Gminy, którzy swoją pomoc w tych sprawach chcą zaoferować. W Konstancinie mieszka wiele znanych osobowości, m.in. Jan Kulczyk. Może z takimi osobami warto prowadzić rozmowy o budowie Skateparku ?

Moje zdanie będę być może musiał skorygować, ponieważ dziś na (skądinąd arcyważnym) posiedzeniu Komisji BOKiS uzyskaliśmy informację burmistrza, że trójkąt przy torach na Bielawskiej jest gminny tylko w części, a w innych częściach należy do Skarbu Państwa i pozostaje w zarządzie starostwa. Gmina zwróciła się na piśmie o użyczenie tego terenu, ale nawet użyczony, nie będzie własnością gminy. W tym roku opracowywany jest projekt zagospodarowania tego trójkąta. Wg koncepcji burmistrza ma tam powstać: parking dla szkoły na Bielawskiej (oczekiwany od lat), Skatepark oraz plac rekreacyjno-sportowy dla uczniów Zespołu Szkól nr 3 (naprzeciwko) oraz mieszkańców. Koncepcja ma być gotowa wkrótce, a burmistrz chce budować parking jeszcze w 2012 roku.

Nie ma jasności, czy z trójkąta dałoby się wykroić działkę wyłącznie gminną do użyczenia prywatnemu inwestorowi. Jeśli nie, a pozostaniemy przy tej lokalizacji, to raczej o budowie w ramach PPP nie ma mowy.

Dlaczego postuluję prywatnego inwestora? Dziś rodzice ze szkoły w Opaczy tłumaczyli, że nie ma już szkół w bezpośrednim sąsiedztwie Warszawy, które nie mają nie tylko sali gminastycznej, jak Opacz, ale nie będą miały po remoncie nawet sali zastępczej, co juz w ogóle jest sprzeczne z obowiązującymi przepisami. Szkoła integracyjna nr 5 prawdopodobnie dostanie salę w przyszłym roku, ale będzie to taki wydatek z budżetu, że żłobek w Mirkowie (niezbędny) i przedszkole w Oborach nie wyjdzie w 2012 poza fazę dokumentacji. Opacz i Słomczyn nie mają i nie będą miały kuchni ani stołówek. Szkoła nr 2 przy Żeromskiego pilnie wymaga dokończenia remontu. Jedyny Orlik w gminie jest prawie niedostępny dla mieszkańców w związku z wykorzystaniem przez kluby prywatne, RKS MIrków idzie pod prywatną inwestycję szkolną, więc ogólnodostępnych boisk w mieście brakuje - a nie oszukujmy się, piłka nożna jest nadal jeszcze popularniejsza od deskorolki. Place sportowe i place zabaw są zdecydowanie poniżej standardów Warszawy i okolic, wymagają pilnej modernizacji, o czym dużo na tym forum pisano. W tym kontekście, na której pozycji w planach budżetowych znajdzie się taka inwestycja, jak Skatepark? Czy pokona w wyścigu o kasę odwodnienia w zalanych wsiach, remonty dróg, kotłownię w Mirkowie? Jestem zdecydowanym orędownikiem budowy Skateparku, ale jestem też realistą. Stąd moje rozważania na temat prywatnych inwestorów.

Ależ żłobek w Mirkowie jest!!!! Jedyny na cały Konstancin! Niestety za mało miejsc w nim na całą gminę...
to chyba nie o remont Ci Tomku chodzi? to samo przedszkole w Oborach? czy nie była w przedszkolu w Oborach obwodowa komisja?
Co oznacza faza dokumentacji?

Jest żłobek, ale za zdecydowanie za mały. Projekt jest taki, że obecny budynek zostaje dla przedszkola, a dla potrzeb żłobka zostaje dobudowana nowa część obok przedszkola.
Przedszkole w Oborach - nie, chodzi o nowe przedszkole, pierwotnie tam właśnie miał być też żłobek, ale burmistrz uznał, że Mirków jest lepszą lokalizacją.
Oba obiekty są pilnie potrzebne wg dostępnych w gminie analiz demograficznych dotyczących zapotrzebowania na miejsca w żłobkach i przedszkolach na najbliższe lata. Nota bene, budynek przedszkola na Wareckiej nie spełnia warunków sanitarnych i jest stale podtapiany, niestety nie dostaniemy pozwolenia na dalsze funkcjonowanie tam przedszkola, trzeba przenieść w inne miejsce lub zamknąć.
Faza dokumentacji obejmuje: projekt budowlany, wymagane ustawowo uzgodnienia z instytucjami, uzyskanie pozwolenia na budowę w starostwie.

