Wiem, że nie mozna sprawdzić, jedyna rada - jak mówiono w audycji - nie sprowadzać. Lasy deszczowe sa na wymarciu a wraz z nimi wiele gatunków fauny.
Amfiteatr miał być zbudowany też z drogiego drewna (nie pamiętam nazwy), a jak projektantka zobaczyła poszarzałe belki złapała się za głowę, bo to był całkiem inny materiał. Nie wiem co gmina zrobiła z tym fantem.

Ławki wyniesione do wątku o Parku

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

Dzięki Bartku, ławki podałam jako przykład - mamy ławki ale nie w tym miejscu co trzeba,
to o czym pisze Mania to wielka kasa nie w tym miejscu wydana co trzeba (złe proporcje - tu ogromne miliony a tu nic) - po co takie grube miliony ładować w Park jak syf jest między blokami. Ostatnio o kryzysie dużo o demonstracjach oburzonych o bogaczach co się bogacą i o slumsach z których co raz trudniej wyjść. Nie porównuje naszych konstancińskich osiedli do slumsów, ale dysproporcje widać gołym okiem....
Jeszcze raz podkreślam naszą bezradność, Matek Polek w Konstancinie - na wsi jest sołtys, i spokojnie można do sołtysa pójść lub zadzwonić, wsie nasze (w całej Polsce) też przez dziesiatki lat dziury zapadłe a nie piękne, sielankowe okolice. Ale na wsi można a tu tak średnio widzę możliwości. Wkurza mnie obiecywanie placu zabaw w Parku!

jaga
Jeszcze raz podkreślam naszą bezradność, Matek Polek w Konstancinie - na wsi jest sołtys, i spokojnie można do sołtysa pójść lub zadzwonić, wsie nasze (w całej Polsce) też przez dziesiatki lat dziury zapadłe a nie piękne, sielankowe okolice. Ale na wsi można a tu tak średnio widzę możliwości. Wkurza mnie obiecywanie placu zabaw w Parku!

Z tego co pamiętam miały być powołane RADY OSIEDLI z kompetencjami zbliżonymi do Sołtysów. Nie wiem jak z realizacją, ale na pewno nie ma tradycji takiego działania.

Wiem, wiem, że rada osiedla jest ale nie wiem nawet gdzie jej szukać, pod sklepem rozpytywać?
Zresztą ten Pan co jest przewodniczący Rady to jakiś emeryt, było parę akcji do załatwienia - od dojazdu do naszego osiedla kiedy był most na Mirkowskiej remontowany - podpisy wzięli ale się im przydały na wybory do rady Gminy. Zresztą ten przewodniczący do rady nie wszedł, teraz też nic sensownego z Gminą nie uradzili na rzecz kotłowni dla całego osiedla, bo część tu bloków jest komunalnych, część wspólnotowych i cześć spółdzielczych.
Nie ma tradycji działania - dobrze powiedziane..... ;)

Na wsi sołtys jest silny jeżeli mieszkańcy interesują się i WSPIERAJĄ go w działaniach. Jeden człowiek może sobie tylko porozmawiać..

jaga

A ja mieszkam w mieście, w Konsta...cały czas tak samo...cinie i gdzie mam

Gwoli ścisłości, to nie w żadnym mieście Konstancin - tym bardziej, jak mieszkasz na Mirkowie

NO TO BĘDĘ OBURZONA, A CO MIRKÓW TO JUŻ JEST W WARSZAWIE? Mirków to "dzielnica" Konstancina tak samo jak Skolimów, Grapa, czy Jeziorna

Offtop

Nie, Konstancin to dzielnica, tak samo, jak Mirków, Klarysew czy Grapa, miasta Konstancin-Jeziorna ;)

Więc Mirków nie jest w Konstacinie w żadnym wypadku. Nawet Skolimów w Konstancinie nie jest.

Ot, co.

A taka na przykład Szkoła Amerykańska i osiedle obok niej nie są nawet w Konstancinie-Jeziornie i to dopiero mogłoby oburzyć niektórych jego mieszkańców.

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

No to najwyższy czas powołać radę miasta Mirków

Dzielnicy, dzielnicy!

