Obawiam się że kasa nie wróci jednak...

Ciekawe informacje o tym Nałęczowie, z góry założyłem że to inwestor branżowy, zatem na pierwszy rzut oka jeśli cena będzie ok to stawiałbym na tą Fundację jednak...

jakos mam watpliwosci, ze ktokolwiek zechce oddac te pieniadze.

Zwlaszcza, ze musieliby oddac inni podatnicy.

Klaudiusz
Ciekawe informacje o tym Nałęczowie, z góry założyłem że to inwestor branżowy, zatem na pierwszy rzut oka jeśli, cena będzie ok, to stawiałbym na tą Fundację..., jednak...

gdyby nazwy odpowiadały faktom, świat byłby strrrraszliwie przewidywalny ... ><

"Przecież napisałam o fundacji Polsat, a nie Jolanty Kwaśniewskiej - rozumien ze to rewanż za Rydzyka"

Oczywiście, jestem znanym i fanatycznym wielbicielem ojca Rydzyka. Nie, to przytyk dotyczący pisania komentarzy od czapy. Ktos ma zastrzeżenia do osoby Solorza i fundacji Polsatu? - No to Rydzykiem go i Gazetą Polską, nie bacząc na brak rzeczowego związku.

Prawda jest taka, że fundacje nie są organizacjami przeznaczonymi do działalności inwestycyjnej - zbierają środki od darczyńców i prowadzą określoną działalność charytatywną. Niekiedy prowadzą działalność gospodarczą, ale jest ona poboczna, pomocnicza w stosunku do działalności podstawowej. Jednocześnie, w polskiej praktyce fundacje (z uwagi na mniejszą transparentność rachunkową, służyły po wielokroć jako platforma uzgadniania interesów i interesików przez dość nieciekawe persony.

W swojej praktyce (a widziałem transakcji prywatyzacyjnych wiele), w życiu nie widziałem, aby inwestor, który chciał kupić określoną spółkę/przedsiębiorstwo państwowe robił to za pośrednictwem fundacji, bo to po prostu jest nieadekwatne narzędzie do tego. Wobec tego, biorąc pod uwagę, że uzdrowisko ma w założeniu przynosić jakiś zysk i prowadzić działalność gospodarczą, pozostaję nieufny wobec takiej propozycji. A co z tym ma wspólnego Rydzyk i Gazeta Polska, to już pozostaje Twoją tajemnicą

Jeżeli chodzi o NTI, to jedynym akcjonariuszem jest p. Wojciech Gucma - jest jednocześnie członkiem Zarządu a jego krewny jest w Radzie Nadzorczej. Włpłacony kapitał zakładowy to 25.000 czyli 1/4 kapitału zakładowego, co nie wyrywa z kapci.

Wyszukiwanie powiązań w wyszukiwarce Lex'a pokazuje jednak, że ta osoba jest Prezesem Zarządu Zakłądu Leczniczego Uzdrowisko Nałęczów S.A. czyli podmiotu prowadzącego nałęczowskie uzdrowisko. Wygląda na to, że NTI jest wehikułem inwestycyjnym i nie wiadomo, czy będzie mieć kapitał na doinwestowanie uzdrowiska w KJ, ale daje pewną rękojmię, że posiada know-how i pewnie jest najbardziej zainteresowane prowadzeniem uzdrowiska a nie rozkawałkowaniem go.

Na tle fundacji i spółki deweloperskiej wygląda jednak stosunkowo najlepiej, przy zastrzeżeniu, że ma źródło dokapitalizowania uzdrowiska.

IKEA tez jest fundacja

Hammer
IKEA tez jest fundacja

Zapraszamy do Fundacji Uzdrowisko Konstancin!
Cennik:

1. Masaż kręgosłupa - 5 PLN!!! (samodzielny montaż)
Do naszego masażu pasuje:
a. Oliwka do smarowania pleców - 15 PLN
b. Stół do masowania - 55 PLN
c. Masażysta - 40 PLN

Jeśli chcesz, aby masaż odbył się w naszych pomieszczeniach, za drobną opłatą umożliwimy Ci to!

---

Fundacja Budzenie Pasji

Witam .Wysoce wymowny komentarz Trenera / Zaproszenie../ jest , jak sądzę ,wystarczającą "odsłoną" SEDNA SPRAWY.Prościej już nie można.KTO KIEDY ..to już nie ma,niestety, istotnego znaczenia.Zastrzegam sobie prawo przyznania się do szerzenia defetyzmu , ale są minimalne szanse że z niego skorzystam.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-09-20 09:51 przez kaan.

27 września 2011 r. wtorek o godz. 15.00 w hotelu "Konstancja" będzie spotkanie Podsekretarza stanu w Ministerstwie Skarbu Państwa z radnymi Rady Miejskiej. Na temat prywatyzacji "Uzdrowiska Konstancin-Zdrój". Wstęp wolny

Kto organizuje to spotkanie?

Organizatorzy Jańczuk+ Cieślawski

a kto zadecydował ,że UK do prywatyzacji ? -rząd PO ! z jakich list startował / do władz samorządowych Konstancina-Jeziorny/Pan Jańczuk i Pan Cieślawski ? czy to nie jest czsami tz. hipokryzja ?

To jest hipokryzja, że przedstawiciel ministerstwa odpowie publicznie na pytania i wątpliwości radnych i wszystkich chętnych?

