m_wiśniewski
Na forum, anie w gazetach lokalnych nie pamiętam wzmianki o akcjach przez Panią organizowanych.

Jedni robią w okół siebie dużo szumu i się reklamują, a drudzy robią swoje.
Widocznie do tych pierwszych nie należę.

m_wisniewski

starostwo rozpoczęło prace w dniu (lub dzień) po formalnym złożeniu petycji.

Jestem innego zdania - Starostwo rozpoczęło prace przed otrzymaniem petycji
[kurierpoludniowy.pl]

Ponad to uważam, że rozpoczęcie prac było niezależne od petycji, gdyż przed przystąpieniem do tych prac Starostwo musiało poczynić odpowiednie przygotowania.

m_wisniewski
Jednak zakres przeprowadzonych prac nie jest taki jak z petycji.

Moim zdaniem i nie tylko moim, zakres przeprowadzonych prac tylko częściowo nie jest taki jak w petycji, a to różnica.

m_wosniewski
Jest szerszy i obejmuje między innymi bardzo drogą wymianę chodnika na kostkę.

To ile kosztowała ta wymiana chodnika na kostkę? Przypuszczam, że posiada Pan precyzyjną informację na ten temat.

Bardzo drogo - to względne pojęcie!

m_wisniewski

Pani Danuto,
czemu tak tak długo unika Pani zajęcia stanowiska odnośnie decyzji podjętych przez Zarząd powiatu i oceny jakości prac i poniesionych kosztów.

Panie Michale, cały czas w tym wątku nic innego nie robię, jak tylko zajmuję stanowisko odnośnie decyzji podjętych przez Zarząd Powiatu. Nie zauważył Pan?

Jakie zostały poniesione wydatki finansowe związane z tymi pracami nie wiem więc się nie wypowiadam. Pan z pewnością zna ich wysokość. Jak uchyli Pan rąbka tajemnicy, to zajmę stanowisko. Proszę tylko, żeby była to wiarygodna informacja.

Ekspertem od jakości wykonania robót drogowym nie jestem, przepisów w tym zakresie nie znam. Nie będę się więc popisywać wiedzą, której nie posiadam.

m_wisniewski

Jednocześnie powiat tak łatwo mógł "moje błędy" naprawić. Choćby dziś może zbudować chodnik po drugiej stronie Chylickiej, co będzie korzystne dla mieszkańców Przyrzecze.

Mnie chodziło o to, że najpierw Pan walczył, żeby czegoś nie zrobiono, a później ma pretensję, że tego nie zrobiono. Dobrze Pan wie o co mi chodzi.

m_wisniewski

Powiada Pani, że przedstawiam tę inwestycję jako sukces

Nigdzie nie napisałam, że przedstawia Pan tę inwestycję jako sukces. Proszę czytać uważniej.

m_wisniewski
W kwestii bezpieczeństwa to proponowane przez Panią rozwiązania są moim zdaniem wątpliwe.

A ja uważam, że przynajmniej jedno z moich rozwiązań jest bardzo dobre.

m_wiśniewski

Nie zwróciła Pani uwagi, bo nie korzysta Pani regularnie z chodników w tej okolicy, że:
a. przejście Chylicka/Kołobrzeska/Przyrzecze często zalane

Regularnie nie korzystam, ale jakieś 2 godziny jednorazowo przy tych chodnikach i spornych przejściach spędziłam. Fakt miałam pecha, bo deszcz nie padał. Przy najbliższym ulewnym deszczu sprawdzę, czy przejście jest zalane.

m_wisniewski

kasując przejście przy mostku bardzo pogarsza się bezpieczeństwo dla mieszkańców Kołobrzeskiej (no oczywiście można rozebrać dom zasłaniający widoczność lub wyprostować drogę)

Kasując przejście przy mostku i odpowiednio oznakowując przejście przy skrzyżowaniu oraz samo skrzyżowanie Chylicka/Kołobrzeska/Przyrzecze, a także dobudowując brakujący chodnik między ul. Przyrzecze, a mostem, nie pogarsza się bezpieczeństwa mieszkańców Kołobrzeskiej. A jak postawi się przy tym skrzyżowaniu dodatkowo sygnalizację na przycisk, to już w ogóle nie ma tematu (pisałam o tym i mówiłam). Chociaż moim zdaniem ta sygnalizacja jest zbędna.