Jeden z naszych uczniów z obecnej VI klasy Montessori napisał petycję o realizację projektu Skateparku w Piasecznie, na który pieniądze Rada Powiatu przyznała, ale inwestycja jeszcze nie ruszyła. Ponieważ to ma być duży drogi profesjonalny Skatepark, a nasz na Bielawskiej ma być częścią adresowanego do szerszego grona Skweru Sportów Miejskich i ma mieć w związku z tym inny charakter, proponuję podpisać się pod tą petycją: [www.petycje.pl]

podpisałam
m

Tomasz Zymer
Jeden z naszych uczniów z obecnej VI klasy Montessori napisał petycję o realizację projektu Skateparku w Piasecznie, na który pieniądze Rada Powiatu przyznała, ale inwestycja jeszcze nie ruszyła.

bez obaw , z moich info wynika, że skatepark w Piasecznie powoli się buduje, na początku były jakieś problemy, ale wykonawca budowy sobie już z nimi poradził i zabiera się do pracy. Poniżej kilka istotnych informacji n.t budowy skateparku z facebooka :

- wykonawca zaczął od odwodnienia drogi dojazdowej (pomiędzy garażami) - były trudności bo mapa, którą miał nie zgadzała się z realem, ale z pomocą Bożą i PWiK stosowne studzienki zlokalizowano i instalacja odwodnieniowa pod drogą dojazdową została wykonana - wczoraj, tzn. 4.09 odbyło się spotkanie robocze z wykonawcą (będą się odbywały co dwa tygodnie). Wykonawca zadeklarował wykonanie następujących robót w tym roku: a) droga dojazdowa z kostki - roboty już zaczęte, b) odwodnienie terenu pod skateparkiem, c) wylanie zachodniej części skateparku (na obrazku to ten "widelec"). d) W międzyczasie u siebie na miejscu wykonuje prefabrykaty, które e) jeszcze w tym roku ustawi na w/w zachodniej części (zażądałam fotek na dowód postępu robót - obiecał przesłac) . Tyle na ten rok. Reszta, tzn częśc wschodnia z bowlem i resztą urządzeń to wiosna roku przyszłego. Jednocześnie na tymże spotkaniu zlecone zostało na wykonanie projektu pawilonu z przyłączami kanalizacyjnym, wodnym, elektrycznym itd. na małą gastronomię, wypożyczalnię, magazyn oraz kibelki (z wykorzystaniem dachu jako tarasu widokowego), który będzie zlokalizowany w jedynym możliwym miejscu, tzn na końcu drogi dojazdowej przed skateparkiem. Czyli teraz uzbrajamy się w cierpliwośc, obserwujemy i nie marudzimy. Po kolejnym spotkaniu obiecuję kolejny donos. Zgodnie z sugestią kolegi P.Płoskiego możemy spróbowac uchwycic moment wbicia pierwszej łopaty pod skatepark i połączyc to z jakimś eventem na terenie(np tarzanie się w błocie:-) . Spróbuję ustalic przewidywany termin i także doniosę sciskam wszystkich i proszę o cierpliwośc - wy jesteście młodzi, macie czas, ja mam gorzej :-) Mwoźniak

a co do naszego skweru z m.in. skateparkiem, to p. burmistrz deklaruje, że projekt + budowa rozpocznie się w 2013r. (info z lipca), a w tym roku ma być wykonana koncepcja zagospodarowania terenu. P. Nejman z wydziału inwestycji deklarowała w sierpniu, że urząd zapytanie oferowe ws. koncepcji zagospodarowania działki przy Bielawskiej ogłosi we wrześniu, więc czekamy ;)

tomasznowicki
a co do naszego skweru z m.in. skateparkiem, to p. burmistrz deklaruje, że projekt + budowa rozpocznie się w 2013r. (info z lipca), a w tym roku ma być wykonana koncepcja zagospodarowania terenu. P. Nejman z wydziału inwestycji deklarowała w sierpniu, że urząd zapytanie oferowe ws. koncepcji zagospodarowania działki przy Bielawskiej ogłosi we wrześniu, więc czekamy ;)

Tak przy okazji - warto pomyśleć by przy okazji zaprojektować miejsca postojowe tak z ~10-15 w zależności od możliwości wykorzystania działki. Parking mogłby służyć również rodzicom dzieci ze szkoły. W chwili obecnej zatrzymują m.in. na tej działce.

Na tym terenie (trójkąta między torami, Bielawską a Mirkowską) ma powstać parking ORAZ obiekty sportowo-rekreacyjne. Dyrekcja i Rada Rodziców ze szkoły przy Bielawskiej chcą parkingu na 100 miejsc, burmistrz proponuje nieco mniejszy. Ponieważ w planie miejscowym Bielawska ma coś 30 m szerokości, a przepisy mówią o zachowaniu odległości zdaje się 8 metrów od torowiska, teren pod inwestycje mocno się kurczy. Dziś już nie było mowy o Skwerze Sportów Miejskich - burmistrz mówił tylko o placach zabaw, urządzeniach sportowych dla dzieci ze szkoły naprzeciwko oraz niewielkim skateparku. Trwa procedura wyłaniania wykonawcy koncepcji zagospodarowania, która ma być gotowa w tym roku. Wykonanie inwestycji - w I połowie roku przyszłego. Takie terminy podał burmistrz w odpowiedzi na moje zapytanie na dzisiejszej sesji.

Burmistrz odrzuca wniosek p. Krzysztofa Klucza, przewodniczącego rady osiedla Mirków, o lokalizację w tym miejscu targowiska, ze względu na obecność dużego zespołu szkół bezpośrednio po drugiej stronie ulicy a także ze względu na komunikację w godzinach szczytu.