Ja też startowałem z listy PO i też mam obawy odnośnie procesu prywatyzacji spółki, ale szczerze mówiąc, miałem jeszcze większe obawy, kiedy spółkę chciał przejąć samorząd wojewódzki. W przypadku nabywcy prywatnego trzeba się liczyć z możliwością machinacji jednego czy kilku podmiotów w celu osiągnięcia zysku. W przypadku przejęcia przez samorząd bez rzeczywistego dofinansowania, szybki upadek spółki jest niemal pewny, a koterii urzędniczych z powiązaniami biznesowymi i nomenklaturowymi jest tyle, co gwiazd na niebie.

bardzo proszę nie obrarzać urzędników - mówimy o powiązaniach nie uzrzędniczo-biznesowych , a o powiązaniach polityków z biznesmenami . urzędnicy to mają najmniej do powiedzenia /tak jak i nauczyciele- którzy w Polsce podobno pracują 2 godz, 42 minuty na dzień/

O prywatyzacji uzdrowisk mówiło sie od lat. Jedne wystawiono wcześniej, drugie później - np. Nałęczow wyszedl na tym doskonale. Kupiła jakaś holenderska spółka.
Uzdrowiska sa własnościa skarbu państwa, nie p. Jańczuka, Cieslawskiego czy samorządu.

Nieumiejętnośc zarządzania majątkami kurortów była przyczyną, ze trzeba było sprzedać, bo dłużej ciągnąć "kulę u nogi" nie było sensu.
Pytanie za 2 zł, dlaczego na stanowiska prezesów spółek uzdrowiskowych wybierano osoby, które się do tego nie nadają?

Ale podobna sprawa jest ze szpitalami "państwowymi" czy przychodniami SPZOZ Dyrektorami często sa doskonali lekarze, ale marni ekonomiści i szpital pogrąża sie w długach, brudzie i niemocy i wszystkim to wisi, bo jak szpital splajtuje, to "państwo" dołoży. A prywatna placówka - szpital, NZOZ jesli pójdzie z torbami, to właściciel będzie żebrał, bo nikt mu nie dopłaci. Dlatego prywatne muszą zabiegać o pacjentów, mieć odpowiednie wyposażenie, ponieważ brudasowi, nieudacznikowi NFZ nie da kasy na zmarnowanie.
Zapyziałemu uzdrowisku, też NFZ nie da, proszę porównać standard usług, warunki lokalowe, czystość w obiekty prowadzone przez sp. Uzdrowisko Konstancin Zdrój z CKR.

ja nie jestem maniu mało poinformowana - sory ,takimi tekstami to myślę ,że obrażasz inteligencję tych ,którzy wchodzą na to forum

babet
bardzo proszę nie obrarzać urzędników - mówimy o powiązaniach nie uzrzędniczo-biznesowych , a o powiązaniach polityków z biznesmenami . urzędnicy to mają najmniej do powiedzenia /tak jak i nauczyciele- którzy w Polsce podobno pracują 2 godz, 42 minuty na dzień/

1) Wojewoda, starosta, dyrektor departamentu czy agencji rządowej - to także urzędnik, tyle, że wyższego szczebla. Znaczna część polityków piastuje lub szykuje się na stanowiska w administracji państwowej. Oczywiście ryba psuje się od głowy.
2) OFF TOPIC: Nie kojarzę celu tego komentarza o nauczycielach. Sam jestem nauczycielem od ponad dwudziestu lat i nie znam ani jednego nauczyciela, który uczyłby 18 czy 19 godzin w tygodniu i z tego utrzymywał rodzinę. Jeśli ktoś tyle pracuje, to najczęściej oznacza, że na życie zarabia małżonek / małżonka. Natomiast znacznie częściej spotykam nauczycieli pracujących po 50,60 i więcej godzin w tygodniu, czyli zwyczajnie "goniących w piętkę". Przypominam, że pensja młodego nauczyciela po studiach jest niemal dokładnie równa pensji minimalnej. Z kolei tych z wyższymi stopniami tzw. "awansu zawodowego" gminy nie zawsze chcą zatrudniać, bo pieniądze z dotacji oświatowej przyznawane są w zależności od liczby uczniów, a nie kosztów pracy nauczycieli.
3) Wracając do tematu: burmistrz Jańczuk występował do Ministerstwa Skarbu o spotkanie i o konsultacje z samorządami. Istotne jest to, by cena sprzedaży nie stała się jedynym kryterium. Jedną z możliwych form lobbyingu jest nacisk za pośrednictwem mediów oraz starania o szersze konsultacje społeczne.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-09-22 22:17 przez Tomasz Zymer.

(...) burmistrz Jańczuk występował do Ministerstwa Skarbu o spotkanie i o konsultacje z samorządami. Istotne jest to, by cena sprzedaży nie stała się jedynym kryterium. Jedną z możliwych form lobbyingu jest nacisk za pośrednictwem mediów oraz starania o szersze konsultacje społeczne.

instytucje finansowe sa obrzydliwie niedemokratyczne. Nie wiem, jakimi środkami nacisku dysponuje gmina - poza mpzp

Budżet państwa się rozłazi, Rostowski uprawia kreatywną księgowość, euro rośnie (a wraz z nim nasze długi) więc wątpię czy rządowi zależy na czymkolwiek innym niż pieniądzach.

^{Pozamiatane: [www.konstancin.com]}

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.