Obserwator2
Przykro mi Tomku ale mam diametralnie inne spojrzenie na te sprawy. Łapówki brali kiedyś i biorą teraz / milionowa afera łapówkowa w KGP /, za mojej kadencji wyrzuciłem trzech milicjantów za drobne łapówki, ale były też sprawy za próbę przekupstwa. Znasz ranking państw w których łapówki są ciągle problemem. Jesteśmy daleko za "normalnymi państwami". Nagrody dla Policjantów i Strażników powinny być przyznawane na bazie oceny stanu bezpieczeństwa, porządku, czystości i oceny mieszkańców o ich pracy.
Ilośc mandatów za rok 2011 nałożonych przez Straż to wstyd, nie tylko strażników, kiedy w mieście, na bocznych ulicach syf, szamba się pompuje do rowów, pali się w domach oponami itd, itp.
Jest regulamin czystośći, w którym jest jak wół, że właściciele posesji są zobowiązani / pod karą grzywny / do utrzymania swych posesji / działek / szczególnie paragraf 4 pkt 1 i 2 i pokaż mi jedną działkę, na której wymusili porządek strażnicy.
Najbardziej jest to widoczne na działkach przy ul Kraszewskiego. Wstyd mi za włądzę jak tam czasami prowadzę znajomych do parku.
Od lat o tym piszę i mówię, są przepisy uchwalone przez radę i co?????????
Przestanę tu pisać bo szkoda nerwów.
Możesz się obrazić, ale w kwestii dbania o porządek to do pięt obecna władza nie dorosła tym wstrętnym komuchom.
Nie zapomnę jak jeden z ówczesnych komendantów powiedział do dzielnicowych " jak jedna trawka będzie przy posesji przed 1-maja to nikt premi nie dostanie " i nie było trawki. Powtarzam, to nie sprawa w nagrodach za mandaty a w ocenie porządku i bezpieczeństwa.

Jeszcze ,żyją i pamiętają jak to było pieknie za czasów "minionych" ,jaki był czysty Konstancin,nie chce mi się nawet pisać o detalach ,kto mieszkał to wie , jedna wielka fikcja . Może Pan miał czysto i bezpiecznie bo był komendantem MO ,ale inni ?

