Grubość warstwy sprawdza się właśnie "szpikulcem". To wystarczy.
Zaopatrzyli się nawet w pirometr. Bardzo dobrze. Szkoda, że wcześniej pomiarów temperatury raczej nie robili. Ważna jest temperatura dostarczonej mieszanki i należy także kontrolować temperaturę nawierzchni, ze względu na graniczną temperaturę zagęszczania.
Ściek przykrawężnikowy to niespecjalny poziom odniesienia, chyba, że ten układ niwelacji ma jakiś świetny system korekcji, bo o tym ścieku można powiedzieć wszystko, ale nie to, że jest dokładnie i równo ułożony
.
Siatka ułożona prawdopodobnie w miejscach, gdzie została zniszczona przy robotach związanych z włazami. Powinna być ułożona ze sporym zakładem, a nie tylko w miejscu uszkodzenia.
Fragmentaryczne "równanie", czy też uzupełnianie ubytków, mieszanką wygląda jakby zostało wykonane ręcznie i to niedługo przed układaniem warstwy ścieralnej. Jakość tych prac przemilczę.
Nie wiem, czy przed rozpoczęciem układania warstwy ścieralnej dokonano pomiarów równości podłoża w odniesieniu do wymagań specyfikacji?
Specyfikacja, w dziale "
5.4. Przygotowanie podłoża" określa, że "
Powierzchnie czołowe krawężników, włazów, wpustów itp. urządzeń powinny być pokryte asfaltem lub materiałem uszczelniającym."
Na zdjęciach nie widać, żeby to zostało wykonane, przynajmniej do momentu wykonania fotografii. Chyba, że ktoś tam biegał tuż przed rozściełaczem i polewał lub smarował w pośpiechu...?
Nie, skropienie
emulsją podłoża nie załatwia sprawy, bo spełnia funkcję połączenia międzywarstwowego i nie zapewnia szczelności połączenia między włazami, wpustami, krawężnikami, a nawierzchnią z MMA.
To tak w kontekście: "
Burmistrz zdaje sobie sprawę, że może to stanowić utrudnienia komunikacyjne dla mieszkańców, jednak każdy podmiot, który chce realizować zadania na rzecz
Gminy Konstancin-Jeziorna, musi być świadomy, że nadzór nad prowadzonymi inwestycjami jest dokładny i rzetelny, a zadanie musi być wykonane profesjonalnie."
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2017-05-16 02:08 przez czaknoris.