Sprawdziłam w terenie - budynek na rogu Chylicka/Przyrzecze nie zasłania widoczności przechodzącym od strony Przyrzecza. Nieco w polu widzenia jest jedynie ogrodzenie z siatki, które nie ogranicza widoczności. Nie ma zarośli, ani reklam zasłaniających, sugerowanych przez Pana.


Dodatkowy wynik moich obserwacji terenu:
- gdy stałam przy w/w przejściu wszyscy kierowcy sami się zatrzymywali, żebym mogła przejść.
- w ciągu tych dwóch godzin tylko dwie osoby przeszły przez ul.Chylicką.
- dziecko wracające ze szkoły z plecakiem szło wydeptaną ścieżką od mostu do ul. Przyrzecze, przeszło na drugą stronę Chylickiej i poszło w kierunku Kobrzeskiej.

Pani Danuto,
różnimy się co do oceny bezpieczeństwa / widoczności od strony Przyrzecze i całościowych rozwiązań na tej drodze.
Sugeruję przelać wątpliwości na papier i poprosić starostwo o stanowisko, które może Pani upublicznić.
Pan Gut nie zgodził się na upublicznienie korespondencji mailowe i z żalem, ale to uszanuję.

O kosztach rozmawialiśmy w czasie długiej rozmowy telefonicznej.
Proponuję, aby oszacowała Pani długość chodnika i jego średnią szerokość + krawężnik wewnętrzny (został całkowicie wymieniony na nowy, ale tylko tam był wcześniej. tzn gdzie nie było muru, fundamentu).
Mając te dane telefonicznie od kilku lokalnych firm uzyska Pani szacunek kosztów.

Na razie prace przez powiat są niezakończone, a robotników nie widać (brakuje znaków, chodnik na moście nie jest poszerzony, prace na Prusa przy światłach na przycisk zostały przerwane jakieś 2 tygodnie temu).


Jeszcze raz poproszę linki do akcji społecznych i petycji poprowadzonych przez Panią.
Chętnie podpatrzę dobre i sprawdzone praktyki w tym zaangażowania mieszkańców.



Szanowni Forumowicze,
bardzo dobrze jest oświetlone nowe przejście.

Mam nadzieję, że tak samo można będzie doświetlić przejście na skrzyżowaniu Chylicka/Prusa/Kołobrzeska.
Akurat przejście przy przejściu jest już słup i jest tam prąd - może wystarczy wymiana samej oprawy.


Mam nadzieję, że po naszych doświadczeniach Pan Gut będzie realnie współpracował z mieszkańcami.
Na swoim facebooku poprosił mieszkańców o sugestie dot. przebudowy skrzyżowania Puławskiej i 721 - może to realna zmiana, czas pokaże.

Z kronikarskiego obowiązku po dłuższej nieobecności w Konstancinie

1. dodatkowe światła dla pieszych na Prusa
- już myślałem, że nic się nie zadziało. Jednak zauważyłem, że jest świeżo zainstalowane przyłącze elektryczne (takie budowlane). Mam nadzieję, że wkrótce będą prowadzone dalsze prace

2. prace na Chylickiej
- nic się nie zmieniło na lepsze. Brak oznakowań, brak innych poprawek itd
- dodatkowo jest rozmyte pobocze na Sułkowskiej po usunięciu chodnika (poproszę Manię o wstawienie zdjęcia)
- w nocy z soboty na niedzielę trochę popadło (nie wiele), a już jest kałuża przy przejściu Chylicka/Sułkowskiego/Przyrzecze. W czasie większych opadów deszczu nawet samo przejście jest w "pod wodą" (poproszę Manię o wstawienie zdjęcia)

3. stanowisko Pan Starosty OÅ‚dakowskiego
- nic nie przyszło (uzgodniony termin do końca czerwca). W międzyczasie 2 krotnie przypominałem się w sekretariacie.

