Tomasz Zymer
Powiat Piaseczyński już zapewnił mieszkańcom naszej gminy eleganckie lodowisko zlokalizowane na chodnikach wzdłuż przynajmniej niektórych głównych ulic powiatowych. Z listu do Burmistrza wynika, że to, które chcemy teraz pożyczyć z Piaseczna, działa na zasadzie mrożenia wody przez agregat chłodniczy oraz - że Starostwa nie było stać na jego zainstalowanie w Piasecznie w tym roku. W związku z tym, jak rozumiem, leży w magazynie w częściach i czeka na lepszego zarz... no, powiedzmy na lepsze czasy. Jeśli koszt jego transportu, montażu i obsługi do końca lutego mieści się w kilkunastu, załóżmy 15-16 tysiącach złotych - to jestem za (to się da wygospodarować z oszczędności przetargowych, które stale się pojawiają). Jeśli nie, to wylejmy sobie zwykłą ślizgawkę gminną z pompy strażackiej.

Przepraszam za zamieszanie, pierwszy wpis został błędnie wycięty ze starego wątku.

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-12-02 15:31 przez Bartek.

Oczywiście nie jestem autorem listu do Starostwa, ale przy okazji filmowania poznałem autorów tego listu i podczas rozmowy poznałem ich intencje . Mogę odpowiedzieć na kilka pytań
- Chcą aby lodowisko było bezpłatne
- Czy jest to alternatywa dla lodowisk w Warszawie, jeśli ktoś mając bezpłatne lodowisko w Konstancinie chce pokonać trasę do Stolicy i zapłacić za wstęp na lodowisko to jest to jego sprawa
- Ile kosztuje taki nowy obiekt tego nie wiem
- Koszt transportu , można poszukać sponsora i szukają
- Czy GOSiR zamierza wylać lodowisko, trzeba pytać w GOSiR
- Czemu Piaseczno zrezygnowało, trzeba pytać władz Piaseczna

Zapewne zostanie zadane pytanie kto za to zapłaci , albo jaki cel polityczny maja pomysłodawcy lub kto za tym stoi

Odpowiadając Tomkowi zapewniam, że pomysłodawcy zorganizowania ślizgawki w Konstancinie nie mają intencji, aby to się odbyło kosztem Flis Festiwalu.

Jacku, bądź poważny. Nie napisałem nigdzie, że ma się odbyć kosztem Flis Festiwalu czy jakiejś innej imprezy, tylko - że należy rozważyć, ile konkretnie jesteśmy w stanie jako gmina wydać na tego typu sezonową atrakcję. I zaproponowałem wstępnie do rozważenia kwotę kilkunastu tysięcy złotych, co, jak sądzę, jest sporą sumą. Jeśli pan Burmistrz zdecyduje się wydać więcej, to będzie to ewidentnie decyzja polityczna i przedwyborcza, ponieważ znacznie poważniejsze projekty związane z uatrakcyjnieniem oferty gminnej, warte podobne sumy, nie doczekały się realizacji w tej kadencji. Pomysł z lodowiskiem uważam za dobry, a argumentację Tomka związaną z wspieraniem inicjatyw młodzieży - za bardzo inteligentną. Tyle, że należy określić granice finansowe.

Cóż, dobrze, że mamy konkretne sumy, dzięki Rondo.

Proponuję takie rozwiązanie inicjatorom lodowiska: zwróćmy się do dużych firm na terenie gminy z propozycją sponsoringu. Dajmy im możliwość ustawienia band z banerami wokół lodowiska (wiem, że to sprzeczne z naszą ustawą reklamową, ale ona i tak jest łamana na każdym kroku, więc raz mniej czy więcej w szlachetnym celu nie zrobi różnicy). Dajmy im też miejsce na banery na stronie gminnej i na reklamy na przystankach. W zamian za to niech się zrzucą po te kilka czy parę tysięcy i budują swój wizerunek w gminie. Proponuję zwrócić się do PSE jako największego płatnika podatków, do firm i hurtowni budowlanych (Klinkier Bud, Genbud, Falbruk i in.), do prywatnych zakładów leczniczych (CKiR, nowe przychodnie, kliniki - niech się reklamują!), do agencji nieruchomości, restauracji itp. Będzie wsparcie dla lokalnego biznesu, a lodowisko jest znakomitym miejscem na reklamę, bo ludzie się świetnie bawią, napisy się przesuwają przed oczami, no i zapamiętujemy, kto nam zabawę zafundował.

