Jak już Burmistrz zdecydował się wydać kasę to niech te drony latają w godzinach 18:00-22:00 kiedy nasze lokalne szatany robią się aktywne.

Mixiorek
Jak już Burmistrz zdecydował się wydać kasę to niech te drony latają w godzinach 18:00-22:00 kiedy nasze lokalne szatany robią się aktywne.

– Koniec z tym. Wyznaczyliśmy rejony w mieście i gminie, w których znajduje się najwięcej palenisk na paliwo stałe i tam wyślemy odpowiednio wyposażone drony. Z powietrza urządzenia zbadają stan powietrza i pomogą ustalić, skąd napływa najwięcej zanieczyszczeń – informuje burmistrz Kazimierz Jańczuk. – W następstwie, na miejsce będzie wysyłana straż miejska, aby przeprowadziła kontrolę palenisk i sprawdziła czy w danym miejscu używane są właściwe paliwa – zapowiada.


Jak stoi w regulaminie SM (źródło BIP):

Straż Miejska pracuje w dyżurach 8 i 12 godzinnych, w następujących godzinach:

1. od poniedziałku do czwartku w godz. 6. - 22.
2. w piątek i sobotę - całodobowo
3. w niedzielę i świeta w godz. 9. - 22.

gdy zaczną kopciuchy kopcić po 21. to zanim SM się ogarnie będzie już 22. i skończy się dyżur,
a jeżdżenie po fakcie nie ma sensu, bo "co mi zrobisz jak mnie złapiesz?"

W piątek i sobotę z tego co widzę mogą sprawdzać całą noc. A w tygodniu od 18:00.
Jeżeli te kontrole mają być np: w godzinach 9-16 to Burmistrz po raz kolejny wyrzucił naszą kasę w błoto.

Najbardziej śmierdzi w okalicach ratusza za prwie 40 000 000 PLN .Czy urzednicy to czują , czy omijają Skolimowską , Szkolna ,Kozią i inne ulice tego rewiru ?

Nie śmiem oceniać gdzie najbardziej śmierdzi. Moim zdaniem nie ma co skalować tej trucizny. Trucizna to trucizna.
Wszędzie tam gdzie są stare paleniska będzie trucie. Takich miejsc są niestety setki w naszej gminie.

Zdaje się, że dymy z kominów, to mały pikuś w porównaniu tych z rur wydechowych dziesiątek tysięcy pojazdów przemierzających i stojących w gigantycznych korkach m.in w strefie A (Piłsudskiego) lub nieopodal Parku (Pułaskiego/ Piaseczyńska). Np. wczoraj rano samochody stały i kopciły w gigantycznym korku na Prusa i dalej Piłsudskiego, Warszawskiej

Piłsudskiego jeżdżą nie tylko autobusy, ale także tzw. TIRy - mimo zakazu i nikt niczego w tym kierunku nie robi. Gmina mówi, że to droga powiatowa, a powiat, że droga w gminie i nie ma kto łapać.

Nie, Maniu. Nie damy sobie wmówić, że kominy i pojedyncze szatany to mały pikuś.
Paleniska indywidualne (węgiel, drewno, kalosze, śmieci itp.) to 50% niskiej emisji w naszej gminie (połowa i to jest główny problem). Samochody bodajże 11%. Oczywiście jeżeli ktoś mieszka 10-20m od np: Warszawskiej, Pułaskiego, Piaseczyńskiej gdzie samochody toczą się w korku to ma większe stężenie ale na poziomie gminy są wartości takie jak podałem.

Wskaźniki na stacjach wariują od około 19:00 do 22:00 czyli wtedy kiedy szatany odpalają swoje piece. Dziś stężenie na stacji w Powsinie spadło dopiero około 09:00-10:00 po nocy kotłowania gównem w piecu. To pokazuje, że samochody nie są w stanie wytworzyć takiej ilości syfu jak pojedynczy Kowalski paląc w piecu węglem i drewnem.

Za samochody też się należy zabrać i są już do tego instrumenty. Już to pisałem. W Niemczech pierwszego badania technicznego w samochodach starszych niż 6-8 letnie nie przechodzi 23-24% aut. A u nas 3-4%... Nagle po przekroczeniu granicy te samochody są sprawne? Ja tam bym od razu zakazał jazdy z połowie samochodów, które u nas jeżdżą. Ludzie nie dbają, nie serwisują. Jeżdżą do momentu aż się coś zepsuje. Bez pojęcia.
Nasza gmina wynajmuje autokary, busy i inne pojazdy do przewozu dzieci itp. Czemu w SIWZ nie umieszczą, że pojazd ma spełniać najwyższą normę EURO? Niech gmina zacznie od siebie i będzie gotowa na radykalny wzrost kosztów bo najnowsza norma jest w pojazdach nowych a nie w gratach.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2018-10-02 11:30 przez Mixiorek.

