Podpisy zbierają sołtysi, którzy mają je zawieźć pani prezes nowego stowarzyszenia z Ciszycy. Poza tym listy są wyłożone w sklepach itp. Każdy ma prawo podpisywać, co zechce.

My zachęcamy do podpisywania naszego listu otwartego w obronie uzdrowiska przed próbami jego rozbioru. List autorstwa grupy mieszkańców, radnych, członków czterech stowarzyszeń oraz zarządów osiedli tworzących inicjatywę "Razem dla Uzdrowiska". Adres kontaktowy: razemdlauzdrowiska@gmail.com . Członek naszej grupy przyjedzie do Państwa z kopią listu do podpisu dla Państwa oraz znajomych czy sąsiadów.

Treść listu: [www.facebook.com]

Strona inicjatywy "Razem dla Uzdrowiska": [www.facebook.com]



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-03-06 10:04 przez Tomasz Zymer.

Dzisiaj rano na wjeździe od strony Piaseczna na 721 Inspekcja Transportu Drogowego trzymała jakiegoś TIRa, pierwsza kontrola jaką zobaczyłem ( ale może nie zwracałem uwagi ).

"Swobodne korzystanie z nieruchomości znajdujących się w obrębie stref ochrony uzdrowiskowej polegałoby na budowie baz przeładunkowych by móc ?w pełni korzystać z ogromnej szansy, jaką daje sąsiedztwo stolicy?, i na przeładunku towarów z 30-tonowych kolosów na mniejsze ciężarówki, bo na terenie Warszawy, choć nie jest uzdrowiskiem, również obowiązują takie same czasowe ograniczenia ruchu wielotonowych ciężarówek, jakie wprowadzono u nas."

O postulatach Grupy 16+ w najnowszym numerze "Naszego Miasta": [naszemiasto-fmk.pl]

"Witam sprzedam wyjątkowe i piękne działki rolno budowlane w miejscowości Opacz k. Konstancina-Jeziornej. [...] Dzięki realizowanej obecnie obwodnicy Konstancina, tereny Opaczy zyskają dodatkowy atut i możliwość rozwoju dzięki lepszemu skomunikowaniu z centrum Warszawy. Działka zlokalizowana jest w odległości ok. 1,4 km od planowanej obwodnicy z idealnym dojazdem. [...] Szczegóły: [konstancin-jeziorna.nieruchomosci-online.pl]


20 600 m?. Dębówka. Konstancin-Jeziorna: Działka w kształcie prostokąta o wym.120m x 175m.
Działka pusta, nie ogrodzona, płaska. [...] woda, gaz, telefon, trafo 100 kW w odległości 100m. [...] drugi bok 120m. przylegać będzie do planowanej obwodnicy Warszawa-Konstancin- Góra Kalwaria. W miejscowym Planie Zagospodarowania Przestrzennego pow. 10300m2 bezpośrednio przylegająca do planowanej obwodnicy przeznaczona pod usługi, magazynowanie, stacje paliw, produkcje nieuciążliwą [ ;) ] przy zabudowie 50% oraz wys. zabud. 10m. Druga część o pow. 10300m2 przeznaczona pod usługi magaz. prrodukcje oraz zabudowę jednorodzinną przy zabudowie 30% i wys. 10m. Szczegóły: [domy.pl]


50 500 m?. Bardzo korzystna lokalizacja przy planowanej obwodnicy Konstancina w Cieciszewie. Teren idealny pod budowę motelu, ewent. stacji benzynowej, siedziby firmy, magazynów i innych. Szczegóły: [komercyjne.pl]


Miło poczytać, jak to nasi rolnicy będą gospodarować teraz, kiedy już ograniczenia w użyciu środków ochrony roślin zostały wreszcie ustawowo zniesione...



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-03-13 00:15 przez Tomasz Zymer.

Człowieku!!!! Co Ci do tego??? Co Cię obchodzi co kto robi ze swoją własnością. Ja myślę, że chyba po części z zazdrości, że nie posiadasz takich gruntów, za wszelką cenę chcesz utrudnić życie ludziom.
Komuna się chyba skończyła i prawo własności powinno być świętym prawem każdego obywatela. DEMAGOGIA to jewst to co teraz uprawiasz.


KS

Głównym argumentem właścicieli gruntów za "wyjściem z uzdrowiska" było to, że nie mogli używać niektórych środków ochrony roślin. Nowa ustawa to zmieniła. Teraz będzie łatwo odróżnić osobę, która chce nadal prowadzić gospodarstwo, od takiej, dla której jedynym celem "wyjścia" ze strefy C jest dopuszczenie usług uciążliwych, wielkich magazynów, logistyki, gęstej intensywnej zabudowy, itp. Nie ma to nic wspólnego z własnością gruntów.

