Czyli cała sprawa na nic, zasadniczo.

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

To tiry cwane zamiast przez Piaseczno będą śmigać przez skolimów do Wareckiej i kierunek Góra Kalwaria chociaż czy czasowo nie wyjdzie na to samo . Ale i chyba na to można zaradzić most w skolimowie jest do 3,5 więc ukłon do służb mundurowych nie wiem jak jest na odcinku ulicy długiej . Zresztą zobaczymy jak wszystko wyjdzie w życie a znając je znajdą się tacy co będą kombinować ale miejmy nadzieje że nasza Policja wkońcu się naprawdę do czegoś przyda

widać 724 przez Uzdrowisko Jedyne na Mazowszu przebiega a 721 już nie koniecznie...no bo chyba innego logicznego wytłumaczenia nie ma? ;)

Mnie ciekawi, jak zostanie rozwiązany zakaz na 724 i dozwolenie na 721 na tym odcinku, gdzie się te drogi pokrywają (ok. kilometra raptem).

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

czytamy o tym na gminnej stronce:

Wydarzenia
Ciężarówki nie wjadą do Konstancina-Jeziorny

23-03-2012

Ciężarówki ważące powyżej 16 ton wkrótce nie wjadą do Konstancina-Jeziorny. Wniosek władz gminy oraz jej mieszkańców poparł Zarząd Województwa Mazowieckiego. Zakaz najprawdopodobniej zacznie obowiązywać już w maju.

Samorząd i mieszkańcy Konstancina-Jeziorny od lat chcą ograniczenia ruch ciężarówek w mieście. W końcu się udało. Zarząd Województwa Mazowieckiego zadecydował o wprowadzeniu zakazu wjazdu tirów o masie powyżej 16 ton do centrum Konstancina-Jeziorny. Nowe znaki przy drogach wojewódzkich nr 724 (ul. Warszawska i ul. Wilanowska) i 721 staną najprawdopodobniej w połowie maja, wcześniej zostanie opracowany projekt nowej organizacji ruchu.
(...)

źródło: [www.konstancinjeziorna.pl]

udało mi się uzyskać potwierdzenie z UMiGu od naszych specjalistów drogowych:

zakaz wjazdu samochodów ciężarowych >16 t ma dotyczyć wszystkich dróg wojewódzkich na terenie całej gminy KJ (teren miejski i pozamiejski) a mówienie wyłącznie o 724, to zapewne swoisty ?skrót myślowy?.

[e-prawnik.pl]

fragment:
Wyłapywanie ciężkich samochodów ma wspomóc system trzystu wag preselekcyjnych, które zostaną rozmieszczone na wybranych drogach w kraju.


może wśród tych wybranych znalazła się któraś z dróg w jedynym, niepowtarzalnym mazowieckim uzdrowisku?

Może UMiG mógłby wystapić do .... kogo właśnie. Jest jeszcze trochę czasu, bo nowelizacja ustawy o drogach publicznych jest dopracowywana w resortach, potem parlament, prezydent i dziennik ustaw

do mzdw aby wybudowalo specjalne zatoczki w ktorych ITD mogloby zatrzymac TIRa do kontroli.

Na projekt zmiany organizacji ruchu województwo zażyczyło sobie od gminy na początek 15 tysięcy złotych, które radni uchwałą przekazali na ostatniej sesji. Na postawienie odpowiednich znaków mają sobie ponoć zażyczyć kolejnych kilkadziesiąt tysięcy złotych od gminy. Województwo strasznie ubogie, znaki ograniczenia przy drogach wojewódzkich m.in. w sąsiednich gminach będą stawiać za nasze pieniądze. Jak sądzisz Hammer, ile zażyczyliby sobie od gminy za te zatoczki i dla kogo, skoro ponoć ITD dysponuje dwiema ekipami do wysyłania w teren na całe województwo mazowieckie? Żeby występować o takie przebudowy, musimy najpierw mieć pewność, że inspektorzy ITD faktycznie będą się ustawiali na Warszawskiej, Pułaskiego, Wilanowskiej, Wojska Polskiegop przynajmniej raz w tygodniu. Jeśli dostaniemy to w formie konkretnego grafiku na piśmie, to będziemy wtedy rozmawiać o kolejnych inwestycjach niewątpliwie za gminne fundusze. Jeśli nie, trzeba będzie albo pomyśleć o innym sposobie egzekwowania ograniczenia tonażu, albo skutecznie ograniczać ruch urzędników przy wejściu do gmachu przy ul. Jagiellońskiej do czasu zapewnienia rzeczywistej kontroli ruchu w naszej gminie. Ja akurat mam wprawę w wytrwałym staniu w tej okolicy - jako dziecko spędzałem tam całe dni w kolejkach do delikatesów.