Postęp w pracach przy światłach na Prusa - zostały zamontowane sygnalizatory świetlne dla samochodów.

Na Chylickiej zostały uzupełnione znaki i zrobiono "krawężnik" aby nie podmywało pobocza na Sułkowskiego>
Zdjęcia przesłane do mani z prośbą o wklejenie.

___

jakoś nie sądzę by kształt działki był wyznacznikiem własności...:-)

Patrząc na kształt działki widzę, że działka 9 to Sulkowskiego, która jest drogą gminną.

Ta działka przy ma taki "kształt styku" (mocne rozszerzenie) z Chylicką (drogą/działką powiatową), że na 99% miejsce gdzie brakuje chodnika powinni być zarządzane przez gminę a nie powiat.


Ma ortomapie można też obejrzeć kształt działek na skrzyżowaniu Pułaskiego i Chylickiej.
Jeżeli powiat by chciał to nie miałby problemów z wybudowaniem bardziej wygodnego chodnika.

Zmiany z ostatnich dni.
Pasy starego przejścia dla pieszych przy Starym Młynie został zamalowane na czarno.

Ten kawałek od Przyrzecza do Oborskiej ma wdzięk dzbanka z dwoma dziubkami; napić się można, ale są prostsze sposoby.

... a co do przejścia w innym miejscu Skolimowa, czyli na Pułaskiego w okolicy poczty, centrum zdrowia i lokalnego centrum handlowego: pasów brak, więc ludzie się zabawiają przebieganiem przed/pomiędzy autami, z których nieliczne kulają się 40km/h. Najlepsza zabawa jest wtedy, gdy w tej ulicznej grze biorą udział matki z dziećmi (także w wózkach) oraz inwalidzi o kulach, no po prostu boki zrywać. A konstancińsko - piaseczyńscy radni śpią spokojnie, no bo przecież co oni mogą, bidulki

Brakujące sygnalizatory i przyciski dla pieszych został zamontowane na światłach dla pieszych na Prusa,Jest też docelowa skrzynka.
JedynÄ… niewiadomÄ… jest termin uruchomienia.

radując się z pozytywów ubolewam jednak nad tym kawałkiem Chylickiej od Przyrzecza do Oborskiej: wychodzę ze Słowackiego i chyba powinnam frunąć, bo na lewo i na prawo nie ma chodnika, a na wprost (do Sułkowskiego) nie ma pasów (na lewo, ale dalej, przy moście, jest wręcz zakaz dla pieszych !). Podobny drogowy oksymoron jest kawałek dalej, przy nowym apartamentowcu: nie ma chodnika ani w lewo, ani w prawo, a na wprost nie ma pasów. Znów fruwanie ? "Ubolewanie" jest wysoce delikatnym określeniem na to, co sobie myślę o pomysłodawcach i wykonawcach.
Jeśli p. Slązak nie straciła zainteresowania tym mało prestiżowym tematem, to chętnie sie dowiem, czy zlustrowała tę opisywaną okolicę

ola
... "Ubolewanie" jest wysoce delikatnym określeniem na to, co sobie myślę o pomysłodawcach i wykonawcach. ...