Gmina liczy ok. 25 tysięcy mieszkańców, z których ogromna część osiedliła się tu ze względu na jej rezydencjonalno-uzdrowiskowy charakter. Ludzie ci posiadają domy, mieszkania, działki, które po rozbiorze lub likwidacji uzdrowiska stracą na wartości, według (warszawskich i miejscowych) ekspertów od nieruchomości, od 30 do 80%. Ile stracą ci sami właściciele domów i mieszkań na standardzie życia, jeśli miasto otoczy pierścień "usług magazynowych i prrodukcji", jak podaje jedno z wyżej cytowanych ogłoszeń - nie muszę nikomu tłumaczyć. To my jesteśmy tymi właścicielami. Ja także posiadam tu dom i działkę, pozostającą w mojej rodzinie już od 90 lat. Nikomu zatem nie muszę zazdrościć, ale na zmianę podstawowej koncepcji zagospodarowania gminy na logistyczno-przemysłową większość mieszkańców się nie zgadza, czego jasno dowiodą teraz, skoro biznesowo-polityczna grupa interesu postanowiła przypuścić zdecydowany atak.

Sprzedawajcie i zagospodarowujcie sobie państwo swoje grunty do woli, jeśli macie ochotę - zgodnie z obowiązującymi planami miejscowymi (lub decyzjami o warunkach zabudowy) oraz statutem uzdrowiska. Nie wiem tylko, po co pisać o "gruntach przy obwodnicy", skoro ci sami właściciele, którzy tak pięknie potrafią lobbować za demontażem uzdrowiska, nie potrafią napisać nawet jednego prostego pisma w sprawie obwodnicy Konstancina-Jeziorny. Tymczasem na razie na podstawie "ruchów" władz wojewódzkich zanosi się na to, że moje pokolenie już tej obwodnicy może nie zobaczyć.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-03-13 08:22 przez Tomasz Zymer.

Co to znaczy "większość się nie zgadza"? Większość też się nie zgadza płacić na ZUS w zamian otrzymując jałmużnę a płaci, większość płaci na NFZ a jak trzeba skorzystać z fachowej porady płaci drugi raz prywatnie. Większość by chciała jeździć nowymi samochodami a w większości ludzi stać na stare samochody (nawet Ci, którzy uczciwie pracują, mąż i żona w gospodarstwie), większość by chciała mieć własny kąt a ten własny kąt często jest okupiony 30 letnim kredytem hipotecznym, gdzie w zadłużonych dziesięciokrotnie Włoszech koszt mieszkania wynosi 7 lat spłat, większość by chciała bezpiecznie wyjść wieczorem na ulice Konstancina lub nie bać się o bezpieczeństwo swoich dzieci, które wracają ze szkoły a jak jest każdy wie. Czego chce jeszcze większość??? Wolność się kończy tam, gdzie ogranicza się prawa obywatela a Wy chcecie narzucić i ograniczać te prawa. Nikomu nic nie narzucam, nikomu nic nie zabraniam i tego oczekuje od Was. Cywilizacja niesie za sobą ułatwienia ale też pewne uciążliwości, które ceną jaką wszyscy ponosimy.
Przytaczanie tu na forum ogłoszeń właścicieli to DEMAGOGIA. Obliczona na poklask. Panie Tomaszu jeśli chce coś Pan zrobić dla mieszkańców Konstancina to przyciągnie Pan tu inwestorów, którzy postawią na Konstancin, zaczną prowadzić biznes w Konstancinie i ludzie nie będą musieli wyjeżdżać za pracą. Tylko proszę nie używać argumentu "Uzdrowisko - pracodawca" bo to promil miejśc pracy w morzu potrzeb.

KS

Pani Karolino wszyscy są równi, wszyscy mają takie same prawa i każdy ma prawo wygłaszać swoje poglądy, każdy ma prawo zrobić ze swoją własnością, co tylko zechce. Pani, jeśli tylko zechce to ma prawo zamieszkać obok zakładów produkcyjnych, wytwórni mas bitumicznych, magazynów, lotniska i lądowiska i co tam pani sobie jeszcze życzy. Ja jednak wydałem swoje oszczędności i kupiłem swoje 42 metrowe mieszkanie w ?Uzdrowisku? i chcę, aby tak pozostało. Mam prawo walczyć, aby uzdrowisko pozostało uzdrowiskiem i kropka.

