Nie mam nic przeciwko samemu fast foodowi ale słup reklamowy to gruba przesada niszcząca estetykę okolicy.

Niestety zgodna z prawem. Pozostaje nam petycja, którą skierujemy i do właściciela tej konkretnej restauracji i do samego McDonald's Polska, a może i Europa. Kto wie czy nie do USA ☺

Zapraszam do podpisania petycji Podpisz petycję


____________________________________
dodałam do tytułu, żeby można było łatwiej znaleźć link do PETYCJI
m



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-06-29 10:29 przez mania.

Petycja podpisana...choc jej treść zdaje sie być dość..uboga...

Podpisałam i roześlę nie forumowiczom, bo wiele osób szlag trafia na ten totem. Jak uda się uzbierać sporo podpisów, to pewnie warto odwołać się do Wojewody - w końcu jest wyżej niż ten co nam ciągle podkłada kukułcze jaja.

Wojewoda ma teraz jedyne na Mazowszu uzdrowisko "McDonald's". Pewnie się ucieszy ><

chciałem poprosić o propozycję rozszerzenia treści ale już się nie da jej zmienić

Takie to wysokie i w szczerym polu, może piorun j.....e

kubbba
chciałem poprosić o propozycję rozszerzenia treści ale już się nie da jej zmienić

Myśle, ze póki co taka treść wystarczy. Można rozszerzyć wysyłając wiadomośc do znajomych oraz mediów.

A jak się mieszkańcy popiszą /podpiszą/ to wysyłając do odp. osób czy urzędów doda się więcej. Proszę pisać tutaj co należało by dołożyć, tylko bez brzydkich słów, które się cisną....

Podpisałam ale źle ustawiłm tekst w komórkach
Jest możliwość zmiany? nie używam Fejsbuka z zasady dlatego problem.
maria

Hej, nie widzę takiej opcji, ale za to w wersji zawierającej pełne dane podpisyjacych (widzę ja jako zakładający petycję) dane są ok, tylko ze w innych kolumnach, wiec nie ma problemu ravzej

Totem Mc Donaldsa, widoczny dokładnie w linii drogi na horyzoncie u wylotu z "uzdrowiska" ( [www.facebook.com] ) , może mieć symboliczne znaczenie: oto dokąd zmierza nasze miasto i gmina. Może to być także ostrzeżenie, podobnie jak ta druga dominanta krajobrazowa w Mirkowie w postaci żółtej wieży otaczarki do produkcji asfaltu: jeśli dalej będziemy tak traktować ład przestrzenny w gminie, znajdziemy się między fast foodem, bazą przeładunkową dla tirów a asfalciarnią w miejscowości Middle-of-Nowhere, Mazovia DC. Ja w każdym razie szanuję wszelkie formy kultu i obyczajów - totemizm neoamerykański również - pod warunkiem, że nie wprowadzają w przestrzeń publiczną informacji typu: "zwykła dziura jak każda inna, ale przynajmniej na wjeździe mają McDonaldsa". ><



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-06-29 15:09 przez Tomasz Zymer.

Cóż, kiedyś władcy feudalni oznaczali swoje włości, mieli herby i sztandary. Dziś zastępują je korporacje też ze swoimi logami i barwami.
Poddani są i tu i tu - dla uproszczenia.
W kwestii zysków - tu proporcje od wieków te same - lwia część idzie na samą górę.

maria

Fragment mojego dzisiejszego listu do radnych Rady Miejskiej:

Autostradowy totem Mc Donaldsa: Skoro plan miejscowy Bielawy nie zapobiega niszczeniu ładu przestrzennego, przynajmniej podpiszmy petycję

Szanowne Koleżanki I Koledzy Radni,

Zapraszam Was do podpisania petycji do firmy Mc Donald's o usunięcie autostradowej wersji słupa reklamowego przy wjeździe do gminy uzdrowiskowej: [podpisz.to] . Słup stał się nową dominantą krajobrazową i "wizytówką" miasta. Petycja jest udostępniona na Facebooku i na forach lokalnych, gdzie trwa burzliwa dyskusja na ten temat. Macie Państwo zatem okazję wyrazić swoje poglądy na temat ładu przestrzennego w gminie – nie ostatnią zresztą w tym roku.