Szanowana Pani,
pomysłodawcy nie wnioskowali o tak dużą przebudowę tylko poprawę bezpieczeństwa na przejściu dla pieszych. Jednocześnie przed przystąpieniem do prac proponowaliśmy konsultacje społeczne.
Już w trakcie prac przyznaliśmy, że dla mieszkańców Przyrzecze brakujący chodnik jest potrzebny. Stąd też w zestawieniu naszych uwag po wykonaniu modernizacji, które przekazaliśmy Panu Staroście Ołdakowskiemu znalazł się punkt odnośnie chodnika (z adnotacją dot. weryfikacji technicznej, aby nie powstał kolejny oksymoron).
To czemu byliśmy przeciwni to likwidacji przejścia przy mostku i uczynienia jedynym przejściem tego na skrzyżowaniu Chylicka/Kołobrzeska/Przyrzecze.
Przyznajemy, że nasza propozycja zmian była zdefiniowana w taki sposób by relacja jakości do kosztu była jak największa. Nie wiedzieliśmy o tym, że Starostwo będzie wydatkować środki na wymianę nakładki chodnika z płyt na kostkę, gdzie na większości odcinków ten chodnik spełniał oczekiwania przechodniów. Gdybyśmy znali te plany to nasz wniosek brzmiał by inaczej tzn. wskazywałby zasadność wybudowania chodnika na odcinku mostek-Przyrzecze.

Nie znam inicjatywy Pani Ślązak, ale chętnie bym się o niej dowiedział, poznał szczegóły.
Moją propozycję przedstawiam na końcu.


W kwestii znaku zakazu ruchu pieszego na końcu chodnika, że to wymysł pomysłodawców to zwracamy uwagę, że te znaki już były przed naszą petycją. Ślepy chodnik miał zostać usunięty, aby nie kusił miało to być wykonane po poszerzeniu mostku, ale
W wyniku nacisku pomysłodawców pojawiło się natomiast oznakowanie na skrzyżowaniu Chylicka/Sułkowskiego dot. zakazu wyprzedzania i ograniczenia do 40 km/h.

Jednocześnie zmobilizowała mnie Pani do podsumowania kontaktów ze Starostwem.


Szanowni Forumowicze,
zgodnie z umową dżentelmeńską Pan Ołdakowski obiecał przekazać swoje stanowisko dot. przebudowy do końca czerwca. Niestety nic nie otrzymaliśmy pomimo monitów telefonicznych w sekretariacie starostwa, czy maile. Stąd poprosiłem o spotkanie z Panem Starostą Oładkowskim, które zostało wyznaczone na miniony wtorek 23.08.
Pan Starosta Ołdakowski nie mógł uczestniczyć, stąd spotkał się z nami Pan Gut jako przedstawiciel Zarządu Powiatu. Poniżej krótkie podsumowanie.

1. Chodnik na moście nie jest poszerzony, ponieważ nie ma wykonawcy, który jest zainteresowany tym zadaniem. Jest ono za małe (jak rozumiem to za dużo nie da się zarobić, a trzeba się napracować). Z uwagi, że mówimy o pracach na moście to jest to zadanie specjalistyczne, a nie dla brukarzy.
2. Powiat nie ma nic sobie do zarzucenia w sensie zakresu i jakości wykonania prac - zostały one przeprowadzone zgodnie ze sztuką. Taką opinię usłyszał Pan Gut od Pana Ołdakowskiego jeszcze w czerwcu zaraz po spotkaniu z nami na Chylickiej. Pan Gut nie będzie się wypowiadał za Pana Ołdakowskiego w kwestii braku odpowiedzi na umowę dżentelmeńską.
3. W kwestii bezpieczeństwa rozumianego jako ograniczenie prędkości to zdaniem Pana Guta obecna sytuacja nie wymaga dalszych zmian gdyż:
- poprawiła się widoczność (zmiana lokalizacji przejścia) i stąd wzrosło bezpieczeństwo
- respektowanie ograniczenia prędkości to nie jest zadanie dla Powiatu. To zadanie Policji, stąd odpowiednia notatka/informacja ma być przekazana przez Pana Guta do komendanta Policji w Piasecznie, bo tam jest drogówka.
Zacytuję Pana Guta" Jeżeli ktoś dostanie mandat za przekroczenie prędkości to przynajmniej przez kilka miesięcy będzie jeździł wolno".
Z uwagi, że intencje pomysłodawców są mieszane z wykonaniem z góry prostuję:
naszą intencją nie jest i nie było angażowanie Policji, tylko inne systemowe rozwiązanie wprowadzone przez Powiat jako zarządcę drogi. Będą one z lepszym pożytkiem i nie obciążą Policji. Stąd w petycji była propozycja świateł na przycisk.
W czasie spotkań z Panem Gutem słyszeliśmy wiele różnych rozwiązań i z zawsze z niedopowiedzeniem, że jeszcze potrzeba czasu, bo nie zapadła finalna decyzja.
Nawet podczas spotkania w minionym tygodniu odpowiedź Pana Guta w kwestii ograniczenia prędkości rozpoczęła się w tonie, będą monitorować sytuację, a na pytanie Magdy czy potrzeba wypadku, aby były podjęte działa, padła odpowiedź, że oczywiście nie chodzi o wypadek.
Minęło prawie pół roku i z tej perspektywy widzę, że w kwestii realnego ograniczenia prędkości padały na spotkaniu różne pomysły, ale były rzucane ad hoc i raczej nikt się nimi dalej w starostwie nie zajmował.
Przypomnę, że podczas wizji lokalnej Pan Gut był świadkiem znacznego przekroczenia prędkości, a w czasie jednym ze spotkań pokazaliśmy nagranie kiedy na łuku przed mostem samochód wyprzedza rowerzystę zmuszając pojazd z przeciwnego kierunku do hamowania.