Panie Andrzeju, nikogo nie atakuję. "prawda o pseudorolnikach. Karolinas znów atakuje !
Czy według Pana wyrażenie swojej opinii jest atakiem na kogoś. To Pan mnie atakuje używając obelżywych słów i pomawiając o jakieś "garsoniery", wie Pan o czym mówię, prawda?
Pogubił już się Pan w tym co robi atakując i obrażając ludzi. Tak jak nazwał Pan wprost p. Bąka "oszust". Czy uważa Pan, że dyskusja na takim poziomie jest potrzebna, czy zachowa Pan się przyzwoicie?
Jak Kali na kogoś gadać to dobrze ale jak zwrócić uwagę Kalemu to już źle.

[uzdrowiskonietirowisko.blogspot.com]

I proszę mi pokazać w który miejscu "atakuję" bo nie wiem.


KS

KarolinaS
Panie Andrzeju

Freudowskie jakieś przejęzyczenie? Przecież to p. Jacek się wypowiadał?

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

Powiem tak" Wolnoć Tomku w swoim domku" I co? Pan ogranicza czyjąś wolność, ktoś ogranicza Pana wolność. Pana Racja jest ważniejsza od czyjejś racji???
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Gdyby miał Pan działki w Konstancinie na pewno miał by Pan inne zdanie w tej sprawie niż teraz. I na pewno chciałby Pan żeby nikt Panu nie narzucał ogranioczeń lub nakazów.
Dlaczego uważa Pan, że racja rolników jest mniej istotna od racji mieszkańców miasta Konstancin Jeziorna. Każdy broni swojego interesu. To chyba logiczne.

KarolinaS
Co to znaczy "większość się nie zgadza"? Większość też się nie zgadza płacić na ZUS w zamian otrzymując jałmużnę a płaci, większość płaci na NFZ a jak trzeba skorzystać z fachowej porady płaci drugi raz prywatnie. Większość by chciała jeździć nowymi samochodami a w większości ludzi stać na stare samochody (nawet Ci, którzy uczciwie pracują, mąż i żona w gospodarstwie), większość by chciała mieć własny kąt a ten własny kąt często jest okupiony 30 letnim kredytem hipotecznym, gdzie w zadłużonych dziesięciokrotnie Włoszech koszt mieszkania wynosi 7 lat spłat, większość by chciała bezpiecznie wyjść wieczorem na ulice Konstancina lub nie bać się o bezpieczeństwo swoich dzieci, które wracają ze szkoły a jak jest każdy wie. Czego chce jeszcze większość??? Wolność się kończy tam, gdzie ogranicza się prawa obywatela a Wy chcecie narzucić i ograniczać te prawa. Nikomu nic nie narzucam, nikomu nic nie zabraniam i tego oczekuje od Was. Cywilizacja niesie za sobą ułatwienia ale też pewne uciążliwości, które ceną jaką wszyscy ponosimy.
Przytaczanie tu na forum ogłoszeń właścicieli to DEMAGOGIA. Obliczona na poklask. Panie Tomaszu jeśli chce coś Pan zrobić dla mieszkańców Konstancina to przyciągnie Pan tu inwestorów, którzy postawią na Konstancin, zaczną prowadzić biznes w Konstancinie i ludzie nie będą musieli wyjeżdżać za pracą. Tylko proszę nie używać argumentu "Uzdrowisko - pracodawca" bo to promil miejśc pracy w morzu potrzeb.
KS

Nie używałem takiego argumentu o uzdrowisku jako pracodawcy, pani Karolino. Napisałem coś zupełnie innego. Skacze Pani z tematu na temat.

W swoim poście w odpowiedzi na moje argumenty pisze Pani o ZUSie, NFZ, o kredytach hipotecznych w Polsce i we Włoszech, o zakupie samochodu itp. Doprawdy znakomite i rzeczowe argumenty za tym, żeby stawiać wielkie magazyny w gminie uzdrowiskowej na wsi bez dojazdu. Przecież w takim magazynie ludzie znajdą pracę: trzech na wóżkach widłowych, czwarty do pilnowania. Wtedy pewnie sobie z tej pensji prawie minimalnej albo kilkuset złotych na czarno kupią nowy samochód i dom. I się rozwiążą wszystkie ich problemy.

Na końcu wskazuje Pani dość klarownie swoją definicję "praw obywatela": mam prawo, żeby dla mnie osobiście zmieniono plany miejscowe, statut gminy uzdrowiskowej, odrolniono gleby najlepszych klas i znowelizowano ustawy tak, żebym mogła korzystnie sprzedać swoje grunty albo postawić na nich, co mi się podoba, niezależnie od opinii moich sąsiadów. Bardzo ciekawa definicja.