Każdy ma to na co zasłuzył

WYMAGANIA OCHRONY FIZYCZNEJ SPRZĘTU I POMIESZCZEŃ DLA
PODMIOTÓW WNIOSKUJĄCYCH O DOSTĘP DO CEPiK PRZEZ INTERNET

Użytkownicy powinni zapewnić odpowiedni poziom ochrony fizycznej sprzętu i
pomieszczeń, w których będą przetwarzane dane udostępnione przez SI CEPiK, a w
szczególności:
1. pomieszczenia, w których zlokalizowane są stacje robocze przeznaczone do współpracy z SI CEPiK, wyposażone m.in. w czytniki mikroprocesorowych kart kryptograficznych i drukarki oraz gdzie przetwarzane i przechowywane są informacje pobrane z bazy danych CEPiK (zwane dalej Pomieszczeniami), nie powinny być pomieszczeniami przechodnimi;
2. kontrolę dostępu do Pomieszczeń zapewnia się poprzez automatyczne lub manualne systemy kontroli dostępu.
a. urządzenia automatycznej kontroli dostępu winny być nadzorowane całodobowo przez służbę ochrony.
b. manualna kontrola dostępu do Pomieszczeń powinna być realizowana metodami organizacyjno-proceduralnymi;
3. dostęp do Pomieszczeń do pomieszczeń mogą mieć tylko pracownicy upoważnieni do przetwarzania danych. Inne osoby mogą przebywać w Pomieszczeniach jedynie w obecności osób upoważnionych, za ich wiedzą i zgodą.
4. Pomieszczenia powinny być zlokalizowane w miejscach uniemożliwiających ich zatopienie lub zalanie;
5. drzwi do Pomieszczeń:
a. znajdujące się wewnątrz budynku w strefie ograniczonego dostępu (bądź dzorowanej) powinny być zabezpieczone przed wyważeniem i wyposażone w co najmniej 1 zamek atestowany;
b. znajdujące się wewnątrz budynku się w strefie ogólnodostępnej niedozorowanej powinny spełniać wymagania co najmniej klasy 2 zgodnie z normą PN-ENV 1627:2006;
c. do których dostęp jest z zewnątrz budynku powinny spełniać wymagania co najmniej klasy 2 zgodnie z normą PN-ENV 1627:2006.
6. otwory okienne Pomieszczeń zlokalizowanych na parterze winny być okratowane lub zabezpieczone w inny równoważny sposób (np. folią antywłamaniową);
7. karty kryptograficzne służące do nawiązywania szyfrowanego połączenia TLS, dokumenty i nośniki informacji zawierające dane osobowe należy przechowywać w miejscu uniemożliwiającym dostęp do nich osób nieupoważnionych, np. w metalowej szafie, wymagane jest przygotowanie i prowadzenie ewidencji użycia mikroprocesorowych kart kryptograficznych.
8. dane osobowe przetwarzane w systemie należy chronić przed nieuprawnionym ujawnieniem, a zwłaszcza zabrania się wynoszenia danych osobowych poza miejsce ich przetwarzania;
9. dane osobowe po zakończeniu przetwarzania powinny zostać w sposób trwały usunięte bądź zniszczone.
W przypadku narażenia bezpieczeństwa danych osobowych odpowiedzialność ponosi osoba, która była zalogowana w czasie, gdy dane te zostały pobrane z SI CEPiK. Za dalsze przetwarzanie danych odpowiedzialność ponosi osoba przetwarzająca te dane.
Personalną odpowiedzialność za pobrane dane ustala się na podstawie prowadzonej (w formie papierowej) ewidencji wykorzystania mikroprocesorowych kart kryptograficznych uprawniających do dostępu do SI CEPiK.
Przypadki naruszenia bezpieczeństwa danych osobowych, które zostały pobrane z SI CEPiK należy, niezwłocznie zgłaszać w formie zawiadomienia pisemnego (ZGŁOSZENIE INCYDENTU BEZPIECZEŃSTWA) do DEPiT MSWiA:

Obiecałem to wkleiłem. Ale mam wątpliwości czy dobrze robię. Moze powinienem poszukać czegoś na temat zawartości szkodliwych , kancerogennych, substancji zawartych w dymie spalonej opony ?
A może coś o wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad świętami Wielkiej Nocy ?

Czy te warunki ww. spełnia baraczek SM na Grapie?

Oczywiście , że nie. Ale czy dokonanie kilku modyfikacji np. okratowanie okien , zamontowanie zamków antywłamaniowych ( dot. to tylko jednego pomieszczenia) przekracza mozliwości budżetu Konstancina ? Miasta , które nie tak dawno zamierzało przeprowadzić remont ogrodzenia wokoł ratusza na kwotę ponad 100000,00 zł.? Na szczęscie radni nie wyrazili na to zgody.
Z dozorem/ochroną nie ma problemu , ponieważ nasza SM pracuje przez całą dobę.

Czy mam wymieniać miasta które poradziły sobie z tym "strasznym" problemem ?



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-03-01 19:44 przez harmattan.

Do babet. Generalnie nie dyskutuję z anonimami, bo pod nickami kryją się różni / nie powiem kto czy też co/ , i Tobie
też nie odpowiem, ale zapodam, że w Komisariacie MO i Policji, którym zarządzałem był kort tenisowy, wykonany przez nas, gdzie młodzi ludzie z miasta grali, były róze wzdłuż chodnika też posadzone przez nas i chodnik był zawsze czysty a teraz idź sobie do Komisariatu i zobacz jaki tam porządek a potem pisz o mnie źle. Czysto było, bo sam machałem miotłą. Popytaj tych starszych. Ty pewnie utażsamiasz milicjantów w terenie z ZOMO i ubecją. Za mało wiesz o tych czasach więc zamilcz.

