tomasz pe
Czy naprawdę potrzeba statystykę,żeby dowiedzieć się rzeczy oczywistej?
A jednak nie, o tym poniżej.
Także wśród sprawców wypadków z udziałem rowerzystów dominują kierowcy samochodów osobowych
Jest to opinia z raportu, suchych danych brak także ciężko się do tego odnieść.
Rowerzyści nie powodowali wszystkich wypadków, w których uczestniczyli.
Wszystkich nie? A może powodowali 75%?
Najwięcej wypadków,w których poszkodowani byli rowerzyści, spowodowanych było przez kierowców samochodów osobowych - prawie 86%.
Jest to jedyne zdanie odnoszące się niejako do omawianego tematu. Tylko jako ono się ma do poprzedniego? A co z wypadkami gdzie rowerzysta nie był poszkodowany ale go spowodował?
Tak wiem,mamy 2014 rok i województwo mazowieckie.Statystyki tylko będą wyższe i niestety na korzyść kierowców samochodów (oczywiście nie usprawiedliwiam również rowerzystów którzy powodują wypadki). Ale naprawdę polecam wsiąść na rower wyjechać na ulicę i zobaczyć wszystko z tej perspektywy
Podałeś statystyki, które mają się średnio do omawianych spraw. Rozmawiamy o rowerzystach, tak? Przytoczone statystyki odnoszą się
do ogółu wypadków drogowych. Mnie interesują statystyki, w których jedną ze stron był rowerzysta, czyli rowerzysta-pieszy, rowerzysta-samochód, rowerzysta-rowerzysta, rowerzysta-ziemia, słup itp.
Ale naprawdę polecam wsiąść na rower wyjechać na ulicę i zobaczyć wszystko z tej perspektywy
Z tym apelem to chyba do Burmistrza, magistratu itp.?
A tak na marginesie to ulica Pułaskiego to mój faworyt jeśli chodzi o komfort jazdy i dla rowerów i samochodów
Sam po zastanowieniu nie jechał bym tą ulicą i nią nie jeżdżę. Poza tym ja nie lubię smrodu spalin itp. Z dzieckiem w przyczepce lub foteliku na 100% bym nie jechał.
I jeszcze o statystyce, szczególnie tej policyjnej. Podchodził bym do niej z rezerwą. Miałem kilka razy do czynienia z badaniami gdzie źródłem było KSP, KG. Hmmm, pozostawiają sporo do życzenia. Próba ich dogłębnej weryfikacji prowadzi do nerwowych sytuacji oraz opierania się o tajemnicę służbową! I to w wypadkach drogowych...
Nadal podtrzymuję, że każdy rowerzysta powinien przede wszystkim dbać o siebie i robić rzeczy, o których wspomniałem powyżej. Na naszych drogach panuje znieczulica, zdziczenie, chamstwo, brak przewidywania, brak empatii. Jednym słowem dżungla. Wchodzenie do dżungli bez odpowiedniego przygotowania i sprzętu uważam za narażanie własnego zdrowia.
Tak samo jak brak infrastruktury rowerowej w naszej gminie uważam za brak troski o bezpieczeństwo mieszkańców.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-07-11 18:29 przez Mixiorek.