mania
Dobrze, że Wojewoda nie chce utracić swojego jedynego (na razie) uzdrowiska i zakwestionował uchwałę RM.
Przed 2016, kiedy trzeba będzie wszcząć działania o ponowne przyznanie Kcinowi statusu uzdrowiska, powinno zacząć działać Centrum Hydroterapii, być dokończony remont "Białego Domu", obiekt rehabilitacyjny w wilii "Syrena" i może ruszy rehabilitacja w willi przy Piłsudskiego, i ...tężnia się nie zawali...
Status powinien Kcin dostać w 2018, czyli w 10. lat po przyjęciu (w 2008) obecnie obowiązującego statutu (Statut Uzdrowiska Konstancin-Jeziorna - Uchwała 244/V/17/2008 RM K-J z dnia 8 września 2008 r. można znaleźć w BIP)
Stek bzdur!
Wojewoda zakwestionował uchwałę RM dlatego, że "nie chce utracić swojego jedynego (na razie) uzdrowiska", tylko dlatego, że prawo określa, że operat uzdrowiskowy leży w kompetencji władz wykonawczych tj. burmistrza i UMiG... a nie RM.
Wszyscy Ci którzy uważają, że w Ministerstwie Zdrowia siedzą ślepi i głusi, którzy nie wiedzą co się dzieje w uzdrowisku Konstancin-Jeziorna są w błędzie.
Na dzień dzisiejszy na stronie Min.Zdrowia jest wykaz: [
www2.mz.gov.pl], w którym jest podane, że Uzdrowisko "Konstancin Zdrój" Sp. z o.o. posiada ponad 240 miejsc uzdrowiskowych (str.9 wykazu).
Na spotkaniu z burmistrzem, radnymi i mieszkańcami gminy (niecały rok temu) ówczesny prezes spółki Konstancin Zdrój stwierdził, że aktualnie spółka dysponuje ok 10 miejscami uzdrowiskowymi !!! Ile jest faktycznie na dzień dzisiejszy? - oto jest pytanie!!!
Nadzór nad lecznictwem uzdrowiskowym sprawuje Min. Zdrowia i wojewoda za pośrednictwem naczelnego lekarza uzdrowiska.(ustawa uzdrowiskowa art.17).
Naczelny lekarz uzdrowiska jest obowiązany prowadzić ewidencję zakładów lecznictwa uzdrowiskowego, w tym dane dotyczące zakresu i ilości udzielonych świadczeń (art. 27 ustawy uzdrowiskowej).
Naczelny lekarz uzdrowiska co 12 miesięcy składa Min.Zdrowia informację o swojej działalności (za pośrednictwem wojewody) - art.24 ustawy uzdrowiskowej.
Zatem nie ma takiej możliwości, żeby oficjalnie Min.Zdrowia nie został poinformowany o tym, że w uzdrowisku Konstancin-Jeziorna nie prowadzi się żadnej działalności związanej z lecznictwem uzdrowiskowym.
Co więcej w art.43 ust.5 (ustawy uzdrowiskowej) jest podane, że gmina jest zobowiązana w przypadku powstania istotnych zmian, w tym ilości zakładów lecznictwa uzdrowiskowego, do sporządzenia uzupełnienia operatu uzdrowiskowego.
W art. 43 ust.1. jest podane, że gmina jest zobowiązana nie rzadziej niż raz na 10 lat operatu uzdrowiskowego.
Nasza gmina uzyskała status gminy uzdrowiskowej z automatu z chwilą wejścia w życie ustawy uzdrowiskowej tj. wrzesień 2005r. i została zobowiązana do uchwalenia tymczasowego statutu gminy uzdrowiskowej, oraz w ciągu 3 lat miała przygotować operat uzdrowiskowy. Operat ten min. zdrowia przyjęło w sierpniu 2008 r. - stąd w ciągu 30 dni należało uchwalić nowy statut - przyjęty uchwałą 244/V/17/2008 RM K-J z dnia 8 września 2008 r.
Bieg naszego statusu uzdrowiska zaczyna się nie w 2008 r. ale we wrześniu 2005 r.
To, że gmina już dawno powinna przygotowywać uzupełnienie operatu uzdrowiskowego jest bezsporne.
Wobec zaistnienia zmian powodujących całkowity brak lecznictwa uzdrowiskowego w gminie uzdrowiskowej - czekanie dalsze lata na sporządzenie nowego operatu uzdrowiskowego wydaje się być chowaniem głowy w piasek i udawaniem, że o czym się nie mówi to nie istnieje.
Dziwię się, że władze gminy spokojnie czekają nie wiadomo na co i stwierdzają, że mamy czas do 2018 roku.