To co dziś zobaczyłem podczas porannego spaceru nie mieści mi się w głowie . Cisną mi się na usta słowa , których nie wypowiem bo za takie słowa Bartek mnie zablokuje na zawsze . Powiem tylko delikatnie ? BYDŁO . Krótki film na stronie www.puls-konstancina.pl

Nie mam YouTube'a i poprosiłbym o kilka słów ze szczegółami.

Cóż, TCM to tag pojawiający się gęsto i w wielu miejscach w tym mieście. Taki wyraz swojemu "artyzmowi" daje chyba jakaś młoda "ekipa" z Grapy (sądząc po koncentracji wrzutów w mojej okolicy).

Taki odpowiednik trochę zwierzęcego szczania na co popadnie - ale o ile można zrozumieć głupie ale tylko brzydkie bazgrolenie swojego "obszczanego terytorium" po murach, blokach i przystankach, to mazanie pomnika poświęconego pamięci narodowej jest już zwykłym bandytyzmem. Pomijam wyjątkowo gówniarskie i napisane z błędem ortograficznym HWDP, ale to jest akurat ulubiony wrzut dzieciaków, które w ten sposób czują się odważne - jak ja byłem w tym wieku to strzygliśmy sobie irokezy i markerami pisaliśmy wszędzie symbol anarchii (no, OK, nie wszędzie!).

Mamy monitoring - jeżeli obejmuje ten teren, to chyba nie powinno być problemu ze skazaniem winnych?

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

o monitoringu i o dewastacji wspominał Tomasz Zymer w wątku 'klubu miłośników historii' gdy była mowa o pieniądzach przeznaczonych na pielęgnację miejsc pamięci narodowej

cyt.:
Nota bene, burmistrz wspominał kilka dni temu (7 grudnia) na posiedzeniu komisji o dewastacji pominika katyńskiego w pasażu ul. Sienkiewicza . Jeśli takie incydenty będą miały miejsce, to wymieniona wyżej kwota pójdzie po prostu na naprawę zniszczeń dokonanych przez wandali. Niestety system monitoringu dochodzi do granicy możliwości domontowywania nowych kamer i nie każdy obiekt da się objąć monitoringiem. W kuluarach usłyszałem, że świadkowie widzieli w dniu zdarzenia przy pomniku bardzo młodych ludzi - w wieku gimnazjalnym.

Już pisałem w innym wątku - świadkowie widzieli podobno młodych ludzi w wieku gimnazjalnym. To jest tak naprawdę kwestia edukacji w szkołach na temat tego, czym był Katyń i co zawdzięczamy wszyscy tym ludziom z pomnika. Poproszę p. Chojnowską, przewodniczącą Komisji BOKiS, żeby wspólnie z dyrektorami szkół coś takiego zorganizowała, a my jako zespół z Montessori chętnie przyjdziemy z prezentacją / warsztatem, jeśli tamte szkoły zechcą.

Na opiekę nad miejscami pamięci narodowej mamy w budżecie, o ile pamiętam, raptem 26 tys. zł na cały rok. Jeśli takie akty wandalizmu będą się powtarzać, to trudno będzie zebrać fundusze na sprzątanie, konserwację, itd.

Jestem oburzony tym zdarzeniem.
Oczekujemy, jako inicjatorzy budowy pomnika, od stosownych sluzb pilnych dzialan wykrywczych, natomiast od wladz miasta oczyszczenia pomnika z tych kompromitujacych nasza spolecznosc napisow.. To przeciez dzieci naszych mieszkanow sa sprawcami tego wybryku.
Bartek juz podpowiada srodowiska w ktorych nalezy szukac.

Wiceprezes TMPiZK
W. Mietusiewicz
Ps. Prosba do Tomka Zymera o zainteresowanie tym problemem naszych wlodarzy.

Burmistrz Jańczuk o dewastacji pomnika wspominał już na posiedzeniu komisji ok. 10 dni temu, więc wie. Zapytam go dzisiaj, kiedy i przez kogo pomnik zostanie wyczyszczony.

Napisy są świadectwem ignorancji. Żeby zatem takich zdarzeń uniknąć, potrzebna jest edukacja, ale taka, która trafia może bardziej do serca i do poczucia własnej tożsamości, niż do intelektu i zasobu "wiedzy podręcznikowej" - czyli dobrze przeprowadzony warsztat, gra historyczna, rajd, happening, drama. To właśnie miałem na myśli w poprzednim poście.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-12-20 13:07 przez Tomasz Zymer.

Przepraszam, że założyłem nowy wątek . Prośba do administratora, aby wkleił do właściwego . Jeszcze raz przepraszam

Ależ nie, niech zostanie, to dość ważne. Masz PW, Jacku, tak na marginesie.

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

Burmistrz wie i nic w tym kierunku nie robi,niema żadnej firmy w K-J jak nie to ZGK ma sprzęt niech zmyje te świństwa.Inaczej będzie brzydka reklama Uzdrowiska na cała Polskę.A może ktoś zaoferuje pomoc nieodpłatnie.

Dzięki Tomku, jednak z przykrością stwierdzam, że Twoja informacja o bezczynności Burmistrza w tej materii bardzo mnie zmartwiła.
Ciśnie się na usta " Naród, który nie szanuje swej przeszłości nie zasługuje na szacunek teraźniejszości i nie ma prawa do
przyszłości"

Juz nie będę powtarzać za przedmówcami co myslę o tych bazgrołach, które trzeba jak najszybciej zmyć.
Tylko czy się dadzą usunąć bez naruszenia szlifowanej powierzchni? Dlatego myślę, że po oczyszczeniu trzeba cały pomnik zabezpieczyć substancją, dzięki której łatwo się te "utwory/ potwory" zmywa. Wyleciała mi z głowy nazwa. Pewnie Czak będzie wiedział, bo on wszystko wie.