Co do zakupu własnego lodowiska - fajny pomysł, ale w tym roku nie ma tego w budżecie, a to spora suma. Ślizgawka naturalna - może niestety okazać się bardzo krótkotrwała. Według prognozy 16-dniowej dla Konstancina ma być jeszcze 5 dni ze słabym mrozem, później szybka odwilż, a pod koniec stycznia będzie od 6 do 9 stopni ciepła. Źródło: [www.twojapogoda.pl] .

Postscriptum: Żeby było jasne, bo się przejęzyczyłem: pisząc o przepisach reklamowych mam na myśli zapisy uchwały Rady Miejskiej sprzed ponad roku. Uchwała jest zła, bo uniemożliwia normalne funkcjonowanie lokalnym firmom (nie mogą nawet powiesić informacji na płocie od ulicy wskazującej przyjezdnym, gdzie się znajdują). Na dodatek sąd ostatnio wydał prawomocny wyrok, w którym stwierdza jej niekonstytucyjność. Jest o tym osobny wątek: [www.konstancin.com] . Na razie pewnie nie zmienimy tej uchwały, bo nie ma do tego klimatu w Radzie Miejskiej, ale skoro banery sponsorów gminnych imprez mogły wisieć przed Bożym Narodzeniem w centrum miasta, to i banery sponsorów lodowiska mogą zawisnąć wokół jego tafli.

Wiem, że pomysłodawcy mają poukładany plan działania na różne okoliczności. Jeśli Tarczyn i Góra Kalwaria sobie poradziły to, czemu Konstancin ma sobie nie poradzić. Oczywiście najprościej powiedzieć, że się nie powiedzie i brak jest możliwości. Wiadomo kasa to jest argument, zobaczymy ile gmina wyda na akcje ?Zima w Mieście? Konstancin to specyficzne miasto i dzieci z bogatych rodzin zapewne wyjadą na narty w Alpy a te z biedniejszych rodzin będą wyczekiwały na mrozy, aby ktoś wylał im ślizgawkę a jak mrozów nie będzie to niech siedzą w domach



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-01-17 16:31 przez jacekkk.

Tarczyn i Góra Kalwaria mają po prostu "białego Orlika". Białe Orliki mogą być stałe na terenie kompleksu boisk Orlika lub demontowalne. U nas Orlik jest na terenie powiatowym przy Mirkowskiej, technicznie i finansowo powiat nie przewidział takiej możliwości, więc pozostaje zakup demontowalnego do montażu na boisku gminnym.

Piszesz Jacku: "Oczywiście najprościej powiedzieć, że się nie powiedzie i brak jest możliwości." Otóż w tym wątku NIKT czegoś takiego nie powiedział: ani ja, ani Rondo. Natomiast ja jako radny wiem, ile nasza gmina ŁĄCZNIE wydaje na te najbardziej znane cykliczne gminne imprezy w ciągu roku: Flis Festiwal, Otwarte Ogrody, Bieg Papieski, wianki, dożynki... Zdziwisz się może, ale bezpośrednie dotacje z budżetu gminy do tych wszystkich imprez razem nie przekraczają stu tysięcy. Skoro zatem teraz chcemy mieć pożyczone lodowisko za kilkadziesiąt tysięcy, to poszukajmy choć części pieniędzy w prywatnych kieszeniach. Twoje zdanie o tym, że "pomysłodawcy mają plan działania" zabrzmiało trochę tak, jakby było czymś niewłaściwym i zdrożnym im czegokolwiek sugerować. Dlaczego?

To, co piszesz o Alpach i dzieciach z Jeziorny czy Grapy jest prawdą, a miejsc w ramach oferty Zimy w Mieście zawsze brakowało. Może zatem uznamy, że wspólnie warto szukać możliwości wzbogacenia tej oferty i że SOK-iści ("Społeczni Obywatele Konstancina") na pewno nie obrażą się za sugestie czy wsparcie choćby ze strony Rady Miejskiej?