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

a ja mieszkam w Konstancinku tzn tak mi się zdaje,bo tu chyba granica była dość płynna



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-11-25 13:36 przez pionek AGORY.

jaga
No to najwyższy czas powołać radę miasta Mirków

Rada Osiedla Mirków istnieje już ładnych kilka lat ;)

Podnoszę, bo przydało by się posprzątać nawet te "słabe" i "jakiekolwiek" place w naszej gminie, wymienić piasek i posprzątać szkła,
sorry ale ja nie będę tego grabić. Przydało by się naprawić zepsute zabawki po zimie i zrobić to teraz a nie po sezonie - jak sie przypomni i czasu wolnego będzie trochę ;)

Place zabaw mają być sprzątane pod koniec marca, proszę jeśli ktoś zobaczy że są w istocie sprzątane, nich nas tu zawiadomi.... ja z racji bliskiego rozwiązania pewnej kwestii związanej z bocianem nie będę latać i robić inspekcji na wszystkich placach zabaw ;)

Już się jutro koniec marca, czy ktoś widział sprzątanie jakiegokolwiek placu zabaw?

proszę o odzew w tej sprawie bo będę słac pismo do Gosiru

Tomasz Zymer z listopada 2011: "GOSiR dostał 60 tys. zł na utrzymanie czystości i porządku na placach zabaw (na 3 miesiące!), więc jest to pytanie do GOSiRu jako administratora placu. Należy:

1) Napisać do GOSiR skargę z wnioskiem o natychmiastowe sprzątnięcie placu ze względu na niebezpieczeństwo zranienia bawiących się dzieci (można emailem: biuro@gosir-konstancin.pl )
2) Wysłać kopię tej skargi na adres Przewodniczącego Rady: andrzejcieslawski@poczta.onet.pl oraz Komisji BOKiS: gchojnowska1@wp.pl )Grażyna Chojnowska) i burmistrzów: 'rmachalek@konstancinjeziorna.pl'; 'kazimierz.janczuk@konstancinjeziorna.pl'
3) Jeśli nie będzie odzewu od GOSiR przez tydzień, przekazać skargę do Komisji BOKiS (na podany adres + do kancelarii UMiG) na dyrekcję GOSiR za zaniedbanie obowiązków, narażanie dzieci na niebezpieczeństwo (szkło, kapsle), zagarnięcie funduszy przeznaczonych na sprzątanie placu i brak nadzoru. Komisja zwróci się do burmistrza o natychmiastowe doprowadzenie placu do należytego stanu i ukaranie winnych zaniedbań. Jeśli Pani nie będzie miała czasu składać skargi, złożę ją ja na posiedzeniu komisji, ale muszę mieć informację, że mieszkańcy najpierw informowali GOSiR o zaniednaniach i o zagrożeniu."


To ja piszę tu o zagrożeniu, i napiszę też na podane przez Tomka adresy. Stan placów Zabaw jest skandaliczny!!!! W Mirkowie są SZKŁA i kuweta, piach powinien być zebrany i wysypane ze 2-3 tony nowego. Ten plac zabaw w Mirkowie jest naprawdę niebezpieczny - za duże zabawki dostępne dla małych dzieci, piaskownica wylana z betonu (z drewna była by bezpieczniejsza i na pewno tańsza, bo tak łatwo wybić ząbki) Ja nie będę czekać na czyszczenie KUWET =PLACÓW ZABAW do lata, piszę skargi i Państwa o to proszę!!!!
to skandal że na placu zabaw w takim Powsinie - przy przystanku jest posprzątane i płot jest tak wysoki że kotki nie przychodzą do kuwety.
Czy tylko ja w tym miescie mam dzieci?
Proszę też pisać do Gosiru i monitować w Gminie!!!!

Wczoraj byłam z moim małym na placu zabaw w Jeziornie na ul. Południowej, niestety nie jest tam ani trochę czyściej niż na Mirkowie
Śmieci, wory ze śmieciami, przepełnione kosze, plastiki, puszki, korki, kapsle, SZKŁO i w standardzie kuweta (nieczystości odzwierzęce)! Był jeden nastolatek z pieseczniem!!!!! Na moja uwagę żeby jednak odprowadził pieska do domu bardzo się obruszył! Młodzież nie zamyka bramy, już nie wspominam o słownictwie brukowym przy maluchach.....

Kiedy to zostanie posprzątane? za miesiąc? za dwa? pod koniec sezonu?????????
Czy ktoś mnie tu poprze? Może ktoś jeszcze napisze do Gosiru i Burmistrza?!!!!!


Kto to wymyślił plac zabaw z tą przestrzenią dla młodzieży? Czy to w standardzie "sześciolatki" z gimnazjum w jednym budynku szkolnym to na placu zabaw też?

w ramach edukacyjnych zapędów UMiGu maluchy powinny zapewne same posprzątać oraz pouczyć starszych kolegów To się nazywa prospołeczna edukacja managerska od kołyski Na stare flejtuchy UMiG nie ma rady, ale przedszkolaki są wdzięcznym przedmiotem edukacji

Witam. Dziś na posiedzeniu Rady Nadzorczej naszej Spółdzielni złożę wniosek i propozycję pisma do Gminy i GOSIR-u w sprawie posprzątania po zimie gminnych placyków oraz wymianę bądź uzupełnienie piasku w piaskownicach. Może "nacisk" z tej strony pomoże.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-04-17 11:48 przez Filip Rawski.