Zezliłeś mnie Tomku, a więc proponuję jeszcze więcej pienędzy dać województwu na ich zadania, dać jeszcze powiatowi więcej na ich zadania, dać więcej Policji i Straży - kupić im jeszcze większy i lepszy samochód - za nicnierobienie w kwesti bezpieczeństwa i porządku na drogach, dalej, ich / Straży i Policji / nie rozliczać z wykonania zadań / Policja nie dała sprawozdania ze swej działalnośći przez ostatnie dwa lata a to co zrobiła Straż to do kabaretu. Niech dalej ludzi zabijają na drogach, niech nikt nikogo nie kontroluje / Wy i Urząd tego nie robicie bo nie potraficie i nie chcecie / niech Pan Burmistrz
wymyśli nowe zadanie takie jak ogrodzenie starego urzędu i jak mówi Ojciec Rydzyk Alleluja i do przodu.
Nie piszę ostatnio to na tym forum bo coraz częściej ma człowiek odruchy wymiotne jak czyta o dokonanianch Urzędu i Rady. Ostatnio ławki o ogromnej cenie, będą mieli chłopaki w parku używanie, tylko ja się pytam dlaczego to między innymi z moich podatkowych pieniędzy.

Myślę sobie fajnie, że wreszcie ktoś posłuchał mieszkańców i władz uzdrowiska w kwestii tirów.....

..... tylko przecież wszystkie pisma, wizyta w sejmiku radnych i v-ce burmistrza, spotkania burmistrza itd. wnosiły o ograniczenie przejazdu przez uzdrowisko samochodów powyżej 12 ton.

Właściwie to można uznać, że Zarząd Województwa Mazowieckiego sprytnie się wymigał: chcieliście ograniczenia powyżej 12 ton - dostaniecie ograniczenie powyżej 16 ton.

... a właściwie to odróżnić te tiry powyżej 16 ton, od tych poniżej 16 ton, będzie można tylko empirycznie - znaczy bez wagi ani rusz..

Czarno to widzę!

Nikt nie twierdził, że ITD będzie u nas stało stacjonarnie. Niestety jak pozostałe Inspekcje w Polsce mają tylko iluzoryczne możliwości działania (jest ich mało, a także sa członkami Służby Cywilnej, która w praktyce nie dopuszcza czegoś takiego jak praca w nadgodzinach czy w weekendy i święta).

Żona nigdy na nichnie narzekała, gdy organizowała szkolne wycieczki i prosiła o kontrolę autobusu.

Wiem, że zatoczki nie są tanie, ale byłyby w interesie MZDW, bo mniej by wydawali na remont dróg. A jeżeli zatoczek nie ma, to i te dwa patrole do nas nie zawitają. Podobnie jak nie ma sensu budowac automatycznych wag, bo wymagają kontroli ITD lub policji w takowej zatoczce.

ITD apeluje do zarządców dróg o budowę takich zatoczek.

Poza tym ilość TIRów przejeżdżających przez Kcin nie jest jakaś wielka, więc nie jesteśmy priorytetem.

Poza tym ilość TIRów przejeżdżających przez Kcin nie jest jakaś wielka

[youtu.be]

Hesia-Mela
Właściwie to można uznać, że Zarząd Województwa Mazowieckiego sprytnie się wymigał: chcieliście ograniczenia powyżej 12 ton - dostaniecie ograniczenie powyżej 16 ton.

... a właściwie to odróżnić te tiry powyżej 16 ton, od tych poniżej 16 ton, będzie można tylko empirycznie - znaczy bez wagi ani rusz..

Tłumaczę po raz kolejny. Aby określić DMC pojazdu nie ma konieczności jego ważenia , ta informacja zawarta jest w dowodzie rejestracyjnym pojazdu i jesli przez Konstancin będzie jechał samochód ciężarowy o DMC powyżej 16t. , to jesli zostanie skontrolowany , płaci mandat. A ja kazałbym mu się dodatkowo wrócić.
Przeładowanie pojazdu ciężarowego to też wykroczenie , równie dobrze można przeładować samochód o DMC pow. 12t. jak i pow. 16t. Aby skutecznie egzekwować obowiązujące przepisy o zakazie poruszania się na konkretnej drodze o DMC pow. 16t. wystarczy zwykła kontrola policji drogowej.
Oczywiście burmistrz Konstancina powinien wystepować do policji o jak najczęstsze tego typu kontrole na terenie naszego miasta.

Obserwator2
Zezliłeś mnie Tomku, a więc proponuję jeszcze więcej pienędzy dać województwu na ich zadania, dać jeszcze powiatowi więcej na ich zadania....

