Dla mnie władze miasta to Burmistrz wybrany w wyborach. Ten pan na zdjęciu rzeczywiście pokazał się na scenie ,ale to co powiedział było widocznie mało zapadające w pamięci .
Klaudiusz
Władze miasta były obecne na uroczystościach, ba, zabierały głos ze sceny.
mania
Przecież uroczystości w Hugonówce są imponujące. Były na to odłożone pieniądze.
A że Burmistrz nie chce by przystanki nosiły imie Barrego to sie nie dziwię
magdam
mania
Przecież uroczystości w Hugonówce są imponujące. Były na to odłożone pieniądze.
A że Burmistrz nie chce by przystanki nosiły imie Barrego to sie nie dziwię
Co do pierwszego to sfinansowanie tego rodzaju uroczystości jest obowiązkiem władz - pieniadze pochodza z naszych podatków i nikt tu nie robi łaski.
Co do drugiego - nie chodzi o przystanek tylko o rondo, położone w pobliżu d. fabryki papieru (która nota bene przeżyła zabory, dwie wojny światowe i PRL ale nie przezyła IIIRP), w której Włodzimierz Kozakiewicz ps. "Barry" pracował.
babet
Przed wyborami pan Burmistrz biegał 11 listopada od pomnika do pomnika i składał wiązanki ,umiał w tedy ułożyć swój kalendarz spotkań tak aby jego delegacje służbowe i prywatne sprawy nie kolidowały z obowiązkami gospodarz gminy .
napisało maniu wróć na stronę drugą
mania
Wszystkie babety i ronda oglądały, ale żadne nie pisnęło że było pięknie, patriotycznie, nie pochwaliło KDK za wkład pracy, tylko - jak zwykle przyczepianie się do wszystkich i wszystkiego co nie było ich pomysłem.
Ja nie pisałam, bo niestety byłam poza Kcinem i nie mogłam się wybrać
babet
Wracając do meritum oglądając przedstawienie ,które niewątpliwie było wzruszające ,przypomniało nam tamtych zapomnianych "Wyklętych" bohaterów .Zabrkło jednak informacji o katach tych bohaterów i kiedy na ekranie wyświetliło się zdjęcie Gen. Augusta Emila Fildorfa ps."Nil" pomyślalam o prokurator ,która wydala na niego wyrok śmierci Helenie Wolińskiej-Brus ,wcześniej- Felicja /Fajga Mindla/Danielak ,bohaterce Oskarowego filmu "Ida".
[/quote]
babet
Wracając do meritum oglądając przedstawienie ,które niewątpliwie było wzruszające ,przypomniało nam tamtych zapomnianych "Wyklętych" bohaterów .Zabrkło jednak informacji o katach tych bohaterów i kiedy na ekranie wyświetliło się zdjęcie Gen. Augusta Emila Fildorfa ps."Nil" pomyślalam o prokurator ,która wydala na niego wyrok śmierci Helenie Wolińskiej-Brus ,wcześniej- Felicja /Fajga Mindla/Danielak ,bohaterce Oskarowego filmu "Ida".
Jan Salamucha
Wspaniała inicjatywa, ile mogłem tyle w niej pomogłem. Miejmy nadzieję, że 10.03 na spotkaniu z p. Małkiem też będzie wysoka frekwencja, ja obowiązkowo przychodzę. ;)