(...)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-10-27 17:17 przez Janusz W.

Janusz W
Czy w Urzędzie Miasta i Gminy Konstancin-Jeziorna wprowadzono w drodze Zarządzenia Burmistrza przejrzyste zasady określające przeprowadzania naboru na stanowiska urzędnicze i kierownicze tak, aby nabory te były uczciwie przeprowadzane a tym samym otwarte, konkurencyjne i ... niedyskryminujące?

o jaka dyskryminacjÄ™ chodzi?

Wkleja pan po raz trzeci to samo, ale nie chce odpowiedzieć na prośbę o wyjaśnienie, to jak mam odpowiedzieć?

(...)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-10-27 17:17 przez Janusz W.

Janusz W

mania

Janusz W
Czy w Urzędzie Miasta i Gminy Konstancin-Jeziorna wprowadzono w drodze Zarządzenia Burmistrza przejrzyste zasady określające przeprowadzania naboru na stanowiska urzędnicze i kierownicze tak, aby nabory te były uczciwie przeprowadzane a tym samym otwarte, konkurencyjne i ... niedyskryminujące?

o jaka dyskryminacjÄ™ chodzi?

Wkleja pan po raz trzeci to samo, ale nie chce odpowiedzieć na prośbę o wyjaśnienie, to jak mam odpowiedzieć?

Jedynie zadałem pytanie - a ono brzmi: czy w Urzędzie Miasta i Gminy Konstancin-Jeziorna wprowadzono w drodze Zarządzenia Burmistrza przejrzyste zasady określające przeprowadzania naboru na stanowiska urzędnicze i kierownicze tak, aby nabory te były uczciwie przeprowadzane a tym samym otwarte, konkurencyjne i ... niedyskryminujące.
Nie napisałem i nie twierdze na tę chwilę, że nabory są zamknięte, niekonkurencyjne czy też dyskryminujące, tylko pytam czy w ogóle zostały ustanowione jakiekolwiek zasady naboru aby można się było z nimi zapoznać, tak jak w każdej przyzwoitej gminie i mieście się czyni?

Nadal nie wiem o co panu chodzi, ale wydaje mi się że te zasady podane są w sposób przejrzysty za każdym razem gdy ogłaszany jest nabór na jakiegokolwiek pracownika, jak np. tu: [bip.konstancinjeziorna.pl] czy tu: [bip.konstancinjeziorna.pl]

Nie można uogólniać bo inne są kryteria naboru dla kierownika wydziału RiOŚ, inne dla kier wydz.Inwestycji, a inne dla kier SPZOZu czy szeregowego pracownika wydziału lub jednostki.

Chyba że chodzi panu by był zapis, że nie zatrudniamy osób wierzących w Allaha, łysych, żyjących na kocią łapę, czytujących Harrego Pottera albo hodujących chomiki

(...)



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-10-27 17:15 przez Janusz W.

Janusz W
Znam powody. Ale warto poczekać na "oficjalny" komunikat.

To moze warto by bylo wątek dyskusji zacząć po podaniu tego oficjalnego komunikatu, bo merytorycznej dyskusji nie bedzie jezeli Panskie mysli pozostana tylko w Panskiej glowie.....



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-10-20 23:46 przez Mario.

(...)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-10-27 17:15 przez Janusz W.

Jesli na pytanie tu zadawane internauci nie potrafią odpowiedzieć to moze warto zapytać bezpośrednio Burmistrza?
A czy przy poprzednim konkursie, w którym wybrany JW został na komendanta naszej straży miał JW odczucie, że takich procedur brakuje?
Ja to jakoś dziwnie jestem przekonany, że każdy Burmistrz ma prawo dobierać sobie współpracowników według własnego widzimisię bo zakładam, ze nie jest samobójcą i zawsze kierować sie bedzie merytoryką a nie polityką...w przypadku wygranego konkursu było inaczej?



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-10-20 23:59 przez Artek_Bartek.

Janusz W
nierówne traktowanie kandydatów
Więc?

zdaje się w Konstytucji jest zapis o równym traktowaniu obywateli, nie zależnie czy jest łysy, ma czarną czy biała skórę, jest homo czy hetero, ma jedna nogę krótszą lub niedowidzi

Jednak w przypadku określonych stanowisk niektóre cechy mogą eliminować kandydata, bo utykający strażnik nie dogoni złoczyńcy, niedowidzący będzie marnym skarbnikiem itd.