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-01-17 17:21 przez Tomasz Zymer.

Tomku pisząc, że pomysłodawcy mają jakiś plan działania nie napisałem, że są odporni na jakieś sugestie z innych stron, napisałem w ten sposób, aby było wiadomo, że nie wystrzelili jak Filip z konopi i naprawdę podeszli do tego poważnie. Tomku zdaje sobie naprawdę sprawę ile trzeba zainwestować i kasy i wysiłku w inne imprezy gminne, o których napisałeś. Jednak inwestycja w młode pokolenie jest bezcenna, inaczej młodzi wybierają inny kierunek i przykładowo siadają nad brzegiem naszej cudownej rzeczki z butelką piwa a po jej opróżnieniu wyrzucają ją do rzeki. Następnie można zorganizować Eko - Spływ i pozbierać buteleczki a średnia wieku uczestników spływu to 35 + taka jest właśnie współpraca młodzieży z dorosłymi. Jednak zgadzam się z Tobą, że każde wsparcie i współpraca prowadzi zawsze do czegoś dobrego.

DO JACKKKA: Dobrze. Zatem jeśli Burmistrz zdecyduje, że ma w budżecie środki na to lodowisko, to świetnie, ale jeśli ich nie znajdzie, to jestem przekonany, że z przynajmniej z częścią przedsiębiorców można się w ciągu kilku dni dogadać w sprawie sponsoringu w zamian za reklamę.

Z doświadczenia pracy w Radzie domyślam się, że Burmistrz nie zdecyduje o takim wydatku sam, tylko będzie chciał poprosić radnych o przegłosowanie zmiany w budżecie na sesji. A sesja jest 12 lutego, czyli prawie za miesiąc. I tuż przed feriami szkół mazowieckich. To mocno za późno. Poczekajmy jednak na zdanie pana Burmistrza.

DO RONDA: Andrzeju, także z tego samego doświadczenia - jeśli p. Burmistrrz Jańczuk będzie chciał, to podpisze uimowę ze Starostwem w kilka dni. Ale Burmistrz jest ostrożny i będzie chciał, żeby Rada mu "klepnęła" ten wydatek, żeby później nie było zarzutów i dyskusji. Słusznie. I tu niestety terminy są takie, jak napisałem, a nieformalny głos kilkorga radnych podczas któregoś z posiedzeń komisji nie wystarczy.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-01-17 20:20 przez Tomasz Zymer.

Tak Panie rondo zgadzam się z Panem w 100 % Pana pomysły są zawsze trafione i przemyślane

Wystąpiliśmy z taką inicjatywą z jaką wystąpiliśmy. Jak za każdym razem - w dobrej wierze i z myślą o innych ludziach.

Panie "rondo" weź pan za robotę, a nie tylko pan krytykujesz i krytykujesz. Nie pomagasz pan, to przynajmniej nie przeszkadzaj.
Łatwo jest siedzieć przed komputerem i wypisywać głupio-mądre komentarze, siać zamęt i konflikty w każdym temacie.


PYTANIE DO PAŃSTWA MODERATORÓW

Czy profil "rondo" nie powinien służyć wyłącznie do pisania/informowania w sprawie inicjatywy Ronda Inki ?

Nie tak, jak jest obecnie - czyli do prywatnego oceniania i krytykanctwa wobec innych inicjatyw i osób.
Jest mi przykro, że dobra inicjatywa Ronda Inki jest mieszana z prywatnym wylewaniem żalów na cały świat, podejrzeniami, konfliktami, pomówieniami itp.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-01-18 09:27 przez Krzysztof Bajkowski.

PYTANIE DO PAŃSTWA MODERATORÓW

Czy profil "rondo" nie powinien służyć wyłącznie do pisania/informowania w sprawie inicjatywy Ronda Inki ?

Nie tak, jak jest obecnie - czyli do prywatnego oceniania i krytykanctwa wobec innych inicjatyw i osób.
Jest mi przykro, że dobra inicjatywa Ronda Inki jest mieszana z prywatnym wylewaniem żalów na cały świat, podejrzeniami, konfliktami, pomówieniami itp

Panie Bajkowski rób pan swoje .Pan jako demokrata oraz reprezentant "wolnych mediów" oraz jako młody działacz jest za swobodą wypowiedzi ,więc dlaczego stara się pan odebrać te same przywileje, z których sam korzysta innym ?!!!?