Moje dalsze kroki to wykorzystanie budżetu obywatelskiego Konstancina.
Nie jest to możliwe na 2017, ale jest na 2018. Dzięki temu można by poprawić niedoróbki brukarskie, wybudować chodnik po drugiej stronie Chylickiej i przedłużyć mini chodnik przy przejściu przy Pułaskiego. Niektóre działki albo należą do KJ (przy Sułkowskiego i przy Pułaskiego gdzie jest mini chodnik), albo KJ musiałoby uzyskać zgodę Powiatu (budowa dodatkowego Chodnika po drugiej stronie Chylickiej)

Teoretycznie do końca września można wystąpić do Powiatu (jak do każdej jednostki w Polsce) z wnioskiem budżetowym o wykonanie prac (tak jak zrobiliśmy z Magdą w 2015 r). Nie wierzę jednak, że to coś da, gdyż Pan Gut wprost nam powiedział, że pieniądze nie są problemem. Po prostu nasze postulaty nie trafiają do włodarzy.
Nie słyszałem również, aby budżet obywatelski funkcjonował w Powiecie Piaseczyńskim.

W kwestii formalnej - sygnalizacja świetlna przy przejściu dla pieszych Prusa/ Rycerska już działa.

W kwestii kolejnych kroków:
1. z powodów formalnych kolejny budżet obywatelski KJ odpada
2. inicjatorzy zgłosili wniosek do budżetu powiatu 2017 dot. kontynuacji prac będących w zakresie odpowiedzialności powiatu
3. cały czas przypominam się Panu Gutowi w kwestii rozwiązań dot. ograniczenia prędkości samochodów znacznie ją przekraczających
4. do MZDW zgłosiłem wniosek o dobudowanie 40m chodnika (od nowego przejścia na Chylickiej tuż przy Pułaskiego do przystanku autobusowego na Pułaskiego w kierunku Warszawy). Na razie MZDW każe czeka miesiąc na informację zwrotną co dalej z moją propozycją

Skany odnośnie punktu 2 i 4 przesłane został Manii, więc niedługo zostaną umieszczone w na forum



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2016-10-02 16:28 przez m_wisniewski.

Nie rozumiem dlaczego zrezygnowano z włączania świateł na ul. Prusa przyciskiem. Ostatnio często przejeżdżam przez Skolimów w nocy i nie widzę sensu aby światła zatrzymywały mnie o godz. np. 2 czy 3 przy zerowym ruchu pieszym. W dzień OK, sporo pieszych więc może tak być ale w nocy powinno być na przycisk lub powinno błyskać żółte

Napisaliśmy maila o tym problemie do Pana Guta we środę.

Nie dostaliśmy żadnej odpowiedzi.