Piękne teksty. Może w katolickim naszym kraju nikt nie wpadnie na to by na te ptaki polować. Choć prezes Kaczyński chyba uważa zwierzęta za gorszy sort, określając opozycję jako "Element najbardziej zdemoralizowany, podły, animalny" *
albo nie wie co to "trudne" słowo oznacza, a do sjp nie zajrzał
Czy to znaczy, że taki facet każdego roku ma nowa żonę?
bazując na jakiejś audycji, którą niedawno słyszałem w radio - nie tylko ma nową żonę, ale i nie ma gwarancji, że w naszym gnieździe będzie ten sam osobnik. Podobno kto pierwszy ten lepszy ;-)
Ja też słyszałam podobną historyjkę:
facet uporządkował gniazdo - stara jednak się spóźniała, więc przygruchał (przyklekotał) sobie jakąś młódkę. Ona szybciutko zniosła jajko. Aż tu nagle zjawiła się dawna gospodyni gniazda. Leciały pióra, wióry, jajko w drobny mak. Stary - jak to facet ogon pod siebie i na łąkę. Młódka uciekła. Na noc gospodarz wrócił, gospodyni go przyjęła...
chyba się musi gość napracować bot to gniazdo jest w jakimś takim kiepskawym stanie...
byle znowu jakichś sznurków nie wytarał....wszak na 'pińcet' musi być więcej niż 1 sztuka
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2016-04-04 12:09 przez Artek_Bartek.
Rok temu były dwa i trzecie jajko, ale sie nie ulęgło.
Potem ostał sie jeden, bo drugi bidulec udusił sie sznurkiem
Jesli teraz się postarają, to może dostaną, niestety ten zeszłoroczny do pińcet sie nie wliczy, bo jest na państwowym wikcie - w ZOO, ponieważ nie mógł latać (to wiadomość dla nowych podglądaczy)
PS. podobno rodzice szturmuja domy dziecka, bo chcą odbierać pociechy... To o ludzkich rodzicach, a może nieludzkich, którzy dzieciaka się pozbyli.
Gniazdo będące w rozsypce, zostało kilka tyg. temu przez gminę wyremontowane, ale bocianów nie ma.
Może rozwieście na łąkach ogłoszenia - boćki podobno gramotne, to może przeczytają
torebka foliowa przyfrunęła jakiś czas temu. leżała z boku - unieruchomiona patykami, teraz boćki szykując gniazdo "na pińcet+" wyciągnęły folię na środek. Gdy się małe wylegną, może być to samo co w ub. roku, bociusie mogą się zaplatac. Byłoby dobrze, żeby Strażacy wyjęli to paskudztwo z gniazda. Może Artek_Bartek zadziała?
Teraz jest dobra zmiana - może bocki produkują jaja kwadratowe.
To nie żart. Kiedyś czytalam, że jaja o takim przekroju wydajniej sie pakuje (nie wozi sie powietrza). O tym jak ptaki znoszą - nie napisano