Szanowni państwo nie podnośmy sobie ciśnienia, oczywiście trzeba wysłuchać głosów za i przeciw i starać się znaleźć jakiś kompromis, jeśli jest jakaś dobra wola. Czy takie inicjatywy muszą dzielić?

Krzysztof Bajkowski
Nie tak, jak jest obecnie - czyli do prywatnego oceniania i krytykanctwa wobec innych inicjatyw i osób.
Jest mi przykro, że dobra inicjatywa Ronda Inki jest mieszana z prywatnym wylewaniem żalów na cały świat, podejrzeniami, konfliktami, pomówieniami itp.

Mnie też, ale to jest osobista decyzja i sumienie p. Andrzeja, że w honorową inicjatywę chce mieszać swoje własne małostkowe porachunki osobiste. Jak przesadzi, to nie bacząc na szczytny cel skasuję mu konto, jak kilkanaście poprzednich.

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

Wracając do sprawy lodowiska, korzystając z wolności wypowiedzi zapytaliśmy mieszkańców, co sądzą o pomyśle. Chyba nawet pomysłodawcy nie spodziewali się, że akcja zbierania podpisów pod petycją nabierze takiego rozpędu. Zbieraliśmy podpisy tylko do godziny 08:00 i niestety nie przygotowaliśmy odpowiedniej ilości arkuszy. Spacerując po bazarku nie spotkaliśmy Janukowicza jednak i młodzi mieszkańcy Ukrainy chcieli złożyć podpis

Dziękuję Bartku za informację. Kilkanaście już skasowanych kont ... y

---
Forum służy do wyrażania swoich myśli, poglądów, inicjatyw, dlatego też napisałem w tamtym poście to co napisałem. Uniosłem się a wynika to z tego, że irytują mnie pewne postawy i zachowania wśród ludzi.

---
Widzę panie Andrzeju "rondo", że pana uraziłem, a nie było to moim celem. Jeśli sprawiłem panu przykrość - po prostu pana przepraszam.
Wszystkiego dobrego życzę i nie będę wypowiadał się więcej w tym konkretnym zagadnieniu.

--
Nie jest mi znana praca organu Społecznej Rady Sportu. Przyznam otwarcie, że wcześniej bardzo rzadko o niej słyszałem - prawdopodobnie, jak większość mieszkańców.
Jeśli odbędzie się spotkanie w.w grupy to proszę napisać jakie wypracowali Państwo podczas niego pomysły, rozwiązania i ulepszenia tak, żeby udało się jeszcze bardziej pomyślnie wprowadzić inicjatywę lodowiska w życie.

Tak

Myślę, że tu decydenci wezmą też pod uwagę opcję populistyczną - na takie lodowisko może pójść każdy, także pan czy ja, nie tylko dzieci. A dzieci nie głosują, jak wiadomo.

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

Bartku - lodowisko gminne: gwar, radość, muzyka i światła, kolorowe sylwetki na błyszczącej tafli - a Ty tu o populiźmie! I pomyśleć, że to pisze osoba, która upominała mnie za sarkazm i pesymizm.

Ja tak sobie wymarzyłem, że jeśli uda się ten projekt zrealizować przy wsparciu przedsiębiorców, to przy okazji mógłby to być gest wskazujący, że gmina szuka zgody z miejscowym biznesem i nie będzie już nękać hurtowników czy właścicieli małych firemek wezwaniami do sądu za nazwę firmy na płocie. Takie napisy na bandach: PAN BURMISTRZ ZAPRASZA - BUDUJ ELEGANCKO Z KLINKIERU - CKiR: PROFESJONALNIE, SZYBKO, NOWOCZEŚNIE - UZDROWISKO KONSTANCIN-ZDRÓJ: POWIERZCHNIE I OBIEKTY NA SPRZEDAŻ I WYNAJEM, itp. itd. A muzykę do grania z głośników dostarczyłyby nasze rodzime zespoły rezygnując z tantiem za odtwarzanie Coraz bardziej mi się ten pomysł podoba.