A swoją drogą lokowanie placu zabaw dla nastolatków i zacisznych kącików obok pomnika, to nie był najlepszy pomysł. Ile szkła będziemy znajdywać obok granitowych płyt.

Niestety musiałem się zalogować na tym forum,bo nie wytrzymałem.Co prawda widziałem tylko na zdjęciu pomazany pomnik i jestem mocno zdegustowany.Oczywiście nie ma to nic wspólnego z graffiti poza tym,że jedni i drudzy używają farby.Sz.P.Bartku.Ludzie z innych miast wchodzą na tą stronę i słyszę od nich jakieś przykre dla mnie rzeczy o moim rodzinnym mieście.Bardzo proszę Pana o nie wypowiadanie sie o graffiti i o tym jak co sie pisze.dziękuję.życzę zdrowych i spokojnych Świąt

Panie Tomaszu, ja nie mam nic do graffiti. Szanuję ludzi, którzy potrafią je robić. Dałem nawet wyraz temu pisząc swój tekst na portalu i na Wiadomościach24. Ale tagi na pomniku to nie jest graffiti - w tym chyba musimy się zgodzić? W tym wątku wyraz "graffiti" pada dopiero teraz, wcześniej nikt go nie użył.

Natomiast o tym, że niesławne HWDP jest z błędem ortograficznym to akurat chyba powinno się wiedzieć, nie widzę nic złego w tym, że głupotę się wytyka.

A że ludzie źle myślą o mieście? A jak mają myśleć, skoro w tym mieście mieszkają wandale? Mamy to ukrywać? Taka ludzka natura, że negatywne sensacje zawsze przyciągają więcej uwagi - a na tym forum jest masa informacji o dobrych stronach ludzi. Tylko fakt, że mieszkańcy sięgnęli w kieszenie, aby uratować azyl dla kotów to nie jest temat na luźną wymianę zdań przy kawie, najwyraźniej. To jest także moje rodzinne miasto - od pokoleń wręcz, przysłowiowego "od przed wojny", mnie jest przykro nie tyle, że ludzie mówią złe rzeczy, ale - że mają powody.

Spokojnych świąt również życzę.

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

Uważam, że negatywne zachowania i działania powinny być piętnowane szczególnie mocno, a więc obecność info o pomniku na stronie głównej jest jak najbardziej uzasadniona.

Zgadzam się z Panem jak najbardziej..Nie ma to nic wspólnego z graffiti,a to ciężko nazwać tagami,bo w takim wypadku każdy napis wykonany na ścianie będzie tak nazwany,a osoba która to robi będzie grafficiarzem.A co do poprawności pisowni tego napisu to oczywiście w słowniku jest inaczej.Tyle tylko,że każdy wie,że ten skrót pisze się inaczej bo tak zostało przyjęte i o żadnej głupocie tu nie można mówić.Przykre jest według mnie bardziej to,że ktoś w ogóle cokolwiek napisał na pomniku.

Z "tagami" to się zgodzę i to faktycznie jest błąd z mojej strony - użyłem, czy też nadużyłem tutaj pewnego skrótu merytorycznego. Myślę jednak, że na przygotowywanym szybko tekście zagrały silne emocje, które, jak widzę, obaj podzielamy. Zwykle staram się pisać wolniej i spokojniej i jeśli do tej sprawy będę wracał, a mam nadzieję, że będzie okazja, to na pewno nie popełnię drugi raz tego samego błędu.

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

Bardzo proszę Pana o nie wypowiadanie sie o graffiti i o tym jak co sie pisze.dziękuję.życzę zdrowych i spokojnych Świąt

Dlaczego nie można się wypowiadać o graffiti ?

Ja specjalista od graffiti nie jestem , od murali zresztą też , ale to co się odbywa na Oś.Grapa to jest jedna wielka bazgrołka , demolka , świniarstwo i debilizm.
A wszystko pod czujnym okiem Straży Miejskiej i Policji się odbywa.
No chyba , że czegoś nie wiem i SM ostanio jakiegoś sprayarza złapała ?

A pomyślał ktoś kiedyś o przyczynach tego zjawiska ? T.Zymer jedynie sprawy dotknął. Jacek jest oburzony , ja jestem oburzony zniszczeniem pomnika. Ale moze należy nie tępić skutki , a zapobiegać ?

Mam bardzo ciekawy pomysł dla grafficiarzy Pytania na priv. proszę.

harmattan
Ja specjalista od graffiti nie jestem , od murali zresztą też , ale to co się odbywa na Oś.Grapa to jest jedna wielka bazgrołka , demolka , świniarstwo i debilizm.

Właśnie to nie jest żadne grafiiti, to znakowanie terenu (vide dawny Hotel Grapa - masakra). Graffiti to jest np. na murze od STOCERu (zresztą w majestacie prawa).

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

I o to własnie chodzi w majestacie prawa.

Zrobię wszystko aby gów..ne spaye zniknęły z frontu "Hotelu Grapa" . Nie dotykam tematu póki co. Potrzebuję się dogadać z grafficiarzami.
ZGK niech tak jak obiecało wyczysci scianę. Później zrobimy fajny happening

Gnojstwo , które sprajuje pomniki łapać , a rodzicom gnojstwa łoić wysokie mandaty !!!