MZDW oświadczyło, że jeśli nie damy pieniędzy na projekt zmiany organizacji ruchu i postawienie znaków, to ograniczenia tonażu w tym roku na pewno nie będzie, bo oni tego w budżecie nie mają. Radni zgodzili się "wspomóc" biedaczków, bo wnioski o ograniczenie tonażu były składane przez Radę i burmistrza, zabiegaliśmy o to bezpośrednio w sejmiku i uznaliśmy, że wypada partycypować, skoro to wszystko tylko wymuszone na naszą prośbę. MZDW zresztą od razu zapowiada, że firmy z gminy Góra Kalwaria też chyba dostaną identyfikatory, bo jak oni inaczej dojadą do stolicy. Wygląda zatem na to, że całe to ograniczenie będzie się sprowadzało do ogromnych wydatków na urzędników wydających tysiące identyfikatorów na lewo i prawo dla każdego, kto ma potrzebę lub chęć rozjeżdżać tirami uzdrowisko.

Z kolei powiat mówi obecnie, że możemy remontować powiatowe ulice Chylicką i Lipową, jeśli gmina zapłaci 100% i weźmie na siebie całe przedsięwzięcie, a powiat ewentualnie "załatwi" wykonawcę (rozumiem, że już nam znanego). Gmina w tej sytuacji mówi GTFO.

TIR-y z Góry Kalwarii niech jadą przez Piaseczno albo druga stroną Wisły. Tam nie ma żadnego Uzdrowiska.

z punktu widzenia ITD to nasza droga jest mikroskopijna.

TIR-y z Góry Kalwarii niech jadą przez Piaseczno albo druga stroną Wisły. Tam nie ma żadnego Uzdrowiska.

A w Kcinie niby jest?

snujące się dymy z WMB
jakieś hale magazynowe (kto wyraziła na to zgodę i jak uzasadniono?),
smród g... wylewanych na pola i do rezerwatu
hodowla zwierząt w RDZ w ilości pzrekraczającej normy dla gminy uzdrowiskowej
rury od szamb do uzdrowiskowej rzeki

Tomasz Zymer
Wygląda zatem na to, że całe to ograniczenie będzie się sprowadzało do ogromnych wydatków na urzędników wydających tysiące identyfikatorów na lewo i prawo dla każdego, kto ma potrzebę lub chęć rozjeżdżać tirami uzdrowisko.

Skoro mamy partycypować w kosztach reorganizacji ruchu na drogach nr. 724 i 721 , UMiG powinien zagwarantować sobie prawo do opiniowania/weryfikowania zasadności wydania identyfikatora. Albo jesteśmy gospodarzami u siebie albo jesteśmy wasalami wojwództwa. Tylko jasna i zdecydowana postawa władz naszego miasta pokaże jaki jest nasz statut.

jakieś hale magazynowe (kto wyraziła na to zgodę i jak uzasadniono?),

Pozwolenie na budowę wydało zapewne Starostwo Powiatowe , nie ma potrzeby uzasadniania, ważne , że jest w zgodze z zapisami obecnie obowiązującego mpzp. Gorzej , że nasze władze (mimo iż właściciel tych hal robi sobie z naszych władz jaja) , chcą pomagać w efektywnym wykorzystaniu tych hal poprzez wyrażenie zgody na prowizoryczny remont drogi dojadowej do nich.

smród g... wylewanych na pola i do rezerwatu
hodowla zwierząt w RDZ w ilości pzrekraczającej normy dla gminy uzdrowiskowej

ciągle mam nadzieję , że walka p.R.Bryzka zakończy się powodzeniem. Jedno czego mi w tej walce brakuje to jakiegoś mocniejszego wsparcia dla jego działań ze strony lokalnego społeczeństwa.

Tomasz Zymer
Z kolei powiat mówi obecnie, że możemy remontować powiatowe ulice Chylicką i Lipową, jeśli gmina zapłaci 100% i weźmie na siebie całe przedsięwzięcie, a powiat ewentualnie "załatwi" wykonawcę (rozumiem, że już nam znanego). Gmina w tej sytuacji mówi GTFO.

A to są gotowe projekty przebudowy tych ulic? Mam nadzieję, że powiat nie myśli o nakładce jak na Mirkowskiej, która już się sypie. Gmina dała 50% na bubel a teraz ma dać 100%? Proponuję wizję lokalną wszystkich Radnych i urzędników albo przejachać się po tej ulicy rowerem. Koła rowerowe ładnie wychwytują jakość tej nakładki w chwili obecnej. A Czak ostrzegał, że na piasku się asflatu nie kładzie...

P.s.
Sądzę, że na dziurę budżetową Rostowskiego też możemy się zrzucić. A co tam.

właściciel tych hal robi sobie z naszych władz jaja

kim ważnym jest własciciel hal, że robi sobie z naszych wladz jaja?