Serdecznie gratuluję. Przyznaję - nie wierzyłem w usunięcie słupa. Szczerze? Dalej nie wierzę

---

Fundacja Budzenie Pasji

Gratuluję zwycięskiej walki o estetykę w Bielawie. Teraz czekam na zwycięstwa w kwestiach kluczowych dla życia mieszkańców

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

Słup? dalej stoi

[joemonster.org]

A mogło być też tak.

17 lipca br. Burmistrz Kcina wysłał do kierownictwa firmy McDonald's Polska pismo ws. tego paskudnego słupa. Ale odpowiedź nadeszła dopiero 22 sierpnia. Szefostwo Mc D zastanawiało się ponad miesiąc - myślę, że wsparcie forumowe nie poszło na marne

Korespondencję można przejrzeć tu: [www.konstancinjeziorna.pl]

Moje wrażenia estetyczne mogą zostać uratowane. Zobaczymy co wymyślą w zamian. Dziś sporo osób kręciło sie wokół, porzadkowali teren, robili nasadzenia. Zobaczymy jak to ostatecznie wyjdzie.

To teraz czas by z równie dużą determinacją i poparciem Radnych, urzędników i Burmistrza zabrać sie za asfalciarnię. Obietnice 4 lata temu i jeszcze wcześniej zostały złożone.

rondo
A kto kogo wspierał ? Bo według mnie to użytkownik kubba dużo wczesniej wysłał pismo do McDonalds. Kamil Myszyński i R.Bryzek też chyba działali wcześniej niz UMiG ?

A zatem to chyba UMiG wsparł co najwyżej swoim pismem działania społeczne.

W końcu nie ważne kto kogo wspieral jeśli cel zostanie osiągnięty, ale dla porządku, cytat z 8. strony tego watku (wiadomość z 06 sie 2014 - 12:20:00) , wyjęty z odpowiedzi Mc Donald's

robert

Użytkownik [email
robertbryzek@wp.pl[/email] napisał (08:29 29-07-2014):

Proszę o spotkanie z przedstawicielami mieszkańców w sprawie budowanej obecnie restauracji w miejscowości Konstancin-Jeziorna. Sprzeciwiamy się instalacji tak wysokiej i agresywnej reklamy Państwa sieci. Robert Bryzek 662 303 438 ]

Nie wiem co to za postać Kamil Myszyński? Nie znalazłam żadnej jego korespondencji.

Przeczytałam pismo UMIG do Mc Donaldsa i ... jestem zażenowana jego zawartością. Warto przeczytać :

[www.konstancinjeziorna.pl]

Nie dość, że pismo z błędem ortograficznym, to styl na poziomie "podrefernta " GS-u w Kapciach Małych ... a to wszystko podpisane przez Burmistrza Miasta i Gminy.

Hesia-Mela
a to wszystko podpisane przez Burmistrza Miasta i Gminy.

Raczej przez Burmistrza GMINY Konstancin-Jeziorna.

Takiego błędu edytor tekstów nie podkreśli.

Mam wrażenie, że odpowiedź jest identyczna z poprzednimi. Jeżeli cała akcja zakończy się sukcesem, to może wpływ na to miała łączna ilość pism z protestem.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-09-03 11:08 przez daramis.

Pisma z protestem to były od mieszkańców....to urzędowe było...wyważone ;)
Niezależnie szkoda, ze na stronie urzędowej zostało to przedstawione jakoby oburzenie mieszkańców ograniczyło sie do oburzenia...a urząd jedynie działał...
Choc w sumie najważniejszy jest HAPPY END! ;)

W tak pięknych okolicznościach przyrody wnosimy o rozważenie zgody
na obniżenie wysokości
do wysokości
nieprzekraczającej wysokości.
W związku z powyższym radni podjęli uchwałę,
w związku z powyższym ma być pięknie,
w związku z powyższym jak na wstępie.

Ja burmistrz już w lipcu tego żem dokonał,
pismo żem ja podpisał,
pylona złego żem pokonał
Głowę jego mieszkańcom grodu przynoszę w darze
co by znali, jak ja tu gospodarzę.
Fkrutce zawiodę was do raju
Ponad Lokalnie (W Skali Kraju)

Ciekawe jak został sformułowany protokół z Walnego Zgromadzenia Stowarzyszenia Uzdrowisko Dzieciom, które odbyło się..... - nadal czekam na odpowiedź. Pytanie "kiedy" zadałam w innym wątku, kilka tyg. temu. Pytają m.in. rodzice z pewnej szkoły

OFF TOPIC: Maniu, wewnętrzna organizacja stowarzyszenia społecznego nie jest przedmiotem "zapytania do radnego" na forum lokalnym, zaś rozpowszechnianie pomówień bez wskazania na konkretne dowody (na piśmie) oraz świadków podanych z imienia i nazwiska jest czynem karalnym, o czym niniejszym uprzejmie Ci przypominam. Insynuacje na temat naszego stowarzyszenia, powtórzone przez Ciebie tutaj publicznie już co najmniej po raz drugi, mają właśnie charakter pomówienia - i to w dość ohydnym kontekście, bo chodzi w skrócie o to, że gmina ma dość poważne kłopoty w związku z pracami ziemnymi przy Pułaskiego 4 i na Łąkach Oborskich i niektórzy sądzą, że Burmistrz pozbyłby się problemu, gdyby reprezentowane przeze mnie stowarzyszenie nie zostało uznane za stronę w toczących się postępowaniach. Dodatkowo należy zdyskredytować moją osobę przed wyborami, w których nawet nie biorę udziału. Masz dowody i świadków, to ich przedstaw publicznie, a jeśli nie masz, to przestań grać rolę, jaką w poprzedniej kampanii odegrały niesławnie pewne osoby popierające byłego burmistrza - czyli rolę oszczercy.