Tyle rzęchów jak teraz od lat nie sprowadzono do Polski, większość to te, które nie zostałyby dopuszczone w krajach cywilizowanych. Myślę ze to m.in. pokłosie 500+.

Skupmy się na paleniskach indywidualnych, węglu, drewnie i tym czym trują nas sąsiedzi.

A ja swoje, oczywiście nie negując "zasług" palących mułem węglowym, meblami czy oponami. To moje ujadanie na kopcące samochody wynika z obserwacji zanieczyszczeń (wskazań stacji pomiaru) ze śródmieścia Wawy. Bywało bardzo źle "czerwona mordka" pokazywała że wręcz tragicznie jest na skrzyżowaniu Trasy Łazienkowskiej z Al. Niepodległości, a także skrzyżowania Al. Niepodległości z Al. Jerozolimskimi, było znacznie gorzej niż na terenach podmiejskich czy choćby w Kcinie. A w tamtych okolicach raczej nie pali sie w piecach ani w kominkach.

Maniu, co ma skrzyżowanie w największej metropolii w naszym kraju o 21 pasach ruchu (!) do naszej gminy? W ciągu 1h przez to skrzyżowanie w szczycie przejeżdża pewnie więcej samochodów niż przez cały dzień przez naszą gminę. Poza tym w Warszawie w Śródmieściu są nadal kamienice z piecami kaflowymi. Nadal pozostaje 40% innych czynników. Co chcesz udowodnić?

W naszej gminie za trucie i syf w 50% odpowiadają indywidualne piece oraz konkretne osoby z imienia i nazwiska. Transport też ale w 10% (!).
Weźmy się za te cholerne paleniska bo nasza gmina nie ma instrumentów by badać samochody. Chcesz badać samochody? Proszę bardzo. Niech nasz Burmistrz przejdzie się do piaseczyńskiej drogówki i poprosi o kontrole pojazdów na terenie naszej gminy specjalistycznym sprzętem. Niech przejdzie się do Powsina gdzie siedzibę mają krokodyle czyli Inspekcja Transportu Samochodowego by kontrolowali ciężarówki w naszej gminie. Zrobił to?

... nie chcę niczego udowodnić - pisałam,że nie ujmuję "zasług" kopciuchom. Po prostu zwracam uwagę, że motoryzacja tez dokłada. I powinni zwolnić policjantów od pilnowania Sejmu i różnych kacyków, żeby mieli czas na kontrolowanie nie tylko piratów drogowych ale także smrodali.

Ile taki policjant jest w stanie skontrolować? To musi być robione na stacjach diagnostycznych.

Samochody jeżdżą cały rok, a syf jest głównie zimą.

Hammer
Ile taki policjant jest w stanie skontrolować? To musi być robione na stacjach diagnostycznych.

Samochody jeżdżą cały rok, a syf jest głównie zimą.

Mniej ważne ile, ale smutne, że wcale.
Gdyby co jakiś czas kontrolowali, to kierowcy uświadomiliby sobie, że smrodzą. Jak piszą na portalach motoryzacyjnych wielu właścicieli pojazdów nie zdaje sobie sprawy, że trują. Inni robią kombinacje z filtrami, katalizatorami całkiem świadomie.

Takie kontrole od paru lat prowadzone sa w wielu miastach Polski:

Policjanci - w przypadku aut z silnikami benzynowym - korzystają z analizatorów spalin zakupionych przez Urząd Miasta (KANE AUTO 4-1). Na wyposażeniu patroli pojawiają się też tzw. dymomierze (urządzenia badające współczynnik pochłaniania światła przez spaliny) - stosowane do weryfikacji pojazdów z silnikami wysokoprężnymi.

Czytaj więcej na [motoryzacja.interia.pl]

Może, warto namówić Burmistrza żeby oprócz drona zakupił policjantom takie urządzenia. Cena np. KANE AUTO 4-1.MID mobilny czterogazowy analizator spalin to 9.100 PLN +VAT . Pozostałe analizatory tu: [www.radiotechnikaserwis.pl]

Maniu,
Nie zajmujemy się tematami publicznymi.

Sukces w zwalczeniu problemem niższej kategorii będzie tylko medialnym, nie realnym sukcesem.

Nie mamy przemysłu (za wyjątkiem asfalciarni), stąd zdefiniujmy główny problem.

Używanie niskiej jakości materiału palonego to problemem przez cały rok.
Z zastrzeżeniem, że zimą z uwagi na tempetaturę problemem urasta gigantycznie bo nie tylko ciepła woda ale i ogrzewanie.

Potem dopiero jest transport.
A w przypadku transportu masz różne działania, ale policji jie mieszajmy, bo oba jest od zapewnienia bezpieczeństwa.
Z uwagi, Pan burmistrz podkreśla walory uzdrowiska to powinien.
1 ograniczyć transport ciężarowy (trudne, efekty w długim okresie),
2 ograniczyć wykorzystanie samochodów prywatnych poprzez zachęty do komunikacji zbiorowej w dojazdach do Warszawy/Piaseczna oraz wykorzystanie rowerów do jazdy po gminie.
Jeżeli dużo osób będzie jeździ komunikacją miejską to wtedy niech będzie jak najbardziej ekologiczna, bo kilka autobusów hybrydowych bez powyzyszch zmian to nie jest nawet mikrokropelka do realnej poprawy powietrza (ma dobry efekt medialny dla niemyślących samodzielnie).