(...)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-10-27 17:16 przez Janusz W.

(...)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-10-27 17:16 przez Janusz W.

Jeśli odczucie z procedury wyboru było właściwe to....po co tu powtarzać to pytanie? Może po prostu trzeba lkstę takich trudnych pytań wysłać do Burmistrza a pózniej opublikować odpowiedzi? Niech kazdy wniosek wyciągnie z odpowiedzi sam...

Janusz W

Artek_Bartek
Ja to jakoś dziwnie jestem przekonany, że każdy Burmistrz ma prawo dobierać sobie współpracowników według własnego widzimisię bo zakładam, ze nie jest samobójcą i zawsze kierować sie bedzie merytoryką a nie polityką...

Własnym widzimisię to można się kierować we własnej prywatnej firmie a nie w samorządzie terytorialnym czy też administracji rządowej. Tak właśnie psujemy Państwo, takim widzimisięm. Tu na pierwszym miejscu jest prawo a nie widzimisię ...

Artku, tu się zgadzam z panem Januszem. Kryteria i procedury wyboru pracowników instytucji samorządowych powinny być tak transparentne, żeby uniemożliwiać rozdawnictwo stanowisk w zamian za poparcie polityczne albo tworzenie wygodnych, kosztownych i zbędnych synekur dla osób z własnego środowiska, partii czy rodziny. Że jest to bardzo trudne, widać nie tylko na przykładzie polskiej demokracji. Jednak znam kraje, które takie procedury transparentnego konkursu na urzędnika samorządowego wdrożyły z powodzeniem i gdzie są już one standardem. Nie jest dla mnie niczym dziwnym, że burmistrz po wyborze chce pracować z kimś, z kim od dawna już wspólnie działa, kogo zna i komu ufa od lat (np. relacja p. Jańczuk - p. Machałek), nawet, jeśli ten ktoś był jego kontrkandydatem w wyborach. Inaczej jednak sprawa się ma moim zdaniem ze stanowiskami "eksperckimi" wymagającymi dużej wiedzy specjalistycznej i doświadczenia. Transparencja (czyli przejrzyste, stałe, niezależne od koniunktury reguły i sposoby działania) w tej dziedzinie uchroniłaby znakomicie każdego burmistrza przed podejrzeniami (czy pomówieniami) o arbitralność tam, gdzie powinny liczyć się wyłącznie kompetencje.

Transparentość jak najbardziej...tyle, że nie ma takich przepisów i procedur, ktore zabezpiecza w pełni przed tym do czego niby służą..
Myślenie, ze moze być inaczej jest naiwnością równą wierze w pełną uczciwość wszystkich uczestników zabawy w samorządność ;)
Zatrudnianie nieekspertow na stanowiskach eksperckich (zakładając, ze są one niezbędne a nie...przewymiarowane) jest zawsze nieracjonalne w długiej perspektywie...ni chyba, że zwierzchnik da radę tyrać za siebie i podwładnego albo ten podwładny ma podwładnych tyrających na niego
Mówimy o świecie idealnym...ale z dużą dozą prawdopodobieństwa zaryzykuję stwierdzenie, że takiego nie osiągniemy nigdy....co nie znaczy, ze nie powinnismy o niego walczyć....zawsze w sprawie,,,nigdy przeciw komuś



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-10-21 00:57 przez Artek_Bartek.

Janusz W

mania

Janusz W
nierówne traktowanie kandydatów
Więc?

zdaje się w Konstytucji jest zapis o równym traktowaniu obywateli, nie zależnie czy jest łysy, ma czarną czy biała skórę, jest homo czy hetero, ma jedna nogę krótszą lub niedowidzi

Jednak w przypadku określonych stanowisk niektóre cechy mogą eliminować kandydata, bo utykający strażnik nie dogoni złoczyńcy, niedowidzący będzie marnym skarbnikiem itd.

Jezuuuu, staram się bardzo precyzyjnie pisać co mam na myśli a Pani ciągle o tym łysym i utykającym pisze ... Więc powtórzę, czy mamy w gminie określone zasady i procedury porządkujące etapy naboru, sposób przyjmowania oraz rodzaje dokumentów aplikacyjnych. tak aby nie stwarzać pozorów stosowania otwartego i konkurencyjnego naboru, a w rzeczywistości sterować przebiegiem konkursów, by zwiększyć szanse konkretnych kandydatów albo zniwelować szanse innych np. poprzez ustalanie kryteriów nieadekwatnych do zadań realizowanych na obsadzanych stanowiskach, za to odpowiadających kwalifikacjom preferowanych osób - mam na myśli wybiórcze stosowanie przyjętych zasad oraz nierówne traktowanie kandydatów.