Tomasz Zymer
OFF TOPIC: Maniu, wewnętrzna organizacja stowarzyszenia społecznego nie jest przedmiotem "zapytania do radnego" na forum lokalnym, zaś rozpowszechnianie pomówień bez wskazania na konkretne dowody (na piśmie) oraz świadków podanych z imienia i nazwiska jest czynem karalnym, o czym niniejszym uprzejmie Ci przypominam. Insynuacje na temat naszego stowarzyszenia, powtórzone przez Ciebie tutaj publicznie już co najmniej po raz drugi, mają właśnie charakter pomówienia - i to w dość ohydnym kontekście, bo chodzi w skrócie o to, że gmina ma dość poważne kłopoty w związku z pracami ziemnymi przy Pułaskiego 4 i na Łąkach Oborskich i niektórzy sądzą, że Burmistrz pozbyłby się problemu, gdyby reprezentowane przeze mnie stowarzyszenie nie zostało uznane za stronę w toczących się postępowaniach. Dodatkowo należy zdyskredytować moją osobę przed wyborami, w których nawet nie biorę udziału. Masz dowody i świadków, to ich przedstaw publicznie, a jeśli nie masz, to przestań grać rolę, jaką w poprzedniej kampanii odegrały niesławnie pewne osoby popierające byłego burmistrza - czyli rolę oszczercy.

po 1. nie pytam radnego, tylko uczestnika forum - członka czy prezesa Stowarzyszenia

po 2. pytam o datę Walnego Zgromadzenia jednego ze Stowarzyszeń - chyba posiedzenia nie są tajne

po 3. o nic nie posądzam, więc o jakie ohydne pomówienie chodzi?

po 4. dlaczego zwyczajne pytanie ma dyskredytować jakąś osobę?

po 5. jakie dowody, jacy i czego świadkowie?

Mieszkańcy o różne rzeczy pytają, ponieważ z jakichś względów nie chcą pytać sami i proszą o anonimowość. Jak zauważyłeś, często zadaję w imieniu mieszkańców pytania różnym osobom - wyżej lub niżej postawionym.

Może to nie kwestia treści pytania ale jego formy, która wynikać może z...no właśnie czego? Jeśli teoretycznie chodzi wszystkim o to samo wspólne dobro?

Do rzeczy.

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

Pomówieniem jest plotka puszczona w obieg w ostatnich miesiącach, którą podsycają Twoje Maniu aluzje i pytania na forum. Pełna dokumentacja stowarzyszenia niezbędna dla uzyskania statusu strony została złożona w Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska i gmina na pewno ma do niej dostęp w aktach sprawy. Ja najważniejsze decyzje urzędowe w sprawach, w których Stowarzyszenie wystąpiło, udostępnię na forum w ciągu tygodnia (muszę zdobyć sprawy skaner). Sprawozdanie z pracy Stowarzyszenia będzie także w sieci na blogu, na pewno jeszcze tej jesieni.

Tomasz Zymer
Pomówieniem jest plotka puszczona w obieg w ostatnich miesiącach, którą podsycają Twoje Maniu aluzje i pytania na forum. Pełna dokumentacja stowarzyszenia niezbędna dla uzyskania statusu strony została złożona w Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska i gmina na pewno ma do niej dostęp w aktach sprawy. Ja najważniejsze decyzje urzędowe w sprawach, w których Stowarzyszenie wystąpiło, udostępnię na forum w ciągu tygodnia (muszę zdobyć sprawy skaner). Sprawozdanie z pracy Stowarzyszenia będzie także w sieci na blogu, na pewno jeszcze tej jesieni.[/quot]

i o to chodziło

plotke podsycała niewiedza, trzeba było umieścić protokół i byłoby po sprawie.

Skanery nie są rzadkością, jest chyba w biurze RM

rondo

Z pisma UMiG do Mc Donalds
W związku z prowadzoną przez Panstwa inwestycją na terenie naszej gminy,
w obrębie sołectwa Bielawa zwracamy się do Państwa o rozważenie możliwości usunięcia (...)

No Wersal proszę Państwa.

.

Nie wersal, ale tak sie powinno pisać, żeby się ten duży nie najeżył i dał kopa z półobrotu...

Inne pisma też były grzeczne, nie takie jak z ławeczki nad oczkiem wodnym, po kilku puszkach piwa

mania
Skanery nie są rzadkością, jest chyba w biurze RM

Nie zrozumieliśmy się. Stowarzyszenie prowadzi z urzędem gminy (nie z Burmistrzem, nie z żadną opcją wyborczą) batalię o usunięcie tego, co uważamy za szkody w środowisku. Gmina idzie w zaparte i odmawia uznania konieczności naprawy jakichkolwiek szkód. Toczą się zatem postępowania urzędowe i procedury administracyjne w RDOŚ, RZGW, ChPK. Wnioski wymienionych instytucji opublikuję na forum, jak obiecałem, w najbliższych dniach. Nie będę ich skanował w Urzędzie Gminy, ponieważ postepowania toczą się przeciw gminie i nie mają nic wspólnego z moją działalnością jako radnego.

Nie mam prerogatyw wypowiadać się w imieniu członków Stowarzyszenia co do ich stosunku do sprawy, ale dla mnie osobiście jest to otwarty konflikt z Urzędem Gminy (znowu - nie z Burmistrzem ani z żadną konkretną osobą) o stan środowiska naturalnego i w konsekwencji jakość życia mieszkańców.

Na tym koniec w tym wątku, bo sprawa nijak się nie ma do McDonaldsa. Off topic rozpoczęła Mania, kończę ja, proponuję moderatorom usunąć te dygresje w całości.