Możemy kupić kolejną zabawkę policji która nawet użyta jest tylko zabawką. Nawet SKP nie mają warunków do przeprowadzenia kontroli, a co dopiero policjant na drodze.

link

Urządzenia pomiarowe działają dobrze tylko w niewielkim zakresie temperatur zewnętrznych czytaj wiosna i jesień.


Skontrolowanie jednego promila samochodów przez policję nic nie zmieni. Taka kontrola musi być na SKP, a policja tylko wyrywkowo aby sprawdzić czy SKP dobrze robi.

Chociaż jest pewien plus prawdziwego badania przez policjanta. Dla diesla trzeba wcisnąć gaz do dechy na biegu jałowym i wykręcić duże obroty aby pomiar był wiarygodny.

Wtedy albo samochód włączy zabezpieczenie i odetnie zapłon i nie będzie pomiaru, albo w silnik padnie całkowicie i nigdy więcej nie będzie kopcił

Drodzy mieszkańcy, czas wymienić piece na te, które nie będą truć Waszych dzieci, Was i nas.

Zapraszamy na spotkanie w piątek 12 października o godz. 18.00, w Szkole Podstawowej nr 3 przy ul. Bielawskiej 57.



O czyste powietrze w Konstancinie-Jeziornie

Jak uzyskać wsparcie finansowe na ocieplenie domu jednorodzinnego, wymianę okien czy na starego, wysokoemisyjnego kotła grzewczego? O tym, oraz o możliwościach dofinansowania na termomodernizację domów i skutkach zanieczyszczenia powietrza na nasze zdrowie, dowiecie się na spotkaniu w piątek 12 października o godz. 18.00 w Szkole Podstawowej nr 3 przy ul. Bielawskiej 57.

Spotkanie, organizowane przez Ministerstwo Środowiska, dotyczy Programu Czyste Powietrze. Jest to priorytetowy program ministerialny, koncentrujący się na termomodernizacji oraz efektywnym zarządzaniu energią w gospodarstwach domowych, co pozwoli zmniejszyć jej zużywane ilości oraz oszczędności finansowe. Dzięki ograniczeniu emisji pyłów, gazów cieplarnianych i innych substancji, zyska również środowisko naturalne. Program Priorytetowy Czyste Powietrze to możliwość uzyskania wsparcia finansowego przez osoby fizyczne, właścicieli domów jednorodzinnych na ocieplenie domu, wymianę okien czy na wymianę starego, wysokoemisyjnego kotła grzewczego.

W związku zakończeniem prac nad program priorytetowym, resort środowiska przygotował cykl spotkań, składający się z trzech bloków tematycznych. Pierwszy mówi o edukacji ekologicznej, rozwija definicje zanieczyszczeń powietrza, wysokiej i niskiej emisji spalin oraz smogu, mówi o skutkach wpływu zanieczyszczonego powietrza na nasze zdrowie. Cześć druga informuje o możliwości uzyskania dofinansowania z programu priorytetowego Czyste Powietrze. W trzeciej dowiemy się, jak prawidłowo ubiegać się o dofinansowanie na termomodernizację domu.

Zapraszamy na spotkanie w piątek 12 października o godz. 18.00, w Szkole Podstawowej nr 3 przy ul. Bielawskiej 57.

[www.konstancinjeziorna.pl]

To czekamy aż nasza Straż Miejska zacznie od ręki wystawiać takie mandaty. Teraz już nie ma, że nie można itp.

"@alarm_smogowy

Wreszcie straże miejskie uzyskały uprawnienia do nakładania mandatów za nieprzestrzeganie uchwał antysmogowych! Odpowiednie rozporządzenie podpisane! Zabiegaliśmy o to od dawna! To ważny krok w walce ze #smog.iem! Dziękujemy @Wozny3 za monitorowanie sprawy i wsparcie!"

[twitter.com]

"Ważny krok w walce ze smogiem: strażnicy miejscy będą mogli karać za palenie złym węglem czy zbyt wilgotnym drewnem. Zmiana dotyka m.in. właścicieli kominków. Czy tym razem przepisy okażą się skuteczne?"

[warszawa.wyborcza.pl]

Przy okazji - mamy właśnie przekroczony poziom trucia ponad dwa razy:





Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2018-10-10 08:16 przez Mixiorek.

No przecież drony już powinny śmigać

Tak śmigają, że smród węgla i drewna czuć w większości gminy. A od 18:00 do 11:00 trzeba szczelnie zamykać okna bo smród jest straszny. A może te drony są na węgiel?