...do rzeczy: kogo konkretnie Burmistrz nie zatrudnił, że drąży pan sprawę do upadłego? Zapomniał pan, że nie jest już szefem SM w Kcinie i nie powinno go obchodzić kto będzie aplikantem, następnym komendantem czy sprzątaczką na Sobieskiego

o naborze kandydatów można przeczytać w U S T A W IE z dnia 6 maja 2005 r.

o zmianie ustawy o pracownikach samorzÄ…dowych, ustawy o samorzÄ…dowych
kolegiach odwoławczych i ustawy o systemie oświaty

Art. 3a. 1. Nabór kandydatów na wolne stanowiska urzędnicze, w tym na kierownicze stanowiska urzędnicze, zatrudnianych na podstawie art.
2 pkt 2 i 4, zwane dalej "stanowiskami urzędniczymi", jest otwarty i konkurencyjny.
2. Nabór kandydatów na stanowiska urzędnicze, w jednostkach, o których mowa w art. 1, organizują kierownicy tych jednostek.

3. Nabór kandydatów na wolne stanowiska kierowników jednostek, o których mowa w art. 1, z wyjątkiem urzędu marszałkowskiego, starostwa powiatowego, urzędu gminy albo biura związku, organizują
odpowiednio marszałek województwa, starosta, wójt (burmistrz, prezydent miasta) albo przewodniczący zarządu związku

4. Ogłoszenie o stanowisku urzędniczym oraz naborze kandydatów na to stanowisko umieszcza się w Biuletynie Informacji Publicznej, o którym mowa w ustawie z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do
informacji publicznej (Dz. U. Nr 112, poz. 1198, z 2002 r. Nr 153, poz. 1271 oraz z 2004 r. Nr 240, poz. 2407), zwanym dalej "Biuletynem", oraz na tablicy informacyjnej w jednostce, w której
jest prowadzony nabór.

5. Ogłoszenie o naborze powinno zawierać:
1) nazwÄ™ i adres jednostki,
2) określenie stanowiska urzędniczego,
3) określenie wymagań związanych ze stanowiskiem urzędniczym zgodnie z opisem danego stanowiska, ze wskazaniem, które z nich są niezbędne, a które są dodatkowe,
4) wskazanie zakresu zadań wykonywanych na stanowisku urzędniczym,
5) wskazanie wymaganych dokumentów,
6) określenie terminu i miejsca składania dokumentów.

itd.
cały tekst tu: [orka.sejm.gov.pl]

Janusz W
.................... a w rzeczywistości sterować przebiegiem konkursów, by zwiększyć szanse konkretnych kandydatów albo zniwelować szanse innych np. poprzez ustalanie kryteriów nieadekwatnych do zadań realizowanych na obsadzanych stanowiskach, za to odpowiadających kwalifikacjom preferowanych osób, wybiórcze stosowanie przyjętych zasad oraz nierówne traktowanie kandydatów
Więc?

Czy przy wyborze Pańskiej osoby na stanowisko kierownicze takie sterowanie konkursem miało miejsce? Czy Pańscy kontrkandydaci mieli nierówne szanse? Oczekuję twierdzącej odpowiedzi, bo tylko ona może uzasadnić Pańskie wypociny!

Janusz W
Kulisy decyzji pana Jańczuka są porażające i szokujące zarazem.

Raczy pan podać? Bo zaleciało Faktoidem...

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

Nabór - konkurs na schedę po komendancie Wiaterku został unieważniony, ponieważ wszyscy czterej kandydaci nie napisali testu kompetencyjnego. Ot i cała tajemnica, żadna sensacja.

Reszta procedury zapisana w ustawie, czyt. wyżej na niebiesko i wymagania odnośnie kandydatów są podawane w BIP.

No to faktycznie, porażające i szokujące, że państwowi urzędnicy są niedouczeni w stosunku do wymagań. Czekam na inne zaskakujące, szokujące i porażające newsy, np. takie, że Jeziorka co roku zalewa postawione na terenach zalewowych osiedla w mieście...

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.