Nie napisałam o Panu ani jednego słowa złego to po pierwsze ,system był taki , że owszem czyny społeczne były bardzo w dobrym tonie , ja też posadziłam tu nie jedno drzewo w lesie , a teraz tam gdzie wyrósł las pozagradzano sobie działki i postawili sobie nasi nowi obywatele Konstancina rezydencje . Ja to pamiętam, bo tu się urodziłam i żyję od 60 lat ,odróżniam też ZOMO od MO , tu akurat czesto chodzi o ludzi. A nickiem być to jeszcze można .Pozdrawiem.

Płock też walczy
[wyborcza.biz]

Z danych Inspekcji Transportu Drogowego wynika, że co trzeci samochód ciężarowy w Polsce jest przeciążony od 10 do 50 proc. Przy średnim przeciążeniu 20 proc. i założeniu, że takie samochody stanowią 1/3 wszystkich pojazdów ciężkich, żywotność drogi ulega skróceniu od 50 do 150 proc. W praktyce oznacza to, że w skrajnych przypadkach tak użytkowaną drogę trzeba remontować nie co 10, a co trzy lata.

Fragment ten jest z wyżej wklejonego linku

Shaggy
żywotność drogi ulega skróceniu od 50 do 150 proc. W praktyce oznacza to, że w skrajnych przypadkach tak użytkowaną drogę trzeba remontować nie co 10, a co trzy lata.

Fragment ten jest z wyżej wklejonego linku

Jeżeli żywotność drogi skraca się o 50 % , to trzeba ją remontować nie co 10, a co 5 lat

Jeżeli żywotność drogi skraca się o 150 % , to trzeba ją remontować tak z 5 lat przed wybudowaniem. ><

150% to taki cud jak wyniki wyborów - w niektórych lokalach w Rosji było 120% głosów za...

Podobna historia była w zanierzchłym PRL. Nie pamietacie, ale w miasteczkach były szczekaczki i I sekretarz wymógł na moim dziadku lekarzu wet wywiad nt. sukcesów hodowli w sąsiednim PGR. Urzędnik pochwalił, że w PGR pozyskano 130% skór zwierząt. Dziadek wtrącił ze to niemozliwe...
I poszedł siedzieć jako wróg ustroju. Potem wywalono go z lecznicy i skazano na niebyt w rzeźni miejskiej. Niebawem umarł na serce.

W dzisiejszym dodatku do GW - Flota. Transport. Logistyka - jest ciekawy artykuł: "W trosce o drogi ważą ciężarówki" (nie ma jeszcze w Internecie).

Przepiszę pierwsze zdanie:

"Pod koniec 2011 roku dzięki dotacji unijnej Zarząd Dróg Wojewódzkich w Łodzi zainwestował w system monitorowania obciążeń ponad 9,5 mln zł"

Ciekawe dlaczego MZDW nie skorzystał z dopłat UE na wagi, tylko trwoni pieniądze na drogi? Trwoni, bo świeżo wyremontowane/ wybudowane drogi będą miały krótki żywot, jeżeli nie ograniczy się tonażu. Co innego autostrady czy drogi szybkiego ruchu - one mają inna konstrukcję niż np. nasza 724.
Jednak nadmiernie pzreciążone TIRy "dadzą także radę" autostradom. Dlatego do 2015 w Polsce ma powstać ponad 300 takich pomiarowych bramek

Może wniosek do Strategii Województwa o instalowanie systemów monitorujących.
Może jeszcze z tych dopłat można skorzystać? .

Jak znajdę w sieci ten artykuł, podam linka, bo warto przeczytać.