Na terenie sołectwa Bielawa obowiązuje mpzp z roku 1998, który ogranicza wysokość budynków. W myśl prawa budowlanego słup reklamowy jest budowlą, nie budynkiem, a zatem mpzp nie ogranicza jego wysokości. Dokładnie na tej zasadzie postawiono na terenie Mirkowa żółtą wieżę tzw. otaczarki do produkcji asfaltu, która nadal bywa pierwszym (obok komina mirkowskiej papierni)) obiektem na terenie "uzdrowiska" widocznym od strony Warszawy. Jadą goście do Konstancina i pierwsze, co widzą, to wysoki pióropusz dymu i pary nad obiektem przemysłowym.

Totem McDonaldsa będzie widoczny na kilometr i będzie ściągał klientów. Ogromne bilbordy piaseczyńskich marketów u wjazdu do Konstancina-Jeziorny przyciągają uwagę wszystkich. Za to niektórych naszych lokalnych przedsiębiorców gmina niestety nadal ciąga po sądach za powieszenie niewielkiego baneru na własnym płocie. Nota bene, ta uchwała i tak będzie pilnie wymagała zmian (zapewne w roku 2015), jeśli chcemy pozostać uzdrowiskiem, a zatem moglibyśmy przy okazji poszukać nowej formuły ładu reklamowego z mniejszą szkodą dla małego biznesu. To, co się dzieje na naszych głównych ulicach obecnie, jest kompletnym pogwałceniem zasady równości podmiotów wobec władzy samorządowej. [...]

Elektrownia wodna jest be, bo trzeba zmienić kilka kwitów i na pewno przez to zabiorą status uzdrowiska.
Parkingi są cacy, mimo że ministerstwo wytyka niezgodność z przepisami i grozi likwidacją uzdrowiska.

Na głównej drodze wjazdowej stanęły "ozdobne" słupy oświetleniowe, które kosztowały gminę dodatkowo 500 tysięcy, bo jesteśmy jedynym uzdrowiskiem na Mazowszu i musi być "reprezentacyjnie".
Na słupach wieszane są donice z kwiatami, obsadzane są ronda, co również nie mało kosztuje w skali każdego roku. Co rok, w grudniu i styczniu na tych ozdobnych słupach wieszane są kiczowate świecidełka, bo musi być "prestiżowo".

Ratusz musi być wyjątkowy, bo uzdrowisko. Ma być nowoczesny, ale z nawiązaniem do starszych części miasta, więc organizuje się konkurs na projekt pod patronatem SARP z nagrodami za kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Za to psy jak srały, tak srają na środku chodników, szambo dalej leje się wartkim strumieniem do rzek, jezior, rowów i pól, śmieci lądują w lasach i rowach, a SGGW zgodnie z prawem rozlewa po polach gnojowicę, z której smród niesie się nierzadko na pół miasta.
Urząd informował o lokalnych wydarzeniach na brudnej szmacie rozwieszonej nad oczkiem wodnym, a wszyscy kandydaci w ostatnich wyborach rozwieszali podobne szmaty nad ulicami.

Zamiast zajmować się pierdołami, tracić czas na ganianie się po sądach z drobnymi lokalnymi przedsiębiorcami (za szmaty na płotach, które często są o wiele bardziej estetyczne niż były te wyborcze), trzeba było uchwalić takie przepisy, który uniemożliwiłyby ustawianie tak dominujących obiektów.

Ale czego się spodziewać po Gminie, która nawet "witacze" ma odpustowe, odpowiednie jako reklama myjni samochodowej lub stacji paliw.

Widocznie McDonald's chciał się wpisać w poczucie estetyki lokalnych władz kolejnych kadencji i muszę przyznać, że znakomicie im się to udało.