Nie mam czasu, pani Karolino, na te pogawędki o wszystkim i niczym. Wyłączam się z dyskusji z Panią. Mieszkańcy zdecydują swoimi głosami, w jakiej gminie chcą mieszkać.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-03-13 12:11 przez Tomasz Zymer.

W kontekście tego:

Boryta - powrót


Wiem, że nie dojdziemy tutaj do kompromisu. Bicie piany, kruszenie kopii na tym forum nie ma sensu. Nikt pod wpływem żadnych argumentów nie zmieni zdania.
Jedyne co może nam się przytrafić to coraz większe poróżnienie mieszkańców Konstancina.
Jedyne co możemy zrobić to zastanowić się czy warto pogłębiać ten konflikt, czy może podejść racjonalnie do problemu.

Panie Jacku, czy jak Pan kupował mieszkanie w Konstancinie to nie jeździły tu ciężarówki?, czy był zakaz wjazdu o DMC 16 ton, czy nie było tutaj mniejszych i większych przedsiębiorst, mini przedsiębiorstw i mikro przedsiębiorstw. Czy mieszkanie, które kupił Pan w (bloku?) daje Panu taki komfort, że do szczęścia brakuje Panu tylko zakazu wjazdu ciężarówek? Czy może kupił Pan mieszkanie i zaczęły jeździć jeden za drugim tiry, powstały zakłady przemysłowe, masa firm i hurtowni, które uniemożliwiają życie w tym mieście?

Ja wiem jedno, nie ma problemu tirów w Konstancinie, nie jeżdzi ich tak dużo żeby trzeba było bić na alarm, co setne auto przejeżdżające główną drogą to TIR, zakłady i przedsiębiorstwa mieszczące się w Konstancinie nie są uciążliwe więcej niż w innych podobnych miastach będących na obżerzach miasta stołecznego. Komfort mieszkania w blokach jest taki sam jak był od dziesięcioleci. Jeśli się zmienił to na lepsze poprzez docieplenia ścian i wymianę okien.
A skoro jakość życia w Konstancinie jest tak podła jak przedstawia to niewielka grupa "aktywistów" na forach, to może (bez złośliwości) pomyśleć o kupieniu domku na wsi. No tak ale tam wtedy na pewno problemem były by traktory i można było by pomyśleć o wprowadzenie zakazy poruszania się traktorów na wsi w godzinach 7 -10 i 16-20




KS



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-03-13 14:11 przez KarolinaS.

KarolinaS
pomyśleć o kupieniu domku na wsi. No tak ale tam wtedy na pewno problemem były by traktory

Raczej TIRy z okolicznych hurtowni jeżeli się spełnią życzenia niektórych

Nikt pod wpływem żadnych argumentów nie zmieni zdania.
(...)Jedyne co możemy zrobić to zastanowić się czy warto pogłębiać ten konflikt, czy może podejść racjonalnie do problemu

dla mnie osobiście to dwa wzajemnie ze sobą sprzeczne zdania...skoro nikt nikogo przekonać nie może to o jakim racjonalnym podejściu mówimy?
o demagogicznym skakaniu z tematu na temat na zasadzie 'kto nie z mieciem tego zmieciem'?

Pani Karolino kupiłem działkę na wsi gdzie rolnicy są rolnikami i bronią się, aby w ich okolicy nie powstały zakłady produkcyjne, nie walczą o odrolnienie ziemi, bo nie jest to tym rolnikom do niczego potrzebne, mogą budować przechowalnie a ja uwielbiam ich warkot traktorów, gdy wyruszają na pola uprawne.

Mam do Pani gorącą prośbę proszę mnie nie mylić z Borutą bo to nie ja .



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-03-14 09:50 przez jacekkk.

KarolinaS

Ja wiem jedno, nie ma problemu tirów w Konstancinie, nie jeżdzi ich tak dużo żeby trzeba było bić na alarm, co setne auto przejeżdżające główną drogą to TIR, zakłady i przedsiębiorstwa mieszczące się w Konstancinie nie są uciążliwe więcej niż w innych podobnych miastach będących na obżerzach miasta stołecznego. Komfort mieszkania w blokach jest taki sam jak był od dziesięcioleci. Jeśli się zmienił to na lepsze poprzez docieplenia ścian i wymianę okien.
A skoro jakość życia w Konstancinie jest tak podła jak przedstawia to niewielka grupa "aktywistów" na forach, to może (bez złośliwości) pomyśleć o kupieniu domku na wsi. No tak ale tam wtedy na pewno problemem były by traktory i można było by pomyśleć o wprowadzenie zakazy poruszania się traktorów na wsi w godzinach 7 -10 i 16-20