Pieniędzy UE na projekty drogowe dawno nie ma, co zaś do reszty programów (Orliki, sale gimnastyczne, OSP):

vide:

[warszawa.gazeta.pl]


i tu

[wiadomosci.gazeta.pl]

maria

Obecni na rozpoczęciu dzisiejszej sesji Rady Miejskiej Konstancina-Jeziorny goście: wicemarszałek województwa, p. Krzysztof Grzegorz Strzałkowski oraz p. dyr. Z. Ostrowski z MZDW poinformowali o podjęciu wczoraj przez Zarząd Województwa decyzji o zakazie ruchu pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 16 ton po drogach nr 724 i 721 na terenie naszej gminy. Zakaz będzie obowiązywał dopiero za kilka tygodni po przygotowaniu projektu zmiany organizacji ruchu i postawieniu znaków. Jest to ograniczenie na tym samym poziomie, który obowiązuje na terenie miasta Warszawy poza drogami krajowymi i nie jest skutecznie egzekwowane.

Z zakazu wyłączeni będą przewoźnicy dowożący towary do i od podmiotów lokalnych z terenu naszej gminy. Identyfikatory dla nich będzie wydawał urząd wojewódzki, nie - burmistrz. W przypadku niektórych zakładów (np. wytwórnia mas bitumicznych) oznacza to nawet do 100 takich pojazdów dziennie.



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-03-21 22:26 przez Tomasz Zymer.

zakaz ograniczający liczbe pojazdów ciężkich z x do 100 dziennie świadczy o tfurczym pojmowaniu pojęcia "uzdrowisko". Pozwala także na odgadnięcie kierunku, w jakim będzie podążał Kcin w ponadgminnych strategiach. Nasze hasło na najbliższe lata: więcej tirów niż rowerów !



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-03-22 08:00 przez ola.

Olu, pisząc o ruchu do stu ciężkich pojazdów dziennie miałem na myśli wyłącznie tzw. "asfalciarnię". Na terenie naszej gminy jest wiele innych zakładów i hurtowni, a także placów budów, dla których zgodnie z prawem należy wydać identyfikatory. Ponieważ droga jest wojewódzka, identyfikatory wydaje organ wojewódzki. Na terenie miasta Warszawy w ostatnich latach władze wydały taką liczbę identyfikatorów, że, jak informuje prasa, wszelkie ograniczenia ruchu okazały się w praktyce fikcją.

no własnie, czyli hasło pasuje: kurort po polsku - więcej tirów niz rowerów

No cóż , DMC pow. 16 t. Jednak teoretycznie ilość ciężkich samochodów ciężarowych powinna się zmniejszyć.

A problem nieegzekwowania obowiązującego prawa , to nie tylko problem z tirami.
Mamy prawo budowlane , które mówi , że nie wolno budować bez stosownych zezwoleń ? Mamy ! A w Konstancinie czerwony blaszak w centrum miasta jak stał , tak stoi , ponieważ nie ma mocnych w Starostwie aby zmusić właściciela do rozbiórki.

Odnośnie identyfikatorów - byłoby dobrze poznać dokladnie kryteria , które decydują o tym kto taki identyfikator dostaje. Może wniosek do MZDW o info. publ. w tym zakresie ? Bo i podejrzeam , że tu też może obowiązywać free style

W dzisiejszym kurierze mazowieckim była mowa o tirach w naszej gminie i że zakaz będzie i owszem ale dopiero w czerwcu i z tego co zrozumiałem to dotyczyło tirów na 724 a na 721 nic nie mówiono

Zakaz będzie po zmianie organizacji ruchu, a ta nastąpi po oficjalnym oddaniu do użytku przebudowanej drogi nr 724. Zarówno pan wicemarszałek województwa, jak i dyrektor Ostrowski z MZDW wspominali kilkakrotnie o jakiejś "uroczystości" w gminie i wynikało, że się na nią cieszą. Natomiast co do drogi nr 721, to wypowiedzi nie były jednoznaczne: wicemarszałek mówił o wszystkich drogach wojewódzkich w gminie, dyr. Ostrowski - tylko o drodze nr 724. Postaram się wrzucić nagranie do sieci i sami Państwo posłuchają.

Na spotkaniu w Starostwie dyr. Ostrowski wyraźnie mówił , że TIR-y po 721 jeździły będą.