robson
U mnie też byli miła wizyta , poza tym uważam że jak jesteś w porządku i nie masz nic na sumieniu to 10 minut nie zbawi . Ciekaw jestem tylko co za urzędnik pracował w naszej gminie w niedzielę .
Bartek
Włamanie z jakiej okazji? Jak ich za furtkę nie wpuścisz, to sami nie "wtargną" raczej.
mania
A masz jakiś pomysł, żeby zwalczyć tych .... co trują kominem. Polska i bodajże Bułgaria mają najbardziej zasyfione powietrze w UE, że nie wspomnę o zaśmieconych lasach, łąkach i rzekach. W UE przez wiele lat wychowywano społeczeństwo. Nauczyli się szanować odpady, a u nas mimo nowych ustaw rosną góry na wysypiskach. Właśnie z tego powodu wzrosła cena odbioru odpadów, bo wprowadzono (zgodnie z dyrektywą unijną) specjalne opłaty za korzystanie z wysypisk.
'
Artek_Bartek
Ufaj i kontroluj....
A ten co nie ma nic do ukrycia chyba nie powinien obawiac sie kontroli ze strony jakiejkolwiek powolanej do tego sluzby...
Osobiscie nie uwazam, by tego typu kontrole byly naganne choc jestem przekonany, że można to zorganizować inaczej tj. przede wszystkim z wykorzystaniem posiadanych przez wszystkie gminne instytucje danych i we wspolpracy z dostawcami
mania
Inna sprawa - też związana z wizytami SM, to nie szanowanie środowiska - myślę o wszechobecnych w naszym krajobrazie śmieciach, o rurach wyprowadzających g... do Jeziorki (odkrycie kajakarzy). Wiedząc o możliwości skontrolowania posesji niejeden poleci i wypełni deklarację śmieciową, przygotuje rachunki za wywóz szamba. Bywało tak jak pisał ktoś na naszym forum: 'SM zanotowala "rekordy" - m.in. mieszkająca na stałe rodzina 6.osobowa przedstawiła za cały rok rachunki za wywóz szamba w ilości 29 m sześciennych.'
Sąsiad
z opłatami za odpady to już inny wątek - to co zrobili zabija ideę rewolucji śmieciowej; dzięki temu będziemy mieli śmieci w lesie i na chodnikach. Ideą zmian było, żeby ludziom się nie chciało płacić, to w interesie gminy jest, żeby było czysto. Złośliwy by powiedział: uzdrowisko niby, a mi tu jakieś torby w lesie. Nie można ludziom kazać: więcej płacić, więcej sortować i jeszcze przestać odbierać śmieci. Odbieranie śmieci raz na miesiąc to jakby ich nie odbierali.
Ja bym jeszcze sprawdziła, ile tym urzędnikom czującymi "więź z współobywatelami " i dostarczającym zawiadomienia , zapłacił Burmistrz za umowy zlecenia .Za darmo w niedzielę i po godzinach pracy tego nie robili ,a od takich zleceń trzeba zaplacić podatek i składki ZUS .Czy to mniejszy koszt niż 6 PLN od jednego poleconego ?
mania
Doręczanie podatku przez urzędnika, to dobry pomysł, bo warto żeby urzędnicy czuli "więź z współobywatelami", zobaczyli (chociaż od furtki) jak żyjemy. Poza tym wysłanie PP takiej wiadomości (poleconej z potwierdzonym odbiorem), to koszt ponad 6zł.