W KJ nie ma "chińczyka" - są Wietnamczycy, o ile zauważyłem Tu też już o tym była mowa. Widziałem, jak przygotowują swoje potrawy i sądzę, że z punktu widzenia zdrowia wybrałbym danie wietnamskie zamiast Big Maca, jeśli musiałbym wybierać, zamiast zjeść domowe. Na kebabach się nie znam. Jestem ostatnią osobą, która mogłaby przyganiać komuś, że niezdrowo się odżywia, bo sam mimo choroby wciąż często zaniedbuję dietę.

Tym niemniej, to nie ma wiele wspólnego z dyskusją o ładzie przestrzennym i dominantach krajobrazowych.

Myślę, że petycję podpiszą mieszkańcy Konstancji. Im trochę obniża prestiż miejsca do mieszkania. Widok z ogródka na eMkę...

Tommy
Widok z ogródka na eMkę...

Mieszkanie na "luksusowym", strzeżonym osiedlu z widokiem na zaplecze fastfood'u gratis?
To ich chyba nie rusza. Nie zdziwiłbym się gdyby się okazało, że grunt pod budowę pozyskali od firmy, która wybudowała to osiedle.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-06-29 23:06 przez czaknoris.

Ze swojej strony gwarantuję pełne poparcie dla walki z tym okropnym słupem. Wraz z kolegami z Forum Młodych PiS będziemy zbierali od czwartku podpisy mieszkańców pod petycją o treści jak poniżej. Będzie ona też przekazana do wiadomości wojewody, starosty i burmistrza. Zachęcam wszystkich do wsparcia nas, bez względu na sympatie polityczne:

"Szanowni Państwo,
wraz z mieszkańcami gminy Konstancin-Jeziorna, którzy swoimi podpisami poparli treść niniejszej petycji, zwracam się do Państwa z prośbą o usunięcie dużego słupa reklamowego Państwa restauracji, znajdującego się przy wjeździe do miasta Konstancin-Jeziorna w sołectwie Bielawa.
Swoją prośbę argumentujemy uzdrowiskowym charakterem gminy Konstancin-Jeziorna, którego zachowanie leży na sercu zdecydowanej większości mieszkańców. Nie mamy nic przeciw budowie restauracji Mc Donald's w Konstancinie-Jeziornie, pragniemy jednak by wizytówką gminy były jej walory turystyczne, a nie wyrastający ponad inne obiekty słup reklamujący chyba najpopularniejszą sieć restauracji na świecie.
Mieszkańcy gminy Konstancin-Jeziorna będą prawdopodobnie stanowili znakomitą większość klientów budowanego lokalu restauracji Mc Donald's. Bardzo prosimy o szacunek dla lokalnej społeczności i zamianę "autostradowego" słupa z logo Państwa firmy na coś mniej inwazyjnego.

Sergiusz Muszyński
W załączniku podpisy mieszkańców gminy Konstancin-Jeziorna."


Edit:

Podpisy zaczynamy zbierać jutro o godz. 12 w sołectwie Bielawa. Jeśli ktoś chciałby złożyć podpis, proszę o kontakt na sfjmuszynski@gmail.com

---

Pozdrawiam,
Sergiusz Muszyński
Radny Powiatu Piaseczyńskiego z okręgu Konstancin-Jeziorna



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-07-02 21:23 przez SergiuszMuszynski.

Lepiej niech politycy ( czytaj PiS ) trzymają się z daleka od akcji społecznej, bo to gwarantuje jej niepowodzenie i zamydla prawdziwy jej cel.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-07-07 13:09 przez majkel.

majkel
Lepiej niech politycy ( czytaj PiS ) trzymają się z daleka

A Młodzi Demokraci (czytaj Platforma Obywatelska) to już mogą?

Mogą wszyscy w słusznej sprawie, ale bez nachalnej propagandy wyborczej jw.

KrystianJachacy


Czołem, chyba bardziej radykalnej grupy na naszym terenie nie ma, a więc zapraszam do współpracy. ;)

Czy chodzi o MRM? Obudziła się letargu?