Pomysł dobry, ale wykonanie ............. Co do wysokości opłat za wejściówki na lodowisko nie będę juz pisał, ale zupełnie nie rozumiem braku możliwości wypożyczenia łyżew np. na 30 min tylko trzeba na całą sesję tj. 1,5 godz. Tyle czasu to po 1-sze dla początkującego szkraba za długo, po 2-ie dziecku ślizgawka może sie nie spodobać i zejdzie po 10min. Co stoi na przeszkodzie, aby wypożyczenie łyżew było w przedziałach 30 min? niech opłata będzie wyższa, ale taka opcja powinna być. Druga sprawa to opłata za chodzik do nauki, 9 zł za 30 minut!!! Przecież to cena z kosmosu, notabene chodzików jest raptem 2 sztuki. Będąc z 3 trójką szkrabów jedno nie załapało sie na chodzik, musiało czekać pół godziny nie mówiąc o innych dzieciach czekających jak na zbawienie na chodzik. Kolejna sprawa to brak jakiegokolwiek zadaszenia. Wiata, namiot cokolwiek, ale musi być, wypożyczasz łyżwy a buty swoje zostawiasz pod chmurką, a co tam niech mokną. Takim podejściem do tematu nie zaszczepimy dzieciom bakcyla sportu a i dorosłemu się odechciewa.
J. Koot
PS. Lodowisko - oczywiście bardzo dobry pomysł, szczegóły można dopracować (wiata, herbata, itp).............
J. Koot
Dziękuję! Czy to znaczy, że radni mają już oficjalne maile, na które można pisać wnioski do radnych?
Mario
[W kwestii wybrania się na biały orlik w Górze Kalwarii. Oto co znalazłem zaraz po jego otwarciu.
[www.gorakalwaria.pl]
rondo
J.Koot
Tyle, że jak już tu pisał Traper, najpierw trzeba się umówić z innymi nauczycielami na dwugodzinny blok zajęć, żeby dotrzeć do Parku.
??? Nie rozumiem. Kto sie z kim ma umawiać ? Problem w tym, (już o tym pisałem) że po pierwsze - takie |zblokowane" dwie godz. lekcyjne muszą już być zapisane w rozkładze zajęć.
daru
Mario
[W kwestii wybrania się na biały orlik w Górze Kalwarii. Oto co znalazłem zaraz po jego otwarciu.
[www.gorakalwaria.pl]
To dzieci zostają dosłownie "na lodzie". W Górze zamknięte a u nas dla przeciętnej rodziny Kowalskich nie dostępne finansowo.
Burmistrz powinien zastanowić się, odpowiedzieć sobie na pytanie - czy robi coś dla mieszkanców/ dzieci aby jak najwięcej ich skorzystało czy robi tylko na pokaz aby się mieć czym chwalić.
Rzeczywiście takiego problemu nie da się rozwiązać , wyższa matematyka .
Hamer
Takie wyjście podpada pod wycieczkę szkolną. Na grupę 10-15 osób musi być jeden nauczyciel. Jeżeli klasa liczy powyżej 15 uczniów konieczny jest drugi nauczyciel do opieki
może tak gmina by sypnęła trochę kasy ,a chętni by się znaleźli.
Hammer
W środku dnia nie tak łatwo jest znalezc dodatkowego nauczyciela który by zrezygnował ze swojej lekcji i poszedł z dziecmi na łyżwy.
może czasami warto dla tych paru utrzymać lodowisko , bez dofinansowania ze strony gminy pewnie nie da rady aby firma obsługująca wyszła na swoje .Bez pomocy ze strony urzędu każdy sport nie ma szans na rozwój taka jest prawda .Gmina dofinansuje np.klub pana posła Koseckiego i Obory i inne kluby/Słomczyn , pływaków, sport niepełnosprawnych itp.,/ to dlaczego przez dwa czy trzy miesiące w roku nie może dofinansować lodowiska ?
J.Koot
18.47 - 5 dzieci, 1 dorosły. Już dawno po przerwie technicznej, przed chwilą wpuszczono to piąte dziecko. Dorosły zaraz zszedł. Co się nagle stało po pół godzinie? Poszli na wieczorynkę?
Lodowisko działa kilkanaście dni ,więc pytam czy nauczycielę to już zrobili czy dalej działają na zasadzie "na macie" czyli macie piłkę i gracie .Mowa o tym ,że będzie lodowisko jest już od roku to chyba nauczyciele mieli czas aby się do tego przygotować .Czy szkoła nie może dofinansować wyjścia na lodowisko ?
Traper
Nauczyciele muszą zebrać informacje od uczniów (np. kto ma łyżwy, kto zapłaci za wypożyczenie łyżew itp.) i ich poinformować np. o cenie wypożyczenia łyżew.
Nie róbmy problemu tam, gdzie go nie ma.
Na tym forum działam jedynie informacyjnie. Nie będę komentował tego typu obraźliwych zaczepek pod adresem nauczycieli. Mam nadzieję, że babet wykonuje wszystkie swoje zawodowe obowiązki z taką starannością i zaangażowaniem jak robią to nauczyciele wf w naszej gminie.
babet
Lodowisko działa kilkanaście dni ,więc pytam czy nauczycielę to już zrobili czy dalej działają na zasadzie "na macie" czyli macie piłkę i gracie .Mowa o tym ,że będzie lodowisko jest już od roku to chyba nauczyciele mieli czas aby się do tego przygotować .Czy szkoła nie może dofinansować wyjścia na lodowisko ?