KS

Droga KarolinoS,
niestety nie masz racji. Komfort życia mieszkańców K-J zmienił się bardzo i to na niekorzyść. Proszę przejrzeć ten dokument sporządzony w związku z projektowaniem obwodnicy - całość jest tu [siskom.waw.pl], oraz w załączniku o hałasie [siskom.waw.pl]
na stronie 11 znajdzie Pani tabelkę z przeprowadzonego badania natężenia ruchu na całej długości drogi 724 od K-J do G.Kalwarii.

Wynika z tej tabeli, że w 2008 roku przez skrzyżowanie Warszawska/Bielawska przejeżdżało w ciągu doby: 23.450 samochodów. Z tej liczby 1397 to pojazdy ciężkie ( z tych 1397 pojazdów: 1228przejeżdżało w dzień oraz169 w nocy).
Oznacza to, że w ciągu godziny przez to skrzyżowanie przejeżdża prawie 77 samochodów ciężkich.

Normy hałasu jaki powoduje ten ruch były przekraczane wszędzie, nawet we wsiach. Przekraczanie tych norm (hałasu) osiągnęło poziom nawet 121% dopuszczalnego poziomu hałasu.

Na stronie 6 załącznika znajdzie Pani definicję hałasu, który powoduje (cytat):
- osłabienie układu odpornościowego człowieka
- zaburzenia snu
- zaburzenia i wadliwe działanie układu słuchowego
- zwiększenie się podatności na stres
- zwiększenie się podatności człowieka na choroby psychiczne.

Wszystkie dane jakie podaję są z 2008 roku - a więc ponad 4 lata temu. Od tego czasu ruch nie zmalał, a wręcz się powiększył.

Cytat z ostatniego numeru Naszego Miasta: jeden 40-tonowy tir w ciągu trzech sekund rozjeżdża drogę tak, jak 163 840 samochodów osobowych.http://www.nmfmk.pl/gazeta/1160,grupa-16-plus.html
O spalinach, zanieczyszczeniu powietrza , kurzu, metalach ciężkich i innych chemikaliach jakie wdychamy wszyscy z tego powodu nie muszę Pani przypominać!
Wnioski pozostawiam Pani.
Pozdrawiam,
Hesia-Mela

KarolinaS
Ja wiem jedno, nie ma problemu tirów w Konstancinie, nie jeżdzi ich tak dużo żeby trzeba było bić na alarm

Trawestując: a tym forum nie ma grup reprezentujących ten pogląd, jego wyznawców nie ma tak dużo, żeby trzeba było brać ich na poważnie.

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

Ile to na godzinę?
Nie znalazłam raportu z 2012 r. ale pewnie KarolinaS znajdzie.

GDDiKA badania ruchu prowadzi zdaje się raz na 5 lat...czyli na kolejne poczekamy do 2015...
badania 2008 były na potrzeby inwestycji przebudowy 724 i oszacowania norm hałasu a nie stricte natężenia ruchu...
inna też jest zdaje się klasyfikacja pojazdów..
jednak...próbując to porównać...
2008 - 23.450 pojazdów z tego 1397 'pojazdów ciężkich' (ok. 6 %)
2010 - 24.746 pojazdów (wzrost 5,5 %) z tego 1935 'ciężkich' (prawie 8 % - wzrost 38,5 %!!!)
oczywiście różnica w metodologii...oczywiście można twierdzić, że nie wszystkie 'ciężkie' są rzeczywiście 'ciężkie'...oczywiście nijak nie wiadomo ile z tych 'ciężkich' jest objętych zakazem...jednak moje osobiste odczucie jest takie, że - niezależnie, w którą stronę dalej te pojazdy podróżują i ile z nich pozostaje na terenie gminy (w badaniach 2010 można próbować to oszacować ile jedzie na Piaseczno, ile na Górę Kalwarię a ile...na wioski nadwiślańskie) - to ruch pojazdów ciężkich wzrósł i to znacznie.
Tylko dobrze by było, by ktoś jednak przeprowadził jakieś choćby zgrubne badania (np. urząd by 'pożyczył' metodologię z GDDKiA lub opracował własną i np. rękami młodzieży w ramach jakichś prac zleconych - czyli niewielkim stosunkowo kosztem przeprowadził własne badania) by nie było co do tego wątpliwości...